-
Liczba zawartości
314 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez 12dot12
-
W słodkim możesz spokojnie podmieniać 30% na raz. Jak trzeba, to i 50%. Pisząc o preparacie masz na myśli sól? Czy ichtio? Dałaś tylko jedno, czy oba? Szkoda zbrojasa nie chcę nic mówić, ale wiele wskazuje na to, że sklep wcisnął Ci kiepski i chory materiał rybny...
-
Z solą przy zbrojnikowatych ostrożnie... ja bym podała tylko zielone Ichtio.
-
Tu uspokajają: https://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=11&t=29660
-
https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=5973&highlight=ospa Krewetek nie mam słodkowodnych, więc nie wiem. Ślimaków raczej nie ruszy. Niektórzy się obawiają oddziaływania miedzi na zbrojniki... ale u mnie otoskom raczej Green Ichtio nie szkodziło. Chyba że długofalowo, ale nie jestem w stanie na 100% powiedzieć.
-
To podnieś do 27 tylko nie za szybko. Kupiłaś od razu chore, niedobrze. Lej ichtio, ono jest dobre na to dziadostwo.
-
Lepiej przelecz ichtio, choć potem będzie restart biologii... Ja leczyłam zielenią malachitową, a później, innym razem, EasyLife Anti Spot, które bakterii nie niszczyło - niestety już niedostępne na rynku. Z temperaturą ostrożnie, bo powyżej 28 stopni pływki wchodzą w stan anabiozy... i wtedy można im nagwizdać lepiej tak max 26 st. C. Co do pokarmu to spokojnie. Jak długo rybki pływają u Ciebie, bo nie doczytałam? może się jeszcze przyzwyczajają. Zapytaj w sklepie, co im dawali i może to samo daj na początek. Bardzo polecam Naturefoody, zwł. Supreme i Premium Kristall, dla neonów & co. powinny być odpowiednie. Dostępne w Polsce. Aha! jeszcze co do granulek. Wszystkie granulaty (poza Naturefoodami, wafersami Hikari i Tropical Soft Line) trzeba moczyć, bo puchną i mogą rozwalić rybom kiszki. Wystarczy ok. 5 minut w wodzie pobranej z akwarium.
-
Może będą chciały jeść artemię?... spróbuj też wodzienia, jest hitem w każdym akwarium Ja swoim daję karmy NorthFin, Naturefood, Vitalis, miękkie ekstrudaty Tropicala. Fajne te babeczki i co ciekawe nie-twardowodne.
-
Odgrzebuję temat. Jak się okazało, mam w małym akwarium (dopiero dojrzewającym) kraba. Musiałam go przywlec ze skałą. Skubaniec dobrze się kryje i na razie nie sposób zrobić mu zdjęcia - ale z tego co widziałam, jest biało-czerwony, jakby w paski. Wielkość mała/średnia, włochatość umiarkowana co to może być? Jeżeli ten opis nie wystarczy, postaram się jakimś cudem zrobić mu zdjęcia, ale chowa się w norce pod skałą, a jak uniosłam skałę - ukrył się w ogóle, tak że go nie widać.
-
[720L] Ojjj, tak to sie zaczelo moje szeryfowanie
12dot12 odpowiedział s1ngle → na temat → Akwaria powyżej 600 L
- i tu masz odpowiedź, czemu miękasy kapryszą one lubią nutrienty w wodzie. I mikroelementy... moje miękkie rozkwitają, wypuszczają nowe "gałązki" i ogólnie widać przyrosty dopiero odkąd nie ma odpieniacza, a jedyną filtracją jest skała, piach i makroglony + gąbkowiec wewnętrzny do zbierania większego syfu. Zmiany światła i falowania też mogą mieć wpływ. Ale ogólnie się nie martw, miękasy to twardziele najwięcej przetrwają. -
E tam, ja mam mało. Koledzy miewają całe pokoje i piwnice w akwariach po kilka regałów i jeszcze gdzie się da. Zwłaszcza bractwo biotopowe. Mam 200 l "Orinoko i okolice", reszta to małe popiardółki - kilka zbiorników max 60-70 l. Nie licząc rafy oczywiście, ale to inna bajka i inne pomieszczenie. No ale to chyba jednak temat Niki, nie mój
-
Dzięki czyli klej specjalnie dedykowany do tego tworzywa.
-
Dokładnie tak, neony i kiryski to ryby ławicowe im więcej, tym pewniej się czują (oczywiście litraż ogranicza, ale tak z 8-10 czerwonych myślę że możesz mieć). Czyli korona na wymiar taki jak akwarium - tak mi się też wydawało, że to najlepsze rozwiązanie (gdyby zachodziła na szyby, bałabym się, czy nie będzie wyciągała wody z akwarium - woda potrafi się "wspinać" po kablach, a nawet podciekała mi na zewnątrz jak zamontowałam na brzegu akwa plastikową podpórkę pod plexi - przy wysokim poziomie wody... dziwne ale prawdziwe.) Jakąś siateczkę bym jednak założyła, ale to ja i moja paranoja przynajmniej do miejsca, w którym będą wystawały rośliny. Może też pływające pistie czy limnobium ograniczą rybom zapędy do zabaw w Małysza. Ale to taka luźna myśl. I jeszcze tak mnie ciekawi jedna rzecz, bo dopiero zaczynam z DIY. Czym najlepiej sklejać spienione PCV? Zwykła Kropelka wystarczy?
-
Nik@ błagam, nie mieszaj ramirez z kakadu. Za małe akwa. Te pierwsze mogą ucierpieć przez agresję tych drugich, samce kakadu potrafią nieźle fikać. Oba gatunki są terytorialne, a kakadu do tego haremowe - musiałabyś mieć większy zbiornik - i to też bez pewności, że nie będzie wojen. Druga rzecz: obsadę dobieramy na zasadzie wymagań temperaturowych i wymagań co do twardości wody, a nie "bo ładne i kolor pasuje". Nie wierz w mity o przystosowaniu ryb do kraniczanki po 1000... pokoleniach - co jakiś czas "odświeża się krew", mieszając hodowlańce z dzikusami. Owszem, ryba przeżyje jakiś czas w nienaturalnych dla siebie warunkach, ale nie będzie to dla niej komfortowe ani zdrowe. Porównaj to do przesadzenia Eskimosa na pustynię albo mieszkańca Afryki na Kołymę. Przeżyje? - może i tak, tylko co z samopoczuciem i zdrowiem? Jak już miałyby być ramirezy, to kilka zastrzeżeń: * to dość delikatne zdrowotnie rybki, wymagają miękkiej wody (o jak najniższym KH) i ciepłej - minimum 26-27 st. C, w chłodniejszej mogą mieć problemy z trawieniem; ja leję im czyste RO (TDS~=30 uS), rośliny nie protestują zanadto ale mam najprostsze - mchy, żabienice, nurzańce, limnofile * absolutnie nie wolno ich łączyć z chłodnolubnymi neonkami Innesa (powszechny niestety błąd, ale część ludzi pewnie sądzi, że miliony much... itp. itd.); kiryski są niegroźne, ale - tak jak zbrojniki - mogą im zżerać ikrę i larwy (choć larwy wyłapią im też kąsaczowate). Do ramirezek pasują n. simulans, bystrzyki amandy, ew. neony czerwone. Żadne brzanki, żadne razbory (te najmniejsze mogłyby poza tym zjeść), żadne tęczanki - tęczanki lubią twardą wodę, odwrotnie niż ramirezy. * w jednej jedynej rzeczy się z Piotr07 zgodzę - najlepiej kupić od razu dobraną parkę albo stadko młodych, żeby się same podobierały. I lepiej więcej, bo nie wiadomo ile przeżyje - te ryby to wielka loteria - nie raz się zdarzało, że z zakupu nic nie pozostało po miesiącu, a nawet kilku dniach... ale to już dłuższy temat: chińskich ferm, transportu, konfliktów bakteryjnych, zapadalności na choroby, traktowania ryb w hurtowniach i sklepach itd. itp. Sama mam ramirezy już ładne kilka lat, są moją pasją i mogę sporo o nich poopowiadać. Odradzam je ZDECYDOWANIE jako pierwsze słodkowodne rybki, bo są po prostu nie tak łatwe w utrzymaniu jak się wydaje, i mówię to z własnego doświadczenia, zwłaszcza że wiem, że traktujesz ryby jak kumpli, a nie dekoracje. Jeszcze bym zapomniała o jednym. Sama się przymierzam do zmiany przykrycia akwariów na korony z górnymi pokrywami - Nik@, z czego i w jaki sposób Twój tata ją robi? Ze spienionego PCV, plastiku czy jakiego tworzywa? Jak wmontujesz w to oświetlenie? Bardzo dobrze, że o to dbasz, bo słodkowodniaki też lubią skakać i trzeba ich pilnować niedawno uratowałam samiczkę apisto. eremnopyge (szczelina była maleńka, a jednak wyskoczyła... miała szczęście, że na miękką matę i z niewielkiej wysokości).
