-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
Na dnie da radę. Ale rozważ dołożenie choć dwu świetlówek by wypełnić baniak światłem optycznie, by złagodzić cienie.
-
Pomysł z rurkami w morskim sprawdzi się średnio. Ani sprawnie (nie zbierze filmu z powierzchni), ani bezpiecznie (wszelkie zapowietrzenia). Do tak małego akwarium, ja bym proponował doklejenie panelu o jednakowej wysokości co zbiornik, a żeby był przelew, zrobił bym doklejoną koronę z czarnego lacobelu. Nie wyszło by tanio, ale wyszło by ładnie. Można by wtedy zrobić jedną komorę na odpieniacz (resun np) i grzałke, a na dno, siporax, zaś w drugiej komorze pompa - jak dasz nieco mocniejszą, to i obleci cyrkulację. Zaś w koronie możesz schować lampę. Tylko musisz sobie wyliczyć wszystko. Silvia, dlatego rurki neguję, bo miałem kostkę na takim wynalazku, własnie 30x30x30 (tyle że nie aquaela), no i rurki niestety nie zadziałały - musiałem przejść na kubełek. Pamiętam też stare filtry zewnętrzne
-
Grzegorz stosujesz retorykę i uogólnienia. Produkty stosowałem, przestałem stosować bo nie odpowiadał mi efekt oraz brak informacji o produkcie. O podejściu do klienta i dostępności nie mówię, bo to też kwestia sklepu. Osobiście nie podoba mi się też kiedy firma, oczywiście teraz już teoretyzuję i abstrahuję, i jak mówią, wszelkie podobieństwa i sytuacje sa czysto przypadkowe, kiedy firma przejmuje cały segment wypierając inne produkty z rynku. Tyle z mojego punktu widzenia. ps. Grzegorz, powiedz mi dlaczego teraz, mając na tds 002-003 i świeży zbiornik nie mam okrzemek, a w stabilnym zbiorniku, mając 000 na tds po przejsciu na pełny pakiet af z probiotykami mimo zużycia największego wiaderka soli nie udało mi się z nich wyjsc? A pojawiły się równo z pierwsza podmianą.
-
No cóż, zawsze wydawało mi się że zajęcie moderatora uczy dokładnego czytania i odpowiedzialności za słowa. Może by warto było zastanowić się nad tym głębiej? I ewentualnie wyciągnąć wnioski? Już drugi raz wkładasz mi w usta coś, czego nie powiedziałem, czy sugerujesz coś, czego nie zrobiłem. Ale niech będzie, poświęcę swój czas i wyjaśnię.... Napisałem, co widać powyżej - nano-reef składa się w ogromnej większości z użytkowników, Oraz kilku moderatorów i administratorów - statystycznie pomijalnych. Ale istnieje kilka grup użytkowników (obok sponsorów) - którzy są zainteresowani dobrym PR firmy: - pracownicy i osoby mające powiązania handlowo-koleżeńskie - nowi akwaryści którzy kupili produkt i się jeszcze nie sparzyli - firmy i użytkownicy zależni od "powodzenia produktu" na rynku - mógłbym tutaj wymienić przynajmniej dwa sklepy, ale nie chcę "kopać się z koniem", ludzie sami zauważą niedługo Te grupy użytkowników będą, czy to przy pomocy argumentów, czy też osobistych wycieczek bronili firmy "do zdechu" przysłowiowego, robiąc z krytykujących pieniaczy i szeroko rozumianych "ograniczonych umysłowo - co to solanki nie umieją zrobić czy pomiaru dokonać". A prawda wygląda w ten sposób że firma zaistniałą dzięki niskim cenom, barwnym pudełkom, lansowaniu jej na forum (nie pamiętasz już jak swego czasu aktywnie, choćby Debora broniła firmy?) i konkursom (nota bene służącym wyłącznie pozyskaniu materiału reklamowego). Nie wciskaj mi proszę ciemnoty że firma miała by taki start, gdyby działała niezależnie od takiego zbiorowiska potencjalnych klientów i bez wsparcia grupy opiniotwórczej.... A teraz? Zdarzyła się kolejna wpadka - tym razem poważniejsza (po farfoclach w preparatach czy wadliwych zamknięciach butelek) - parametry soli są dosyć istotne i może to nawet wpłynąć na rozwój życia w baniaku, zamiast wziąć to na klatę i jak najszybciej dotrzeć do klientów z informacją, poinformować o możliwych przekłamaniach w danych, twierdzi że... no właśnie co ? Że wszystko jest w porządku, ale że "Klient Nas Pan" to wymienimy ? Brawo Firma....
