mem_phis

tak, to niestety prawda :/ - ja niby nie moge miec zbyt duzego przeplywu bo mam DSB, a wlasciwie to aktualnie nawet nie bardzo moge cos z tym zrobic, bo juz leci maksymalnym splywem z refugium do sumpa - co ciekawe, po ostatnim zastosowaniu chemicleana na BJ w zbiornikum wyczyscilo mi pieknie refugium nie zebralem sie jeszcze do tematu podawania kalkwasser w ramach testu, bo dotarlo do mnie, ze nie bardzo mam pompke dozujaca ktora jest w stanie w ciagu doby dolac 10l do zbiornika.... wpadłem jeszcze na jeden pomysł - ale jako, że rozmawiając o refugium, wychodzi na to, ze niewiele ono zmieni, więc pomysł z filtrem glonowym chyba też nie pomoże :/ A akurat nieszczęsne PS mają takie, które mają od razu wejście pod odciek z reaktora. Poza tym, obawiam się, że odpalenie tego spowodowało by jeszcze inny problem, mianowicie wyzerowanie NO3 (i zapewne obniżenie a nie wyzerowanie PO4 bo aktualnie mam coś w okolicach NO3 - 1, PO4 - 0,06 do 0,1, jezeli nie uzywam absorberow) - co docelowo też by się okazało problemem.... - lepszych pomysłow, aktualnie mi brak I jedno ważne pytanie do chemików przesiadujących tu na forum !! Bo trapi to mnie od dawien dawna. O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć powód dla którego kalkwasser trzeba rozrabiać przed podaniem do aqa (wytraca sie sporo osadu) - to dlaczego np, wodoroweglan sodu. CA, MG, SBS - trzeba podawać w roztworze wodnym, zamiast dosypać do sumpa proszki ? - Czy w ciągu miesiąca, połtora - do momentu podmiany wody, podskoczyłoby zasolenie, czy chodzi o reakcje jakąś chemiczną (jak chociażby ciepło przy rozpuszczaniu CA?), czy o co chodzi

Chciałem odświeżyc temat. 1 - czy rurka pharmed (elastomer termoplastyczny) - pracujaca w glowicy pompy nada się do pracy z jodem ? 2 - czy plyn lugola, można rozcieńczyć woda RO w celu zwiekszenia precyzji dozowania i zmniejszenial szkodliwego oddzialywania na wezyki pomp ? 3 - zakladajac że roztwor taki będzie przechowywany w brązowej butelce bez dostępu swiatla, ale buteleczka musi miec jakieś odpowietrzenie, to ile czasu to może stać zanim będzie bezwartosciowe ? (AF sprzedaje swój jod w litrowych butelkach do dozownikow, o stezeniu i trwalosci nic nie pisza)

Hydromet

No kolega z forum chris_ek, polecil mi Pana elektronika i pare dni temu wyslalem mu lampy - na razie cisza.... Jest info, jak się spodziewalem, te elementy na plytce sa tak male, ze bez specjalistycznego sprzętu nic nie da się zrobić :/ i kolejny update zamowilem płytę ze sklepu z Niemiec, zobaczymy z jakim efektem. Jeszcze jedna widziałem w Szwajcarii gdyby co... Plus, taki plan alternatywny, że ktoś we wro mi obiecał ze jak nic nie znajdę to po dobroci mi do tego zajrzy

Obawiam sie, ze Refugium nie rozwiaze wszystkich problemow. Ja mam takie ozdobne 200l, glonow nie ma tam za wiele bo nie chca rosnac (niskie no3 i po4), ale sa tez koralowce - to jednak za mala ilosc :/ gdybym tam nie mial ryb, korali a same glony spaghetti i wlewal by sie tam odciek, to może byłoby lepiej... ale raczej tez nie az tak super

Kuracja zakonczona po 72h. Zrobilem podmiane, obylo sie bez strat. W międzyczasie stracilem 1 glowke na fioletowej - to nie bylo BJ. Z ciekawostek, na zoltej acanie zostalo troszke tkanki - wiec moze odbije... Z tego co poczytalem w roznych miejscach o podobnych przypadkach to ludzie czesto wskazywali na niedobory strontu i jodu. Wiec nic pewnego, ale zanikanie tkanki moze byc u mnie spowodowane wlasnie niedoborami jodu. Jezeli cokolwiek sie zmieni to bede informowal.

