tdew

u mnie w sposób bardzo wyraźny rosną w miejscach o dużym przepływie wody. Zarosły wszystkie pompy cyrkulacyjne oraz skałki i szyby w ich sąsiedztwie. Poza tym w zbiorniku wapiennych jest niewiele. Na całkowite zarośnięcie pompy nie potrzebują wiele czasu 2-4 tygodnie po czyszczeniu.

nasze zbiorniki raczej nie są odwzorowaniem rafy w sensie biologicznym Za cykl azotowy na rafie odpowiada przede wszystkim fito, na m3 na dobę wody przypada prawie 1 litr czystej biomasy Umożliwia to przy trzymaniu idealnych parametrów wody utrzymywanie się przy życiu pełnego przekroju zwierząt. W akwarium albo się śrubuje parametry i trzyma dobrze wybarwione spsy albo nieco luzuje i wtedy miękkie i lpsy. Da się oczywiście trzymać wszystko ale to już pewnym kosztem. Osobiście próbuję trochę lawirować łącząc zeovit z mocnym karmieniem ale część lpsów ('dmuchacze' tj acany scolymie itp) dalej wygląda mizernie i pewnie docelowo je sobie odpuszczę. Ryby karmię 5 razy dziennie do tego 8 kostek mrożonek na dobę bez płukania (6 w nocy - drobnica pod korale). Pzdr

Peanut worm jest zdecydowanie reef safe i jest praktycznie nierealne by zjadł jakąkolwiek żywą rybę. Bobbit czyli Eunice / Palola już spokojnie tak, zwłaszcza jeśli już podrósł. Pzdr

Spirobranchus giganteus albo z angielska Christmas tree worm Pzdr

pułapka jaka by nie była fajna może zadziała na większość wieloszczetów ale niekoniecznie na eunice, zwłaszcza jeśli jest już większy. Z prostej przyczyny, nie opuszcza on całkowicie kryjówki. Buja się po zbiorniku jak kobra ale jego koniec zostaje w skale. Polowałem u siebie na dorosły egzemplarz i skończyło się na namierzeniu skały w której siedzi i eksmisji. O wyciąganie go ze skały się nie martw, mój był tak ciężki, że po wyciągnięciu z wody nie był w stanie utrzymać się w skale i poleciał na podłogę nim zdążyłem dobiec do wanny. Widok słaby - ponad metrowy robal, aż mi się niedobrze zrobiło, żona uciekła na balkon. Podobno rosną do 2-3 metrów ale nie sądzę by osiągnęły takie rozmiary w akwarium. Pzdr

gdybym miał do wyboru korygowanie kh 12 czy pH 7,7 zacząłbym od tego pierwszego, oczywiście przy mojej obsadzie i metodzie - nie wiem co trzymasz w zbiorniku. Podbijanie 12 nie jest dobrym pomysłem, z kh generalnie trzeba się obchodzić ostrożnie niezależnie od kierunku ale zwłaszcza gdy jedziemy w dół. Masz za dużo CO2 w zbiorniku. Miewałem podobne problemy w zimie gdy zbiornik stał w sypialni, rano ph potrafiło spaść nawet niżej niż 7,7. Zwierzaki się chyba przyzwyczaiły bo nie było widać żadnych negatywnych konsekwencji. Metody typu rurka za okno nie dawały żadnego efektu. Sytuację rozwiązałem na dwa sposoby, zbiornik wyjechał z pokoju i przestałem mierzyć ph. Traktuje go jako element na który mam niewielki wpływ wiec się nim nie stresuje. Najlepiej jeśli zbiornik stoi w dużym dobrze wentylowanym pomieszczeniu w którym nikt nie przebywa w nocy. Pzdr

Do 7 nie podnoś bo przestanie działać. Musisz mu dać trochę czasu, osobiście trzymam pH w reaktorze na 6,5. Dozowanie reguluje poprzez zmniejszanie / zwiększanie ilości odcieku a nie manipulację pH. Pzdr

Dokładnie tak jak snocho pisze, mam BK 250 SM i pompę RD 2000. Odpieniacz mam dużo dłużej niż 5 lat więc raczej zawsze tak było. Pzdr

miałem dokładnie to samo póki korzystałem z BT w laptopie. Kupiłem na USB i teraz mam go wpiętego w kompa oddalonego o jakieś 4 m plus ściana od lampy i działa bezproblemowo. W kwestii moonlight'a gdy 'klikasz' na Read nie zaczytują ci się wcześniej wprowadzone ustawienia z lampy? Pzdr

Jest ok, nie mam co prawda modułu do zasolenia - mam standard czyli temperatura i pH do kontroli reaktora. Przede wszystkim jest stabilny, z wad to przez rozwiązania niezależnych modułów i zasilania zamiast jednej listwy jest dość dużo kabelków. Pzdr

mnie się akurat ona kojarzy z Włochami. Przy okazji HGH lecą w zbiornik aminokwasy i dużo żarcia. Chętnie bym usłyszał opinię jakiegoś biologa / lekarza który byłby w stanie potwierdzić że hormony dedykowane ludziom działają w jakikolwiek na koralowce. Ja się na tym nie znam. Pzdr

wszystko super tylko nie wiem czy ta pompa da radę (nie wiem co to jest ale wygląda na małą). Ile masz złoża - koło 2l? U mnie eheim z wydajnością 2000 l/h ledwo wydala, złoże daje dość duży opór. Pzdr

https://www.marineaquariumsa.com/threads/need-quick-sps-growth.382/ Co do sensowności wykorzystania somatropiny w akwa się nie wypowiadam, dla mnie pomysł z innej planety. Pzdr

