Dino vs H2O2

[9866666]

Dziś minął 15 dzień kuracji wody utelnionej i muszę stwierdzić że metoda zadziałała. Przez pierwsze 10dni lałem 5ml po 10dniach 2.5ml i po około 10dniach dino zniknęło. Aby zwiększyć skuteczność świeciłem przez 6 godzin tylko niebieskim odstawiłem bakterie i lałem tylko np pro.

Dawałeś pożywkę dla dino i dlatego tak długo znikało.

NO3 Ci skoczyło w górę?

[Jointela]

NO3 od początku mam wysokie dopiero w tym tyg odpalam refugium.

[Manticorepl]

Witam,

Moja historia z DINO…

Początek:

Zakładamy zbiornik, pewny siebie doświadczony akwarysta, z czym ja sobie niby mam nie poradzić. Wszystko szło zgodnie z planem, dojrzewanie szybkie i prawie bezproblemowe. Zakup ładnych ryb , akropory rosną jak szalone. Zbiornik ma 3 miesiące. Wszystko jak w najlepszym porządku. No to co czas na polepszenie? Wpadam na głupi pomysł…. Zmiana soli na pro reef….

Minął tydzień, a tu niespodzianka… Nowy organizm w moim ukochanym akwarium DINO, o i jego kolega CYJANO po prostu tylko się cieszyć . No to co CYANO CHEMICLEEN i po problemie, a z DINO - przecież to zwykły glon, to poradzimy sobie sami bez chemii ; )

Pierwsze starcie:

Cyjano pokonane w 2 dni, DINO bez zmian, powalczymy z nim metodą naturalną. Pomysł? Ja taki doświadczony hmmm poradzę sobie, wyjałowimy wodę. Wynik PO4 = 0, NO3 = 0, parametry „idealne”. Teraz cierpliwie czekamy na efekt.

Drugie starcie:

DINO, a wole nazwę Bruzdnice, nie przejmują się parametrami wody, rosną sobie jak szalone, jedynie algi w sumpie zaczęły słabnąć. No to co zmniejszamy oświetlenie, zostawiamy tylko dwie rury niebieskie, a reszta na off. Teraz to was załatwię .

Trzecie starcie:

Bruzdnice hmm jakby wyhamowały zaczęły zdychać no super ….. po 2 dniach padły mi ryby o wartości 3tyś złotych, zaraz po nich krewetki. Reszta ryb w opłakanym stanie, koralowce zaczynają chorować, akropory strasznie….. No ciekawie się zapowiada. I tu zaczynamy czytać co to jest tak naprawdę ta bruzdnica. No fajnie organizm zajeb…ty, a na dodatek bardzo blisko spokrewniony z pożytecznymi na koralowcach . Bruzdnice podczas gdy umieraj wywalają do wody toksyny, chroni je pancerz celulozowy, radzą sobie bez problemu z brakiem światła, przechodzą w stan uśpienia. To organizmy jedno lub dwukomórkowe. No zapowiada się wspaniale.

Czwarte starcie:

Wojna trwa już 2 miesiące, akwarysta zmęczony, brak nowych pomysłów. No to co - H2O2? No chyba nie ma wyjścia. …..poczytaliśmy, zaczynamy lać 5ml na 100l wody. Minął tydzień i co? I nic nie widać prawie wcale efektów tylko pokurczone korale.

Koniec wojny:

Poczytaliśmy o H2O2, o bruzdnicach, no to co atakujemy na maxa. Zwiększamy dawkę do 60ml na 100L wody i to dwa razy dziennie. Ponieważ uważam, że taka dawka nie szkodzi organizmom wielokomórkowym (test bezpośredni na koralach i rybach) to dodajemy tylko porządny filtr węglowy, by likwidował toksyny bruzdnic. Efekt po 2 dniach - korale ożywiły się, a ryby już spokojne, bezkręgowce też w dobrej formie Finalnie po 14 dniach od rozpoczęcia dawania H2O2 po Dino ani śladu. Na wszelki wypadek dwa dni zaciemninia.

Koniec historii….

Moje spostrzeżenia:

1. Walka z bruzdnicami metodami naturalnymi – porażka;

2. Trzeba bardzo uważać na wydzielane toksyny, to one robią spustoszenie w naszych akwariach;

3. H2O2 jest skuteczne na jedno i dwukomórkowe organizmy;

4. Bardzo pomaga lampa UV, zabija „zarodniki” bruzdnic;

[mateusz86]

Witam,

Stosuje wodę ultlenioną od dziesięciu dni i dino znika.Ale niestety mam problem,ponieważ podczas odsysania wody spadło mi zasolenie.Mam już bardzo niski poziom wody i nie mogę obniżyć żeby podbić zasolenie.Czy mogę trochę dodać soli do automatycznej dolewki aby podbić zasolenie ?

Pozdrawiam

Mateusz

[FunWorld]

A nie możesz zrobić podmianki z delikatni większym zasoleniem? Ja ten problem tak rozwiązałem i było OK.

