FajnyRadziu

Obserwuj zbiornik i zawsze odpieniacz możesz dodać.

Moim zdaniem żadne. Co więcej ryby a konkretnie ich odchody pobudzą zbiornik. Ja wpuściłem wszytko razem i nic się nie stało. Odkąd założyłem zbiornik (7 miesięcy) nadal wszystko jest

A dlaczego rybki na końcu? Zbiorniki fowlr traciłyby sens

Dzięki Seticaudata lub bogessi, nie widzę od frontu. Raczej bogessi

No więc jako, że mam corona special leave i mogę sobie posiedzieć w domu ile chcę to trochę chyba ogarnę. 3 tyg temu jak wróciłem do domu była mała masakra. Moim zdaniem zbiornik się nie pozbierał po tym jak 2 rejsy temu żona zamiast 0.3ml vsv lała 3ml hehe. Do tego ostatnim razem zapomniałem jej powiedzieć, że gąbkę w skimmerze trzeba co 3 dni wyjąć i przepłukać. Po powrocie zobaczyłem eksplozję cyano i dino i wszystkich innych plag jakie można sobie chyba wyobrazić. Bez kombinowania co zrobilem: 1) Skróciłem czas świecenia, zmniejszyłem moc do 30%, wywaliłem białą barwę i na stałe czerwoną. 2) Codziennie ściąganie syfu ze skały, piachu oraz dmuchanie skały pipetą i wymiana waty 2x dziennie. 3) Wywalilem z drugiej komory siporax, w obydwu jest teraz af life bio fill. Do tego dodanie węgla aktywnego a z absorberów został tylko sera silicate. 4) Stop podmianek. 5) Na cyano red slime remover (2 dawki) a potem na dino h2o2 (ok 10 dni). 6) Następnie uderzeniowa dawka różnych bakterii (śmierdziele, bio gro i stability) oraz zwiększenie codzienne fito z 2ml na 3ml (ten w żelu). 7) Codzienne dmuchanie skały (czasami 2x), czyszczenie cyrkulatorów, skimmera etc. Generalnie wygrałem. Parametry już nie są zerowe, no3 i PO4 delikatnie u góry i trzymają się we współczynniku. Reszta parametrów w normie. Z bajerów to kupiłem sobie małą hankę na PO4. Przymierzam się do sumpa hihi. Zamiast kaskady pudełko przelewowe 1200l/h. W szafce na dole sump ok 35-40l z gruzem z żywej skały i glonami, pompa powrotu i to chyba wszystko. No i na spadzie upchnę ten life bio fill co teraz w kaskadzie jest. Do tego skimmer out, grzałka w sumpie i dolewka też. Hmm nie wiem, myślę, zobaczymy. Na razie akwa tak wygląda.

Sam o tym myślałem ale krewetki mi wsuną wszystko :/ dlatego myślę nad mini pudełkiem przelewowym i sumpem z gruzem żywej skały gdzie zaszczepię mocno życiem.

A ja się mogę akwa zająć zamiast zostawić je na pastwę żony... Miałem dzisiaj lecieć i owszem, samolot poleci za godzinę ale KLM tylko zabiera swoich pft.

Ile cm Ty je masz nad baniakiem? Wydaje się bardzo wysoko.

Przez co się przecisnęła?

Jak czyszczę kaskadę to ja mam problem żeby swoje rozdzielić.

No spoko, że używasz. Tylko chyba jak niektórzy mijasz się z clue całej tej dyskusji i skąd się wzięła oraz dlaczego niektóre osoby starają się pocisnąć autora tematu dlaczego sądzi, że odpieniacz to zło i BEZ to dopiero jest hohoho. Nie skomentuję drugiej części posta bo to akurat jest typowe dla niedojrzałego i utopijnego elektoratu mistrza progu wyborczego.

U mnie na pierwszy ogień poszła babylonia. Żyje do tej pory no chyba, że wrzucę cyclops podczas karmienia to od razu wyłazi z piachu po czym ma myśli samobójcze i wspina się po szybie.

Co do Jacka to musiałem go aż zablokować na grupach fb bo tak się podnieca BEZ w każdym poście, że chyba on sobie w jakiś odpieniacz kiedyś coś wkręcił i teraz go prześladuje :/

Z miękkich to np papaya bardzo nie lubi mocnej cyrkulacji, tak samo rhodactisy u mnie

Dokładnie. Nawet dzisiaj z nudów jakiś filmik BRS oglądałem i sami się śmiali, że cała walka z cyjano absolutnie nie ma żadnego sensu. Podać chemiclean lub podobne i cześć.

Moja też tak często w dzień jest otwarta.

Dzisiaj oglądałem takie maleństwo z 4 czy 5cm w reefshop Te oczy ma po prostu kosmiczne. Zazdraszczam.

Coś mnie się wydaje, że będzie szybki restart. Trzeba obserwować

No ja podbijałem No3 (miałem 0 przy PO4 0.09) dla uzyskania mniej więcej współczynnika Redfielda. Efekt? Niechciane glony wyparowały. Wszystkie. Poza dino ale to inna bajka ale prawie już wygrana

Wiem ale ja przez to, że mam mało czasu chciałem najpierw zareagować bo dino przywaliło naprawdę mocno podczas moją nieobecność. Już nie stosuję h2o2, znowu idzie tryb aklimatyzacji w lampie bo mocno skręciłem, bakterie, fito. Z kaskady wyleciały absorbery a NO3 podniosłem do 1 przy PO4 0.09 i glony po prostu zanikają w oczach. Staram się też zwiększać masę koralową bo trochę zbyt ostrożnie podchodziłem hehe. Niestety za tydzień znowu zostawiam akwa na 3 tyg po okiem mojej lepszej połowy więc co będzie jak wrócę nie wiem hehe. Ma tylko karmić, lać fito, bakterie i zrobić jedną podmiankę.

U mnie po h2o2 i systematycznym odsysaniu, szczotkowaniu, wymianie waty i węgla zanika. Dodatkowo podniosłem RR do zalecanego przedziału i glony też zanikają, aż się boję że mitrax i ślimaki będą głodować

Dokładnie się pod tym podpisuję. Cały "osprzęt" nie jest wart tych pieniędzy a wszystko co dają w niczym nie pomaga. Za tą samą kwotę można mieć większe akwarium na kaskadzie tidala. Lampka jak lampka i tak trzeba kupić inna.

No ja w kaskadzie mam tylko węgiel aktywny który i tak wymieniam raz na miesiąc oraz phosguard żeby trzymać PO4 w ryzach. Nie zgodzę się jednak, że nie trzeba trzymać dodatkowej filtracji jak siporax. Na pewno niczemu nie szkodzi jak się o to dba min. płucząc co jakiś czas usuwając nagromadzony syf. Taki mały baniak zawsze lepiej zniesie ewentualną masakrę hehe.

Yep, chodzi o Vibexy.

Nawet musi i nie ryzykowałbym zanurzania tylko do poziomu zaznaczonego przez producenta.