-
- to ja bym go musiała czyścić co tydzień albo i częściej, hehe pozostaje mi pielęgnować makroglony przy rafie (może im kupię drabinkę do kwiatków, hehe) i czekać, aż ktoś wyprodukuje dużą przezroczystą kaskadę, którą by się dało oświetlić na czerwono+niebiesko, np. lampkami dla roślin. Słyszałam też, że ktoś w sumpie zainstalował sobie "pralkę" dla spaghetti - wyszło mu coś jak reaktor, tylko że glon był w ciągłym ruchu dzięki cyrkulatorowi. Podobno fajnie się to sprawdza, ale nie widziałam na własne oczy - zasłyszane z akwarystyka. Świecisz 24 h na dobę? Czy tak jest lepiej niż ustawienie sobie tzw. cyklu odwróconego?
-
[720L] Ojjj, tak to sie zaczelo moje szeryfowanie
12dot12 odpowiedział s1ngle → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Wtrącę się, bo nie byłabym sobą srebrzyce tylko za młodu mogą żyć w słodkiej wodzie; im starsze, tym gorzej ją tolerują. Dorosłe nadają się tylko do solanki / wody słonawej. http://www.akwa.aip.pl/index.php/opisy-zwierzat/zwierzeta-morskie/srebrzyca-monodactylus-argenteus/ Do autora wątku - szacun i podziw za wytrwałość w ratowaniu baniaka, ale głównie za to, że się nie załamałeś tylko idziesz do przodu oby tak dalej! -
Saliferta do słodkich jeszcze nie używałam... mam Zoolek i JBL. Ogólnie będziesz musiała pomierzyć NH3, NO2, NO3. PO4 nie musisz sobie zawracać głowy, ten parametr głównie się mierzy przy problemach z glonami/sinicami. Dla zdrowia ryb najważniejsze, żeby amoniak i azotyny były zerowe, a azotany niskie (zwłaszcza azotyny są zabójcze, a ich szczyt zwykle się pojawia po 2 tygodniach w świeżo zalanym dojrzewającym baniaku). Rybki najbezpieczniej wpuszczać po ok. 3-4 tygodniach od ostatniego większego grzebania i zmian w zbiorniku czyli spokojnie po Nowym Roku, jak się sklepy rozkręcą i znowu wdrożą w działalność po świętach, najlepiej koło połowy stycznia.
-
Przejdzie. Pleśń to norma na nowym korzeniu. Ewentualnie zbrojniki będą się miały czym pożywić, jak już akwarium dojrzeje
-
No, i wszystko już całkiem fajnie wygląda trzymam kciuki. Jako napowietrzanie wystarczyłaby deszczownia, skierowana na taflę wody od spodu. Mam u siebie ten patent i jest ok. Do tej konfiguracji rybnej bąbelki to tak średnio. Zbrojnik spoko, tylko nie kupuj plecostomusa bo urośnie olbrzymie bydlę. Ślimak akwariowy przetrwa wszystko, nawet atomówkę jak już kiedyś zauważył Mokre Łapska. No, poza apetytem ramirezki - moja wycięła większość mięczaków w zbiorniku, a z jaką pasją wyrywa je ze skorupek ^^
-
[720L] Ojjj, tak to sie zaczelo moje szeryfowanie
12dot12 odpowiedział s1ngle → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Lysmata seticaudata wystarczy -
mini rafa 2 LATA i 9 miesięcy + zupa rybna ;-)
12dot12 odpowiedział Beti → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Czyli "przepis na sukces" z LPSami = niskie fosforany (metodą probiotyczną) to już rozumiem powód mojej klęski z nimi. Dzięki. W wolnej chwilce prześledzę temat od początku, chociaż dość spory się rozrósł -
mini rafa 2 LATA i 9 miesięcy + zupa rybna ;-)
12dot12 odpowiedział Beti → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Beti, jakie parametry trzymasz dla LPS? U mnie trochę NO3/PO4 skakało i pewnie dlatego euphyllie, caulastree stopniowo wszystkie popadały... za to miękkasy rozkwitają i kipią życiem no ale one lubią nutrienty. -
Oj Nik@ nie masz cierpliwości, a tu niestety jest bardzo wskazana. Zwłaszcza jak chcesz mieć Lowtecha. W słodkim się nie sterylizuje wody... nie robi się podmian większych niż 30% (chyba że naprawdę jest jakiś pomór czy inna awaria). Ten "syfek" to samo dobro, bo na nim żerują bakterie nitryfikacyjne. A zapach ma być trochę korzenny, trochę taki leśny ogólnie akwarium słodkowodne będzie tak trochę roślinnie, trochę drzewnie pachniało. Nie grzebie się w dnie (piasek to największy filtr w takim akwarium - coś jak DSB, tam zachodzi większość procesów oczyszczania wody, nitryfikacja itp.), nie rusza się raz włożonych kulek (nie są takie złe - ale trzeba stosować raczej mniej niż więcej, i raczej bezpośrednio w korzenie, np. żabienicy). Filtr - koledzy mają rację - najlepszy kubełkowy, zalać - załączyć - zapomnieć (nie czyści się za często, bo ubijasz biologię - najlepiej czyścić bardzo rzadko, raz jedną gąbkę, potem po dłuższym czasie drugą, i dać na spód dużo ceramiki, której się nie płucze). No ale ja mówię to wszystko jako prawie-biotopowiec, więc mam specyficzne spojrzenie, które nie każdy musi popierać. Musisz się zdecydować, czy idziesz w stronę pozostawienia wszystkiego naturze (od razu mówię, że to nie będzie superokazałe akwarium, część roślin się zbuntuje, za to ryby będą się świetnie czuły), czy w wystrzałowego dekoracyjniaka, w którym starasz się kontrolować wszystko, ale który bardziej sprzyja zdrowotnie roślinom niż rybom i w którym o spektakularną wywrotkę dużo łatwiej... Ot słodkowodne dylematy Nie doradzam już, bo widzę, że na razie jeszcze nie znalazłaś swojej drogi... Trzymam kciuki.
