-
Liczba zawartości
1 710 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez rs
-
Trzeba Przemka poprosić żeby Ci bana zafundował. Inaczej dojdzie na Nano-reef (choć pewnie nie tylko) do fali samobójstw. O akwarium chyba nic nie napiszę bo mi słów brakuje. Ładne dość
-
Nie zawsze. Chyba, że czegoś nie wiemy o twoim panelu. Nie jest łatwo się połapać w twoich wątkach. Połączenie ich w jeden, co było już sugerowane, byłoby dobrym posunięciem. Wszystko byłoby w jednym miejscu i można by napisać może coś sensowniejszego.
-
Dużo w tym racji, ale z drugiej strony wysoka cena wcale nie gwarantuje wysokiej jakości. Nie w tych czasach. Sugerowanie się ceną to najlepsza droga do wpuszczenia się w pułapkę mało wyrafinowanego marketingu.
-
Nie wiem jak teraz, ale 8-9 lat temu to były bardzo dobre pompy. Moje pierwsze słone akwarium miało przez sporo ponad rok cyrkulację opartą na Atmanach. Pracowały przez cały ten czas w trybie włącz/wyłącz, w cyklach 15-to minutowych (na mechanicznych wyłącznikach czasowych). Były bardzo ciche, nie zawieszały się nigdy i bezawaryjnie pracowały także później w innym zbiorniku. Miałem też A 306 - była pompą obiegową zbiornika 112l + sump i też się spisywała doskonale. Trwałość i kultura pracy na poziomie AB albo AM. Cyrkulacyjne wymieniłem na Tunze (poznając w międzyczasie badziewne pompy Marea) ale chyba wszystkie te pompy wciąż gdzieś leżą u mnie i pewnie są na chodzie. Wydaje mi się jednak, że A 306 będzie za mocna do takiego panelu. Aha, na żadnej metalowej ośce wirnika nie zauważyłem śladów korozji.
-
Ten suchy piasek, żeby był zupełnie martwy to musiałby być gotowany przez kilka godzin w wodzie albo prażony w temp. sporo ponad 150st.C, co ze względów ekonomicznych wydaje się nieprawdopodobne. W innym przypadku, po wysuszeniu, zawsze coś tam w nim zostanie i przy pojawieniu się sprzyjających warunków rozwinie się w jakąś florę. Jedna teoria mówi, że na tym się kończy proces produkcji, a według drugiej, dodawane są dodatkowo jakieś preparaty bakteryjne. To tylko zasłyszana opinia - niepotwierdzona przez nikogo kompetentnego. Ciekawe jaka jest prawda. Jestem też bardzo ciekawy coś się dzieje w worku z mokrym piaskiem. Na mój chłopski rozum, powinny się tam rozwijać przez jakiś czas beztlenowce i... co dalej? ed. No właśnie. Stani, ten piasek był w handlu w Niemczech? Myślałem, że jest wyłącznie za oceanem.
-
Ale jakie śpicie, jakie śpicie... Właśnie się obudziłem. Numer 9. @Stani, to nie jest wersja pedalska tylko dla prawdziwych akwarystów bez kompleksów. Jak sweterek Gruchy Kolorki zawsze można nieco zmodyfikować, albo użyć wersji Kamili (odręcznej).
-
Kuna, ja sobie ten sump wyobrażałem z drugiej strony. Wszystko na nic... Dla mnie wymiary ok. Jak dodawać to tylko "w głąb" czyli szerokość. Przynajmniej sump - 35 to malutko jeśli akwa 50 się mieści. Gdybym miał kciuki to bym je trzymał (jak mawiał BartY ).
