Ejdzej88

Mam i deski(modrzew syberyjski) i kompozyt(coś z wyższej półki z montażem to wyszło 900zł/m2). Deski z drewna generalnie bardziej dostają w czasie imprez kobiece szpilki czy inne tego typu przygody je uszkadzają, najlepiej to by było chodzić tam w kapciach, ale nie do tego ten taras służy. Impregnuję Owatrolem D2 i tu powiem stanowczo, że inne środki to przy tym gówno Kompozyt jest mniej upierdliwy, w zasadzie 2 razy w roku myję karcherem, na uszkodzenia też jest bardziej odporny. Drewno kładłem w 2012, kompozyt w 2015 lub 17. Przy kolejnym tarasie wybrał bym kompozyt. Branie pod uwagę innych wkrętów niż SPAX do tarasu to pomyłka

Ja bym nic nie robił i czekał. Błazenki są dosyć odporne, może faktycznie być to efekt stresu. Dodatkowo jak choroba nie atakuje w obrębie pyska i skrzeli, to rybka ma większe szanse. Daj jej tydzień i obserwuj. Możesz dokarmiać mrożonkami z czosnkiem, ponoć pomaga, ale jak to z ospą gwarancji sukcesu nigdy nie ma.

A co to za zbiornik, co masz poza rybami? I jakie te ryby i ile:)

Ja lecę na ATI i podmianki robię, ale mniejsze i rzadziej je wykonuję oraz poczytałem to co znalazłem w necie i wydaje mi się, że błędu nie robię. Trzeba sięgnąć do źródła i ATI wyraźnie zaznacza, że podmianka ma służyć nie do wyrównania KH, Ca czy Mg, a poprawy jakości wody, np. redukcji NO3, czy PO4 lub rozcieńczenia zanieczyszczeń. Można stosując ATI jechać bez podmian, ale robienie podmian nie jest absolutnie zabronione. Teraz robię podmianki 30l, w obiegu ca. 500, co 2-4 tygodni. Jadę na wodzie ATI i po podmiance widać pozytywną reakcję korali.

I jaki spadek KH? Balling się stosuje, bo jest...tani. Jak masz akwarium powyżej 60l to Balling wychodzi taniej niż podmianki. Przykład u mnie. Na 500l wody w obiegu mam tygodniowy spadek KH około 2. To wychodzi 167l wody do podmianki tygodniowo i to licząc sól RSCP. Dwa miesiąc i zwraca się koszt zakupu dozownika i Ballinga ATI na rok

Cześć, chce dokarmiać pokolce algami(Hepatus i Żółtek), no ale od zawsze nie chcą ich jeść Jest na to jakiś sposób? Algi mam TMC i od zawsze nie chciały ich jeść. Przekarmiałem zbiornik, więc rybki zawsze były najedzone. Od tygodnia ograniczam karmienie i teraz jak wrzucam mrożonkę to ryby faktycznie rzucają się na żarcie i kostka znika w kilka sekund Jest na to jakiś sposób typu dodać coś do alg, czy po prostu trafiłem takie sztuki, które nie będą ich jeść?

Ścinasz rewizję pod kątem, woda lekko spływa rewizją, przy normalnym stanie. Jak się grzebień przytka i wzrośnie poziom wody nadmiar spływa od razu rewizją, efekt masz stabilniejsze zasolenie, bo dolewka nie dorzuca więcej wody. Sprawdzone i najprostsze rozwiązanie Sam nie stosuję, bo ja stwierdziłem, że pobawię się elektroniką Mam pływak odcinający dolewkę w kominie, jak poziom mody wzrasta dolewka nie dolewa wody.

A śrubunki? 35 jest pod rurę 25mm. Nie lepiej powrót zrobić też na 25mm i mieć całą hydraulikę w jednym rozmiarze? Kosztowo wyjdzie to samo albo i taniej

PO4 0,4 czy 0,04? Jeżeli 0,4 to bakterie+pożywka z węglem i czekać Parametry się obniżą i dziadostwo samo zniknie. Ale tu kluczowy jest czas, bo nie będzie to tydzień czy dwa.

Ja część jeszcze na sucho skleiłem CX5, ale rzeczywistość została zweryfikowana i musiałem czy wkładaniu korali podklejać skałę. Użyłem plasteliny od DD, to samo co Multitip. Musisz tylko poczekać tak naprawdę prynajmniej dobę żeby ten klej związał naprawdę dobrze i będzie trzymał

Ja u siebie zrobiłem tak. Wyłącznik główny plus licznik(nie wiem po co ) każde gniazdko podpięte pod oddzielny bezpiecznik, dobrany do planowanego obciążenia, czyli poza oświetleniem wszędzie są bezpieczniki B1. 2 obwody mam wpięte przez czasówkę. Cyrkulacja i obieg są na UPSie. Gniazdka montowane w profilu naściennym. Zaleta. Gniazdka mam z tyłu szafki, względnie uporządkowane Do wyłączenia czegokolwiek nie muszę sięgać do tyłu, wyjmować wtyczek, tylko wyłączam esem.