-
Czy abstrakcja? Niezupełnie. Wiele firm tak robi. Niewiele się przyznaje. Wiadomo że jeśli idze coś "na zachód", to parametry muszą być idealne, bo w innym wypadku, bije to znacznie firmę po kieszeni. A w Polsce? No cóż, sklepy jeśli chcą mieć dobre rabaty, muszą z firmami umowy lojalnościowe podpisać, muszą sprzedawać towar. Skutkiem tego zmniejsza się asortyment dostępny na miejscu. A jak jeszcze produkt okazuje się wadliwy - no cóż nieświadomy klient kupi, świadomy ominie łukiem szerokim. Co do testów, prędzej uwierzę że solanka byłą za wcześnie badana (za świeża), niż że testy u tylu ludzi są złe bądź źle robione. No ale cóż, może nano-reef i tym razem wyciągnie firmę z kłopotów...
-
Panowie, a jak wygląda sprawa z jakością produktów za granicą? Czy na forach anglojęzycznych (wiem że niektórzy je czytają) zdarzają się takie wtopy? Może "tam" by zapytać? Żeby nie wyszło, że po zrobieniu lokalnej reklamy, u nas upłynniają produkt nie trzymający parametrów a "tam" leci klasa "premium"?
-
Stosowałęm Preis przy paletkach. Niestety z zerowym skutkiem. To znaczy, profilaktycznie, razem z czosnkiem i dobrą dietą utrzymywały zbiornik w dobrej kondycji, ale jako lek, nie zadziałał. Myślę że można spróbować na zasadzie chwytania się brzytwy....
-
Drivery będą od darelteka, raczej na pewno, tylko musze diody kupić najpierw, bo na stronie nie ma opisu ich parametrów, a potem dobiorę driver, ale raczej do 700 mA będe się starał nitki robić.
-
oj tam, oj tam, pomyliła emisję z absorbcją Ty lepiej powiedz jak to jest z driverami, bo tutaj akurat temat znasz
-
No właśnie w nie celowałem Tylko nie wiedziałem jak to z nimi do końca jest, ale jak działają, to trzeba zamówić. Dziękuję.
-
Nie da się Nawet t5 mam ściemnialne Jak bym znalazł firmę robiącą płytki pcb w ludzkich cenach za sztukę, zrobił bym sobie gotowe moduły LED i nie bawił się w dokładanie nitek.
-
Panie i Panowie Chciałbym dołożyć do swojej lampy nitkę ledów (albo i dwie), obecnie mam firmowe drivery maxpecta, ale będę robił dokładał inne, podpowiedzcie jakie drivery są bezgłośne, nie chciał bym bawić się w dolutowywanie kondensatorów czy inne czary. Parametry sobie dobiorę, tylko z jakiej firmy brać i w jaki przedział prądowy? Bo z tego co tutaj wyczytałem, podobno te o wyższym prądzie bardziej piszczą - jak to u Was wygląda?
-
Chelmon jest bardzo wrażliwy na nagłę skoki parametrów, u mnie jak skoczyły fosforany - nie przeżył
-
Może zapytaj w pewnym "profesjonalnym" sklepie, który ma go w ofercie. Ale chyba sami nie wiedzą bo na stronie ani co do wymagań, ani co do charakteru zwierzaka, ba nawet nie ma podanego "co to jest" (widocznie wychodzą z założenia że "koń jaki jest, każdy widzi") - nie ma słowa.
-
WIelu z nas go używało, cząść też trzyma awaryjnie.
-
Węgiel i rowa może być, nawet niektóre firmy robią takie miksy. Jeśli chodzi o kolejność, to ja bym dał na górze węgiel, choćby po to, by łatwiej go wymienić. Rowa może leżeć miesiąc, węgiel ja wymieniam/wywalam po tygodniu maksymalnie.
-
"Jojczycie jak stare baby...." cytując klasyka... Prawdę mówiąc ja nie ogarniam tych rabatów, coś mi podliczyło, wpisałem kod, kliknąłem, dostałem rachunek, wydawało mi się że mniejszy. Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem...
-
Tylko nie wspomniałeś o jednym. Że w takiej Jadwidze Morskiej np., jest to rabat na całe stany magazynowe towarów nie rabatowanych inaczej (uszkodzone opakowania czy towar używany), dodatkowo - sumują się z rabatem indywidualnym. A w "takich stanach", według informacji uzyskanych od byłego szefa jednej z większych sieciówek tamtejszych, rabatem objętym zwykle w tej sieci były jedynie przedmioty realnie wystawione na półce. Czyli np. jeden telewizor, pięć odtwarzaczy itp... I sklepy często wcześniej odpowiedni towar wystawiają.
-
A te pelety nie pylą, albo nie wytwarzają razem z bakteriami śluzu? Bo jeśli tak, to węgiel momentalnie będzie zapchany i przez to nieskuteczny.
-
No włąśnie odnoszę wrażenie że pokolce to twarde zawodniki i byle co ich nie rusza, ale delikatniejsze ryby mogą nie wytrzymać tych "przyjacielskich" przepychanek.
-
Vertex fajny jest, co prawda, z tego co pisali na zachodzie porównanie wydajności do BK jest przesadzone, ale jest cichy i ładnie wykonany. Na plus całkowity demontaż. Minusem może byc tutaj pompa, bo w razie wpadki, rybka obecnie odsyła do serwisu. No i to jest stożek, 100% piany trafia do kubka, ale z doświadczenia wiem że stożki są trudniejsze do wyregulowania - u mnie potrafi z suchego przelać kubek jak ma focha... ps. porównywałem dwa "sebastki" - mam stożek, miałem nowy, oba na innych pompach. Dodatkowo w tym samym systemie, mniejszy blau trzymał poziom jak skała. Ale jakoś nie mogę rozstać się ze stożkiem Dlatego wybierając pienidło, pomyśl i o różnicach w pracy i potrzebie, być może, przyłożenia się do regulacji.
-
Myślałem że deltec robi swój brand. Z tego co wiem, Krzysiek przerabia pompy gruntownie (wirnik, komora, zwężka) do tego stopnia że musi samemu gwarancję dawać. Myślę że znaczenie też może mieć fakt iż w odpieniaczach w/w pompa chodzi na niższej wydajności niż maksymalna (przynajmniej tak widziałem swego czasu na testach). Moja pompa blau padła po dwu latach. tunze - cyrkulacja - łamała uchwyty, cyrkulator jebao padł po 2 latach. Newjet, jebao, jecod obiegowe chodzą do tej pory... dlatego nie mam "faworyta" - biorę tam gdzie mam przyjazny serwis i trzymam kciuki
-
Nie do końca. Jeśli to xenia, da się odczyścić szybę, jak by co, z innych miękkich też, ale już z sps będzie problem jak padnie. Ja miałem xenię na pvc. Z czasem stała się inwazyjna. Obecnie wolę czystą tylną szybę. Jeśli ktoś ma problemy z przymocowaniem korala, polecam kawałek pvc, korala spilką do niego, a pvc klei się kropelką do szkła lepiej niż koral. Tak samo można kombinować z twardymi.
-
No właśnie chelmony bywają różne. Są odważne, ale i są bojaźliwe. Jak będzie nieśmiały, z czasem padnie To ryba, która musi aktywnie żerować przez cały czas...
-
Polecił bym Twistmana od Jadwigi Morskiej Załąpiesz się na rabat lojalnościowy przy zamówieniu przez sieć, produkt dobry, a w razie draki serwis "od ręki" (z tego co wiem, jak komuś padła pompa, poszła wymiana, więc odpieniacz był sprawny już na drugi dzień - nie wiem tylko czy to zwyczaj czy po prostu tak się dogadali przy zgłoszeniu). W każdym raszie, brał bym tam, gdzie miał bym zapewniony szybki serwis (podmiana sprzętu) - nie stać mnie na zakup dwu odpieniaczy. A Jadwiga bądź Krzysiek, doradzą przy zakupie - nie mają parcia na sprzedaż bardziej zależy im na inwestycji w Klienta (lojalny klient wraca... )