Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. Jasne, tylko ja nie mam hali i tyle rur foliowych... Dlatego skłaniał bym się ku innym metodom.
  2. Widzisz, cały wic polega na tym żeby zapewnić jednakowe zraszanie, czyli spływ kropelkowy wody. Nie zaś strumień z rurki. Oczywiście jeden z naszych kolegów robi takie cuda z sitka, butelki i kawałka rury kanalizacyjnej (koniecznie na arduino), ale ja jednak skłaniał bym się ku rozwiązaniom firmowym. Ale to pewnie dlatego że jestem snobem-gadżeciarzem, bo przecież czym się takie rozwiązania różnią od tego co możemy w garażu wystrugać....
  3. Musisz przerobić by działało poprawnie, by zachodziły oba procesy. Ale to nie takie proste, by złoże było równomiernie zraszane.
  4. Fakt, wolny przepływ, to jest to o czym zapomniałem. Rewizja w praktyce może nie być potrzebna, ale z pasów bezpieczeństwa w samochodzie też nie korzystałem (w sensie stłuczki), ale fajnie że są. Z wyciszeniem może być problem, ale nie wypowiadam się bo takiej opcji nie miałem - duży spływ i b. wolna pompa. W każdym razie to można poprawić potem. Co do wysokości, dodał bym chyoćby te 3-4 cm, żeby mieć czyste 15 cm wody. Co do nazewnictwa, skoro urządzenia do hodowli fito nazywają się reaktorami, skoro na stronach angielskich też na takie urządzenia wołają reaktor, skoro jest bardziej skomplikowane od filtra przepływowego, uważam że nazwa "reaktor" jest trafniejsza niż "filtr". No chyba że mówimy o kawałku butelki coli i dwu durszlakach... wtedy to może być filtr... ps. Sebciu, Ty pochlebco
  5. Moje "teorie" oparte są na własnych doświadczeniach, a to że nie płaczę na forum jak tylko coś mi się "rozklei", oznacza jedynie że szanuję producentów, dopuszczam myśl że wypadki się zdarzają i ewentualne dalsze sprawy załatwiam prywatnie. Tyle. Miałem pudełko, miałem różne kominy, miałem hydroponikę nad akwarium (z paletkami), obecnie mam refugium. W sumpie, nie w filtrze (ps. w wypadku takich refugiów mówimy o reaktorach). Dyskutowac można z kimś poważnym i odpowiedzialnym. W tym przypadku nauczyłem się że pomyliłem osoby. Stąd ironia. Drogi Autorze wątku. Zrobisz jak zechcesz. Twój wybór i Twoje będą konsekwencje. Jeśli byś się decydował na oświetlenie ledowe, mogę polecić diody które sam używam (taśmy) dedykowane do upraw roślin. Nie są tanie, ale różnica jest.
  6. Dobra, masz rację. Ja odpuszczam... Przepraszam że ośmieliłem się dyskutować z Jego Genialnością.... ps. jak by do tego pudełka dołożyć arduino, to by jeszcze kawę robiło....
  7. Google nie podpowiedziało ? Wyjaśniam: Po pierwsze jest to dodatkowy element który można łatwo wyeliminować ponieważ zbiornik będzie robiony dopiero. Pudełka z samej definicji stosujemy wtedy, kiedy nie możemy wywiercić otworów. Dlatego są gorsze, że zapowietrzają się. Zarastają też glonami, trudno się je czyści. A sprawne pudełko jest warunkiem suchego mieszkania. Może się rozkleić, pęknąć. Dodatkowo, grzebieniem można regulować poziom wody, w wypadku pudełka jest to trudne. ps. czy to pudełko nie posiada zaworu odpowietrzającego?
  8. Widzę na zdjęciach i w informacji (jedynej jaką udało mi się znaleźć) że we wszystkich reaktorach jest ta sama pompa, AB, zaś reaktory znacznie różnią się gabarytami, co przekłada się na opory. Czy nie jest to problemem?
  9. Mgr, "rozkminiałem" ten temat jakiś czas temu. Wygląda to tak, 15 cm wysokości i szerokości to trochę mało. Nie zrobisz sensownego "landscape'u" - albo ładnie, albo praktycznie - w drugim wypadku wychodzi z tego rura z glonami. 15 cm wysokości - odlicz szybę dolną, piasek i margines bezpieczeństwa, zostaje Ci 10 cm wody. Na glony to trochę mało. O pudełku zapomnij. Tylko dwa otwory - spływ i rewizja. Oraz zabezpieczenie przed przelaniem. Inaczej ryzyko wody na mieszkaniu jest spore. Spływ i rewizja najlepiej w oddzielnym "kominie". Poza tym projekt fajny. W takim jamniku możesz mieć n. krewetkę boksującą małą czy nawet gobiodona. Jak glony posadzisz sensownie.
