mem_phis

dokladnie tak jak mowisz. Na chwile obecna najbardziej ekonomiczna opcja jest RedSea - jezeli chodzi o kolor, Wat, Par, wzrosty i cenę. Hydry na razie też dają super radę. Ale, gdybym miał kupować nową lampę i dać 1600zł za RedSea albo 3k za Hydre.... na 100% nie byłaby to hydra. W zwiazku z tym ze Hydra ma wiecej kanałow, plus kanaly da sie przesterowac powyzej 100% - da sie ustawic taka barwe zeby bylo ladnie i zeby spectrum dla korali bylo odpowiednie nie tracac mocy lampy. RedSea to takie plug and play - ale korale wygladaly ladnie dla oka i rosly jedyny minus ze barwa w wiekszosci niebieska - ale akurat mi to pasowalo, bo przez caly dzien korale prezentowaly sie dobrze a nie tylko 1,5 wieczorem Aktualnie na Hydrach mam ustawione spektrum AB+, wiec najladniej u mnie sie robi po 17, ale do tej 17 tez jest dobrze, wieczorem po prostu jest Extra

Ustabilizowałem PH w zbiorniku na około 8.0 za pomocą buforu. Zakupiłem wkład Korallen Zucht Aragonit i wsypałem go do kolumny odgazowującej, kupiłem filtr Co2 do zasysanego powietrza w odpieniaczu (nie mam właściwych rurek więc jeszcze nie podłączony) i powietrzyłem trochę chatę. Pooglądałem troche youtube trochę poczytałem forów. Wkład został mi polecony przez PS jako rozpuszczający się w wyższym PH. Z ciekawostek, po podłaczeniu kolumny z zasypem prędkość dozowania spadła z 15% do 10%, zgodnie z brstv, dodanie kolumny z zasypem (takim samym jaki byl w reaktorze przy ich testach) zwieksza dkh odcieku o 13% i tylko symbolicznie podnosi PH. Ale, wieksze dkh w odcieku to mniej odcieku, czyli mniejszy spadek PH. W innym teście, sprawdzali ARM z zasypem Two Little Fishies ReBorn - pomiedzy tymi dwoma, w zaleznosci od PH w reaktorze i predkosci przeplywu, roznica w odcieku byla az 16% wyzsza na korzysc Reborn ! Czyli jakby to wszystko dobrze robić, to można podnieść sobie wartość odcieku o ponad 20% w stosunku do tego co jest teraz, nie zmniejszajac PH w reaktorze. co do odgazowania samego odcieku. Są 2 ciekawe patenty, z czego niestety 1 u mnie nie zadziała. Mianowicie, zamiast rurke z odciekiem wkladac do wody, to wyprowadzić ją wyżej, żeby sciekała np, przez otwartą/odciętą butelkę zanim trafi do wody (u mnie rurka musi być zanurzona żeby funkcja odgazowywania działała poprawnie), drugi prosty patent, to rurka z odciekiem żeby była przy wlocie do odpieniacza. On przejmie funkcję natlenienia i odgazowania odcieku. Zastanawia mnie tylko jak to wpływa na zawartość dkh w wodzie, bo reaktor wytrąca z wody też mikroelementy, pytanie czy węglan też, czy nie (nie słyszałem nic o tym więc idę chwilowo w "nie" Jedno tylko co mi nie daje spokoju to temat odgazowywania reaktora i spadku jego wydajności. Aktualnie mam ustawione na co 2 dzień (szczerze nie jestem pewien czy na 100% to robi, bo funkcja co 2 dzien jest w aplikacji ale nie ma jej fizycznie w kontrolerze, ale patrząc po skokach wydajności, raczej tak) a i tak wydajność reaktora spada dość szybko. Przy całkowitym napełnieniu reaktora co2 na starcie, pracuje on na około 5% wydajności, z biegiem czasu, pomimo odgazowywania wydajność spada. Przy 1 odgazowaniu tygodniowo z pułapu 5% prędkości pompy dozującej, do 25% podskakiwal w okolo 4 dni. Przy 2x tygodniowo trwalo to ciut dluzej, teraz przy odgazowywaniu co 2 dzien i dodatkowej kolumnie z zasypem nie sprawdzalem jeszcze. Ale z tego co Wy piszecie, to albo robicie to w sowich reaktorach rzadko albo w ogóle i nie widzicie zmian w wydajności. Więc o co tu biega ?? czy to kwestia budowy reaktora, zasypu, czy czego dokładnie ? czy gdzieś dostaje mi się lewe powietrze do reaktora? - bo bez KH Lab, który steruje reaktorem - fizycznie nie byłbym go w stanie używać, jak praktycznie co dziennie, czy co 2 dzień wymagana jest spora korekta. 20% w ciągu 4 dni brzmi jak dużo, a reaktor w zamyśle miał być urządzeniem bezobsługowym :/

