-
Liczba zawartości
4 279 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
"Kolega" prowadzi sklep zoologiczny, twórca tego "wiekopomnego" dzieła próbował go wiele razy, w różny sposób wprowadzić na rynek. Skoro agresywna propaganda na starcie projektu nie przyniosła rezultatu, trzeba stosować inne metody. Marketingowcy, godni swego miana, będą wiedzieli o co chodzi.
-
Jasne, nie pytałeś.... "Kolego", jak dla mnie, jesteś kolejną odsłoną "wynalazcy" z serii "hit-mułapka". Co jakiś czas pojawiają się kolejne posty i tematy gdzie jakiś "zadowolony klient" pisze jak to cudownie działa. Napisz w jakim sklepie, napisz jak długo prowadzisz baniak. Wpadną, zobaczą, podpowiedzą. A przy okazji obiektywnie napiszą co i jak.
-
Kolego, wywal ten chłam, kup coć, co da Ci szansę na prowadzenie baniaka. Nie ma przekładki "ile wat na litr" - ważna jest barwa i jakość diody. No ale nie dziwi mnie takie pytanie, skoro dałeś sobie wcisnąć ten cudowny i wszystkomający wynalazek, to masz prawo zakładać że wystarczą same "waty" .
-
Widzisz Kolego, podniosłeś bardzo drażliwą kwestię, poruszaną na wielu forach i portalach społecznościowych. Mianowicie, targowisko jest giełdą bezpłatną (w porównaniu do allegro), docierającą bezpośrednio do zainteresowanego klienta. Marketingowcy wiedzą jaką to ma wartość. Ogłoszenie na forum ma też większą wiarygodność niż jakieś nieznane z allegro czy tym bardziej oxl. I teraz z jednej strony mamy Kolegów, którzy chcieli by jednak coś kupić od znajomego czy kolegi z forum, bez stresu że ogłoszenie zniknie zanim przeczytają, a z drugie strony masz osoby chcące coś sprzedać. No i im większe parcie na sprzedaż w jak najwyższej cenie, tym większy opór przed zawężaniem listy potencjalnych klientów. Słowem, handlarze Ci nie pozwolą na to. Ja osobiście jestem za tym, by giełda była dostępna dla tych, którzy coś tam wnieśli - słowem, chcesz "śmietankę" - daj coś z siebie. Nie masz czasu ? Nikt Ciebie nie zmusza. Forum istniało bez ciebie i będzie istniało dalej.
-
Powiedziała Ci? Czy po prostu przeżyła ? Zauważ że nawet na dalekiej Syberii, czy też w obozach koncentracyjnych ludzie przeżywali. Wola życia u organizmów żywych jest silna. Nie sprawdzajmy jak bardzo. To jest miarą humanizmu.
-
A ja mam pytanie do Autora urządzenia Przyznam się że nie chce mi się szukać po sieci, więc jeśli wybaczy lenistwo moje i odpowie, będę wdzięczny Czy AMR może być użyty do słodkiego, celem sterowania dozowania co2 ? (zależnie od pH)?
-
20 litrów niewiele Ci podmieni. - Licząc jakieś 260 l obiegu (żeby łatwiej), podmienisz 20 l -czyli 1/13 - jak dobrze liczę, czyli usuniesz 1/13 toksyn ewentualnych. Wsadź węgiel i adsorbenty - jak masz, odpieniacz na mokro i cyrkulacja na powierzchnię wody (natlenianie). No i trzymam kciuki, na dwoje babka wróżyła.... Niestety, Sierścuchy to ciekawe i inteligentne zwierzaki, jak nie wpadną do akwarium, to zrobią kuwetę albo - jak u Ciebie,zwymiotują.... ps. może próbowal pić wodę ? Wszak solanka to stary środek wymiotny...
