-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
Bo dziewczyna i moderator A akwarium oczywiście nie ma nic do rzeczy Przecież każdy potrafi uzyskać taki efekt (wężykiem Jasiu, wężykiem).
-
Nie mam doświadczenia w "koralach" żeby polemizować z p. Ballingiem, czy też z doświadczonymi akwarystami. Ale, skoro rozmawiamy niezobowiązująco, prawie że przy wieczornym piwku, to zauważyć należy że różne korale mają różne tempo wzrostu, różnią się też zapotrzebowaniem na pierwiastki. Jako biolog i chemik z wykształcenia, wiem że część może być do pewno stopnia wymiennie przyswajana, przyswajanie innych zależy od stężenia innych. Jest sporo pierwiastków, gdzie między stężeniem optymalnym, a szkodliwym, występuje niewielka różnica. Ale, jak piszesz - skoro działa, "nie cza psuć"
-
Toż to nie pełny Balling, ale pełny Mendelejew.... Nie obawiasz się że będziesz miała nierównomierne zużycie niektórych pierwiastków, no i z czasem może dojść do akumulacji ich i w konsekwencji problemów ? Bo roztwory, co prawda imponujące, ale na część z pierwiastków to nawet testów nie ma.
-
Dzięki, nie zauważyłem błędu w temacie Przed wyjazdem nie bardzo jest czas na sprawdzanie dokładne Dziękuję za rady i uwagi. Jak by ktoś miał namiary na fachowca, chętnie zasięgnął bym języka. ps. jak nie ma czasu, wtedy "wszystko na raz" - Smyk zauważył w kominie kilka małych pteropagonów )))) Szkoda że nie mam czasu się nimi zająć - do sumpa nie wpadną. To ich pierwszy miot chyba... Mam nadzieję że następny przyuważę wcześniej.
-
Tak pewnie się dzieje, ale ta osmoza ma już koło roku, więc tak czy inaczej - out. Żywicę kupiłem, bo w Lublinie wszyscy robią podmianki w soboty i większość kupuje wodę w Murenie więc dla mnie już nie zostało Bo miałem teraz kupić, a po przyjeździe kupić osmozę docelową. Kupiłem żywicę. Co do tej metody, myślę że zaryzykuję membranę nową i sprawdzę jak to będzie wyglądało. Tylko "dla nauki" strata niewielka, a wiedza bezcenna.
-
Dziś kończyłem szykować wodę do podmianek (wyjazd). No i w ferworze walki nie pootwierałem wszystkich zaworów w osmozie (standardowa RO+DI - żywica wczoraj wymieniana, zasypałem ok 0,75 l). Nie otworzyłem zaworu odpadowego... Wodę jak zwykle zbierałem do wiaderka, osmoza sobie w wannie leżała, tam też woda miała spływać odpadowa... Odkręcam zwykle kran bardzo małym strumieniem. Wiaderko się nazbierało, a ja zorientowałem się że odpływ był zakręcony. Pomiar TDS wskazał w wiaderku 000. Czyli że jest możliwe uzyskanie wody, bez odpadu. Pytanie tylko, jak bardzo to skróci życie membrany i żywicy? Mam ochotę, na docelowym zestawie RODI, ze "stacjonarnym" TDS tą metodą sprawdzić żywotność membrany i żywicy, wtedy będę miał pomiar za membraną i za żywicą. Z uwagi na wyjazd będę wstanie odpowiedzieć za dwa tygodnie, chyba że na miejscu sieć się pojawiła.
-
Ech, żebym ja się wcześniej zorientował i pomyślał... nie zbierał bym 160 litrów osmozy w baniakach po wodzie "żywiec". Co prawda 5 l w jeden wchodzi, ale pokój zastawiłem cały, a i zanim się zorientowałem Żona mi podprowadziła jedną butlę do kawy/herbaty "bo myślała że to oryginalna woda..."
-
Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal, poza tym, musiał byś uważać, żeby porożem szkła nie porysować A kamerki - fajna sprawa, tylko trzeba uważać z zabezpieczeniem, bo ostatnio "po lokalu" złapałem jedną, ale nie udało mi się zlokalizować skąd, więc nie mogłem właścicieli uprzedzić.
-
Wziął bym jeden 2x54W - do 320 l (co prawda paletki, ale roślinki są jakieś). Oczywiście t5, proszę podaj dane do wpłaty z wysyłką do Lublina listem zwykłym. I wybierz najładniejszy
-
A można by zobaczyć jakieś zdjęcia ? Bo chciał bym samemu przejść, ale nie wiem jaki będzie rezultat. Czy mógłbyś również podrzucić link do tabeli paremetrów wody z twojego ujęcia ? MPWiK ma je. Toksyny, w rozumieniu, substancje szkodliwe lub niepożądane - chlorki, czy wolny chlor, związki żelaza, ołowiu, miedzi - wszak instalacje mamy z miedzi... Czy inne substancje, które mogą dostać się przypadkowo. .