to jeszcze takie podsumowanie po pewnym czasie odnośnie lamp o których pisałem. Przez pewien czas nad zbiornikiem wisiał maxspect RSX i Razor - nie zauważyłem większych różnic. W międzyczasie do refugium w którym trzymam też korale trafił Maxspect Jump ML165 i jest tam po dziś dzień. Poźniej przyszła zmiana na Red Sea - świeciły jakoś miesiąc, po nich pojawiły się w zbiorniku Hydry 52HD i świecą jakieś 2m. Pomijając już kwestie barwy światła, którą kto lubi, ile W na litr wychodzi z lampy itp. To jedno co muszę powiedzieć to jak korale reagowały na zmianę. Na maxspectach wszystko sobie żyło i miało się dobrze. Na RedSee i Hydrach, wszystko zaczęło rosnąć (acry, montipory) i się pięknie wybarwiać. Przy lpsach typu Euphyllie, na chwilę obecną, większych różnic nie zauważyłem, poza tym, że kolorki są jakby bardziej soczyste. Jeżeli chodzi o parametry wody to nic się raczej nie zmieniło (a jak już to spadły mikroelementy bo podmiankę robiłem 3m temu). Potwierdzeniem tego jest też refugium. Rosną tam sobie jakieś proste korale i glony, i przyrostów praktycznie nie ma żadnych :/ - także, nie wiem w czym tkwi różnica - może, w kwestii dobrania odpowiedniego spectrum (ale obawiam się, że wtedy moc maxspectów spadnie diametralnie) ale różnica w wybarwieniu i wzroście korali jest znaczna.

to tylko w ramach podsumowania. Poczytałem trochę o tej stali nierdzewnej i faktycznie jest skala odporności stali nierdzewnej na niekorzystne warunki. Żeby stosować coś takiego w wodzie morskiej to faktycznie ten współczynnik musi być bardzo wysoki i mało kto ma taką stal w ofercie, nie mówiąc już o zaciskach na rurki. Dodatkowo wyciągnąłem swoje zaciski z wody i faktycznie były pokryte rdzawym nalotem. Wyglądało to i tak dużo lepiej niż zwykłe opaski, których używałem wcześniej i które potrafiły być przeżarte na wylot. Podsumowując - nie wkładamy do wody, żadnych metalowych elementów, których nie przewidział ktoś do pracy w akwarium morskim - może się to skończyć niepotrzebną tragedią ! Opaski zaciskowe tylko plastikowe !

Na szczęście tym razem - głupi ma szczęście... 3 dni po incydencie z przedozowaniem jodu, nie ma żadnych oznak, że coś jest nie tak. Ogólnie wychodzi na to, że: A - przekroczenie zalecanej (1ml na dobe na 100l) 10x i maksymalnej (2ml na dobe na 100l wody) 5x dawki jodu - obyło się bez żadnych negatywnych efektów B - przekroczenie całkowitej zawartości jodu w wodzie 2 krotnie - również bez negatywnych efektów oczywiście nikomu nie polecam testować tego u siebie, ale może się to kiedyś komuś przyda...

Ja od 3m nie robiłem podmiany i sód wyszedl w normie. Z tym że ja mam 2tys l wody w obiegu i robię 6 testow dziennie, to też się może inaczej rozkładać ilość reagentu w wodzie. Ale za to teraz zrobiłem fail.... dolalem jodu żeby uzupełnić braki z icp, z tym że jak się okazało, potrzebowalem 120ml, rozbite na 5-10 dawek, a wlalem 200 na raz............