-
O, a o tym zwierzaku nie pomyślałem Trzeba będzie poczytać i poszukać - jak nie znajdę przeciwskazań
-
Tylko nie napisałem ((( że na warstwie piachu mam poustawiane skały więc - ryzyko jest. No i mam dwa pistolety,które sobie norki wykopały. Może być niekoniecznie fajnie
-
Mam obecnie od 2 do 4-6 cm piasku w akwarium. Powierzchnia jest w miarę czysta, ale przy ściankach - na brzegach akwarium mam różne glony, w tym cyjano. Jest to pod powierzchnią piasku, więc trudno czyścić. Czy jest jakiś sposób naturalny (nie wiem, babka, czy inne życie), który byście polecali, żeby te strefy brzegowe utrzymywać a czystości? Bo fizycznie czyścić - niby można, ale wolał bym zostawić to naturze. Zdaję sobie sprawę że jest to też jakiś sposób filtracji, ale raczej mało "widowiskowy"
-
No właśnie Stani, ten patent też zrobię, bo jednak rozkłada to nacisk i zabezpiecza przed pęknięciem. @afgi - zgadza się, tylko chciałem zaznaczyć że pęknięcia od nacisku punktowego się zdarzają.
-
Kiedyś, ponad 25 lat temu trzasnęło mi 60 litów, bo nie zauważyłem że na ziarenku żwirku (2 mm maks miało) ustawiłem zbiornik.
-
Myślę że dla pewności można przeszlifować skałę na płaskiej powierzchni żeby nie było punktowego nacisku. Ja ustawiłem na piasku - najgorsza opcja, ale następnym razem cos podłożę.
-
Chętnie odkupię Mam cały las w baniaku, zaś jak skończy baniak, będzie miał z komina świeże dostawy. Quadri raczej się nie czepi ? No i las xeni ma jeszcze
-
Wklęsły brzuch u ryby często jest objawem chorobowym. Zdrowa ryba w akwarium z głodu nie zdechnie. Pomijam specjalistów pokarmowych i totalną, długoterminową głodówkę. Może spróbuj podać przez jakiś czas glony nasączone preparatami wzmacniającymi na bazie czosnku (AF robi fajny, jeszcze z dodatkiem tranu chyba).
-
Zawiera alkohole - różne, aceton, cukier. Ale o polimerach nie słyszałem ani nie czytałem.
-
No i cóż drogi minio_p mam Ci odpisać ? Dowcipnie ? Złośliwie ? Zjadliwie ? Bo rzeczowej dyskusji na Twoim poziomie nie potrafię prowadzić. Ze złośliwości wyrosłem. ps. poradziłeś sobie z utrzymaniem poziomu wody w kominie ?
-
Lokalna wyspiarska patologia, najbardziej niestety zabija Ryby,
dale odpowiedział michalzgierz1989 → na temat → Ryby
Wiecie, tak sobie naiwnie myślę, że tam też jest jakaś konkurencja, mają jakieś, choćby symboliczne, koszty złapania takiej rybci... I idąc tym samym naiwnym torem, myślę sobie, że jak by tak zdychało im życie "taczkami i wiadrami" po połowie, i w hurtowniach - zaraz po połowie, to by się w interesie długo nie utrzymali. W końcu, jak by taki pośrednik kupił partie ryb, która mu padnie w transporcie, następnym razem kupi z innego źródła. Doprawdy, dopatrywał bym się raczej złego przystosowania naszych akwariów niż masowego, opóźnionego działania chemii. -
Lokalna wyspiarska patologia, najbardziej niestety zabija Ryby,
dale odpowiedział michalzgierz1989 → na temat → Ryby
Marku, bo reasumując, zasolenia mamy bardzo podobne wszędzie, inne parametry też. Ryba w worku zmienia te parametry w sposób zauważalny (azot, fosfor, poprzez zmianę pH, zmienia się też kH - niewiele, ale mierzalnie). Z drugiej strony ryba ma też sporą tolerancję, dlatego też dla mnie ważniejsze jest minimalizowanie stresu ryby, jakim jest dla niej mały worek czy manipulacje nim. Uważam że bardzo dużo daje np. wpuszczenie ryby przy zgaszonym świetle, nawet przy częściowym zaciemnieniu zbiornika. Ułatwia to jej odnalezienie się w grupie innych ryb. No i przede wszystkim (niestety tu mam słabą wolę ), zakupy z głową - nie przerybiać i nie wpuszczać nerwusów . Jak w życiu, na przykład, dwu żon w domu raczej nie utrzymasz... -