  10. Grzegorz, podpytaj Waszych chemików jak to jest, ale nie wiem czy węgiel nie powinien być zwilżany co jakiś czas. Żeby oczyszczał powietrze. Kiedyś czytałem o systemach regeneracji powietrza w zamkniętych obiegach i tam taka informacja się pojawiła. Ale głowy nie położę o to. Daj znać co i jak, bo sam będę coś takiego zakładał - czasem w domu pojawia się jakaś chemia.
  11. Czy ja wiem? Twistman.eu ma w ofercie reaktory w cenie mocno proporcjonalnej do jakości. No i co najważniejsze sprawdzone w działaniu. Możesz samemu pokombinować, ale optymalizacja rozwiązania wyjdzie Ciebie drożej niż gotowy produkt. No i nie tak ładnie
  12. Jakubie, a jak Ty oceniasz wymagania wielkościowe co do zbiornika? Jakie akwarium było by potrzebne - minimum dla pary koników? Biorąc pod uwagę ich ruchliwość, potrzeby kryjówek, czy może terytorializm? I jak sobie radzą dorosłe z żarełkiem z toni wodnej?
  13. @Bakuba, przepraszam za śmiecenie w temacie. Jak będziesz chciał, na PW wyjaśnię jakie przepisy mają, w jakiej sytuacji zastosowanie. Ale tak "z grubsza", to jeśli już miał bym o co się martwić, to tylko że jakiś "życzliwy" skutecznie doniesie do urzędu skarbowego, ale do tego musiał byś mieć całą stadninę ))) W każdym razie, napisz jak się ma potomstwo Rozumiem że karmisz żywą artemią, a próbujesz już jakieś mrożonki?
  14. Arogancją nie wypełnisz braków wiedzy. Ani kultury. Ale skoro masz inne, ciekawsze zajęcia, nie pozwól mi ciebie zatrzymywać....
  15. Zrób pierwszą komorę jako zrzut i odpieniacz, tyle że tradycyjny, jedna pompa odejdzie, a na wydajności nie stracisz. Czego odpieniacz nie wyłapie, to osiądzie w komorze, łatwo oczyścisz - odessiesz. Potem dał bym dsb i następnie przegrodę z siporaxem. Wyłapie grube kawałki glonów z dsb a życie przeleci. Pompa Ci nie wybije całego życia, więc akwarium będzie stale zasilane. W wygospodarowane miejsce wsadził bym reaktor na złoże zraszane i tam resztę siporaxu. Im prościej, tym lepiej - mniej możliwości awarii.
  16. Też miałem podobnie gąbkę, jeśli nie będziesz jej czyścił co dwa dni, będzie się zatykała i spiętrzała wodę. Bardzo zauważalnie i niebezpiecznie.
  17. Ale zdajesz sobie sprawę że cały detrytus będzie odkładał Ci się w kuleczkach? Nie lepiej postawić w pierwszej komorze odpieniacza który wywali go poza system, zaś dsb dać na końcu? Zamiast kuleczek zrobił bym złoże zraszane - przy takim duzym akwarium było by jak znalazł. Kolega ostatnio odpalił takowe i jest bardzo zadowolony.
  18. Żeby dyskutować, obie strony muszą mieć choć minimalny zasób wiedzy na dany temat, ale jeśli uważasz że w tej sytuacji mają zastosowanie przepisy o ochronie przyrody, a nie ustawa o ochronie zwierząt (ewentualnie), to faktycznie, nie mamy wspólnej płaszczyzny do dyskusji. Ale służę w przyszłości, jak uzupełnisz braki
  19. Niewątpliwie ciekawa literatura ale nie ma bezpośredniego związku z tematem.
  20. Ale rozumiem że potrafisz podać konkretne podstawy prawne? Jakieś publikatory i daty, czy choćby pełne nazwy aktów prawnych, coś więcej poza niejasną rangą przepisów? Bo chętnie bym się ustosunkował do tej wypowiedzi...
  21. Wystarczy Ci faktura lub umowa kupna-sprzedaży Dokumentację cites musi posiadać importer, bądź musisz wyrabiać pod kątem eksportu.
  22. Pięknie - efekty mówią same za siebie Trzymam kciuki za dalszy rozwój tabunu Sam chciałbym spróbować - nie wiem która opcja mi wyjdzie (200 l czy 50 - 60 l). No i stawiał bym raczej na glony niz korale. Jak to jest z odmianami barwnymi koników? Spotkałem się z zółtymi, "burymi" i twierdzeniem że zmieniają kolor pod kolor otoczenia... Czy faktycznie nie przyjmują pokarmu z toni, tylko z dna czy podłoża? WIdzę że nie masz piasku - łatwiej sprzątać? I ostatnie pytanie, gdzie w Polsce można koniki nabyc? Znam do tej pory tylko jedno źródło...
  23. Pięknie Napisz coś więcej, jakieś zdjęcia całości można prosić ? Opisz proszę cały setup i doświadczenia bo sam jestem żywotnie zainteresowany konikami a jest mało informacji "na żywo", za to sporo "miejskich mitów" wszystkowiedzących czytaczy-googlowników
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.