dale

Nie tylko Niemcy tak mają.... swego czasu padł mi tetratec ex 700 - stary model - przeciek na głowicy. Akurat miałem jakąś sprawę do załatwienia u przedstawiciela (w pobliżu firmy), zawiozłem głowicę z zamiarem naprawy. Kazali zostawić. za tydzień przyszedł do domu, kurierem na ich koszt, nowy filtr. Jak zadzwoniłem, usłyszałem że niestety nie mieli starych głowic na wymianę, no i czy to nie kłopot dla mnie Nie był to kłopot. Obecnie mam w domu 2x ex 700 i 1x ex 1200.

A sposób pakowania umożliwiał takie powstanie uszkodzeń ? Bez pozostawiania śladów na opakowaniu ?

Egipcjanie całe piramidy budowali transportując bloki na rolkach, może użyć tej metody ? Tylko szafka musiała by być odpowiedniej konstrukcji.

Dura lex, sed lex. I tyle w temacie.

Pamiętajcie o jednym, Moi Drodzy Państwo - fizyki nie da się oszukać. Każda chłodziarka elektryczna, to co zabierze z akwarium, odda na zewnątrz, plus jeszcze ciepło powstałe w wyniku procesu chłodzenia wody. Dlatego też wszelkie chłodziarki, czy to akwarystyczne, czy z lodówek mają sens tylko wtedy, gdy stoją w innym pomieszczeniu niż akwarium. Inaczej będą do pomieszczenia oddawać więcej niż zabiorą z akwarium. W rezultacie woda będzie się nagrzewała ... Powiecie - ale przecież te chłodziarki chłodzą akwaria. Tak, ale zobaczcie na wydajność i pobór prądu.

Żywice kwasowe i zasadowe. Coś jak kolumny kationitowe i anionitowe. Jedne wymieniają na H+, drugie na OH-. Odpadem jest woda... Tyle że problem polega na regeneracji tego. Żeby zregenerować dokładnie i całkowicie. Potem wypłukać żeby nic nie pozostało ... Jak chcesz bez odpadów, zatkaj odpływ w RODI - też będziesz miał 100% wydajnośc. Ja tak przez pomyłkę uzyskałem ponad 100l, zestaw, po odkręceniu odpływu (działający zgodnie z zasadami), działa do teraz - czyli parę miesięcy...

Ja dotarłem do domu, co prawda, ale nie wyrwę się Muszę jako kierowca być w pobliżu domu Bawcie się dobrze

Panowie, ja nie dam rady do Chaty w ten piątek Na rogatkę bym się wyrwał, ale mną się nie sugerujcie

Panowie, ja się dopasuję, byle koło 18. Co prawda kompan ze mnie żaden - będę na dietce - więc woda z cytryną jedynie... Ale frekwencję mogę robić Co do miejsca, mi wszystko jedno, niestety mam sporo zajęć w robocie, więc nie bardzo mogę coś zarezerowować - poza knajpą na rogatce (al. Warszawskie) - tą mam pod nosem - zawsze mogę wpaść. Ale chcieliście coś innego - jak zadecydujecie, ja się dopasuję

No właśnie na 99,999% pistolero. Tylko nie zauważyłem różnic w budowie szczypiec - a podobno jedne miały być większe.

Jasne Tylko nie chciał bym żeby za błędy płacili najmniejsi... Ale myślę że odrobina fito nie zaszkodzi...

Luft... kurde... podaj adres - wyślę Ci lapka do wyczyszczenia... Kawa na monitorze, w klawiaturze i z kratki wentylacji dziwnie pachnie...

Macie może jakieś pomysły, jak zwiększyć ilość życia na skale ? Krylu, lasonogów i innych żyjątek, stanowiących pokarm wielu ryb ? Pytam, pod kątem wprowadzenia właśnie takich ryb w przyszłości... Macie może jakieś pomysły ?

No to mnie uspokoiłeś Ciekawe czy to że nie widzę większych wieloszczetów to zbieg okoliczności...