A ta. W ph7 buforze moczylem

Po przypomnieniu sprawdzilem ta moja co ja moczylem z 5dni, niestety wyniki podaje losowe. Więc musiałbym kupić nową. Z ciekawostek robiłem przed chwila testy, kh lab 8.24, salifert 8.3 - czyli czasami działa

No w markecie nie kupowalem i niby stal nierdzewna ale wymienię dla spokoju na plastikowe

a ja sie przy okazji podepne z pytaniem o opaski zaciskowe. Kiedyś używałem zwykłych i faktycznie miały tendencję do rdzewienia, więc je wywaliłem. Aktualnie używam opasek ze stali nierdzewnej i tu jest pytanie, czy tak może być czy faktycznie iść w stronę trytytek (nie mam zaufania że dostatecznie mocno uda mi się nimi spiąć pompy z rurami, ale widze ze sa tez slimakowe, na srube, na rury - czyli cos rozsadnego daloby sie wybrac)

Nieee no odpowiadaja tylko z powodu wady oprogramowania nie mozna mówić ze sprzet był niesprawny! Tylko oprogramowanie było przypomnę, że temat trwa już od stycznia, jedyne co mi zostaje to się z tego śmiać.... I jak sie okazuje, sprzetY ode mnie dzialaja swietnie od miesiecy! (odeslalem tylko 1 i to 4 tyg temu)

Ostatnio wymieniam się mailami z serwisem PS i zgodnie z moimi przypuszczeniami, te wszystkie problemy to nie jest wina sprzętu! Uwaga cytat! "Problem z oprogramowaniem to nie problem ze sprzętem." Czyli okazuje sie, że cały czas miałem (i mam) sprawny sprzęt ! (No tylko, że nie dzieła...) No i ten co u mnie nie działa, w sklepie po zwrocie, działa świetnie. Nie dowiedziałem się tylko co ja źle robiłem, że u mnie nie działał (na co mam zbiór różnych filmików na potwierdzenie tego).

Ja stosuje 2 sondy, obydwie aquatrendu. Jedna to ta co byla w zestawie od poczatku, ale przestala mi sie kalibrowac, przelozylem ja do gniazda 2 i po kilku dniach zaczela dzialac normalnie przy ciaglym zanuzeniu w sumpie.

Dopracowywane - czyli że ciągle nad tym pracują

No to Leszek nie pocieszasz mnie..... Mi przelalo khlab bo dostalem zly wezyk w pompie i wycieklo do szafki i niestety od tamtego czasu dalej stoi w szafce a nie zdazylem powiesic nad sumpem :/

Ale jak to jest śmieszne, to w innym poscie opisuje perypetie związane z reaktorem od PS, wymienili mi pompe dozujaca po raz 4 - nadal przyszła niesprawna.... (kh polecialo, ph polecialo...) Ja chyba musze zapytac na jakims zagranicznym forum, jak to jest ze im dziala a nam nie, bo to jest mega intrygujące....

no to tak. Starałem się naprawdę, pomimo tych ciaglych fuckupow, w miare na spokojnie podchodzic do tematu i w miere rzeczowo opisywac perypetie nie wyrazajac swojej opini tylko pozwolic kazdemu wyciagnac swoje wnioski, ale tutaj juz miarka sie lekko przebrala. 4x dostałem pompę dozująca do reaktora. Nauczony doświadczeniem - przetestowałem ja sobie przed podpięciem do systemu. Wszystkie funkcje działaja, wyswietlacz dobrze reaguje na dotyk, silnik sie kreci. No to przepialem kabelki, rurki, podlaczylem do chmury i odpalilem. Dziala. Po dobie - widze ze KH z 8.3 spadlo do 7.3! pompa się zawiesiła i reaktor przez dobe nie pracowal. Potestowalem co i jak, pompa sie zawiesza pare sekund po wlaczeniu, plus wyswietlacz reaguje na dotyk przesuniety o pare cm od punktu nacisku...... zmienilem wczoraj pompe na stara i odpalilem ponownie na wyzszym przeplywie zeby uzupelnic braki KH, na razie jest na 8.1, wiec ja troche skrecilem, ale PH z 8 (niedzialajacy reaktor) spadlo w 12h do 7,6.... - zobaczymy jakie przyniesie to skutki w akwarium :/ Puenta. Oficjalnie i ostatecznie - szanujesz swój czas, pieniadze i życie w akwarium - wybieraj inny sprzęt niż PS.

to nawet da sie łatwo policzyc - na swojej stronie mają zawiesie do lampy Kanlux, którego nawet nie przepakowali w swój woreczek. Cena na stronie PS po obecnym kursie euro 142zl, cena w sklepie 20zł - przebitka 7 krotna. Cena sondy PH na stronie PS - 400zł, podzielić na 7 to jakies 65zł. Cena detaliczna aquatrendu - 100zł, ta sama zamowiłem z allegro z wysylka z Chin - 50zl sztuka (wzialem sobie 2). Oczywiscie wygladaja identycznie - przypadek? nie sądzę. Gdyby mieli użyć porządnej sondy PH, to cena detaliczna Kore 7 musiałaby pójść do góry o jakieś 1000zł minimum. Sprawdze faktycznie, jeszcze jak wyglada pomiar na jakiejs lepszej sondzie i zobaczymy co wtedy.... tak jak chlopaki tutaj pisza - Hydromet - na allegro widzialem po 250zl ta sonde