Lokalna wyspiarska patologia, najbardziej niestety zabija Ryby,
dale odpowiedział michalzgierz1989 → na temat → Ryby
Ja zasadniczo nie kupuje ryb często, ale staram się aby w worku spędziła jak najmniej czasu. Wszystkie moje ryby były "aklimatyzowane" tylko tyle, by się temperatura wyrównała. W międzyczasie dolewałem po pół szklanki wody kilka razy. I po maksymalnie 20-30 minutach ryba trafiała do zbiornika. Krewetki też - z tego co widzę, żyje wszystko. Ospy nigdy nie miałem. -
Dlatego że potrafię myśleć i obserwować. Czego i Tobie życzę Polimery w płynie są preparatem zamiennym do pożywki bakteryjnej, podawanej obecnie w formie kropelkowej, w działaniu ma różnic się jedynie sposobem dozowania (przystosowanym stężeniem do pomp dozujących). Że działa - wiem, bo mam zaufanie w tym względzie do firmy AF. Co do ostatniego pytania (odebranego jako nieco zaczepne ), informuję iż nie łączą mnie żadne stosunki czy to formalne czy prywatne z firmą czy ich przedstawicielami. A analiza moich pozostałych wypowiedzi, wykazała by że nie raz nie dwa, wypowiadałem się krytycznie o produktach czy firmie. Jednak polityka jakościowa, marketingowa i społeczna firmy AF przekonała mnie do stosowania ich produktów, zaś efekty są dla mnie zadowalające. Coś pominąłem ?
-
Testy JBL są raczej mocno orientacyjne dla akwariów słonych. Z tego co wiem, zwykle azot i fosfor są przyswajane proporcjonalnie do siebie, zaś wprowadzane - niekoniecznie.Myślę że działania babki przynoszą więcej pożytku niż szkody - zapobiegają zaleganiu resztek.
-
Przejść na AF i polimery w płynie - na pompie dozującej. U mnie zadziałało. To znaczy, na razie na pożywce lanej z butelki - tej starej, ale jak polimery mają ja zastąpić...
-
Lokalna wyspiarska patologia, najbardziej niestety zabija Ryby,
dale odpowiedział michalzgierz1989 → na temat → Ryby
No przecież pisze na końcu że nauka nie jest na najwyższym poziomie... Kolego Michale ze Zgierza, ja wiem że zdania złożone trudne są (parafrazując wieszcza), używaj wobec tego może prostszych form. Będziesz zrozumiały dla innych. To w kwestii wypowiedzi. W kwestii sposobu połowu, zanim zaczniesz "grzmieć i gromy ciskać", postaraj się o trochę konkretów. I weryfikuj źródła. Ryby padają ze względu na warunki transportu, źle przystosowane akwaria i głupotę niektórych "akwarystów" bezrozumnie małpujących innych, głośnym krzykiem uzurpujących sobie nimb nieomylności - niestety tylko tutaj, na forum. Właśnie ostatnio usłyszałem wypowiedź takiego geniusza. Obserwował w sklepie rybę - całe 15 minut, kupił i padła mu w domu. Na stwierdzenie że może on coś zawinił, oburzony odpowiedział że przecież aklimatyzował rybę kropelkowo. Całe pięć godzin. Oczywiście w woreczku, w którym kupił. -
Sztuczne korale, nie ma bata, pokryją się glonami i bakteriami, będzie mycie. Poza tym, nie jestem przekonany tak do końca o braku ich wpływu na wodę czy ryby.
- 73 odpowiedzi
-
- sztuczne lps
- sztuczne sps
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: