-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
Trawa w refugium
dale odpowiedział Piotrek z Pabianic → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
Załóżmy że masz solniczkę porównywalną do mojego słodkiego, czyli 320 l brutto i długośc 130 cm. Ja mam hydroponikę nad baniakiem, w zbiorniku 130x10x15. Mam kermazyt jako podłoże - zajmuje ok 130x10x10. Co daje 13 l. Teraz wsadź tam matrix seachema. Zalecają pół litra na 200 l wody. Co daje teoretycznie ilość złoża na 5200 l. Plus, to co wyciągną rośliny maskujące złoże. Nawet zakładając wydajnośc sporo mniejszą to i tak zaliczył bym ten filtr do efektywnych. -
Masz brzydala w obsadzie ?
-
Może napisz do nich, jeszcze niedawno mieli - google pokazuje:
-
Ja mam coś takiego. Mianowicie, aquatrend robi/robił takie moduły ściemniania - zasiało się to 12V i drugi sygnał 12V do aktywacji. Wychodziło z tego 0-10V do statecznika. Wtedy potrzeba jeszcze tylko dwa zasilacze 12V i dwa timery, albo sterownik który będzie miał dwa wyjścia 12V. Wtedy powiedzmy o 8:50 włączasz pierwszy sygnał 12V - zasilający urządzenie, od 9 do 20 podajesz drugi sygnał, sterujący, no i urządzenie steruje statecznikiem - od 9 do ok 10 rozjaśnia, potem od 20 do 21 ściemnia. O 21 05 wyłączasz 12V zasilające. Można zasilacz 12V zasilający podpiąć do jednego timera 220V razem z lampą, żeby napiecie szło tylko w czasie pracy lampy. Ja mam to podpięte pod STA-1, ale inne sterowniki też sobie poradzą. Oczywiście moduł proluxa sam będzie sterował statecznikiem. Jak również inne sterowniki. Ale u mnie całkowity koszt, ze świetlówkami, zamknął się w kwocie połowy najtańszego sterownkia.
-
Ja brzydale wyłapałem "na słoik". Pierwszego dnia wsadziłem, wrzuciłem kostkę do środka, poczekałem aż wpłynie, zakrętką przykryłem szybko i "po sprawie", ale drugi wpłyną dopiero za dwa dni...
-
Nie demonizujcie tak azotanów w słodkim. Mam wodę z kranu, azotany i fosforany mocno przekroczone. Paletki radzą sobie wyśmienicie, nawet okresowo ikrę składają. Ostatnio co prawda zrobiłem podmianę na osmozę, ale chciałem nowe paletki z takiej wody wprowadzić i powoli wracam do kranu.
-
Choćby do natleniania. Polecam lekturę forum i słownik ortograficzny, bądź przeglądarkę z autokorektą .
-
Kolego, ale pamiętaj że przy azocie ważny jest też fosfor. Nie wywalisz jednego z systemu, przy braku drugiego. Chyba że podmieniając wodę (proporcjonalnie do nadwyżki azotu). Może faktycznie najpierw zapodaj tą wódkę z colą (jak będą upały, możesz też lód dorzucić ).
-
Nie wyrzucaj tak od razu... Grzałka ma dwa "wichajstry" jeden wskazujący, a drugi z tyłu jego, zasłaniający całą cyfrę na tarczy, do przesuwania paluchem Piszesz że wsadziłeś grzałkę do wody o temp 26 st. C. A ta podgrzała Ci ją do 28 wg. termometru. Grzałka ma zakres regulacji +/- 2 stopnie, jeśli ustawiona jest na ")" - więc powinieneś tak przestawić wskaźnik czerwony, o dwa stopnie (w zakresie regulacji) by pokazywał 28 stopni... Poza tym, termometr też ma błąd pomiarowy i odczytu. Nie skreślaj tak szybko jednej z najpopularniejszych grzałek, z całkiem niezłą z resztą renomą....
-
Bo dziewczyna i moderator A akwarium oczywiście nie ma nic do rzeczy Przecież każdy potrafi uzyskać taki efekt (wężykiem Jasiu, wężykiem).
-
Nie mam doświadczenia w "koralach" żeby polemizować z p. Ballingiem, czy też z doświadczonymi akwarystami. Ale, skoro rozmawiamy niezobowiązująco, prawie że przy wieczornym piwku, to zauważyć należy że różne korale mają różne tempo wzrostu, różnią się też zapotrzebowaniem na pierwiastki. Jako biolog i chemik z wykształcenia, wiem że część może być do pewno stopnia wymiennie przyswajana, przyswajanie innych zależy od stężenia innych. Jest sporo pierwiastków, gdzie między stężeniem optymalnym, a szkodliwym, występuje niewielka różnica. Ale, jak piszesz - skoro działa, "nie cza psuć"
-
Toż to nie pełny Balling, ale pełny Mendelejew.... Nie obawiasz się że będziesz miała nierównomierne zużycie niektórych pierwiastków, no i z czasem może dojść do akumulacji ich i w konsekwencji problemów ? Bo roztwory, co prawda imponujące, ale na część z pierwiastków to nawet testów nie ma.