No ale jak??? Żeby tak dostać paczke, odpalic i działa, tak od razu?? Samo?? I już tydzień !!! Niebywale, nie wierzę!

Kiedys ogladalem porównania i na wtedy mi wychodzilo, ze tylko Alcatronic byl sprawdzony i godny zaufania (mam takie opinie z prywatnych zrodel rowniez, ze działa) - o kore było malo info, teraz już mamy w teorii mastertronic moze Ci zastapic Alcatronic, pod warunkiem ze bedziesz rzadko robil test. Ja kh mierze 6 razy dziennie, niektórzy częściej inni rzadziej. przy tylu pomiarach mastertronikiem, testy wyjda drogo plus musisz miec zbiornik na zlewki po testach, z alcatronica nie.

tak przy okazji zrobie reklame, do drugiego odpieniacza w drugim akwarium potrzebowałem zabezpieczenia do odpieniacza, jako ze nie znalazlem tego z którego korzystam u siebie (2 czujniki plywakowe, odcinajace prad do gniazdka bez zwłoki) a fajnie mi sie to spradza, bo jeden mam w sumpie drugi w kubku. Znalazlem cos takiego AUTOAQUA SMART SKIMMER SECURITY - wyglada ciekawie, mysle przetestuje. No i chwilowo wyszlo ze nie tylko dziala, ale jeszcze uratowalo mi kore 7 przed zniszczeniem (o tym w innym poscie ;). Instalacja w kubku jest mega wygodna, w odroznieniu do plywakow, poziom mozna ustawic duzo precyzyjniej i wyzej niz plywakowy no i alarm informujacy ze kubek jest pelen - co jest mega wazne przy temacie napowietrzania wody i spadku ph. Zastanawialem sie czy piana w kubku nie bedzie wywolywala sztucznych alarmow ale na razie nie zauwazylem takiego efektu - dziala, polecam (a ja ni musze kombinowac z czujnikiem zuzycia pradu do monitorowania odpieniacza)

I jak tam ? Jakies pierwsze wrazenia? Dziala, chodzi nie chodzi ? Co do sond hydrometu ktore mam. Wymienilem elektrolit, wymoczylem, podlaczylem i jedna jakby w ogole nie dzialala a druga niby dziala ale kore nie zczytuje z niej parametrow na bieżąco nie wiem czemu. Jeżeli ktoś ma ochotę moge mu wyslac te sondy, jak je przywroci do zycia to jedna jego

Poogladalem troche na YT i nie trafilem na nikogo kto by zabezpieczal miejsce ciecia, ale pewnie to nie zaszkodzi a moze pomoc. Bronilem się jak mogłem przed tą kuracja (nie dość że robota, czas, pieniadze to jeszcze zawsze coś się w trakcie wydarzy), ale zaczalem działać. Z tego co poczytalem to BJ trzeba przeleczyc, bo nieruszany, moze na chwile dac o sobie zapomniec i po jakims czasie zaatakowac korale. Przeczytalem rowniez artykul o eksperymentalnym leczeniu antybiotykiem cipro, ale jako, ze nawet u nas na forum były pozytywne relacje z walki za pomoca chemiclean a go mam to tak tez zaczalem. Na opakowaniu pisalo, ze odpieniacz moze przelewac ale nie wiedzialem ze az tak i to po 2 min :/ Odpieniacz, ktory byl odpalony jako napowietrzacz czyli nic nie zbieral do kubka przelal tak, ze pokryl piana stojacy na nim kore 7th, gdyby nie to ze w drugim odpieniaczu od paru dni testowalem drugie zabezpieczenie przelania kubka z sensorem optycznym na magnesie, ktory po wykryciu wody, odlacza prad i wlacza alarm, to sie obawiam ze nie mialbym co zbierac z kore... (polecam! Duzo wygodniejsze w instalacji niz standardowy czujnik plywakowy plus alarm - AUTOAQUA SMART SKIMMER SECURITY jakies 230zl). No i doszla mi godzinka na czyszczenie wszystkiego i przestawianiu w szafce tak zeby ustawic gdzie indziej kore :/ Będę informowal jakie sa rezultaty tych wszystkich dzialan i dla golda i dla reszty zbiornika no i zobaczymy co z tego bedzie.