-
Uff przeczytałam dokładnie pierwsze strony Zanim poczytam dalej, może się wtrącę ze swoją metodą na zakładanie słodkiego sprawdziła się już wiele razy (mam 3 działające zarybione Clear Water i jedno Black Water, o chwilowo bezrybnym kwarantanniaku i dojrzewającej Tanganice nie wspominając). Co robię? po pierwsze: wsypuję piasek (zwykły neutralny kwarcowy), sadzę rośliny, daję drewno - korzenie, kokosy, pod roślinami w piasek gdzieniegdzie kulki G+T, zalewam wodą. Po drugie: włączam światło i filtr (z gąbką i ceramiką - tylko), a na dno wsypuję ciut rybiej karmy dla wystartowania biologii, do tego podlewam dawką bakterii startowych, ostatnio akurat mam Seachema. Po trzecie: nie robię nic żadnych podmian, żadnego grzebania (chyba że dosadzam roślin, bo nie zawsze mam tyle co trzeba na początek) - i to przez kilka tygodni nawet do ponad miesiąca. Do tego czasu woda powinna się wyklarować, a cykl azotowy zamknąć. Dolewam tylko co tydzień dawkę bakterii. Przed wprowadzeniem ryb zaczynam robić podmianki, tak po 30% (w słodkim to jak najbardziej OK, choć później, jak akwarium jest starsze, zjeżdżam do 10-20%, a w czarnych wodach stale 10%, żeby nie bujać parametrami). Może jestem paranoiczna, ale ryby wpuszczam dopiero około 2 miesiące po wystartowaniu zbiornika. Na pewno nie wolno ich wpuszczać po 2 tygodniach, bo wtedy najczęściej następuje pik NO2 - a mało kto o tym mówi... Lepsza większa ostrożność niż mniejsza Moim zdaniem - zastrzegam, to moja opinia - lekarstwem tutaj jest cierpliwość, powinno wszystko się wyklarować samo. PS: Co do rybek - ramirezy są ciepłolubne, NIE WOLNO ich trzymać z neonkami Innesa (ramireza potrzebuje min. 26 st. C, neon Innesa optymalnie 22-23 st. C, ale latem okresowe upały znosi; do ramirezów pasuje najlepiej neon simulans - i tak jak ramirezki wymaga wody bardzo miękkiej, lekko kwaśnej, za to do neonek Innesa bdb wyborem jest np. Apistogramma Trifasciata, czyli pielęgniczka trójpręga). Danio lubi dość chłodną i twardawą wodę. Jest bardzo fajna stronka, na której każdy gatunek ma swoją podstronę z konkretnie i prawie tabelarycznie wypisanymi wymaganiami Garść adresów specjalnie dla Ciebie: Danio: http://www.seriouslyfish.com/species/danio-rerio/ Neon Innesa: http://www.seriouslyfish.com/species/paracheirodon-innesi/ Neon simulans: http://www.seriouslyfish.com/species/paracheirodon-simulans/ Słodkowodna babeczka http://www.seriouslyfish.com/species/brachygobius-doriae/ Ramirezka: http://www.seriouslyfish.com/species/mikrogeophagus-ramirezi/ Ta strona to kopalnia wiedzy, polecam. Wracam do czytania dalszych stron tematu sorry jeśli napisałam w jakiejś kwestii już rozstrzygniętej.
-
Wygląda już właściwie normalnie. W miejsce padłej racemosy położyłam codium i na nim się teraz oprę.
-