-
Dzięki, nie zauważyłem błędu w temacie Przed wyjazdem nie bardzo jest czas na sprawdzanie dokładne Dziękuję za rady i uwagi. Jak by ktoś miał namiary na fachowca, chętnie zasięgnął bym języka. ps. jak nie ma czasu, wtedy "wszystko na raz" - Smyk zauważył w kominie kilka małych pteropagonów )))) Szkoda że nie mam czasu się nimi zająć - do sumpa nie wpadną. To ich pierwszy miot chyba... Mam nadzieję że następny przyuważę wcześniej.
-
Tak pewnie się dzieje, ale ta osmoza ma już koło roku, więc tak czy inaczej - out. Żywicę kupiłem, bo w Lublinie wszyscy robią podmianki w soboty i większość kupuje wodę w Murenie więc dla mnie już nie zostało Bo miałem teraz kupić, a po przyjeździe kupić osmozę docelową. Kupiłem żywicę. Co do tej metody, myślę że zaryzykuję membranę nową i sprawdzę jak to będzie wyglądało. Tylko "dla nauki" strata niewielka, a wiedza bezcenna.
-
Dziś kończyłem szykować wodę do podmianek (wyjazd). No i w ferworze walki nie pootwierałem wszystkich zaworów w osmozie (standardowa RO+DI - żywica wczoraj wymieniana, zasypałem ok 0,75 l). Nie otworzyłem zaworu odpadowego... Wodę jak zwykle zbierałem do wiaderka, osmoza sobie w wannie leżała, tam też woda miała spływać odpadowa... Odkręcam zwykle kran bardzo małym strumieniem. Wiaderko się nazbierało, a ja zorientowałem się że odpływ był zakręcony. Pomiar TDS wskazał w wiaderku 000. Czyli że jest możliwe uzyskanie wody, bez odpadu. Pytanie tylko, jak bardzo to skróci życie membrany i żywicy? Mam ochotę, na docelowym zestawie RODI, ze "stacjonarnym" TDS tą metodą sprawdzić żywotność membrany i żywicy, wtedy będę miał pomiar za membraną i za żywicą. Z uwagi na wyjazd będę wstanie odpowiedzieć za dwa tygodnie, chyba że na miejscu sieć się pojawiła.
-
Ech, żebym ja się wcześniej zorientował i pomyślał... nie zbierał bym 160 litrów osmozy w baniakach po wodzie "żywiec". Co prawda 5 l w jeden wchodzi, ale pokój zastawiłem cały, a i zanim się zorientowałem Żona mi podprowadziła jedną butlę do kawy/herbaty "bo myślała że to oryginalna woda..."
-
Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal, poza tym, musiał byś uważać, żeby porożem szkła nie porysować A kamerki - fajna sprawa, tylko trzeba uważać z zabezpieczeniem, bo ostatnio "po lokalu" złapałem jedną, ale nie udało mi się zlokalizować skąd, więc nie mogłem właścicieli uprzedzić.
-
Wziął bym jeden 2x54W - do 320 l (co prawda paletki, ale roślinki są jakieś). Oczywiście t5, proszę podaj dane do wpłaty z wysyłką do Lublina listem zwykłym. I wybierz najładniejszy
-
A można by zobaczyć jakieś zdjęcia ? Bo chciał bym samemu przejść, ale nie wiem jaki będzie rezultat. Czy mógłbyś również podrzucić link do tabeli paremetrów wody z twojego ujęcia ? MPWiK ma je. Toksyny, w rozumieniu, substancje szkodliwe lub niepożądane - chlorki, czy wolny chlor, związki żelaza, ołowiu, miedzi - wszak instalacje mamy z miedzi... Czy inne substancje, które mogą dostać się przypadkowo. .
-
Ostatnio podmieniałem wodę w słodkim na osmozę (50%). W zbiornikach gdzie była gromadzona tds pokazał mi 12. taka woda też trafiała od dobrego tygodnia na podmiany do morskiego - plag jeszcze nie zanotowałem. na wyjazd, wodę do podmian kupię , po powrocie zmienię osmozę (prefiltry, membrana i żywica). Choć z jednej strony mam ochotę na eksperyment, z drugiej wolał bym nie narażać zwierzaków. Osmozę stosuje, nawet nie ze względu na krzemiany, co na możliwe śladowe zanieczyszczenia chemiczne i fizyczne (toksyny, metale). Ale jest to poparte tylko i wyłącznie moim "wydaje mi się". Dlatego wdzięczny będę za słowa bardziej doświadczonych. Stani, morze to dosyć stabilny ekosystem, nawet w akwarium, problem w tym, że niektórzy oczekują topowych rezultatów, a te możliwe są tylko w bardzo wąskim zakresie parametrów.
