katani

Wyniki poza wapniem są bardzo przyzwoite. Spróbuj uciąć jakąś zdrową gałązkę z hystrixa, jeśli została. Reszta kubeł. Chyba, że na półkę, bo taki szkielet, świeży, bez tkanki, zanim go glony obrosną, fajnie wygląda jako ozdoba tylko kurz łapie znakomicie.

Po koralach nie widać, ani kondycyjnie , ani po konsumpcji. Ciężko powiedzieć. może się detrytusu nazbierało gdzieś w skale.

Proponuję odciąć tą uszkodzoną część caulastrei od reszty, żeby cała nie padła. Hystrxy to delikatne korale, czasem cała kolonia padnie od nie wiadomo czego. Niski to znaczy jaki. Jakie masz parametry? Reszta korali po zdjęciach wygląda przyzwoicie. Skalibruj sondę pH, jak będziesz pewny odczytów będziemy radzić dalej.

Był wtorek... i środa. są testy. Coś ostatnio nie mogę się w niedzielę wyrobić. Wczoraj zrobiłem KH i PO4, dzisiaj Ca i NO3. No3 - 2, stabilnie PO4 - 0.11, stabilnie KH 6.94, spadek z 7.33 tydzień temu we wtorek, i z spadek z 7.76 tydzień wcześniej. Dawkowanie mieszanki KH + pH 10ml w górę od dzisiaj. Skąd spadki KH - poniżej. Ca - 440. Nie było mierzone chyba 3 tygodnie a podkręciłem je dosyć mocno. Temperatura - 25-27, chociaż była i 28. pH, stabilnie między 8.1 a 8.4 Odnośnie KH. Jak zwykle dałem ciała, bo zrobiłem dwie zmiany na raz. I teraz nie jestem pewny. 1. Zmieniłem nieco ustawienia lampy. dałem całą lampę z 95% na 100%, kanał niebieski z 90 na 100 % i kanał biały z 45 na 40%. Być może to spowodowało zmianę. Nie mierzyłem PAR po zmianie ustawień. Zmianę zrobiłem tydzień temu. 2. Miałem w szafce magiczne fioletowe buteleczki od AF, które przestałem podawać miesiące temu. Chciałem je wylać, ale utknęły w szafce. Pomyślałem, żeby może je zużyć. Zacząłem podawać 3 tygodnie temu po trochę co drugi dzień. Mam nieodparte wrażenie, że korale ruszyły z kopyta. Może mi się tylko wydaje, ale może niekoniecznie. Najciekawsze jest to, że acropora valida, którą mam od @Adamo79 stałą u mnie przez rok, a teraz nagle sobie przypomniała, że powinna rosnąć. Zdjęcia tego korala dla porównania: 1 września 2020 (po lewej poniżej milki) 19.01.2021: 19.04, czyli długo po zmianie światła: I teraz. Korale nagle zaczął rosnąć we wszystkich kierunkach i się wybarwiać na docelowy kolor. Może też być tak, że po prostu potrzebował więcej czasu, żeby wystartować.

Zmierz w sypialni, nawet przy otwartych drzwiach. Wieczorem i rano. Ciekaw jestem pomiarów.

Mam ICV6 ale nie mam zielonego pojęcia, czy da sięto sterować na odległość. Wydaje mi się, że nie. Albo nie wiem jak.

Zgadza się. to całkiem pożyteczne zwierzęta, pod warunkiem, że nie mamy zoa

Ekipa czyszcząca przy robocie. U mnie panuje prosta zasada: - cała skała, piasek i szyby muszą być codziennie dokładnie wylizane z glonów i bakterii.

To ja zdam raport porównawczy. Euphylia straciła całkiem tkankę z najmniejszej główki. Ta główka źle rokowała już w momencie przenosin, ale po cichu liczyłem, że się uda. Pozostała część na razie wygląda w miarę ok. Nie jest to koral w idealnej kondycji, ale może da radę. Zobaczymy za dwa tygodnie.