trochę fotek z farm jest na necie. Zdarzyło mi się kupować wiele razy acry z "jasnych" barwach w sklepach. Niektóre utrzymały swoje ubarwienie inne nie. Z AF z tej dostawy też mam kilka sczepek, żyją do dzisiaj. Jeśli bierzesz coś z akwa funkcjonującego na zeo gdzie właściciel lubi jeszcze przylać np. zeospur2 to trzeba się liczyć z utratą kolorystyki. Sklepy prawie co do zasady nie mają warunków pozwalających utrzymać pastelowe wybarwienie, więc albo coś się sprzeda szybko albo leci w brązy. Pzdr

daleko posunięte wnioski, wystarczy wbić w google 'ulns reef' by zobaczyć na pęczki zbiorniki z takimi koralami. Metody dojścia różne, efekt podobny, nie musi to skutkować automatycznym zejściem korali. Przy ulns ryzyko jest różne w zależności od metody, ale coś za coś. Pzdr

W NSW azotany max 0,1 a fosforany 0,005. Jak dla mnie mało wiarygodne, gościu z linku wziął pod uwagę tylko jeden parametr i wyciągnął wnioski. Idąc dalej tą logiką można zaryzykować tezę że przy proporcjach 20 / 0,1 będzie już rewelacja, kolory i wzrost super. Pzdr

Wracając do głównego tematu wątku, ma ktoś w Polsce więcej niż przyzwoity zbiornik z spsami prowadzony przez dłuższy czas na ledach? Na RC jest podobny temat na 25 stron http://www.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=1852268 Kilka niezłych zbiorników można tam znaleźć ale biorąc pod uwagę czas jaki ledy funkcjonują jako oświetlenie do morskiego powinny ich być setki. Pytam się niekoniecznie złośliwie choć straciłem na ledy z 4-5 lat (od T8 z erybki po firmowe lampy na cree) i efekt był średni. Co ciekawe najlepiej wypadały u mnie te 1W T8. Wróciłem najpierw do HQI + T5, teraz samo T5. I byłoby wszystko OK gdyby nie to że światło z samych T5 jest dla mnie nieakceptowalne. Chętnie wybrałbym jakąś hybrydę albo PS albo ATI. Tyle że nie za bardzo mam ochotę znowu wyrzucać kupę kasy by stwierdzić że światełko mnie się podoba, tylko koralom niespecjalnie... Pzdr

Mam 3 x RW-20 - kupiłem trochę dla testów bo Tunze 6105 przestawały dawać radę (zwłaszcza te najnowsze). Wydajnościowo od Tunze wyraźnie lepiej ale trochę głośniejsze. W ciągu dnia praktycznie nie słychać, w nocy już tak. Gdybym spał tam gdzie stoi akwarium pewnie bym się zastanawiał. Pzdr

Przerobiłem 3 rodzaje trochę droższych (koło 200) i nic nie polecę bo wszystkie poleciały - jeden jeszcze na gwarancji ale nie mogłem znaleźć paragonu.Ostatni dokładnie przeczyściłem i na jakiś czas pomogło ale widzę że znowu zaczyna "puszczać". Kupie więc teraz pewnie któryś z tańszych, allegro jest ich pełne (koło 70 PLN) Na dwa lata mam gwarancję a przy takiej cenie jak padnie po tym okresie to się kupi nowy. Pzdr

O ile dobrze pamiętam Goniopora ma 24 czułki na polip, alveopora 12, jak dla mnie Dunca pzdr

milliput obojętnie który, standard jest szary, bliższy kolorystycznie klejom do morszczyzny jest terracota. Poxilina odpada, nie twardnieje pod wodą. Pzdr

Nie próbowałem, jako że mam zbiornik 2m doświetlam boki reflektorkami led Kessil i Jecod, dawanie w tej konfiguracji jeszcze leda w formie świetlówki ma średni sens. Pzdr

-65x162cm -jest dioda z przodu w kolorze niebieskim (z cyklem księżyca) -2x2x2x4 (cztery kanały sterowane niezależnie) Sterowanie z BT, bez większych problemów, jedyny to może ograniczony zasięg tego rozwiązania (kilka metrów). Odbłyśniki bez zastrzeżeń, nie miałem ati więc porównania do niej nie mam. Pzdr

Mnie to bardziej przypomina powszechną i niegroźną columbelle. Drupella rośnie relatywnie duża (4-5cm) i jest bardzo rzadka w akwariach. Musiałbyś mieć dużego pecha by na nią trafić. Przerobiłem większość występujących pasożytów na acrach, z drupellą nigdy nie miałem do czynienia, nie słyszałem też by się przytrafiła komukolwiek ze znajomych. Z drugiej strony columbella po acrach raczej nie łazi, chyba że koral jest na etapie odmeldowywania się. Pzdr

Tysiące ich widziałem tuż przy brzegu w Trogirze. Kilka wątków pseudoekologicznych na temat Chorwacji już było. Nie wolno przywozić koralowców twardych których zresztą niewiele tam występuje oraz o ile dobrze pamiętam kilku gatunków porcelanek które są pod ochroną. Reszta nie jest, przepisy które dotyczą importu żywych organizmów morskich mają charakter gospodarczy i operują w kg bo nikt nie zakładał że ktoś będzie próbował przywieźć kilka zwierzaków do akwarium. Z naszego punktu widzenia nie ma to większego sensu, niewiele gatunków będzie w stanie dłużej pożyć w zbiorniku. Akurat ten ukwiał jest wyjątkiem. Nasze hobby z zasady jest nieekologiczne. Pzdr