katani

Waldek kiedyś oglądałem filmik, na którym sadzili milkę na skale. I zamiast jednej szczepki to sadzili co kilka cm gałązkę. I wtedy od zamefgo dołu już rósł las. Fajnie to wyglądało, bo nie ma takiego grzyba, że dołem jedna nóżka a górą szeroki koral. Jakbyś je kiedyś chciał je ciąć, to do rozważenia.

@s1ngle a jak się skończyła historia z firmą obsługującą? Dalej serwisują, czy już raczej pod okiem kolegów z forum? Cieszę się, że udało się wyjść na prostą.

ja mam ustawione od 8 rano: 2 godziny - 30 min A, 30 min B. 30 min A, 30 min B; 80% mocy. Po takim cyklu przez godzinę chodzą razem na 70%. i tak do 10 wieczór. Przez noc na zmianę chodzą po 40%.

temp 25-26, zasolenie 35ppt, pH 8 lub ponad, kH 7, Ca 440, Mg 1440, NO3 15, PO4 0.37. Korale są w dobrej kondycji, ale nie rosną za bardzo, szczególnie SPS. I stąd zmiany w ostatnim czasie.

Parametry aktualne mam w stopce. No może bez pH bo ostatnio nie mierzę.

Hop hop.

Caulastree mam dwie duże szczepki zrobione. Będziesz we Wro to zajedź. A zoaski to nie tnę dopóki nie zarosną tego, co mają zarosnąć To jest Cyphastrea. Tylko cyphastrea normalnie płoży się po powierzchni, a to jest jakiś mutant, to idzie równeiż do góry. Ant i Moljzesz mają tego korala również.

Polacy to jednak spece od dzielenia ludzi.

Dzisiaj mija miesiąc od likwidacji DSB. Zlikwidowałem 14 listopada, mamy 13 grudnia więc miesiąc. U mnie DSB na pewno działało... Przed likwidacją miałem stabilne parametry. Miałem PO4 przez miesiące w okolicach 0,05 do 0,10. Mogłem poziom regulować łatwo ilością żarcia wrzucanego. Po likwidacji mimo, że daję mniej nori i mniej fito PO4 z tygodnia na tydzień rośnie o 0.04-0.07, W niedzielę robiłem testy i było 0.37. Rośnie powoli i regularnie. Wniosek: DSB działało, bakterie w nim procesowały materię i chemię, usuwały nutrienty z wody. Co za tym idzie przy likwidacji DSB trzeba je czymś zastąpić. Ja dorzuciłem 10kg skały, 5 l siporaxu, 1 opakowanie kulek maxspecta. Na razie trzeba poczekać, aż nowe media zostaną zasiedlone przez bakterie. Jak akwarium zareagowało na likwidację DSB? Brak widocznych efektów. Nic się nie zmieniło w sensie wizualnym. Jak było tak jest. Te korale, co rosły rosną, te co nie rosły dalej nie rosną. Również nie widzę żadnych efektów 3x wyższego stężenia PO4. Brak plag, brak glonów, cyjano, dino, nic, zero efektów. Korale zielone są zielone, fioletowe są fioletowe, fluo są fluo, czerwone są czerwone itd. Status akwarium na dzisiaj:

Nic nie rób na razie. Jak zobaczysz, ze ci glony zaczynają zjeżdżać, a parametry są stabilne to można pomyśleć nad ich wywaleniem. Odnośnie likwidacji DSB jako technicznej operacji - zamykasz obieg, zlewasz wodę znad piasku, usuwasz piasek, ruszasz obieg, i po zabawie. Odnośnie efektów likwidacji DSB napiszę dzisiaj w moim wątku.

Joanno jesteś genialna. 100% traf. Z tego co wyczytałem, to nie są szkodliwe w żaden sposób. CO za tym idzie mój zostanie jako pasażer tectusa. PS. Czy ty zawodowo masz związek z morskimi bezkręgowcami?

ślimaki osiadłe to raczej takie rurki są. Mniejsze, większe a ten ma muszelkę podobną do tectusa lub trochusa.

Cześć, Na moim tectusie od spodu jest przyczepiony inny ślimak. ma około 1cm średnicy, czarną "głowę i wąsy". Ma skorupkę i sie nie przesuwa ani o milimetr. Ewidentnie rośnie. Nie widzę, żeby przeszkadzał albo szkodził tectusowi. Zlizuje glony z szyby. Siedzi na nim już kilka miesięcy. Jakieś pomysły?

To się nazywa sump!

Fajne miejsce do oglądania akwarium. Mam podobnie ustawione, tylko boczną ścianką do kompa. powodzenia przy zakładaniu.

na pewno zostaw dkh i jeden z fosforowych. to podstawa do szybkich i wiarygodnych testów.

Bo na wszystkich filmikach, stronkach i poradnikach hexa to spokojna rybka dla początkujących. A potem wychodzi szydło z worka.

Dlaczego polowałeś na hexę? I co pójdzie w zamian?

Mi nie wywala, też tak mam z tego samego źródła

W jakim sensie chcesz rozmnażać kiełże? Poza akwarium? Kiełże to takie akwariowe karaluchy, zjedzą to, co się do zjedzenia nadaje.

Bardzo ładny baniaczek. Gratuluję.

Powiem wam tak . W sumpie mam różną skałę, akurat RRR nie mam. Ale jest ogromna różnica między skałą naturalną a skałą syntetyczną. Na Marco rock, którą uważam za dobrą skałę jest dużo życia, gąbki rurówki itd. Ale na naturalnej życia jest zatrzęsienie. Tyle samo w akwarium, w tym samym miejscu, w tym samym obiegu a różnica kolosalna. Mam wrażenie, że w skale naturalnej jest sporo organizmów, które potrafią drążyć w niej tunele, do których wnika woda, bakterie itd. W syntetycznej tego nie ma.

Jeśli chodzi o filtrację to po pierwszym nawinięciu wydaje mi się, że jest 1:1. Najbardzie mi zależało na drobniutkim pyłku, który unosi się w wodzie, a którego teichpoint nie zbierała. Ale nie widzę większych różnic na razie. Jeśli chodzi o wydajność, to pozornie 1:0 dla Evo. Mniej jej schodzi. Ale na rolce jest 100m a nie 200, więc powiedziałbym 1:1. Jeśli chodzi o smród to EVO przegrywa 250:1. Na razie dalej nawinąłem EVO. Chcę potestować ją dłuższy czas, jak już kupiłem.

Dzisiaj pierwszy raz odwinąłem tą włókninę Evo. Ona nie wysycha i nie obcieka, tak jak włóknica z teichpoint. Efekt jest taki, że śmierdzi gorzej niż z szamba. Obowiązkowo odwijanie na balkonie, bo zaśmierdnie się całe mieszkanie.

Na przestrzeni roku 3 albo 4 osoby pisały o problemach z RRR. Albo oddawala cos do wody, albo się rozpadała, albo masakra była w zbiorniku. Dla mnei ta skałą to zwykły beton. Fajnie wygląda i nic poza tym.