Sonda jest wlasnie aquatrend i tu bym dopatrywal sie problemu... Przejrzałem moje różne pudelka i znalazlem wlasnie kilka sond ph hydrometu, które kupilem kiedyś z profiluxem. Z tego co widzę sa z 2010r ale wymocze je i zobaczymy co bedzie

No właśnie... czyli że lipa... przez pewien okres, to nawet jakoś działało, ostatnio jakoś słabo niestety. Sprawdze jeszcze ten reagent rozrobiony w mniejszej buteleczce ale podejrzewam że to wina sondy ph. Jedną mam włożoną w kh lab druga w akwarium i różnica między ich odczytami potrafi być od 0.03 do 0.11 A co do innych sprzętów - to o alkatronic nie czytałem, ale z kh keeper też slyszalem mieszane opinie :/ a faktycznie cena tego nowego też jest niezła To jak ktoś przetestuje na sobie inny sprzęt, to czekam z utesknieniem na jakąś opinię. Co do odpalenia kh lab, to nie sądzę że znajdziemy na to jakieś rozwiazanie (chyba... żeby testowo zalozyc jakąś porządną sonde ph i zobaczyć co się stanie....)

Mój błąd, miało być do katani Co do refugium to w moim poza glonami, plywaja też koniki plus inne stwory więc wlanie tam odcieku, prawdopodobnie wyrzadziloby szkody... Poza tym, pomysł dobry.

A jak sobie przy takim przeplywie radzisz z ph w akwarium? Bo u mnie jak ostatnio zwiekszylem przeplyw do 25% to kh w aqa spada nawet do poziomu 7.6, wczesniej sie trzymalo 7.8-8.2 w zaleznosci od pory dnia. Teoretyczna wydajnosc reaktora jest do okolo 80 dkh, na tym jeszcze nie sprawdzalem, ale na poprzednim dobijalem do 70. Jak rozumiem chodzi o to że dalej lejesz ballinga. Taka banka 5l to by mi nawet na tydzień nie stykla

Jako ze przyszla pompa po raz 4 i na razie wszystko dziala (tylko nadal dotyk jest kiepski), postanowilem zmierzyc ph, kh odcieku i dopelnic reaktor i ponownie odpalić, zeby sprawdzic jak dziala na 100% co2 i jak sie z czasem obniza w nim ph. Dzisiaj, ph odcieku bylo 6.3 i 42 dkh Wychodzi na to ze ph jest ok, tylko ten odciek nie za gesty :/ zobaczymy za 2-3 dni jakie beda parametry

Jakieś newsy w pracy waszych reaktorów? U siebie zauważyłem, że są spore skoki w pracy, w zależności od tego jak często jest odgazowanie. Jak będę miał chwilę to pomyślę nad jakimś patentem żeby zrobić ciągły pomiar PH odcieku, tak zebym mogl sprawdzic jak sie zmienia w czasie i co sie dzieje po odgazowaniu. W kazdym badz razie na razie mam troche zabawy z tym zeby utrzymac stale KH, a niestety spadek wydajnosci reaktora skutkuje zwiekszeniem ilosci odcieku, a to znowu zaniza PH w zbiorniku :/

No to tak. Sprawdziłem kalibrację pomp, była ok, 2 krotnie skalibrowałem sondę PH, rozrobiłem nowy reagent, zmieniłem test saliferta. Po tych wszystkich zabiegach różnica pomiędzy Salifertem a KH Lab była 0,2dkh - czyli super. Naniosłem dodatkowo jeszcze korektę w KH Lab na wynik z Saliferta. Minęło parę dni, Salifert 7,7, KH Lab 8,5.... i znowu wróciliśmy do punktu wyjścia i kij wie o co chodzi. W ramach testów, rozrobię jeszcze reagent w mniejszym pojemniku (1l zamiast aktualnych 5L) i zobaczymy co wtedy.... A tak przy okazji, nie korzysta ktoś z innego sprzętu i nie może podzielić się swoimi doświadczeniami ?