KLOC czyli pół tony solanki... nie masz problemów załóż se zbiornik

[Tester]

O tym nie pomyślałem, ale właśnie ze względu na tak wysokie pH sprawdzałem je tak dokładnie

[Marijo]

Przy dozowaniu NaOH łatwo można wpaść w taki diabelski krąg, bo podnosi PH na dwa sposoby. Po pierwsze  jako silna zasada ma wysokie PH a do tego bardzo łatwo łączy się z dwutlenkiem węgla powodując jego niedobory w akwarium co skutkuje spowolnieniem wzrostu glonów, makroglonów i koralowców które przecież potrzebują dwutlenku węgla.  Spowolniony wzrost powoduje zmniejszenie naturalnego wchłaniania tego gazu i w konsekwencji spadek PH więc lejesz coraz wodorotlenku sodu i koło się zamyka. Spróbuj utrzymywać poziomy żelaza, manganu i przede wszystkim potasu na odpowiednim poziomie, a problemy z PH powinny zniknąć same.

[dadario]

20 minut temu, Marijo napisał:

Spróbuj utrzymywać poziomy żelaza, manganu i przede wszystkim potasu na odpowiednim poziomie, a problemy z PH powinny zniknąć same.

Myślisz, że braki właśnie tych pierwiastków mogą tak wpływać na pH??? Odpieniacz z powietrzem z zewnątrz mam, ruch powierzchni ciągły, szafka wentylowana mechanicznie, kH względnie na stałym poziomie 7,8 do 8,5, ryb mało, korali sporo a pH bez dozowania zasad w okolicach 7,6. 

[Marijo]

U siebie zauważyłem właśnie taką prawidłowość, że jak zaniedbam dozowanie tych pierwiastków to ph zaczyna mi spadać. Spróbuj zrobić ze dwie większe podmiany i uzupełnić poziomy potasu i żelaza, a zasady lej w niewielkich ilościach dopiero gdy ph spadnie poniżej 7,8 po to by nie zakłócać poziomu CO₂ w akwarium. Odpieniacz też możesz uruchamiać tylko na noc w tym czasie. Myślę, że po dwóch tygodniach sytuacja powinna zacząć się poprawiać. 

[Słony leszcz]

@dadario http://reefkeeping.com/issues/2006-02/rhf/index.php

Myślę, że to może być odpowiedź na Twoje (i moje) problemy z ph.

[dadario]

@Marijo a masz refugium??? Być może pH zaczyna nam spadać bez tych pierwiastków ponieważ glony nie pobierają co2. Jak słusznie zauważył Jacek właśnie żelazo i potas są w dużej mierze potrzebne do budowy samego glona. 

@Słony leszcz dzięki za podpowiedź. Poszukam większej ilości informacji na ten temat. 

[Marijo]

Tak mam refugium i to 250 litrów, dlatego dozuję żelazo, potas i mangan. Kiedy dozuję te pierwiastki nie mam problemu z PH, wieczorem 8,3 i 8,2 rano. Takie małe wahania to chyba właśnie z powodu jego wielkości. Gdy skończy mi się potas w dozowniku PH zaczyna spadać. Ale trzeba też zadbać i inne mikro które potrzebne są koralom bo one również zużywają CO2 stąd moja sugestia o zrobieniu dwóch większych podmian aby uzupełnić te elementy. Pierwsze symptomy opisałeś w poście z końca sierpnia, że szyb nie musisz często czyścić. Moim zdaniem braki w mikroelementach powodują powolniejszy wzrost glonów i korali, a co za tym idzie mniejsze zapotrzebowanie na CO2. Ja na przykład nie używam odpieniacza, ponieważ gdy pracuje powoduje to u mnie wzrost azotanów i fosforanów. Myślę, że jest to spowodowane tym, że przy włączonym odpieniaczu zaczyna brakować mikroelementów co spowolnia wzrost nutrienty nie są wykorzystywane, ale do tego oczywiście nie namawiam.

Odkopałem fajny post https://nano-reef.pl/forums/topic/63062-jak-rosnie-rafa-koralowa-artykul-dr-tima-wijgerde/

Edytowane 24 Września 2020 przez Marijo (wyświetl historię edycji)

[dadario]

@Marijo dzięki za podzielenie się informacjami... Zobaczymy, braki uzupełniam, podmiany były... Czas pokaże czy poprawią się warunki w zbiorniku.