-
Nawet jak Ci się coś wysieje to nie będzie dowód, że zawsze jest żywy w takim samym stopniu. Ale jeśli będzie Ci się chciało zrobić coś takiego to chyba tylko przyklasnąć. Chłechłe, żyjemy w czasach, w których nie można ufać ani księżom, ani lekarzom, ani dostawcom piasku. Nie chcę prowokować politycznej dyskusji
-
No to jedziemy, dzięki za zaproszenie Ale chyba nikt rozsądny nie spodziewa się czegoś więcej. W USA można kupić piasek prosto z morza, ze wszystkimi robalami, ale my na to nie mamy szansy. I jak napisałem wyżej, nawet nie możemy mieć pewności, czy długie przetrzymywanie latem w rozgrzanym, blaszanym baraku nie zabija nam tej namiastki życia. Najlepiej chyba nie napalać się za bardzo na to słowo "żywy".
-
To odrobina ironii. Nie wiem, tak naprawdę, co myśleć o "żywym piasku" bo nie potrafię udowodnić, że to oszustwo. Moim zdaniem, mogą jednak być dodawane jakieś szczepy bakterii, a termin przydatności - pewnego rodzaju zabezpieczeniem producenta/dystrybutora. Tak na wszelki wypadek, żeby część rozczarowanych klientów się zamknęła i nie szukała powodów swoich niepowodzeń w piasku. Najprostszy sposób uniknięcia sporej liczby podejrzeń o złą jakość produktu. Tomasz wspomniał o bardzo ważnym elemencie - zdrowym rozsądku. Myślę, że jeśli ktoś szuka rozwiązania problemów w żywym piasku to pewnie się rozczaruje, ale niewykluczone, że dobrze prowadzonym zbiornikom taki zastrzyk bakterii pomoże. Nie przywiązywałbym wielkiej wagi do daty przydatności. W Milówce gadaliśmy z Pawłem Szewczakiem o żywych piaskach. Z dyskusji wynikało, że dużo ważniejsze są warunki przechowywania tego piasku od daty wypisanej na worku. Nie jesteśmy w stanie kontrolować poszczególnych etapów produkcji i warunków sprzedaży, a zwykłe przegrzanie albo przemrożenie piasku może spowodować śmierć bakterii. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł sprawdzenia zawartości bakterii w bakteriach czyli sensowności stosowania rożnych "żywych" preparatów.
-
W zamierzchłych czasach, była nawet polecana jako element dojrzewania akwarium morskiego. Najpierw wrzucało się molinezję do wody słodkiej a potem stopniowo soliło. Miała jeść, wydalać i zaszczepiać - tak w skrócie.
-
Tak po prostu - formy przetrwalnikowe bakterii mogą mieć tak określoną trwałość. Po tym terminie mogą nie wytworzyć się kultury bakteryjne w zakładanej liczebności. Czyli nie można złożyć reklamacji jeśli w akwarium pójdzie coś nie całkiem po myśli klienta.
-
Obecność styrenu (i innych substancji niezbyt zdrowych w postaci nieusieciowanej) w żywicach poliestrowych z pewnością ich nie dyskwalifikuje, ale pewnie wymusza dłuższe sezonowanie przed włożeniem do akwarium. Przy żelkocie (pierwszej warstwie laminatu p-s) pojawia się dodatkowy problem w postaci parafiny. Jest to dodatek, który ma spowodować niewysychanie powierzchni żelkotu, w atmosferze powietrznej, żeby łatwiej kleiły się następne warstwy laminatu poliestrowo-szklanego. Ma być zawsze "mokra", z założenia. Tej wady nie posiada topkot (ostatnia warstwa) czyli także żywica tiksotropowa (niespływająca) ale bez tego dodatku parafinowego i dzięki temu nie tworzy się parafinowy "film" na jej powierzchni, czyli w dotyku będzie sucha. Nie wiem czy ta parafina ma jakiś wpływ na zdrowie zwierząt, ale skoro producenci zwykle podają termin przynajmniej 15 dni jako czas sieciowania (co nie oznacza pełnej obojętności) to chyba trzeba by poczekać parę miesięcy żeby spokojnie użyć poliestrów w akwarium. Chyba Przemek (LLS) w temacie o zachodnim rynku wklejał jakiś swój artykuł o zastosowaniu żywicy w akwarium. Spróbuję poszukać i może poprosić go o wypowiedź w tym wątku, bo temat wydaje się bardzo ciekawy.
