Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. Ten wąż nie nadaje się do ostrych łuków, zwykłym "szarym" i łukami zrobisz to zgrabniej
  2. Dwa maxpecty ethernale. Mają kolory wymieszane w punktach, więc nie ma kolorowych blinków jak na dyskotece, punkty rozmieszczone są na okręgu a nie w centrum lampy, więc światło jest b. ładnie rozprowadzone, jednolite jak przy świetlówkach. Sterowanie z telefonu, każdy kolor na oddzielnym kanale barwnym, a kanałów jest chyba 5 - przy tym najlepsze uv jakie widziałem. Jeśli to ma być światło bez kompromisów - tylko ethernal. Wyeliminowali tam wszelkie wady ledów (wady - dla mnie). Dodatkowo chłodzenie jest niesłyszalne i włącza się raczej przy maksymalnych nastawach.
  3. Pięknie, pięknie. Kolory uwydatnione, woda kryształ.... Wiem że akwarium to ciągły rozwój, ale ciężko będzie Ci przebić to. Osobiście wolę akwaria bardziej "białe" i z większym udziałem falujących korali. Ale nie zmienia to faktu iż utrzymać taki zbiornik, w takiej kondycji i dodatkowo jeszcze z taką ilością ryb (a pokolce do czyściochów nie należą) to sztuka. Napisz coś więcej o lampie. Przy okazji, zauważyłęm chelmona i co najmniej 3 żółtki. Od jakiego czasu pływają w tym składzie i czy nie zauważyłeś agresji między nimi? Bo znany mit miejski mówi iż żóltek zawsze zaatakuje chelmona, zagania go, to tylko kwestia czasu. A u Ciebie widzę że sobie śmigają razem (u mnie też pływały, ale rozdzieliłem je bo boję się o chelmona).
  4. Widzisz, chciałeś zaoszczędzić - wyszło - jak zwykle Lampa była tania, ale poziom modyfikacji widocznych na zdjęciu mnie by odstraszył. Świetlówka też dołożona po partacku. Ale OK. Gośc policzył po cenie złomu, więc się nie czepiam. Co do świecenia... Myślę, ba, jestem pewien że obie strony mają rację. Lampa w chwili wysyłki świecila. (dopuszczam jednak że mogła być już uszkodzona). Po odbiorze mogła (nie musiała) nie świecić (jestem wredny z natury i dlatego dopuszczam taką mozliwośc że kupujący użytkował ją przez tydzień, teraz stała mu się zbędna, więc sprzedaje). Ale zakladam dobrą wolę z obu stron. I to rysuje mi następujący scenariusz... Lampa świeciła, ale swoje lata ma, połączenia i oprawki są nie najwyższych lotów. Świetlówki też swoje mają. W układzie dwu świetlówek wystarczy żeby jedno połączenie nawaliło. Świetlówka dołożona jest również "na odczepnego" (moim zdaniem). WIęc i tam może coś nie kontaktować. Jestem przekonany że poprawienie połączeń i nowe świetlówki rozwiążą problem. Kupując rzeczy uzywane trzeba liczyć sie z takimi sytuacjami, zwłaszcza przy sprzęcie chińskim, grzebanym i mającym lata świetności za sobą.
  5. Ehhh, dobrze że jak ja zaczynałem, na forum byli przyzwoici ludzie a nie tylko tacy jak wy...
  6. dale

    Filtr BioPellet praca poza sumpem

    Jasne jakoś tak pierwszym zdaniem się zasugerowałem, a że sam mam mało miejsca w sumpie....
  7. dale

    Filtr BioPellet praca poza sumpem

    A po co Ci pompa? Stawiasz np. BPF-400-100 na bypasie z obiegowej i masz ładnie i pewnie - że Ci nie strzeli od ciśnienia jak wyrób innej znanej marki (nie podaję - User któremu zalało szafkę sam może napisze).
  8. dale

    krewetki koktajlowe

    Ciekawe rzeczy piszesz
  9. dale

    Nowy regulamin targowiska...

    Raczej nie, bo dostaniesz zarzut komercji/hurtu itp ps. może pomyśl o założeniu działalności gospodarczej, skoro masz tyle korali na sprzedaż
  10. Proponował bym przetłumaczyć cały wątek z z forum, będzie to niewątpliwie podstawą do zmiany dystrybutora. Tylko, by uniknąć błędów na przekładzie, przetłumacz na chiński od razu . ps. producent ma po to przedstawiciela żeby nie zajmować się takimi sprawami, prawdopodobnie, jeśli coś zrobi, to podziękuje za uwagi i odeśle do przedstawiciela - piszę poważnie - w oparciu o własne doświadczenia
  11. Nie jest to dowód na poparcie tezy o wadzie ukrytej w danym modelu. Może natomiast być dowodem na poparcie że albo dany egzemplarz ma wadę, albo właścicel popełnia ten sam błąd. Rozumiem że "przez grzeczność" mam przyznać że pompa jest wadliwa? No nie wiem, moja działa.... Producent zmienił, jak byś przeanalizowała problem dokładniej, części ze względu na wydajność - po prostu przeprojektował je inaczej, nie ze względu na delikatność. Ale ty wiesz o czym piszesz? Czy tak sobie zdjęcia znalazłaś? Bo wiesz, tutaj na forum wypadało by pisać konkretnie W każdym razie, również łączę się w bólu z oszukanymi i poszkodowanymi klientami Maxpecta....
  12. Ale ja nigdzie nie pisałem o tobie... Może od tego należało by zacząć w sytuacji kiedy pisze się o wadzie ukrytej. Mieć coś na poparcie. Poza tym jest taka prawidłowość w przyrodzie, jeśli coś działa poprawnie, napisze o tym co tysięczny użytkownik. Jeśli coś się psuje, pisze co drugi, co trzeci, A jeśli ktoś już napisze, dołączy się kolejnych czterech na pięciu niezadowolonych. Tak to mniej więcej wygląda statystycznie (wyglądało jakieś 3 lata temu). Ot prawo internetu. Drugie prawo mówi że łatwiej szuka się wymówek i winny u innych, niż u siebie.
  13. @DoK, piszesz że ktoś robi z kogoś debila. piszesz o tym w konretnym kontekscie i sytuacji. Że masz takie wrażenie.... No cóż za wrażenia odpowiadasz tylko i wyłącznie ty. Za zwymyślanie od debili też (kwestia kultury i wychowania wyniesiona z domu - nie wystawiasz swoim rodzicom zbyt wysokiego świadectwa - czy może "kultura" nabyta w późniejszym okresie ?). Ale nie o tym... Porównujesz samochód ASO, telefon i pompę. W ASO nawet przeglądy obowiązkowe, od jakich uzależniona jest gwarancja są płatne. Mycie też jest wliczone - tłumaczył mi to jeden znajomy własciciel salonu, jak frajerów się nacina. I są jeszcze zadowoleni. Telefon jak miał wadę, wymienili mi na nowy, bez wezwania - ot przyszła paczka z nowym i informacja że stary mogę zatrzymać, bądź odesłać do utylizacji na ich koszt. Ale jak mi nawaliła pompa od odpieniacza, z tego tytułu nie robiłem afery żeby mi akwarium nowe przesłali, bo stare się przecież zabrudziło. Pompy Gyre są produktem mocno charakterystycznym, trudnym do podrobienia (co udowodniła firma jecod wypuszczając tani chłam). W Polsce jest ich przedstawiciel. Mimo to pojawia się import, powiedział bym, nieoficjalny. Widać inne firmy i sklepy są zainteresowane tą marką. Nagle pojawia się wątek o problemach i złym serwisie/przedstawicielu... Jak nie wiadomo o co chodzi, to zwykle chodzi o pieniądze albo o duże pieniądze.... Tak już całkiem spekulując... Może ktoś ma ochotę na przejęcie przedstawicielstwa na Polskę? Wszak maxpect wypuścił teraz bezkonkurencyjne lampy (seria ethernal), ciągle rozwija pompy. Zaś cena wyrobów jest konkurencyjna nawet w stosunku do marek z ugruntowaną (wydawało by się) renomą. DoK, rozumiem że masz jakiś wyrób maxpecta, opisz może swoje odczucia w związku z nim, czy jesteś zadowolona, czy coś byś zmieniła, z tego co wiem, dystrybutor jest w ciągłym kontakcie z producentem i przekazuje wszelkie sensowne uwagi, co owocuje coraz wyższym standardem wyrobów. ps. nie jestem na prowizji ani Maxpecta, ani innych firm. ..... edycja..... Producent w instrukcji pisze że pompę należy czyścić w miarę potrzeb, nie rzadziej niż co 3 miesiące. Choć z doświadczenia wiem że można nie czyścić, nawet jak jest tak zagloniona że jej nie widać z glonów - wiesz - dojrzewanie i te sprawy.... Porównujesz uszkodzenie mechaniczne produktu do wady ukrytej - śmiała teoria ale niestety nie spełnia definicji... Skoro wiesz o czym piszesz, powiedz mi proszę, ile pomp miało uszkodzenia w związku z tą "wadą ukrytą", a potem odniesiemy to do liczby używanych pomp - ot choćby na forum...
  14. Piotrek, zgadza się, możesz to zrobić tylko musisz zrozumieć zasadę działania złoża. Woda musi lecieć stale pod tym samym ciśnieniem - jak najmniejszym. Musi sama spływać z sita. Musi być jak najdrobniej rozbita nastrumienie, nie krople. Wtedy złoże jest wydajne, pracuje stabilnie i nie stwarza zagrożenia dla zbiornika.
  15. Powiedz w takim razie dlaczego cała reszta klientów nie ma problemów? Może przyczyna tkwi w niestarannym złożeniu pompy? Zauważ też że wielkość, czyli mówiąc kolokwialnie moc silnika, wymusza zmiany konstrukcyjne. A nie tylko skalowanie produktu. Poza tym, jesteś pewien że sklep w którym kupiłeś pompę miał ją z polskiej dystrybucji a nie od chińczyka? Ja ostatnio, przypadkowo, nabyłem nożyk za kilka $$$. Okazało się że to microtech z wszelkimi certyfikatami i gwarancjami. Wiem jak dystrybutor takie karty oznacza, więc jest możliwość skorzystania z ich serwisu. A teraz wyobraź sobie że jestem hurtownikiem i interesuje mnie bardziej zysk niż papierologia. A sklep wcale nie musi mieć świadomości że kupuje towar niepełnowartościowy. ps. dlatego też np. nożyki do maszynki do golenia kupuję tylko w jednej sieciówce.
  16. Wyprodukował, bo rozwija produkt. Czy fakt że kolejny model danej marki jest wprowadzany, oznacza że w starym odpadają koła? Kolego gąbek nie używam, ślimaków mam sporo, pompę myję raz na parę miesięcy. Łącznie z dojrzewaniem akwarium - a wiesz jak wtedy glony rosną... I działa.
  17. Widocznie mój angielski pozostawia wiele do życzenia, ponieważ ja w cytowanym fragmencie znalazłem jedynie informacje że nowe wirniki są mocniejsze, nie zaś że stare są słabe. Ale jak to mówią, złej baletnicy to i pompa się sypie
  18. dale

    e-rybka reklamacja

    Ze swoich doświadczeń powiem tylko że rybka była sklepem bardzo przyjaznym, otwartym i wychodzącym na przeciw. Pod warunkiem że sprawy załatwiało się z p. Weroniką. Kwestie reklamacji czy pomocy dla klienta załatwiała od ręki. Może "sklep" powinien sobie to wziąć do serca w dobie konkurencji?
  19. Panowie, ale po co te napinki, już ustaliliście że dystrybutor ma klienta w nosie, zależy mu tylko na czesaniu kasy. Kupcie sobie zamiast jednego gyro dwie "jebałki" (jak inteligencja określa je na forum), będzie na zapas, chińczyk was poratuje, a nam, snobom, gadżeciażom i niewolnikom marketingu należy tylko współczuć. Musimy się męczyć z tymi awaryjnymi gyro. Wiecie, miałem kontakt telefoniczny czy osobisty ze sporą grupą osób. Mariusz plasuje się w czołówce jeśli chodzi o podejście do klienta, dlatego osobiście nie upatruję by tutaj problem leżał wyłącznie po jego stronie. Ale pewnie macie rację i gość niedługo zbankrutuje... Szkoda,,,
  20. Negował bo pomysł ma działać. A rozwiązania zaproponowane w postaci sitka do piaskownicy czy prysznica nie będą działały. Dlatego określiłem je mianem błazenady. A nie będą działały z tego samego powodu, co i odpieniacz zrobiony z pompki i rurki. Każdy element ma swoje zadanie, proponując powyższe rozwiązania dowiodłeś że nie masz pojęcia co, który element ma wprowadzać do systemu. Z mojej strony koniec w temacie.
  21. Ano miałem. Zdarzenia losowe są ze swojej definicji nieprzewidywalne. Mogą się zdarzyć, natomiast tobie mogę życzyć takich przyjaciół, którzy podadzą ci wtedy rękę. Tak jak mi. ps. używam nie "firmówek", ale sprzętu porządnego, profesjonalnie wykonanego i działającego. W odróżnieniu od prototypowych rozwiązań arduino czy odpieniaczy z rur kanalizacyjnych....
  22. Używam kilku produktów Krzysztofa, tak samo jak mam odpieniacz (body) Sebastka (na Twistmana mnie na razie nie stać - żeby rozwiać wątpliwości że czerpię korzyści z reklamy Jego produktów). Używam ich jeszcze jak były robione w firmie na zamówienie (okazjonalnie dorabiałem różne drobiazgi). Często bywam u Niego - obecnie musiałem oddać część ryb na przechowanie w związku z awarią jednego zbiornika, a Krzysztof miał miejsce wzbiorniku testowym. Dlatego też uważam że mam podstawy do obiektywnej oceny tych produktów. To że jest sprawdzony, oznacza, że działał skutecznie od długiego czasu (zapytaj Krzysztofa ile ma go w domowym akwarium) - dużo dłużej niż jest w ofercie. Dodatkowo oznacza to że jego dołożenie do zbiornika testowego zauważalnie poprawiło wygląd korali (w mojej ocenie już i tak prawidłowo rozwiniętych poprzednio). Dlatego pozwalam sobie na rekomendację tych produktów (jak z resztą innych producentów które u mnie się sprawdziły) - to chyba nie narusza zasad forum czy dobrego smaku. Owszem, jestem nieobiektywny bo jeśli zauważam jakiś błąd czy słaby punkt w produktach prezentowanych na forum (przez sponsorów czy właściciela), nie piszę o tym, byu nie być posądzony o "marketing".
  23. Siarkowodór wydziela się w warunkach beztlenowych, w takim reaktorze nie powinen się wydzielić. Sól w czasie pracy nie osadza się z uwagi na wysycenie parą wodną środowiska. Jeśli reaktor stanie, sól się osadzi, ale jest to proces odwracalny. Tak samo jak mogą plecieć złoża bakteryjne - w efekcie odpieniacz będzie miał więcej do wywalenia. Zasadniczo, nie jest to zjawisko porządane (takie zatrzymanie), ale nie ma tragedii jak w wypadku filtra kubełkowego.
  24. dale

    Nowy regulamin targowiska...

    No nie do końca tak. Jeśli ktoś wystawia publiczną ofertę, nie bardzo może odmówić wykonania zobowiązania w stosunku do osoby która spełni wymagania. Ostatnio duzo o tym pisał jeden rzecznik. Inna sprawa że sprzedający może sobie zostawić furtkę w postacji np. "pierszeństwa odbioru".
  25. Silva, to zrób, pochwal się. Nagraj filmik jak działa. Inaczej znowu wyjdziesz na teoretyka ignoranta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.