Ja też kibicowałem nie tylko Włochom, ale do tego jeszcze przeciwko Anglikom. Mecz super. Ogólnie na tych mistrzostwach było wiele bardzo dobrych meczów

Ciekawe, jak to kosztowo wyglądało i jak będzie się sprawdzać w zimie.

Obecnie Fauna Marine. Wcześniej Neomarine, ale obecnie nikt jej nie ma.

Ta odmiana szybko rośnie. Tą z tyłu ciąłem tylko dwa razy. Tą co teraz muszę strzyc co kilka miesięcy. Co do dzielenia. Nie mam ani jednego korala, którego dostałem za darmo i chociaż jednej szczepki za darmo nie oddałem. Taką mam zasadę. Przyszło, idzie dalej. Co nie zmienia faktu, ze jednak sporo korali z przycinki schodzi też na bandzie.

Z ciekawości jak to wygląda u ciebie? Jeżowce ślimaki tego nie ruszają? Jakich glonożerców masz w akwarium? Korale ci rosną jakieś? Czy poza tym nibyglonem coś innego złego się dzieje?

Tak się kończy wizyta innego akwarysty i pytanie: "nie uciąłbyś mi główki albo dwóch?" Ale cięcie już się jej należało, bo zasłaniała poważnie tą z tyłu i nieco tą z boku.

Podoba mi się to stwierdzenie.

Owszem to prawda. Były pomyłki z dzisiejszego punktu widzenia kuriozalne. Ale gdybyś dzisiaj przeniósł się 100 lat do tyłu, więc relatywnie niedawno, to nawet najtęższe umysły epoki byłyby zadziwione możliwościami telefonu za 1000zł i w najlepszym przypadku uznany zostałbyś za oszusta. Ale z drugiej strony tylko dzięki nauce czywilizacyjnie jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Żyjemy średnio 80 lat a nie 25 jak w starożytnym Rzymie, czy 40 jeszcze w XIX wieku, jeździmy samochodami na prąd wytwarzany ze słońca, wiatru i atomu możemy ze sobą rozmawiać bez kabla a nawet bezprzewodowo przesyłać energię między urządzeniami na odległość, używamy robotów i zaawansowanej sztucznej inteligencji.

ja wyznaję filozofię Twistmana, czyli ryby dokarmiam a nie karmię. Resztę mają sobie znaleźć w akwarium. Fresz gdzie się wybierasz?

To zależy od ryb. U mnie pokolce, chrysus, mandaryn, mógłby na lkuzie 2 tygodnie zostac bez żarcia. Ale anthiasów to raczej bym nie zostawił 2 tygodnie bez jedzenia.

Taką, to nawet ja bym wsadził do siebie.

Zabawne, jak inaczej wygląda rafa po zgaszeniu światła. Dosyć upiornie. Grunt, że wszystko rośnie. udanego urlopu.

Krewetkę czyszczącą L. amboinensis możesz śmiało wpuszczać. Ona duzo dobrego robi czyszcząc skałę z niepożądanych gości.

Co masz z drobnego życia?

Waldek wróć!

Zależy kto się boi. Ludzie? Tak. Władze? Nie. Wolą oddać szczepionki, bo Niemcy są w podobnej sytuacji co my. Ludzie wybierają, czym chcą być szczepieni i zostało im sporo szczepionek Astry, których nikt nie chce. Ja też miałem wybór, wolałem szczepionke MRNA, jako nowocześniejszą. Jakbym nie miał wyboru, równie ochoczo zaszczepiłbym się Astrą. Znam wiele osób, które się Astrą zaszczepiły. Z drugiej strony co mają zrobic ze szczepionką Astry? Zutylizować dobrą szczepionkę? Bzdura. Oczywiście, że się nie skończyły. I nie skończa się przez kilka lat, bo cały czas trwają badania 4 fazy i będa trwały przez wiele lat. Na tym właśnie polega bezpieczeństwo nowo wprowadzanych leków.