-
Liczba zawartości
5 558 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Nik@
-
A czym świecisz?
-
Moja 500 litrowa skarbonka , przesiadka na większe ,JAK? 3 str.
Nik@ odpowiedział Kris81 → na temat → Akwaria 250 - 600 L
A co przypominają? strzałki, płatki sniegu, czy cos innego? -
Marine Sps Tank 216+120 Dsb Refugium Plenum
Nik@ odpowiedział marine → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Hej, jak nazywa sie ten glon w sumpie? Ładny i bujny -
Może wirki?
-
I wydalo się, że ktos tu jest głodny i złowił się na haczyk Shellik, przyznaj się jeszcze, że żeby wepchnąć Ci ciacho i zatankowac kawę, musiałam Cię załatwić rzutem przez biodro i mi sie to udało
-
Proszę bardzo, bierz, które chcesz Posty są publiczne, można je powielać i nawet wykorzystać przeciwko mnie, choć na tym drugim bardzo mi nie zależy
-
Słonce zachodzi nad baniaczkiem, a mnie patrzącej z oddali czasem wydaje sie, że ryby wypływają poza akwarium przez przednia szybe i lewitują w powietrzu. Jak na filmie 3D. Zwłaszcza doktorek, który czesto podplywa do przedniej szyby, a jego kolorki w tym świetle są ostre, jak zyleta.
-
Nie jest tak źle, jednak jest sporo osób chętnych, żeby pomagać. Ja tez staram się pomagać, na ile mój skromny zapas wiedzy może komuś się przydać, mnie również bardzo wiele osób pomaga, doradza, za co bardzo jestem wdzięczna. Nie wkładajcie proszę wszystkich do jednego wora z powodu kilku przypadków. Na każdym forum funkcjonuje mniej lub bardziej prężna loża szyderców, trzeba ich ignorować i tyle Planujesz mieć ukwiał? Jeśli tak, to zapewnij mu jakąś skałkę z dużym otworem, gdzie bedzie mógł włozyc stopę i w niezbyt dużej cyrkulacji. W takim przypadku tym bardziej polecam nie przyklejać korali bezpośrednio do skał, bo podczas jego wędrówek może być potrzeba ich szybkiej ewakuacji.
-
Mój strombus cyjano nie zjadał, zdobił sobie nim jednak muszelkę, pewnie w celu kamuflażu. Interesuja go raczej okrzemki, detrytus i zielony nalot na szybie i skałach. Cyjano zwykle ma kolor bordowy, choć podobno bywa tez zielone. Przy grubszej warstwie moga w nim być uwięzione pęcherzyki powietrza Okrzemki u mnie wyglądały na rude lub brązowe, ale nie kojarzę, czy w nocy zanikały, chyba nie. Cyjano znikało, choc nie do zera.
-
Nie mam czym focić, córa wykończyła wszystkie telefony w domu, a mój szajsung w naprawie. Została mi tylko stara służbowa nokia c1 i pewnie zdjęcia nią zrobione będą miały tak powalającą rozdzielczość, że wstyd będzie wrzucić.
-
A bo krewetki jak mają lepsze żarcie (a przy rybach mają) to pitazji nie ruszą. U mnie krewetki jaja sobie robia, u Ciebie robia dym, a pitazji nie ma komu obrabiac... moge Ci wypozyczyc mojego Twojego brzydala, tylko kto go wyłowi? Aaa, zapomniałam Ci powiedziec, że dunce, którą mam od Ciebie od 1 mordki rośnie mordka numer 5
-
Nie wiem, czy dolewanie bakterii będzie dobre, bo to zmętnienie to może być zakwit bakteryjny i dokładanie bakterii jeszcze pogorszy sprawę. Piach swietnie odkurzają strombusy, ale u Ciebie potrzebna byłaby cała armia babeczka jest rewelacyjnym sposobem na biały piach, tak go przemiesza, że wszystko, co osiądzie na nim wzbije się w toń i uleci do sumpa, gdzie odpieniacz i media filtracyjne to usuną. W sumpie napakowałabym waty/gabki i zmieniała codziennie, nawet owinełabym cyrkulator. U Ciebie jeszcze nie jest bardzo źle, poczytaj w watku Madizal, jak przytrafil mu sie zakwit, to nie było widac zupełnie nic. Pomogło mu uv. A jesli chodzi o naso, to pytałam o tego turkusowego, którego oddałeś do sklepu, nie o elegans. Myslałam, że pokolec turkusowy to naso vlamingii. Ale doczytałam, że turkusowy to Acanthurus coeruleus
-
hehehe, dobre moja była z tych "jajecznych" a nie dymiących. Była niestety Brzydalek od Ciebie próbuje wykosic ostatnie pitazje, ale są pochowane w szczelinach i nie dosiega tam pyszczkiem. Co się dało to zlikwidował
-