 

Zdjęcie w sumie warto też było by dodać dla potomności. Kolory na szczęście na żywo wyglądają lepiej niż na zdjęciach. 

Edytowane 24 Września 2020 przez dadario (wyświetl historię edycji)

[dadario]

Jakoś tam się kręci... 

 

No i w tym miejscu miało być zdjęcie... Ale coś nie pykło... Może teraz??

Edytowane 3 Października 2020 przez dadario (wyświetl historię edycji)

[tomko]

Bardzo ładnie  Złamałbym tylko tą zieleń i błękit czymś czerwonym w środku. Pozdrawiam, tomko

Edytowane 3 Października 2020 przez tomko (wyświetl historię edycji)

[dadario]

@tomko ja bym tam więcej rzeczy połamał... Tak o 1/3...

[Trurl]

O ile pamiętam masz sumpa z pompą obiegową położoną centralnie (taki szkic jest na początku wątku). Ponieważ mam podobne rozwiązanie (po lewej stronie od centralnie położonej pompy jest dsb z refugium, po prawej odpieniacz) zacząłem się zastanawiać jak wydajna powinna być pompa obiegowa. Ruch wody w akwarium oczywiście będzie taki sam niezależnie od tego, jaki układ mamy w sumpie, ale w samym sumpie przez jego lewą i prawą część przepływa tylko (zależnie od ustawienia) np. połowa wody. Zastanawiam się w związku z tym, czy taki układ nie wymaga pompy obiegowej o większej wydajności...

[dadario]

@Trurl ja na środku mam pompę 6500l/h ustawiona na 90% oraz pompę 3000l/h skręconą na połowę zasilającą reaktor z siporaxem ustawiony w komorze odpieniacza. Większa część wody z góry(jakieś 70%) idzie przez refugium. Komora odpieniacza dostaje resztę ale dzięki pompie z reaktora przepływy przez obydwie komory się wyrównują. 

 

Ale jest też sprawa żeby się pochwalić. Zabawki kompletne, po weekendzie uruchamiam reaktor. Stanęło na Twistmanie z kolumną szlifującą, zasypie ARM, butli 2L (mam dwie takie na podmiany), zasilanie z pompy reaktora biomediów, elektrozawór odcinający CO2 w przypadku braku prądu. 

Plan aby wystartować bez sterownika pH, chociaż jak coś baza pod sterowanie gazem jest. Zasilanie miało być z pompy perystaltycznej ale niestety chwilowe covidowe braki na rynku uniemożliwiają mi ten zakup. Reaktor ma działać jako podstawa suplementacji, a "dobijanie" do potrzebnych wartości będzie się odbywać proszkami. Jak to wyjdzie w praniu zobaczymy... Na razie jestem dobrej myśli... 

Edytowane 15 Października 2020 przez dadario (wyświetl historię edycji)

[dadario]

No i ruszyła atomówka... Kalkwaser musiał chwilowo wylecieć, poklei się reaktor to wróci... 
 

[Słony leszcz]

W dniu 20.10.2020 o 22:18, dadario napisał:

No i ruszyła atomówka..

Atomówka atomówką, ale co tam z pH u Ciebie? Mnie to już aż nie chce się mierzyć... może to jest metoda?;-) Choć ostatnio kobiety poza domem, to siedzę w swetrze i wietrzę, i może nie jest tak źle...

[Gość]

Atomówka atomówką, ale co tam z pH u Ciebie? Mnie to już aż nie chce się mierzyć... może to jest metoda?;-) Choć ostatnio kobiety poza domem, to siedzę w swetrze i wietrzę, i może nie jest tak źle...

Czyli przy wietrzeniu jakie wyniki? Ja pomimo że mam miernik do pomiaru stałego nie mierzę, dziwne heh ostatnio jak go uruchomiłem było 8,20.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[dadario]

@Słony leszcz Po zredukowaniu ballinga lepiej. PH wzrosło do 7,9 rano (dzisiaj) około 8,05 wieczorem (wczoraj). Co mogło na to wpłynąć: brak ballinga, poprawa działania refugium (uzupełnienie niedoborów żelaza i potasu oraz dostarczenie dodatkowego CO2 z reaktora), chociaż wietrzenie też mogło się poprawić (nowy rodzinny nabytek powoduje, że dogrzewam w domu trochę bardziej kominkiem, a że szybko się robi gorąco to okna są na dłużej otwierane).