[mateusz86]

Ale dostarczę w ten sposób papu Dino i pewnie zacznie się od nowa przygoda z plagą.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Walker]

Mateusz możesz odessaną wodę przelać przez wate akwarystyczną żeby przefiltrowac gluty i czystą wodę siup do akwarium.

[mateusz86]

Mateusz możesz odessaną wodę przelać przez wate akwarystyczną żeby przefiltrowac gluty i czystą wodę siup do akwarium.

To zasolenie zostawić jak mam teraz 1,020 ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 26 Czerwca 2016 przez mateusz86 (wyświetl historię edycji)

[FunWorld]

OK, u mnie (red turf algae) one miały porażoną zdolność odżywiania się i zdychały pomimo intensywnego karmienia i podmian. Pomocne też jest niebieskie TYLKO światło, bo rośliny odżywiają się pasmem w okolicach 660nm, więc czerwonym i pośrednio białym.

Tu więcej jak hodować dino (a więc odwrotność będzie je zwalczać)

http://biolum.eemb.u...m/dinohome.html

Nie mniej jednak nie miałem tej plagi, więc się nie wypowiadam

Teoria to teoria, a w praktyce sami wiecie jak jest.

1020 to bardzo mało. Ja bym zwiększał powoli zasolenie dolewając po szklance wody około 1035 wyręczając ATU.

Do samej dolewki to nie jest dobry pomysł, bo ona się może zawiesić i wtedy masz spory szok dla życia. Ostatnio tak miałem jak bufor pH/KH dorzucałem do dolewki.

No i łatwiej utrzymać kontrole i testować wodę na bieżąco.

Edytowane 26 Czerwca 2016 przez FunWorld (wyświetl historię edycji)

[Walker]

Zasolenie trzeba trzymać na odpowiednim stałym poziomie. Twoje jest zdecydowanie za niskie.

[mateusz86]

Dzięki za odpowiedz to działam

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 26 Czerwca 2016 przez mateusz86 (wyświetl historię edycji)

[waldek123blau]

Mogę potwierdzić skuteczność lania wody utlenionej na plagę dino.

Mam 7,5 miesięczne akwarium i po 2 plagach cyjano nadeszła z nienadzka plaga dino.

Przez 2 tygodnie nie chciała sama odejść pomimo wymiany filtrów RO i wymiany żywicy DI

Postanowiłem zastosować metodę z wodą utlenioną. Odłączyłem pelletki, węgiel aktywny i węgiel rowa

założyłem drobną skarpetę na spływ, odstawiłem na półkę lanie bakterii i specyfików aquaforestu i zacząłem lać 35ml na 800 litrów mojego obiegu.Tylko reaktor wapnia i odpieniacz pozostawiłem włączony. Zmniejszyłem światło białe do 50%, niebieskie pozostawiłem na dotychczasowym poziomie.

Dziś po 7 dniach lania dino odchodzi tzn są trzy małe ogniska na piasku i to wszystko. W porównaniu z tym co miałem: cały piasek brązowy i bąbelki powietrza na tym to jest super pięknie.

Dina nie odsysam ponieważ mam wysoki zbiornik i tak skałę ułożoną że jest to dla mnie niemożliwe, ale pomagam babką cztery, pięć razy dziennie przesiewać piasek skrobaczką na patyku do szyb. Po takim zabiegu mam na 30 minut mętną wodę ale pompa 12000 litrów szybko wysysa tą wodę i filtruje się przez skarpetę.

Mam zamiar dociągnąć z laniem wody utlenionej do 10 dnia a potem się zobaczy.

[R.I.P]

.... Waldziu - jeszcze nie wiwatuj.

Jak poświecisz po kuracji pełną parą ze 3 tygodnie i się dino nie pojawi ... a jest duża szansa że pojawi ci się cyjano ... to wtedy możesz śmiało otwierać szampana.

Dwa razy walczyłem z dino - za pierwszym razem był sukces ... niestety za drugim porażka , strata kilku zwierzaków i wysyp cyjano.

Życzę udanej kuracji.

PK

[roofii1]

Panowie zacząłem lać h2o2 leje 2 dzień,co z ballingiem?Zaprzestać lania przez czas kuracji,czy zmniejszyć dawkę o połowę?

[Tester]

Dawki balinga nie zależą od H2O2 tylko od konsumpcji tych pierwiastków z wody przez korale kalcyfikujące. Rób testy i będziesz wiedział czy Ci się konsumpcja zmieniła.

[roofii1]

Dzięki.Czyli dodając ballinga nie daje pożywki dla dino?

[Tester]

nie

[misiopysio73]

Czołem.

Temat dość stary, ale może uda się by ktoś napisał komentarz. 