Dziś zmodyfikowałam trochę program świecenia lampy, bo nocne się nie włączyły i była za długa przerwa pomiedzy włączaniem/wyłączaniem sie białych i niebieskich. Lampa wisi 20 cm nad lustrem wody, nie mam korony ani żadnej osłony, więc strasznie daje po oczach. Ale korale wydają sie zadowolone i zareagowały pozytywnie na zmianę światła. Grzybki jeszcze bardziej sie rozłożyły i montipora zielona widac, że jest zielona. Bardzo podobal mi sie pierwszy zachód słońca. Najpierw wygasiły się białe, po pół godzinie niebieskie. Przepieknie na zloto świeciło briareum, heteractis magnifica i rico. Nawet caulastrea w 54lakwarium obok świeciła jak neon w las vegas Bardzo ladnie prezentuja sie strzalki i doktorek w niebieskim świetle, a żółtek jakis taki brązowy się zrobił. Przeniosłam caulastree, kilka zoasków i jedna euphyllię do dużego. tak bez aklimatyzacji chlup do wody. Zero jakiejś długotrwałej reakcji stresowej, caulastrea ani trochę się nie wypompowała, zoaski w sumie tez, w kilka minut w pełni pootwierane, a euphyllia w pół godzinki sie ogarneła. Bedę miec dziś jeszcze piekniejszy zachód słońca Rybki były wczoraj troche zdziwione, że światlo powoli gaśnie, strzałki zwykle po zgaszeniu pstryczkiem chowały się spac, a wczoraj nie mogły sie zdecydowac, czy juz wskakiwac do norki sexguttaty, czy jeszcze nie. I zwlekaly tak prawie do ostatnich promieni. Pokolec znowu ma czarne igielki powbijane, nie wiem z kim tak walczy? zadrecza doktorka, ciągle zagradza mu droge, stroszy płetwy i oczekuje czyszczenia. Sexguttata dzis kłapnela spory kawałek oderwanych od klipsa alg nori i spieprzala przed pokolcem, który chcial je odebrac. Przezuwała i wypluwała iles razy, bo kawałek za duzy, w koncu wypluła to, czego nie dała rady zjesc do swojej nory, zeby pokolec nie zabrał jak ludzie... sam nie zeżre, drugiemu nie da Tak sobie patrzę na to akwarium i jakiś taki smietnik się zrobił. Jak były na poczatku dwie formacje ze skały, czysta plaża i kilka korali to mi się podobalo, tak minimalistycznie. Teraz poprzekładałam częśc skałek i korali i jakos tak za duzo tej drobnicy i miejsca na piachu mniej. A jeszcze kilkanascie korali w małym czeka na przeniesienie... Zrobiłam dziś tez kuku uchu słonia. Położyłam skałke ze szczepką na półce po lewej stronie akwarium i chciałam go przenieśc, bo nie pasowało mi, żeby tam rosło. I rozerwalo się na pół, bo częśc wystajaca poza podstawkę zdążyła przyrosnąc do półki. Ta przyrosnieta częśc nawet nie zauważyła dekapitacji, czy deczegokolwiek i pozostała napompowana, a druga połowa na kamyku wypluła makarony, wypompowała się, ale pewnie się zregeneruje. Będę miała dwoje uszu
-
Spotkanie na Śląsku 7 maja 18:00 Zielona Dolina w Chorzowie
Nik@ odpowiedział zielony mintaj → na temat → Zloty, spotkania...
Kiedyś mieszkałam tuz obok palmiarni przez 2 lata. Dawno tam nie byłam i chetnie wpadnę. I co mnie cieszy, moge dojechac autobusem Wczoraj zostałam w domu, bo odpaliliśmy tę lampę do akwarium wreszcie, wiec wolałam zostac i poobserwowac, czy czasem nie zacznie dymic -
Spotkanie na Śląsku 7 maja 18:00 Zielona Dolina w Chorzowie
Nik@ odpowiedział zielony mintaj → na temat → Zloty, spotkania...
Ooo, super, że w Gliwicach bedzie spotkanie, bedę mogła przyjechac autobusem i napic sie piwerka -
Gdybym skrobała zawodowo, to nie miałabym czasu skrobać tutaj A ogromną przyjemność sprawia mi opowiadanie o tym, co dobrego słychać w moim akwarium, po tylu złych chwilach... napawam się każdym dniem, w którym jest dobrze, obserwuję te rybeńki, cieszę się każdą nową główką korala i apetytem tych mobilnych głodomorków. I błogą "miną" pokolca, kiedy doktorek sie nim pozajmuje. sam do niego podpływa kilka razy dziennie i rozkłada płetwy, odwiedza tez krewetkę czyszczącą. Jakis niedopieszczony ten żółtek, może i mnie kiedyś pozwoli się pogłaskać? Obserwuję właśnie pierwszy zachód słońca nad moim akwarium
-
Mój wargatek nie jest ze sklepu, mieszkał juz kilka miesięcy u kogos innego, wiec staram się byc dobrej myśli. Przez pierwszych kilka dni chodził nieco wczesniej spac, niz inne rybki, przed 20tą, ale teraz zasuwa aż do zgaszenia światła. Kiedy sie krzatam przy akwarium pływa za mną i tańczy, przekochana rybka Ale sie zastanawiam, jak długo te wargacze cieszą swoją obecnoscia, bo ja z moim nie chce sie rozstawac zbyt szybko. Jesli juz, to ze starości.