Parametry wody? Głównie NO3 i PO4. Jak zjedziesz do optymalnego poziomu(współczynnik Redfielda) samo zniknie. Strzelam, że NO3 masz wysokie, więc fito może tylko skomplikować sprawę.

Ogrzej i problem sam zniknie. Wystarczy doprowadzić płyn do temperatury pokojowej.

Przykład jakości wody u mnie. Dla jasności, 5 letni blok na Mokotowie w Warszawie, 90% zabudowy w okolicy do 10 lat, nie dawno zakończono modernizację okolicznych magistrali w tym wody i co? Praktycznie cały zeszły rok miałem w kranie wodę w okolicach 640(!) TDS. Jak było 570 to się cieszyłem Żywica padała maks po miesiącu, starczała na mniej niż 200l wody. Dwa budynki dalej znajomy z tej samej magistrali miał 360TDS. W styczniu coś grzebali i teraz też mam wodę podobnej jakości. Strona wodociągów to jedno, ale jakość wody w kranie jest bardzo zmienna. Opierać na tym akwa to słaby pomysł.

Pierwszy temat z brzegu....

@Joachim000 odpuść sobie akwarium morskie, przynajmniej na razie, szkoda zwierząt. Pojęcie o temacie masz zerowe, nie jest to co prawda rocket science, ale coś tam trzeba wiedzieć. Oczywiście w 16l da radę trzymać korale, ale będzie to cholernie trudne.

No tak, bo wszyscy użytkownicy tego forum, o 15 są po pracy lub w czasie pracy ryją na forum Ja mam ten. https://erybka.pl/product-pol-5786-H2Ocean-Filtr-przeplywowy-FMR75.html Uznałem, że tak prosta rzecz nie może kosztować z pompą kafla, ale jakość jest delikatnie mówiąc średnia Wymienić nie wymienię, ale jest to ekonomiczne rozwiązanie. Działać działa i o to chyba w tym chodzi

Minimum to 0, nie trzeba przecież stosować Siporaxu Jeżeli już go używamy to zaleca się 1l na każde 100l wody w obiegu. U Ciebie jest trochę mało, siporaxu i skały też nie za dużo.

Woda nie może się w teorii zepsuć w czasie transportu. ICP mierzy zawartość pierwiastków w próbce i w zamkniętej próbce ilość pierwiastków jest stała i w teorii nawet roczna próbka powinna mieć taki sam skład jak świeżo pobrana ze zbiornika. Dokładnie to ICP mierzy zawartość fosforu i przelicza że cały fosfor występujący w próbce to PO4 co jest uproszczeniem bliskim prawdy Z powodu tej "ułomności" metody pomiaru nie dostajesz wyników dla NO3 i NO2.

Czyli masz działający zbiornik, który ruszył na syntetykach, ale biologia jeszcze nie zaskoczyła prawidłowo. Moim zdaniem warto dosypać piachu z życiem, nie dużo dosłownie garstkę, coś takiego jak sprzedaje Konrad na swojej stronie. DSB działa lepiej jak coś jednak z powierzchni wyjada te śmieci, które się tam zbierają, a do tego dobre są właśnie różne "robaki" Lej bakterie, będą miały na czym się rozwijać i powinno zaskoczyć, w końcu to nie jest rocket science

A korale jakieś masz?

Kup/dostań garść piachu z kiełżami i innym życiem i wsyp do DSB. Jak nie zaszczepiłeś życia z innego zbiornika to DSB nie ma jak wystartować, coś musi ten piach przekopywać.

Zależy od tego jakie masz pompy, precyzyjniej jakim napięciem są sterowane. Jeżeli pompy masz na 6-12V to możesz zasilić układ jednym zasilaczem 12V.

Moja miała kilka miesięcy i wyglądała zacnie jeszcze wczoraj rano. W Acroporze mają takiego giganta, który trafił do nich z innego zbiornika bo była za duża. Ma już wiele lat

U mnie Hepatus nie zapuszcza się w ten region akwarium, przynajmniej nigdy go tam nie widziałem. Też obstawiam kraba szczególnie, że popełniłem ostatnio prawdopodobnie błąd w karmieniu. Do tej pory przekarmiałem akwarium, dawałem 2 kostki mrożonek+ 2 razy w tygodniu kostkę mikroplanktonu i dwa razy dziennie sypałem suche z karmnika. Ograniczyłem w tym tygodniu karmienie do 1 kostki+ raz suche, by obsada wyskubała resztę glonów. No i małż został skonsumowany....