O widzicie, o tym nie slyszalem. Kilka razy biorac ciety koral ze sklepu nie widzialem takich zabezpieczen. Az z ciekawosci popatrze na YT co z tym robia. W drugim zbiorniku kwarantannowo/szczepkowym, ktory przywiozlem jakies 2 tyg temu i czesciowo zalalem swoja woda, przenioslem pare korali. Wczoraj wieczorem patrzylem wszystko ok, dzisiaj wywalilem euphyllie glabrescens fioletowa z 3 glowkami - BJ.... siedziala tam 5 dni. 2 zbiorniki do leczenia......

No to troche inny przypadek, to moglo byc wszystko, aklimatyzacja, transport, uszkodzona sztuka itp. Moje maja po pol roku i wiecej i proces idzie powoli. To tez nie ten przypadek, u mnie proces trwa dlugo dluzej. Tkanka z nogi cofa sie do korony i to trwa tygodnie :/ nie wiem czy jest to powiazany temat z zanikiem tkanki, czy 2 odrebne, ale faktycznie BJ (lub cos podobnego) niestety u mnie krazy. Niestety, widac dziala to jak ospa, ze jest caly czas w zbiorniku i tylko czeka na moment zeby cos zaatakowac.... pomimo ze korale, ktore to mialy wylecialy, badz zostaly wyleczone. 2 dni temu, ni z tego ni owego, dostala to moja zolta acana (200zl w piach) Dipowalem 2 krotnie ale nie cialem - nie mialem jak, aktualnie zoataly juz resztki tkanki. euphyllie przecialem, wieksza czesc poszla do katani (bardzo ladny baniaczek na zywo Czesc zostala u mnie. Przy okazji ciecia swoja dipowalem w polyplab reef primer i potem w jodzie, Katani dostal bez dipu, chcial sprawdzic czy to kwestia parametrow a nie biologii - ostrzegalem lapie wode. Jezeli jeszcze cokolwiek dostanie BJ dzialam. Zaczne od chemiclean, bo zalecaja podmianke 20% wody vs 30 przy antybiotyku, a i tak bede mial problem z jednorazowa podmiana 400l nie mowiac juz o 600...

Wiem, sprawdzalem

No to tak, dodzwonilem się, mieli sprawdzic i oddzwonic ale już tego nie zrobili ale dowiedziałem się że: Uszkodzony podzespol mogą wymienić (a w lampie poza ledami sa 3 plytki w tym 1 z wifi ) - ale nie naprawiaja ukladow i ze do tak starych lamp (hydra 52hd) raczej części nie będą mieli. Znalazłem gdzieś plyte główna za 600zl :/ ale miałem nadzieję że ktoś jest w stanie znaleźć i podmienic z mojej drugiej płyty uszkodzony element :/

Nie jestem fanem erybki, ale zadzwonię sprawdze i dam znać. Ale na 90% tylko wymieniaja części (co w sumie sam mogę zrobić). Zobaczymy... dzięki za tip.

Zna ktoś w Polsce serwis, który może sprawdzic lampe led? We Wrocławiu podzwonilem do kilku serwisow elektroniki ale żaden się nie podejmie. Padla mi hydra 52hd, nie sa to diody, bo poki jej nie rozkrecilem polowa swiecila. Plus mam druga taka lampe na części żeby było z czego brac do naprawy. Macie jakieś pomysły ?

Nie pocieszasz...

Ta ze zdjęcia powyzej żyje. Ciecie i dipowanie pomogło. Nic innego nie dostalo ataku BJ. Co do tkanki. To gold o którym mowa jest w miarę bez zmian, plan jest taki żeby go przeciac i polowa trafi do Katani do zbiornika, polowa zostanie u mnie, zobaczymy czy to przyniesie jakis rezultat i zmiana warunków pomoże... Na innych nie widzę zmian, te co miały mało, mają mało a te co miały dużo dalej mają dużo.... tak po prawdzie może za miesiąc będzie widać jakaś zmianę.