-
Bo do akwarium, bez sensu A poważniej, szczeliny będą się przytykały, jak chciałeś małe sitka spływu, to trzeba było by dwa takie zrobić i wstawić rozgałęzienie w kominie. Ale wprawę w ręku masz - czapka z głowy
-
licznik napisanych postów? potrzebny do szczęścia?
dale odpowiedział adzios → na temat → Sprawy Forum
Nabij sobie 500 postów buźkami i daj żyć Adminowi... A poważnie, to jak wywalisz licznik postów i datę rejestracji, po wywaleniu punktów pomocy, to jak nowy User ma wiedzieć czy rady udziela mu doświadczony, czy świeży użytkownik ? Sam raczej jej merytorycznie nie zweryfikuje, a czasem bzdury wiszą b. długo zanim ktoś je poprawi. Licznik jak i punkty winny pozostać, ale Administracja mogła by powołać kilku doświadczonych Userów, nawet anonimowo, w stosunku do reszty forum, w celu weryfikacji, zarówno punktów, jak i postów nic nie wnoszących. Inaczej forum zejdzie na połączenie fejsbuka (lubię to, nie lubię), onetu (wszystkiemu winna komuna, nawet obecnie rządząca) i targowiska (fajne mam akwarium, tak powstawało, tak wyglada, taką mam lampę, odpieniacz i filtry - sam robiłem, zostały mi części na 80 następnych - chętnie sprzedam - oczywiście szczepkami też się wymienie - za bilety NBP).... Ale to Wasza sprawa Droga Administracjo, czy będzie trzymany poziom, z zyskiem dla następnych pokoleń, czy będzie trzymana forma, jak opisałem, z zyskiem dla zarabiających na reklamach i paru "pomagającym innym"... -
Twist, jak możesz, to porozrzucaj sobie gniazdka po szafce. Ja mam podobnie jak Ty i szlag mnie trafia jak przyjdzie podłączyć jakiś timer, czy inny zasilacz, bo okazuje się ze jest kolizja, albo z tym obok gniazdkiem, albo z klapką... A zbiornik klasa - się zapowiada.
-
Zasadniczo, OK. Choć jak udało by się dołożyć jeszcze ze 4 paski czerwone, 4 uv - zobacz w tej firmie - mają i silikonowane http://allegro.pl/tl09-tasma-listwa-300-led-smd-fioletowa-uv-5cm-i3376559828.html Tylko musiał byś dać sterownik na czerwone, bo będzie zafarb inaczej. Wtedy też będziesz miał większą szerokość lampy i efekt zauważysz na pewno. A i korale dostaną lepsze spektrum. Efekt będzie wart tego.
-
Można trzymać nemo w słoiku - koszt minimalny, to cena rybki - woda i słoik gratis, od sprzedawcy. Można trzymać w/w nemo w kostce z full wypasem za kilkaset tysięcy - a kto bogatemu zabroni diamentami dno wysypać ? A poważnie mówiąc, w 4000 zł zmieściłem się ze startem i uruchomieniem baniaka w mojej obecnej formie - kostka 60x60x60 - full opti, nie guardian czy białe, szafka z drewna, nie płyty, oświetlenie na t5, sterownik, sump, odpieniacz, filtry i życie. Poza odpieniaczem, wszystko nowe.. Można ? Można. Co do pasków, przewagą ich nad typową lampa led jest doświetlenie całej powierzchni, i tak bym je montował, na całej pokrywie. Plus szkło do odseparowania ich od wody i wentylator żeby się nie zagotowały - koniecznie. Paski mieszane (białe, niebieskie, UV, czerwone, trochę żółtych czy ciepłych), każdy kolor odrębnie sterowany. I mamy lampę która w niskim akwarium (40 cm od diody do dna) pobije większość samoróbek led. Pod warunkiem że używamy ją w zbiorniku, gdzie najbardziej ambitnym koralem będzie monti. Pomijam tutaj koszty i żywotność, bo to największe problemy tej konstrukcji, a zdanie opieram na własnych doświadczeniach. ps. Cepelia, a propos odkrywania koła na nowo... Z morskim startowałem w baniaku 30x30x30, filtrze tetratec ex 700, grzałce aquaela i dwoma kompaktami w/w firmy. 1 dnia wsypałem żywy piasek i skałę, zalałem solanką (kent), zrobioną 15 minut przed zalaniem. Po 3 dniach wsadziłem xenię, po dalszych 3 kilka zoantusów, i parę innych miękasów. Plus dwie główki eufilii. Po dalszych trzech dniach wpuściłem ślimaki (dwa) i kraba. Następnego dnia przyniosłem dwie czyszczące i dwie tańczące. Po tygodniu wpuściłem parkę nemo, garbika, dwie piżamy i babkę. Całę to życie zostało przełożone do obecnej kostki 60x60x60 rok później. Plag nie zanotowano. Ale, woda była z RO i bakterie lane systematycznie. Policz ile "prawd objawionych" złamałem. A teraz zobacz ile osób zakłada akwaria "punkt po punkcie" i kończy z plagą lub życiem na taczce...