Ejdzej88

Nie ma co dyskutować Glony trzeba przycinać i pilnować by mniej więcej światło dochodziło do dna. U ciebie jest za gęsto. Na dole już się pewnie rozkładają i gniją oraz jest tam sporo detrytusu. Ja robię przycinkę co miesiąc dwa.

Nie no stref beztlenowych raczej tam niema, więc H2S się nie boję. Przez grubą warstwę rozumiem 1,5-2cm. Ten piach nie jest jakoś super zapuszczony, powiedział bym nawet że jest czystszy niż w większości akwariów, ale po prostu wiedzę, że jest tam detrytus, którego kiedyś nie było. Obawiam się jedynie skoków PO4, a jak wiadomo lepsze stałe wysokie PO4 niż niskie, ale zmienne Ryby chyba odpuszczę, to akwarium miało być likwidowane już mniej więcej teraz, ale budowa chaty delikatnie mówiąc się przeciąga, więc wszystko wskazuje na to, że będzie stało jeszcze przynajmniej rok jak nie dwa. Pojechałem z głupoty z obsadą rybną, bo liczyłem na szybką przeprowadzkę. Zostają chyba SandDollary, ale ostatnio nie mogłem ich namierzyć w jakimś sprawdzonym sklepie.

Cześć, mam grubą warstwę piachu w akwarium jak na obecną modę:) Sanddollar odszedł na wieczną rafę dawno temu a rozgwiazdę dorwały dzikie krewetki(mam w baniaku chociaż nie wpuszczałem tańczącą i wundermana). Jest kilka Nassariusów ile nie wiem, bo są prawie zawsze zakopane i babkę Pholidichthys leucotaenia, ale ona to z pod skał nie wychodzi Miałem normalną babkę piaskową Valenciennea sexguttatę, ale dała dyla z akwarium. Przykrycie nie wchodzi w grę, bo po koronie często łazi kot, a że jest to kawał kocura to boję się, że siatka strzeli i wtedy będzie dopiero dym. Odkąd nie mam normalnej babki, ewidentnie zbiera się syf na piachu, pokrywa się nalotem. Jak była sexguttata to przekopywała całość i zawsze był bielutki. Wpadłem na pomysł by go przekopać chwytakiem, tak aby go trochę oczyścić. Przekopałem wczoraj mniej więcej 1/6 dna nie przykrytego skałą. PO4 wystrzeliło z 0,02 na 0,36. Pomiar 30 minut po czyszczeniu. Dzisiaj jest już 0,11 i na ile znam swój zbiornik szybciutko wróci do okolic zera. Lepiej czyścić ten piach z przerwami, rozłożyć pracę na 6-7 dni, czy w ogóle zrobić tygodniowe przerwy, a może lepiej w ogóle nie ruszać tego piachu?

U mnie cyjano zachowywało się tak samo. W nocy prawie wcale, w dzień wychodziło plackami. DinoX LPS-y to słabe połączenie. Generalnie trzeba uważać z tym dziadostwem.

No ale ile schodzi tobie wody na dolewkę? Bo mi w lecie 38l idzie w 5 dni, a w zimie 8-9. Ja podaję PO4 z pompy, mam 4 kanałową 2 są na ATI+, jeden na VSV z PO4, jeden na Mikro+Fe. Zaletą refugium jest to że możesz właśnie jego "moc" sterować wycinką, wadą jest to że poza PO4 i NO3 jak się dobrze rozbuja to wcina naprawdę sporo mikro i nawet przy ballingu mogą się parametry rozjechać. Ale i tak u Ciebie na pewno robi robotę większą niż Siporax

O ściemnianiu było wiele, generalnie nie jest to najlepsza opcja. 8x54 będzie Ci oświetlać podłogę i zajmie prawie całe akwarium 6x 54 wystarczy pod każdego korala, przy tych wymiarach baniaka.

To zależy od systemu. Ja u siebie muszę zawsze lać PO4. Nie wiem co rozumiesz przez wysycenie, bo PO4 jest u mnie zużywane np. prze bakterie, których część tłucze odpieniacz, a część przez glony w refugium i jak robię wycinkę to usuwam część, którą one zebrały. Więc to takie never ending story

W moim systemie filtracji miał marginalny wpływ na to co się działo, a zbierał tylko syf. Na razie nic w jego miejsce nie trafiło do zbiornika, ale docelowo będzie to grys koralowy.

Ze zdjęcia słabo widać, porównaj z tym: Mithraculus sculptus. To raczej nie gorilla.

Grys koralowy, żywa skała jest wiele opcji Tu ceramika jest lubiana, gdzie indziej chodzą słuchy, że generalnie działa słabo lub w ogóle Założyłeś temat w sprzęcie dla +600, więc zakładam, że zbiornik będzie spory. Ja miałem siporax, usunąłem go ze zbiornika raczej z korzyścią dla układu. Fajnie jest to opisane na jednym z forów miłośników ZEO.

Każdy wymiar ma jakieś swoje zalety W niskich mamy lepsze doświetlenie i przy tym samym litrażu więcej dna dla ryb terytorialnych. W wyższym możemy fajniej rozłożyć korale, bardziej i mniej światłolubne. Ważne by nie iść w wymiary typowo słodkowodne typu wyższe akwarium, ale mniejsza szerokość, bo słona woda naprawdę mocno skraca perspektywę.