Przeczytałem cały temat, wszystkie "pamiętniki" stosowania H2O2, opisy sukcesów i trudności. W związku z tym, że i u mnie pojawiło się "bąbelkowe" brązowe paskudztwo (niewiele, ale zawsze...) - zainteresowałem się tematem. Póki co - odessałem większość, zaciemniłem akwarium, jutro odsłonię i zacznę pomału dodawać światła. Następnym krokiem będzie woda utleniona. Mam pytanie do was- nikt nie pisał o skutkach ubocznych H2O2 i wpływie na krewetki, rozgwiazdy i tego typu zwierzaki. Podobno środki zwalczające DINO (woda utleniona, DinoX lub DinoXal) są zgubne dla tych bezkręgów. Będę wdzięczny za wasze opinie.

Pozdrowił

[Tester]

Jak nie przesadzisz z dawka to będzie ok.

Przeczytaj to:

https://reefhub.pl/dino-flagellata-glutowata-zmora-akwarium-morskiego/

[Felix]

Stosowałem H2O2 w podwójnej i większej dawce,  nic nie pomagało - dopiero DINO X zadziałało. Oczywiście cała flore bakteryjną  przy okazji wybiło i część zooksantelli ( bruzdnic) w koralach też.

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez Felix (wyświetl historię edycji)

[misiopysio73]

W dniu 19.12.2020 o 17:39, Tester napisał:

Jak nie przesadzisz z dawka to będzie ok.

Przeczytaj to:

https://reefhub.pl/dino-flagellata-glutowata-zmora-akwarium-morskiego/

Dzięki za odpowiedź, pozostaje tylko pytanie: co znaczy przesadzić z H2O2.... Autor swojej historii z dino (tej którą cytowałeś w swoim artykule) stosował od początku 5ml/100 litrów. Gdzieś w necie widziałem 3ml, a kolega Felix napisał, że nawet podwójna dawka nie pomogła. Pewnie sporo zależy od stopnia zaatakowania akwarium przez zmorę... Dodam tylko, że w Szwecji gdzie mieszkam woda utleniona stała się w obecnych czasach towarem deficytowym . Chyba trzeba zająć się przemytem hihih

J 

[FajnyRadziu]

Zamiast h2o2 poleciłbym na początku zaciemnienie akwa na 3 doby i lanie bakterii (w nocy, najlepiej różnych szczepów).

H2o2 pomoże na dino które ucieka w toń wody natomiast odmianę, która ucieka w piach nie ruszy (miałem tą przyjemność). 

U mnie dodatkowe podniesienie temperatury do bodajże 28 stopni (1 stopień co dzień) również pomogło na dino chowające się w piach. 

 

[misiopysio73]

3 minuty temu, FajnyRadziu napisał:

Zamiast h2o2 poleciłbym na początku zaciemnienie akwa na 3 doby i lanie bakterii (w nocy, najlepiej różnych szczepów).

H2o2 pomoże na dino które ucieka w toń wody natomiast odmianę, która ucieka w piach nie ruszy (miałem tą przyjemność). 

U mnie dodatkowe podniesienie temperatury do bodajże 28 stopni (1 stopień co dzień) również pomogło na dino chowające się w piach. 

 

Tak też zrobiłem. Najpierw odessałem co się dało,  do wczorajszego popołudnia miałem zaciemnienie (72h), raz na dobę szły bakterie AF oraz fitoplankton (przy wyłączonym odpieniaczu).  Wczoraj po odsłonięciu zbiornika chlupnąłem miarkę bakterii "śmierdziuchów". Temperatura też podniesiona do 28. Od dzisiaj wracam z oświetleniem "na pół gwizdka". Zastanawiam się kiedy zacząć obniżać temperaturę do standardowych 25? Jak długo można mieć wyższą bez szkody dla mieszkańców akwarium? Zgadzam się Radziu z Tobą - na mocniejszą chemię przyjdzie jeszcze czas gdyby metody pokojowe nie pomogły. Pewną trudnością w moim przypadku jest wyzerowany poziom PO4. Póki co wyjąłem adsorber, karmię mrożonkami bez przesadnego płukania - i czekam. 

Dzięki Wam za wszystkir rady.

J

[Felix]

11 minut temu, misiopysio73 napisał:

Pewną trudnością w moim przypadku jest wyzerowany poziom PO4.

ciekawa zależność, bo mi DINO przysparzało problemu gdy również miałem PO4 = 0 (bynajmniej fiolka się nie barwiła w testach)

Teraz gdy mam cały czas wykrywalne PO4, DINO nie wraca.

Nie twierdze, że pojawienie się PO4 usunie DINO ale może dzięki niemu  nie pojawi sie ono w przyszłości? - choć jest pewnie  jeszcze masa innych czynników.

[chwialek]

A ja poszedłem metodą na brudasa... i dino odeszło. Ale był to raczej etap dojrzewania więc być może było tak samo jak z katarem...
Obecnie PO4 = 0 ale raczej takie nie jest bo widzę osady glonowe na szybach i na skale... Ale dino odeszło z formy ekspansywnej w formę "niewidoczną" dla oka. Taka szara eminencja która pewnie jest ale jeśli jej nie widać to nie przeszkadza.

Edytowane 21 Grudnia 2020 przez chwialek (wyświetl historię edycji)