Ogólnie przy aktualnym podawaniu kalkawasser (zupełnie bezproblemowym dzięki reaktorowi DIY) i wynikach w zbiorniku nie zamierzam walczyć o dużo wyższe wartości. Ale kontrola i tak będzie. 

[Słony leszcz]

Godzinę temu, dadario napisał:

nowy rodzinny nabytek

Gratuluję:-)

Godzinę temu, =Fresz= napisał:

Czyli przy wietrzeniu jakie wyniki?

Wyniki takie, że wszystko ładnie wygląda:-) Na ph-metr nie mam dziś siły, nich ten wieczór pozostanie przyjemny;-)

[dadario]

Może mała aktualizacja???

No a więc. Przesiadka na reaktor to była jedna z lepszych dokonanych zmian w zbiorniku w ostatnim czasie. Korale zauważalnie przyśpieszyły, kolory się poprawiły. A całość kosztuje mnie mniej zachodu niż przy proszkach. Dodatkowo zauważam, że mógłbym mniej kontrolować zbiornik testami (zmiany są niewielkie w ciągu tygodnia) ale jeszcze brak zaufania do reaktora mnie przed tym delikatnie blokuje. 

Delikatne podsumowanie:
suplementacja oparta na reaktorze, dodatkowo 48ml ballinga z FM Trace plus 8ml żelaza Af/1L, 12ml Kalium AF/1L, 10ml Strontu Af/1L.  CIągle idzie również kalkwasser przez reaktor DIY. 
Eksport przez odpieniacz oraz refugium (około 250g glonów spaghetti wywalam tygodniowo).
Karmienie mrożonki około 3kostek różnych codziennie, dodatkowo szczypta suchego peletu, plus raz w tygodniu aminokwasy kilka kropli. 

Testy: Ca 430, kH 7,0 (tydz temu 7,4) Mg 1300

Podmiany około 60L co 10dni na soli FM

No i rozpoczynam proces pozbywania się korali tak więc obserwować targowisko. 

PS: Kolorów korali to ja nie potrafię oddać. 

Edytowane 2 Grudnia 2020 przez dadario (wyświetl historię edycji)

[katani]

2 minuty temu, dadario napisał:

No i rozpoczynam proces pozbywania się korali

Czyli jednak patyki...

[dadario]

Teraz, katani napisał:

Czyli jednak patyki...

Nie do końca... Sporo okazów się powtarza po prostu. A nawet coś co pół roku było "odłamanym fragmentem" teraz tworzy niezłą kolonię. 

[dadario]

Zbiornik się kręci...  Parametry w normie, chociaż delikatnie muszę podkręcić reaktor bo kH spadło... Ale narzekać nie mogę... Doszły dwie euphylie, delikatnie przearanżowałem wnętrze... No i mam trzy nowe pseudoanthiasy... Zbiornik kręci się spokojnie swoim własnym życiem, a ja staram się mu nie przeszkadzać.  Ty razem zdjęcia z trochę innej perspektywy...

[Beti]

Świetnie Ci to rośnie, bardzo ładne kolorki 

[norbi2222]

W dniu 2.12.2020 o 21:34, dadario napisał:

A nawet coś co pół roku było "odłamanym fragmentem" teraz tworzy niezłą kolonię. 

Ładnie rośnie. Chyba czas na zmianę na koralowce wolniej rosnące, np. jakieś acropory z Australii. Mniej problemów z cięciem co pół roku.

[dadario]

Dzięki za miłe słowa. 

@norbi2222 na takie cukierki to jakoś ochoty nie mam. Na razie chciałbym pozbyć się tych okazów co się powielają, w ich miejsce wsadzić jakieś inne wariacje kolorystyczne. Faktem jest, że reaktor znacznie mi ułatwił robotę. Kolory się poprawiły, parametry jakoś też, ogólnie korale wyglądają na zadowolone. Więc powoli czas nadchodzi żeby coś spier....ć. W każdym razie gdybyś miał coś do pozbycia się to daj znać