Skocz do zawartości
atk

Sposób na las aiptasi?

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na las dużej i wyrośniętej aiptasi? 

Krewetki wundermani i kukenthali sobie nie radzą... Chelmon nie był zainteresowany w ogóle... Berghie były i obawiam się że krewetki je zjadły... 

large.IMG_20210918_103056.jpg.1e437e606198f52cdd31871eed220f18.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, krzysiekob napisał:

Red Sea Aiptasia X, używam polecam działa

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
 

Obawiam się że przy tej ilości może nie podołać... I nie jestem w stanie wszędzie dojść pod skale etc... Tutaj akurat jest na widoku... Ale rozprzestrzeniła się wszędzie... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, atk napisał:

Obawiam się że przy tej ilości może nie podołać... I nie jestem w stanie wszędzie dojść pod skale etc... Tutaj akurat jest na widoku... Ale rozprzestrzeniła się wszędzie... :(

Krewetki nie zjedzą dużych.  Duże wybij jakimś środkiem, jak Krzysiek poleca, albo aiptasidol etc. . Często po tych środkach zostają resztki, które krewetki zjedzą o ile nie są napasione. Moje nie atakowały aiptasii jak dużo karmiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krewetki w grupie chętniej zjadają większe, u mnie dopiero przy 5 sztukach zabrały się za większe okazy, ile ich masz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Cheilon napisał:

Krewetki w grupie chętniej zjadają większe, u mnie dopiero przy 5 sztukach zabrały się za większe okazy, ile ich masz?

Witam

Właśnie w grupie , ale u Ciebie to z 15ie szt.  Jak doszło do tego , że tyle ich masz , nie miałeś krewetek?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@atk jakbyś przejeżdżał przez Trójmiasto, to zapraszam po brzydala, chętnie wypożyczę. Załatwi sprawę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na takie duże to chyba tylko Brzydal. U mnie l.kuekenthali załatwiły 100 może 200 szt. w 2 tyg. - krewetek 8 szt. Ale nie miałem takich byków.


Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nawarstwiło się problemów i będę robił restart... A w zasadzie nowe większe szkło... A wtedy chyba faktycznie do tymczasowego zbiornika przełożyć wszystko i wpuscic brzydala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję Colombo Aiptasidol  zwalcza Aiptasie i Majano, nie widziałam skutków ubocznych, wręcz przeciwnie :)

 


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie pomogły Berghie. Zajęły się najpierw małymi Aiptasiami, potem dużymi. Miałem las, dzisiaj nie mam ich w ogóle. Warunkiem jednak było wstępne namnożenie ślimaków w osobnym akwarium. Z 5 sztuk wyhodowałem około 20 i stopniowo przenosiłem do akwarium. Ponieważ mam LPSy, nie próbowałem krewetek - wiele osób pisze, że po Aiptasiach krewetki biorą się za koralowce, a wyłapanie krewetek jest niemożliwe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadbaj o to by były ze 2 krewetki na każde 100 litrów. 

Bardzo dobrze działa ocet. Strzykawka 2 ml z cieniutką igłą i precyzyjne wstrzykiwanie. Z mojej praktyki wiem, że każdym ml można zabić 5-10 sztuk. Kilka kolejnych dni i można zrobić porządek. resztki i małe zjedzą krewetki.

Umnie mam tylko jedną krewetkę i daje radę. W kominie jest ich cały las:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym większe wybił jakimś specyfikiem , a potem przegłodził krewety żeby małe zeżarły......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam też taki problem, w szczególności między zoa nie wiem jak się za nie zabrać, czy też można jakiś specyfik zastosować bez uszczerbku dla korali?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kichnu napisał:

Zadbaj o to by były ze 2 krewetki na każde 100 litrów. 

Ja mam 6szt i są leniwe, co dalej ??? :D różyczki jak były tak są w miejscach gdzie nie mam dostepu.


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, kichnu napisał:

Zadbaj o to by były ze 2 krewetki na każde 100 litrów. 

Bardzo dobrze działa ocet. Strzykawka 2 ml z cieniutką igłą i precyzyjne wstrzykiwanie. Z mojej praktyki wiem, że każdym ml można zabić 5-10 sztuk. Kilka kolejnych dni i można zrobić porządek. resztki i małe zjedzą krewetki.

