katani

Michałtwoje obecne zarosło całkowicie i pięknie wygląda. Jestem przekonany, że z większym będzie podobnie. Trzymam kciuki.

ostatnio gdzieś widziałem ogłoszenie o sprzedaży 3 lamp uszkodzonych - ten sam problem, nie działa kanał niebieski.

Jest niedziela, są testy: NO3 - 10 PO4 - 0.81 KH - 7.0 Ca - nie mierzyłem. Na razie poza niższym pH to nie widzę żadnych zmian po zlikwidowaniu refugium. Korale rosną nawet lepiej, ale to raczej efekt tego, że pilnuję akwarium.

ja bym zbił KH i podniósł Mg. Ca jest ok, ale

Zaczęło się Szybko korali nawrzucałeś. To może być albo dobre, albo zgubne. Ciekaw jestem efektów.

gorąco nie zalecam drażnić w ten sposób koleżanki Małżonki

nas może nie być, bo młody ma maturę w tym czasie.

musisz lać coś do akwarium co podbija KH, samą solą nie da się tak podnieść. Tym bardziej, że jakaś nawet mała konsumpcja w akwarium jest.

Roller jest, ale nie wszystko wyłapuje. Ślimaki tego nie wyjadają.

To prawda, ślizgi to też niestrudzeni żercy glonów. Na rafie jest ich pełno i żywiąsie głównie glonami włosowatymi.

Sam eksperyment jest efektem obserwacji, i ma dać odpowiedź na pytania. Ogólnie wydaje mi się, że spaghetti zatrzymywało ogromne ilości detrytusu. Zawsze przy usuwaniu glonów było w nich mnóstwo syfu. Do tego nitki spaghetti spadały do komory pompy i przytykały pompę, co wymagało czyszczenia i rozbierania pompy. Do tego mam wrażenie, że mam bardzo wysoką konsumpcję mikroelementów oraz potasu w porównaniu do ilości posiadanych korali. mam wrażenie, że spaghetti mocno konkurowało z koralami o mikro i makroelementy. Obecnie komora gdzie by lo spaghetti jest pusta i sedymentuje tam sporo osadu, który łatwo odessać przy podmiance. Z pierwszych obserwacji już widzę, że usunięcie glonów ma negatywny efekt na pH. wcześniej pH nie spadało poniżej 8.0, do tego wahania dzienne były w granicach 0.3. Teraz wieczorem pH jest w granicach 8.1 - 8.15 max, a rano spada nawet do 7.7, co nie jest dobre. Czyli jest niżej, do tego są większe wahania.

Z jakiegoś powodu było ich tyle. Jak masz mało ślimaków to kup ze setkę. Ja mam turbo i columbella. Ludzie sprzadająje po 2-3zł, a czasem wywalają, więc warto kupić ze dwie, trzy garści. to jest za mało. jakiego jeżowca masz?

Ja mam taką zasadę, że cała skała ma być codziennie dokładnie oblizana przez glonożerców. Pokolców masz 5 w głównym, tam nie widać takiego lasu. Jest za to valonia. Szkoda, że nie zainwestowałeś w jakiegoś pokolca z rodziny Ctenochaetus. One koszą wszystkie glony, żerują od świtu do nocy i nigdy nie mają dosyć. Brak oznak żerowania jeżowców. Brak widocznych dzikich wężowideł. Nie widać wieloszczetów. Skała jest młoda, będzie dojrzewać jeszcze jakiś czas. To normalne, że rosną na niej glony. To pionierzy. Na filmiku ze szczepkarium nie zaduważyłem ani jednego ślimaka. Jaką pojemność ma ten zbiornik? Dwa małe pokolce by tam weszły. Jakiś ctenochaetus + mała zebrasoma. Ile masz ślimaków? Ja mam od dwóch lat PO4 na poziomie 0.5-1.0, NO3 staram się trzymać na poziomie około 10 i mam zerowe ilości glonów. Daj zdjęcie przedniej szyby nocą.... dla porównania poniżej. Tak samo wygląda skała i wszystkie szyby. W PS. Caulastrea wygląda na taką, która ma mało światła. Caulastrea furcata odmiana zielone fluo ma potrzeby świetlne na poziomie acropor talerzowych. 300-500PAR jej nie przeraża. Jak ma mało swiatła rośnie w patyki jak u ciebie. Jak ma dużo w kalafior jak poniżej.

To nie jest debresia. To zwykły glon spowodowany żyznością zbiornika, brakiem dobrej cyrkulacji i brakiem glonożerców.

coś się chyba nie wkleiło.