-
Dobry dostawca. Ma też aukcje na Allegro. ed. Aż boję się coś napisać Niektóre żywice (tej chyba nie miałem okazji używać) nie bardzo chcą się utwardzać w cienkich warstwach w najniższej dopuszczalnej temperaturze. Ta żywica ma dość długi czas życia i wydaje mi się, że dobrze byłoby jej zapewnić przynajmniej temp. 23-25 st. C, jeśli będziesz nią "malował". To żywica do odlewów więc z założenia "grubowarstwowa" i może mieć jakieś wymagania w tym względzie. Podwyższona temp. pomoże jej się utwardzić w rozsądnym czasie.
-
Hehe, Konrad, tak to możemy sobie piłeczkę odbijać do rana, ale chyba nie ma powodu. Nic nie wiemy o naszych (nawzajem) doświadczeniach i rodzaju prac. To, co dla mnie było utrudnieniem, może tobie nie przeszkadzało. Taka dyskusja nie ma sensu, niczego nie wnosi do tematu, ale muszę zareagować na przynajmniej jedną kwestię, którą poruszyłeś: Temperatura to jeden z najważniejszych parametrów mających wpływ na czas żelowania mieszaniny żywicy z utwardzaczem. Jako dowód przedstawię istnienie tzw. prepregów czyli zbrojenia (węgiel, aramid albo szkło) nasączonego wcześniej żywicą i przechowywanego w niskiej temperaturze. W odpowiednim momencie są wyjmowane z lodówki i wykorzystywane w normalnej procedurze produkcyjnej. Żywica nie sieciuje dopóki nie uzyska odpowiedniej temperatury. Pogrzanie powyżej 25st.C znacznie przyspiesza ten proces. Poza tym, jeśli się nie mylę, to Epidian 50 w ogóle nie istnieje. Tego nie jestem całkowicie pewien ale spróbuję sprawdzić. Mam nadzieję, że nie podgrzewam za bardzo atmosfery
-
Między styrenem a polistyrenem (styropianem) jest mniej więcej taka różnica jak między piaskiem kwarcowym a szkłem. A może większa bo i piasek i szkło można zjeść bezkarnie w dość dużej ilości. Spieniony polistyren jest "spoko" ale styren jest już trujący. Z moich (tylko praktycznych, nie jestem chemikiem) doświadczeń wynika, że Epidian 5 jest na tyle gęsty, że może to powodować problemy przy pracy. W tym wypadku jednak, skoro ma służyć do pokrycia jakiegoś elementu to chyba spokojnie można go użyć. Utwardzacz (np. Z-1) trochę go rozcieńcza i nie jest tak źle. Dodatkowo, robi się rzadszy po podgrzaniu, ale gwałtownie skraca się czas życia mieszaniny i trzeba się bardzo śpieszyć. Wielką zaletą wszystkich Epidianów jest rzetelna informacja producenta o wyrobach. Czy będzie to jakiś Epidian czy coś innego, to i tak nie kupisz tego w markecie budowlanym. Tam znajdziesz najwyżej bezbarwny Poxipol, co przy niewielkim zapotrzebowaniu może być niezłym rozwiązaniem. Ma w składzie jakieś zagęszczacze i inne dodatki ale nie sądzę żeby był trujący. Najłatwiej będzie kupić żywicę w sklepie modelarskim. Powiedz sprzedawcy, że chcesz tą żywicą pomalować styropian - dostaniesz żywicę bez styrenu.