-
Dziś nastała wreszcie jasnośc nad akwarium świeci nowa lampa, sterowana programem aqma od Magu. Jeszcze nie do końca zrobiona, bo jadę na pozyczonych driverach i bez jednej diody, bo zepsułam 5 z 7 driverów, ale już korale mają więcej słońca, rybki będa miały wschody i zachody oraz moonlight, a ja nie bedę musiala codziennie operowac pstryczkiem. Kolejny dobry dzień w akwarium Poczekam, aż ukwiały przestaną łazic i posadza gdzies wreszcie tyłki na stale i wtedy przełożę resztę korali. Ciekawe, czy czeka mnie atak glonów po zwiekszeniu ilosci światła, ale nawet jesli, to jestem uzbrojona w mitraxa i pokolca oraz maszynkę do golenia. Babka sexguttata tez okazała się smakoszem alg nori. Pololuszek dotąd bez szemrania zezwalał doktorkowi podjadac jego algi z klipsa, ale jak dziś babka dosiadła sie do talerza i rwie mu algi wielkimi kęsami, to nie jest już z tego zadowolony. Było małe spięcie przy klipsie, pokolec chciał wyprosic babke z pańskiego stołu i przypadkowo przepływający brzydalek oberwał "kłapnięcie" od zestresowanej babki, która bardzo chciala cos uszczknąc. Uwielbiam patrzec jak sexguttata wcina. Maleńka larwa artemii przepłynie a ona ja kłapie z takim rozwarciem pyszczka i taka energią, jakby się na szprotkę przymierzała. Niech ten piękny sen trwa dalej...
-
Burza jak burza, ale mnie by się bardziej usmiechalo, gdyby aqma potrafiła zapamietac kilka programów i uzywac róznych na przykład w tygodniowym ustawieniu. Wtedy mozna by było ustawic dni sloneczne, dni pochmurne. Albo chociaz na smartfonie łatwo przestawiac program 1, program 2, program 3 bez konieczności kazdorazowego przestawiania recznego wszystkich opcji. Ale i tak jest super! Od dzis jestem szczęśliwa uzytkowniczką programu aqma i cieszę sie jak dzieciak, że juz nie muszę pstryczka codziennie obsługiwac, a ryby maja wschody, zachody słońca i swiatło nocne Dzieki Marcin za pomoc, cierpliwośc i naprawienie wszystkiego, co spieprzylam
-
Spotkanie na Śląsku 7 maja 18:00 Zielona Dolina w Chorzowie
Nik@ odpowiedział zielony mintaj → na temat → Zloty, spotkania...
Ja jednak tym razem nie dojadę, ale przynajmniej lampa wreszcie swieci nad akwarium Ale ide po piwko i wypije za tych co nie mogą bawcie sie dobrze -
Spotkanie na Śląsku 7 maja 18:00 Zielona Dolina w Chorzowie
Nik@ odpowiedział zielony mintaj → na temat → Zloty, spotkania...
Ja tez będę, jeśli się nie zgubię -
Cyjanobakterie z tego, co czytałam tutaj: http://reefhub.pl/cyjano-w-akwarium-plaga-prawie-doskonala/ są bardzo malo wybrednymi konsumentami, wyżywią się byle czym. Brak podmian myslę ich nie zabije, może najwyżej ograniczyc im urozmaiconą "dietę". Jedyne, bez czego nie potrafią sie obejśc to światło, ale przeciez nie da sie bez szwanku dla korali zaciemnic akwarium na kilka dni... Jesli cyjano nie rozpoczeło jeszcze zmasowanego ataku staraj się odsysac ile możesz, poprawic cyrkulację i zastosowac inne porady z tego artykułu. Jak juz zacznie sie mnozyc, rozejdzie na inne skały, piach, to zostaje wyjscie ostateczne: wlac preparat. A jestes pewien, że to cyjano?
-
jak tam Wasze doktorki? Z tego, co czytam rokowania są mało optymistyczne Tez mam od niedawna doktorka, kupionego z likwidowanego akwarium. Na razie wariatuńcio lata po całym akwarium, bardzo przejmuje sie swoją rolą czysciciela. Jedynie żółtek pozwala mu codziennie po kilka razy zrobic przegląd, reszta ryb ucieka. Zauwazylam, że zjada tylko bardzo drobny pokarm, najchetniej ikre homara i po kazdym karmieniu brzuch ma zaokraglony. Powiesilam przedwczoraj plasterek banana dla pokolca, tez go skubał, algami nori również wydaje się zainteresowany, bo je szarpie. Nie wiem, czy banana i algi faktycznie zjada, czy raczej próbuje oczyścic z pasozytów, ale rybka wydaje się dobrze odzywiona i bardzo energiczna. Jak długo wasze wargatki pozyły w akwarium? jest szansa, że dozyje sedziwego wieku w akwarium?
-
Jak miałam błazenki, to unikały one krewetki czyszczącej jak ognia. Nie wiem, czy wszystkie błazenki tak nie lubią krewetek, ale jeśli tak, to lepszy byłby doktorek, bo przynajmniej popłynąć za nimi może.