Umnie mam tylko jedną krewetkę i daje radę. W kominie jest ich cały las:D

U mnie ocet zawalił parametry. PO4 poszybowalo

Przepraszam za jakość zdjęcia, ale nie skupiałem się na uwiecznianiu plagi B). Na zdjęciu to co pozostało, gdy Berghie już wykończyły mniejsze okazy. Wcześniej miałem kilkadziesiąt małych różyczek w polu widzenia. Tutaj już tylko naliczyłem 15 egzemplarzy. Zdjęcie z marca br. Jak skończyły się małe Aiptazje, ślimaczki zajęły się większymi. Dzisiaj spokój, duże akwarium bez różyczek, mam jedną Aiptazje w małym akwarium (25 l, kaskada, dolewka). Jak ponownie pojawią się Aiptazje w dużym akwarium, będzie jak znalazł pod rozmnożenie Berghi.

IMG_20210305_183215.thumb.jpg.f155e2498446ab7e181a96b6705604d4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

U mnie ocet zawalił parametry. PO4 poszybowalo

Cytat

 

Co wywołuje takie zjawisko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ocet obniżył pH, co doprowadziło do uwolnienia fosforu - z formy nierozpuszczalnej w rozpuszczalną. Gdzieś to wyczytałem na forum. Dzisiaj używam tylko gorącej wody, jeżeli muszę interweniować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Trurl napisał:

zdaniem ocet obniżył pH

To ile ty tego octu tam wlałeś jednorazowo? Ocet stosuje sie jako pożywkę dla bakterii podobnie jak vsv czy wódkę.


577ef1154f3240ad5b9b413aa7346a1e.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Beti napisał:

Ja mam 6szt i są leniwe, co dalej ??? :D różyczki jak były tak są w miejscach gdzie nie mam dostepu.

6 to ja miałem w konikarium :) U Ciebie bym jeszcze dopuścił, tylko z tego co słyszałem i co u mnie się sprawdziło, aiptasię atakują krewetki jak już podrosną trochę. Piszę bo często w ofercie są małe.

12 godzin temu, Konrad_Wwa napisał:

Mam też taki problem, w szczególności między zoa nie wiem jak się za nie zabrać, czy też można jakiś specyfik zastosować bez uszczerbku dla korali?

Można. Weż RX z Jadwigi morskiej, działa i nie było efektów po przedawkowaniu.


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, andzior70 napisał:

To ile ty tego octu tam wlałeś jednorazowo? Ocet stosuje sie jako pożywkę dla bakterii podobnie jak vsv czy wódkę.

Octu do zwalczania Aiptazji nie leje się do akwarium tylko punktowo dozuje w polip ukwiała.

VSV lałem u siebie 11 ml na dobę w 4 dawkach. Roztwór VSV to pewnie około 20% kwasu octowego (10%). Czyli realnie VSV na mój zbiornik to około 2 ml octu na dobę rozłożone na 4 dawki i wymieszane w sumpie z całą objętością.

Aiptazje traktujesz octem ze strzykawki - pewnie z 0,5 ml na różyczkę. Jeżeli potraktujesz kilka różyczek na raz, to miejscowo pH może się poważnie obniżyć. Nikogo nie zniechęcam, tylko opisuję moje spostrzeżenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tez sie pojawiły różyczki . Narazie z trzy -cztery sztuki znalazłem . Zastanawiałem sie nad brzydalem ale boje sie o lpsy chyba kupię trochę krewetek . Wcześniej mi pomogły w poprzednim zbiorniku 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Konrad_Wwa napisał:

Mam też taki problem, w szczególności między zoa nie wiem jak się za nie zabrać, czy też można jakiś specyfik zastosować bez uszczerbku dla korali?

Ja użyłem Aiptasia-X od RedSea i z dużopolipowymi zoa nie było problemu natomiast miałopolipowe chyba mi kilka głowek padło - pewnie dlatego, że były całe przykryte preparatem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Trurl napisał:

Octu do zwalczania Aiptazji nie leje się do akwarium tylko punktowo dozuje w

Ja to wiem i dlatego zapytałem o ilość która spowoduje wytrącenie fosforanów ze skały z powodu obniżenia pH, a jeśli by było tak jak piszesz to ile tych fosforanów masz w skale?


577ef1154f3240ad5b9b413aa7346a1e.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.