-
Ostatnio podmieniałem wodę w słodkim na osmozę (50%). W zbiornikach gdzie była gromadzona tds pokazał mi 12. taka woda też trafiała od dobrego tygodnia na podmiany do morskiego - plag jeszcze nie zanotowałem. na wyjazd, wodę do podmian kupię , po powrocie zmienię osmozę (prefiltry, membrana i żywica). Choć z jednej strony mam ochotę na eksperyment, z drugiej wolał bym nie narażać zwierzaków. Osmozę stosuje, nawet nie ze względu na krzemiany, co na możliwe śladowe zanieczyszczenia chemiczne i fizyczne (toksyny, metale). Ale jest to poparte tylko i wyłącznie moim "wydaje mi się". Dlatego wdzięczny będę za słowa bardziej doświadczonych. Stani, morze to dosyć stabilny ekosystem, nawet w akwarium, problem w tym, że niektórzy oczekują topowych rezultatów, a te możliwe są tylko w bardzo wąskim zakresie parametrów.
-
Bo do akwarium, bez sensu A poważniej, szczeliny będą się przytykały, jak chciałeś małe sitka spływu, to trzeba było by dwa takie zrobić i wstawić rozgałęzienie w kominie. Ale wprawę w ręku masz - czapka z głowy
-
licznik napisanych postów? potrzebny do szczęścia?
dale odpowiedział adzios → na temat → Sprawy Forum
Nabij sobie 500 postów buźkami i daj żyć Adminowi... A poważnie, to jak wywalisz licznik postów i datę rejestracji, po wywaleniu punktów pomocy, to jak nowy User ma wiedzieć czy rady udziela mu doświadczony, czy świeży użytkownik ? Sam raczej jej merytorycznie nie zweryfikuje, a czasem bzdury wiszą b. długo zanim ktoś je poprawi. Licznik jak i punkty winny pozostać, ale Administracja mogła by powołać kilku doświadczonych Userów, nawet anonimowo, w stosunku do reszty forum, w celu weryfikacji, zarówno punktów, jak i postów nic nie wnoszących. Inaczej forum zejdzie na połączenie fejsbuka (lubię to, nie lubię), onetu (wszystkiemu winna komuna, nawet obecnie rządząca) i targowiska (fajne mam akwarium, tak powstawało, tak wyglada, taką mam lampę, odpieniacz i filtry - sam robiłem, zostały mi części na 80 następnych - chętnie sprzedam - oczywiście szczepkami też się wymienie - za bilety NBP).... Ale to Wasza sprawa Droga Administracjo, czy będzie trzymany poziom, z zyskiem dla następnych pokoleń, czy będzie trzymana forma, jak opisałem, z zyskiem dla zarabiających na reklamach i paru "pomagającym innym"... -
Twist, jak możesz, to porozrzucaj sobie gniazdka po szafce. Ja mam podobnie jak Ty i szlag mnie trafia jak przyjdzie podłączyć jakiś timer, czy inny zasilacz, bo okazuje się ze jest kolizja, albo z tym obok gniazdkiem, albo z klapką... A zbiornik klasa - się zapowiada.
-
Zasadniczo, OK. Choć jak udało by się dołożyć jeszcze ze 4 paski czerwone, 4 uv - zobacz w tej firmie - mają i silikonowane http://allegro.pl/tl09-tasma-listwa-300-led-smd-fioletowa-uv-5cm-i3376559828.html Tylko musiał byś dać sterownik na czerwone, bo będzie zafarb inaczej. Wtedy też będziesz miał większą szerokość lampy i efekt zauważysz na pewno. A i korale dostaną lepsze spektrum. Efekt będzie wart tego.
-
Można trzymać nemo w słoiku - koszt minimalny, to cena rybki - woda i słoik gratis, od sprzedawcy. Można trzymać w/w nemo w kostce z full wypasem za kilkaset tysięcy - a kto bogatemu zabroni diamentami dno wysypać ? A poważnie mówiąc, w 4000 zł zmieściłem się ze startem i uruchomieniem baniaka w mojej obecnej formie - kostka 60x60x60 - full opti, nie guardian czy białe, szafka z drewna, nie płyty, oświetlenie na t5, sterownik, sump, odpieniacz, filtry i życie. Poza odpieniaczem, wszystko nowe.. Można ? Można. Co do pasków, przewagą ich nad typową lampa led jest doświetlenie całej powierzchni, i tak bym je montował, na całej pokrywie. Plus szkło do odseparowania ich od wody i wentylator żeby się nie zagotowały - koniecznie. Paski mieszane (białe, niebieskie, UV, czerwone, trochę żółtych czy ciepłych), każdy kolor odrębnie sterowany. I mamy lampę która w niskim akwarium (40 cm od diody do dna) pobije większość samoróbek led. Pod warunkiem że używamy ją w zbiorniku, gdzie najbardziej ambitnym koralem będzie monti. Pomijam tutaj koszty i żywotność, bo to największe problemy tej konstrukcji, a zdanie opieram na własnych doświadczeniach. ps. Cepelia, a propos odkrywania koła na nowo... Z morskim startowałem w baniaku 30x30x30, filtrze tetratec ex 700, grzałce aquaela i dwoma kompaktami w/w firmy. 1 dnia wsypałem żywy piasek i skałę, zalałem solanką (kent), zrobioną 15 minut przed zalaniem. Po 3 dniach wsadziłem xenię, po dalszych 3 kilka zoantusów, i parę innych miękasów. Plus dwie główki eufilii. Po dalszych trzech dniach wpuściłem ślimaki (dwa) i kraba. Następnego dnia przyniosłem dwie czyszczące i dwie tańczące. Po tygodniu wpuściłem parkę nemo, garbika, dwie piżamy i babkę. Całę to życie zostało przełożone do obecnej kostki 60x60x60 rok później. Plag nie zanotowano. Ale, woda była z RO i bakterie lane systematycznie. Policz ile "prawd objawionych" złamałem. A teraz zobacz ile osób zakłada akwaria "punkt po punkcie" i kończy z plagą lub życiem na taczce...