Wódka bez NO3 nie zadziała, refugium w ograniczonym zakresie, bakterie to samo+ tłuczesz je lampą UV. Jak nie jesteś w tym temacie mocno obcykany to możesz zastosować gotowe rozwiązania typu ATI C:N:P i lać tylko N. Tylko ostrożnie, bo może się okazać, że w zbiorniku masz dużo PO4, ale i węgla więc jak dojdzie NO3 i bakterie ruszą to może zrobić się zakwit.

No właśnie słyszałem, że to LPS i nawet w niektórych sklepach występuje jako LPS, czemu nie wiem. Problemu ze wzrostem nie mam, ale np. Caulastrea też rośnie raczej szybko, ale karmiona rośnie w oczach i ładniej wygląda. Generalnie widzę, że dokarmianie LPS-ów "domordkowo" bardzo im służy. Myślałem, że może "podkręcę" tego korala

Cześć, mam pytanie odnośnie karmienia tego korala. To niby LPS, chociaż nie wiem czemu, bo jak bym tego nie wiedział to bym pomyślał, że to SPS Jak ją najlepiej karmić? Pozostałe LPSy dokarmiam mrożonkami, robię miks planktonu i jeszcze czegoś drobnego, ze znalezieniem mordek nie mam problemu. Tu jednak mam zawsze wątpliwość jak ją obsypuję przy zgaszonym świetle

Hmm ciekawe Zawsze myślałem, że białobrody to naprawdę dzik. Widać to szczególnie w Acroporze, gdzie w tym pierwszym zbiorniku pływa taki wariat co atakuje wszystko co się rusza Moje i tak jest za małe na białobrodego, a docelowe stawiam najwcześniej za dwa lata.

Oświetlenie najlepiej morskie, woda generalnie słona. Powinno być dobrze.

Zaczynasz od białobrodego i chcesz jeszcze potem dodawać inne pokolce?

Nie wiem jakiej wielkości jest ten baniak, ale moim zdaniem jeżowiec to wyczyści najlepiej Jak miałem problem z glonami to wpuściłem Globullusa i Diademę, szybko i sprawnie posprzątały baniak. Teraz je trzeba co prawda dokarmiać, ale fajnie zdobią akwarium

Nie wiem co rozumiesz przez CCC, bo jak zastanawiałem się nad metodą probiotyczną od AF to tanio nie wychodziło. Generalnie ich produkty najtańsze nie są. Soli od nich nie używałem, ale fakt jest taki, że bez przerwy ktoś coś ma z ich solą. Znajomy miał problem z KH na tej soli 5,4 przy 35ppt na świeżej solance. Kilka tematów na forum również się pojawiło, typu AF i problem z KH. Nie chcę ich kopać, bo to w końcu polski producent, ale chyba jakość to nie jest ich mocna strona

To jeszcze zapytam jaki test poza ICP, może jakiś działa Na ICP żelazo mam ok, całkiem sporo dozuję, kiedyś Kent, co było najlepsze, ale odkąd jest on trudno dostępny leję żelazo od RS. Testowałem polecanym Colombo, zawsze guzik w teście, sprawdziłem Serę i JBL to samo. Tylko w Acroporze się ze mnie śmiali, że po co mi test na Fe jak żaden nie działa

W przyzwoitej cenie to może trafisz używkę. Na szkle nie ma co oszczędzać w końcu to jedyny w teorii nie wymienny element układanki Chyba zdecydowana większość osób ma akwaria z 3 źródeł Przemek Szczecin, Erybka, Myciok. Przemek robi zdecydowanie najlepsze akwaria, ale słynie z tego, że zdarzają się opóźnienia:) Na żywo widziałem dwa i to klasa sama w sobie. Erybka, dobre i ogarniesz u nich wyposażenie. Przy większych zakupach mogą dać fajny rabat. Ja mam od nich akwarium, sklejone jest super, ale wyszczerbili róg, który na szczęście jest niewidoczny. Sump posklejali tak, że ja bym to lepiej zrobił:) Myciok, od nich nic nie widziałem, więc nie oceniam. Każda z tych firm wykona akwa, stelaż i sump. O każdej z nich znajdziesz sporo na forum

Trzy razy się jeszcze zastanów Większość opinii jest taka, że warczy to jak kosiarka. Jak z awaryjnością nie wiem, ale na moje oko sama konstrukcja(wirnik z jednej strony) stwarza potencjalne ryzyko szybkiego zużycia sprzętu/głośną pracę.

A co za problem wsadzić cztery litery do samochodu i podjechać np. do Coral House? W lecie jeszcze wysyłka ma sens jak jest daleko i chcemy nabyć jakiegoś rarytasa, ale w zimie to zawsze ryzyko. Ja bym się przy tych temperaturach nie bawił tylko wsiadł w samochód i podjechał czy to do sklepu, czy to do osoby prywatnej sprzedającej dane zwierzę. DPD w teorii masz na drugi dzień, ale jest sezon świąteczny, kurier będzie miał zły dzień i po 3 dniach dostaniesz trupa.

Ale pytasz o samo szkło + plastikowe rurki czy całość do startu? Przez przegrodę rozumiesz panel? No jak panel to bez sumpa.

W tak małym akwa da radę prowadzić quadri, ale jest to ryzykowne. Jak wspomniano, może wejść w cyrkulator lub zacznie łazić i pozabija resztę obsady. Możesz rozważyć euphyllię glabrescens, w której też mogą mieszkać błazenki, a też robi wrażenie, ale będzie to koral chyba ciut bardziej wymagający. Z prostszych miękkich domków dla błazenków są jeszcze sarco i sinularie. Ja się już do quadri zraziłem Pierwszy wlazł w cyrkulator, drugi zdemolował akwarium wędrówkami i poszedł do innego ukwiałowego baniaka.