-
[128l] Komplet sprzętu na start, od zbiornika do uchwytów pod t5.
rs odpowiedział n00n → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
Nad akwarium 40cm wchodzi 6 odbłyśników. Wiem bo miałem- 6 odpowiedzi
-
- pytania o sprzęt
- nowe akwarium 120l
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[128l] Komplet sprzętu na start, od zbiornika do uchwytów pod t5.
rs odpowiedział n00n → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
Cześć Zacznę od tyłu: "... w trakcie zakupów mam zamiar skrupulatnie notować każdą wydaną złotówkę..." Nie wiem czy to dobry pomysł. Zakładając w 2004 r. akwarium 240l też tak robiłem. Przestałem zapisywać wydatki gdzieś na poziomie 6-7tys.zł żeby się nie stresować bardziej niż to konieczne Później może rozszerzę moją krytykę ale będzie chyba dotyczyła wyłącznie szczegółów (np. nie wiem jak długo będą żyć wentylatory wyciągające wilgotne powietrze z solą) bo na pierwszy rzut oka wygląda nieźle.- 6 odpowiedzi
-
- pytania o sprzęt
- nowe akwarium 120l
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z powodu tego prądu Amerykanie mogą się chwalić naprawdę fajnymi akwariami. Mają prąd za pół darmo więc nie traktują go jako czynnik w jakiś sposób ograniczający. No a ja jestem już za stary na przeprowadzanie się za ocean
-
Cholera, nie przeczytałem pierwszego posta Ale po prostu stałem się wielkim zwolennikiem silnego oświetlenia. Akwarium naprawdę mocno oświetlone odwdzięcza się niewiarygodnie. Nie licząc niefoto, najlepsze akwaria, które widziałem miały bardzo silne światło. Tutaj, faktycznie, wygłupiłem się
-
A możemy puścić wodze fantazji? 2x250 + 4x54 ed. Nie wiem dlaczego tak napisałem Miało być 2x250+6x54 ed.2 Dużo zależy od odbłyśnika i jego wymiarów.
-
Tak sobie myślę, że jak wkładać do środka, to coś takiego żeby dało się tam schować grzałkę, jakiś węgiel itp. Deltec MCE 300 mial słabe opinie. "Pięćsetka" chyba jest z zupełnie innej (wyższej, także cenowo) półki. Za to w panelu można sobie np. eksperymentować z glonami czy tam innymi wynalazkami ale dochodzi hałas dodatkowej pompy. Może Karola powinna określić wysokość budżetu i szukać rozwiązania w jego granicach?
-
Fakt. Jestem mocno zwichrowany chęcią dopasowywania rozwiązań do swoich potrzeb (żeby przy okazji zrobić też coś swoimi rękami) ale przecież większości ludzi chodzi o coś innego. Chcą kupić i oglądać akwarium. Nie mam doświadczenia z takim sprzętem ale rzeczywiście twoja podpowiedź może być bardzo trafna. Dalsze decyzje należą do Karoli.
-
I jeszcze jakiś krótki opis aktualizacyjny by się przydał.
-
@ni3miec, Gobiodony to rzeczywiście bardzo fajne rybki ale obawiam się, że Karola chce mieć te błazny. I to do nich trzeba będzie dopasować zbiornik. To moje (112l) szkło też nie jest idealne ale wydaje się lepsze niż ta kosteczka. Karola potwierdziła chęć przejęcia zbiornika. Teraz trzeba ustalić strategię. Nie miałem nigdy akwarium z panelem ale poważnie bym się zastanawiał czy nie wkleić w to akwarium przegrody wzdłuż krótszego boku, tak żeby stworzyć panel o wym. ok. 35x15cm. Wtedy część ekspozycyjna będzie miała 65cm długości czyli tyle, ile będą miały ew. lampy t5 24W. Sump jest fajny ale nie jestem pewien czy dla osoby początkującej, bez zacięcia majsterkowicza, to dobre rozwiązanie. Jakieś uwagi, sugestie?