Mi odparowuje jakieś 10l na dobe. A spadek ph dzisiaj to znowu wylaczony odpieniacz... muszę ustawic go na czujnik zuzycia pradu czy coś...

w pomieszczeniu ni w wodzie - też z ciekawości się dowiem życie w miarę szybko zweryfikowało moje poglądy. Wczoraj, pomimo ze w domu okna były otwarte dzień i noc (z tym że nie w salonie) PH w nocy spadło do 7,72..... a z informacji, które mi zostały podesłane i co sam poszukałem - to mimo wszystko zalecane jest wyższe ph (idealnie w okolicach 8.3) nie tylko dlatego, ze wzrost jest szybszy, ale mniejsza szansa na zgony koralowców. Więc nawet gdybym się postarał, to faktycznie w miarę moim limitem będzie coś pomiedzy 7,85 a 8,1 - z opcja, ze jak ktorys element calej ukladanki zawiedzie to PH spadnie do 7,7 bądź niżej (ostatni spadek do 7,58 bo wyłaczyl sie odpieniacz) - ergo coś trzeba dozować. Testowo sprawdzę tą wodę wapienną (kalkwasser) - ale już wiem, że docelowo nie obędzie się bez mixera do tego. Chwilowo chce zobaczyć jakie ilości musialbym tego lać na dobę, żeby podnieść PH, w stosunku do odparowanej wody. Dozowanie za pomoca dolewki jest niepolecane, ciezko to dozowac plus zabija to pompki i latwo wtedy o jakas awarie. Wiec chwilowo osobny pojemnik i normalnie dozowanie jedna z glowic od kore 7th - jak wylicze ile tego musze lac (bo dolewanie tego, podniesie tez KH, wiec bede musial zredukowac predkosc reaktora, co powinno podniesc PH itp. itd....). Jezeli sie okaze, ze w tym systemie to dziala, to bede szukal calc mixera, bo nie bardzo mam juz miejsce na kolejny pojemnik 20-50l gdzie moge trzymac roztwor. Jedno co mnie martwi to to ze, pomijajac ze moze sie okazac, ze potrzebuje lac tego wiecej niz fizycznie odparowuje mi wody ze zbiornika (jest na to myk ale kolejne zamieszanie), to woda wapienna uzupelnia CA i KH ale nie uzupelnia MG Wiec, w tym momecie kiedy pracuje moj reaktor, poziomy CA, KH i MG sa w miare stałe, jak ogranicze jego prace, gdyz kalkwasser dostarczy mi CA i KH, to spadnie produkcja MG - co by znaczylo, ze tez trzeba je dodatkowo dozowac (nigdzie o tym nie pisza) a stamtad to juz rzut beretem do metody Norbiego.....

No od kh keepera do alcatronica już było niedaleko... ale bardzo dobrze, że ktoś potestuje kh keepera i da znać jak to faktycznie chodzi. Moje kore wczoraj nie zrobiło 2 testow i raz się zawiesilo - więc jednak wszystko w normie

Noooooo ale wymyslilem juz jak ja sie przyczyniam w duzej mierze do tego wszystkiego tak z 5x w tygodniu, przez poltorej godziny pale shishe w salonie...... zastanawia mnie tylko czemu dopiero od niedawna mam problem z ph.... dzisiaj, po calodniowym wietrzeniu dobilo do 8.06. Zobaczymy czy to już jest maks saturacji aqa

O to samo zapytała żona, czy ma przestać zapraszac znajomych

No i to jest przykre i smutne zarazem :/ (dla mnie, nie dla Ciebie a dokladnie jest tak jak piszesz. Podobno z tego co PS mowi, zalezne to jest od zasypu, ale ze wszyscy tutaj korzystamy z praktycznie tych samych a nie u wszystkich wystepuje ten problem, to cos tu jest jednak nie tak. niby w trakcie rozpuszczania zasypu wydobywa sie z niego powietrze, ktore zostajac w kolumnie zabiera miejsce dla co2. Mniej co2, to mniejsza wydajnosc reaktora, wiec proces odgazowania, ma za zadanie usunac czesc gazow z reaktora w celu dobicia go dawka co2 no i u mnie gdy jest przy starcie w pelni nabity co2, chodzi na 5% wydajnosci a po tygodniu juz na 20....... A z tym wzrostem co2 w domu to bardzo ciekawe....