-
A jak wygląda zmiana barwy w czasie wzrostu ? Bo wydawało mi się że mam klasyka, czy "Fancy", ale teraz, po roku i wzroście z ok 3 cm do ok 6 cm, zaobserwowałem ciemnienie grzbietu, cos jak u "Onyxa", wg. nomenklatury z powyższej strony. Jaką odmianę w końcu mam i czy barwa się może zmieniac ?
-
Jeżeli chodzi o mnie, to lampę mam, nie używam, bo obecny efekt mi się nie podoba. Jak znajdę czas i porządny sterownik na kilka kanałów, będę robił nową. Nie dlatego że uważam iż jest lepsza, ale dlatego że chcę wypróbować mój pomysł. Poza tym, zawsze mogę wrócić do świetlówek. Ale gdyby się udało, będzie oszczędność na prądzie i wymianie świetlówek. Poza tym lubie majsterkowac.
-
A dużo jest "TOM-ów" czy innych baniaków konkursowych (tylko takich naprawdę konkurencyjnych) na ledach ? Bo ja nie znalazłem nic powalającego... Głównie t5 i hqi w miksie. Czasem z ledami, ale nigdzie czyste ledy.
-
Żeby to twierdzenie było prawdziwe obiektywnie, należało by mieć akwarium porównawcze z diodami UV Wtedy można by stwierdzić czy rosną "w najlepsze" czy tylko dobrze @Seb, dla każdego, co innego, dla mnie największym minusem led jest "liniowe" rozchodzenie się ich światła, czyli relatywnie wąski kąt świecenia, w porównaniu do świetlówek. Wyeliminuję go poprzez dużą powierzchnię lampy i ilość diod, skręconych, żeby nie paliły korali za bardzo. Drugim minusem są zbyt mocne blinki, przetestuję mleczną/matową pleksę może też pomoże to na mieszanie się kolorów. No i minusem dla mnie, jest waga radiatora - lampa leży na akwa. Dlatego, jak sam widzisz na moim przykładzie, plusy, dla jednego, mogą być minusami dla innego
-
Z tą podmianą nie przesadzajmy Ile % wody podmieniasz ? 20% ? To usuniesz też 20% "toksyn". Dlatego jednak stawiał bym na węgiel.
-
Kupiłem ostatnio (na wakacje) cudo o nazwie "OYO Thalia" Spory ekran dotykowy, wifi, odtwarzacz mp3 i slot na micro sd. http://allegro.pl/listing/listing.php?description=1&string=oyo+thalia Tutaj je mocno skrytykowali : http://forum.ebookreaders.pl/index.php?topic=201.0 Ale, jak dla mnie, na wakacje wystarczy - fakt przy świeczce nie poczytasz. Ale ja wyrwałem swój za 140 zł z 12 m gwarancją. Może w przyszłości się skuszę na coś z typowym e-papierem.
-
Jeden spływ, jedna rewizja i falowniki (cyrkulatory) ze sterownikiem. Spływ sobie policz - w sieci są kalkulatory, podadzą Ci też minimalną wielkość grzebienia. Rewizję zrób, co najmniej tej samej średnicy. A pompy cyrkulacyjne - wiadomo - tunze. Sterownik możesz zrobić taki jak Tomasz opisał, pogadaj, może znajdzie chwilkę i wystruga Ci - sprzęt w zupełności wystarczający, obsłuży dwie pompy pracujące naprzemiennie i pompę w trybie waveboxa.
-
Qlfon, teraz na każdych "wywczasach" wifi jest - też sobie siedzę, z widokiem na jeziorko, piwkiem pod ręką, a ręką na myszce Rozumiem Go Co tam słodka woda, słona "to jest to "
-
Chodzi o to, że nawet zaworem bramowym nie da się wyregulować przepływu wody, tak by był zawsze stabilny i jednakowy. Zawsze jakieś tendencje się pojawią. czyli, albo będziesz miał w kominie za mało wody, albo pompa wypompuje Ci całą możliwą wodę z sumpa - do akwarium lub na podłogę.