U mnie w parze nie siedzi, ale mają norki w odległości kilku centymetrów. Podejrzewam że pod skałą są połączone.

Dziś zauważyłem "Bestię" - właściwie jej część przednią... Starałem się zidentyfikować co to za okaz. Wyszło mi że Alpheus soror - ale nieco różni się. Szczypce ma w kolorze ciemnego granatu, odnóża niebieskie. Siedzi sobie w dziurze, w okolicach cintusa, Widziałem fragment jej. Przynajmniej zakładam że to ona, nie modliszka. Pistoletowe kiedyś wpuszczałem, modliszka - przywlekła by się ze skałą. Z tego co zaobserwowałem ma około 5 cm długości. Ubarwienie raczej ciemne. Czy macie może podobne egzemplarze ? Czy jest szansa że to jednak modliszka (pytam, bo modliszkę widziałem jedynie w postaci ok 15 cm "robala" - b. kolorowego. Czy są odmiany modliszek nie kolorowe ? Tzn, ciemno ubarwione ? Jak można wywabić ze skały ? Mrożona krewetka przed norą zadziała ? Jestem odrobinę zaniepokojony ponieważ zniknęły mi dwa mandaryny (po kolei), oraz salaris... Dwa wargatki sobie pływają, jeden w skałach, drugi w toni... Poprzedni doktorek siedział w skałach... zniknął... Czy 5 cm krewetka mogła by zatłuc doktorka większego od niej, i mandaryny jej wielkości ? No i jakby mniej wieloszczetów się pojawiało...

Nie zmieniam - sterowniki same zmieniają A swoją droga, to mamy już taką technikę że można by doprogramować "miękką" zmianę czasu - na przykład, co dzień by sterownik sam przesuwał czas o 6 minut - po 10 dniach mamy godzinę .

Panowie, w kwestii spotkania, od 1 listopada jestem dostępny, codziennie po 16 - słowem, wchodzę

A ja połączyłem jedno hobby z drugim.... Tak, tak, zgadliście Moi Kochani I odpowiadając na pytanie, nie, lamka nie jest wodoodporna... W baniaku wszystko przeżyło, a bateria i tak była do wymiany.,..

Twist, na ukwiała znalazłem sposób - kupujesz mały magnes neodymowy i jeden duży... Mały wkładasz w rybkę i do ukwiała z nią... Jak zje, przyklejasz większy z tyłu, do szyby... Nie ma bata, do podziału, nie ruszy się A baniak ładny... nawet bardzo. Choć ja jeszcze jestem na etapie miękkich i lps

Ciekawe rzeczy. Jak by rozrastała się, był by fajny glon do sumpa. Po rozciągnięciu w plechę, na siatce i oświetleniu jakim różowym światełkiem, mogło by zdać egzamin... Żeby tylko nie padło po jakimś czasie, bo wtedy bomba biologiczna gotowa...

Ja stosuję to obecnie tylko w morskim. W słodkim, po zmianie podłoża, jeszcze nie mam tego problemu. Ale w morskim, stosuję punktowo - wstrzykuję igłą w podłoże - raz na parę tygodni... Nie wiem czy pomaga (znaczy, czy akwarium poradziło by sobie bez tego - pewnie tak), ale nie zauważyłem problemów po nim...

A nie turla Ci się po sumpie ? Ta gałęzatka... ?

Twist, dobrze że Ci się nic nie stało, mam nadzieję że ubezpieczenie stanie na wysokości zadania - jak by co, skarż - tak te firmy działają, zwsze zaniżą - bo do sądu odwoła się 1 na 10... a na pierwszej rozprawie zazwyczaj uznają w całości roszczenia klienta... Baniak fajny, ma w sobie "coś". Jakie ślimaki Foxowi podebrałeś ? Sam mam ochotę na "porcelanki" (chyba babylonia sp.) ale słyszałem że potrafią rozrabiać...

Węgiel wymieniaj często, zawieś go w b. luźnym worku. Niby oczywiste, ale jak czytam że ludzie trzymają węgiel po kilka tygodni (przy suplementacji)...