katani

Widze, że konstrukcja rollermatu się nie zmieniła. Jeśli chodzi o korale, to zależy co chcesz mieć w baniaku. Zacznij od prostych korali LPS, miękkich (jeśli planujesz), proste SPS. Po trochę dodawaj, mierz KH czy spada. Jeśli tak, zacznij dozować KH.

Też mam. Wielce sobie chwalę te rybki. Ciekawe, aktywne, kolorowe, mają interesujące zachowania.

Jakieś specjalne podkładki pod nie dawałeś? Chyba się skuszę, jak za którymś razem w Coralhouse trafię ładną, to wezmę.

Laszek napisz coś więcej o tridacnach. Karmienie, wymagania, itd. U ciebie ładnie rosną. Ja się bardzo poważnie zastanawiam. Jakie duże są teraz, jakie kupiłeś, jak szybko rosną itd.

Coś z parametrami jest nie tak, że tak wysypało piasek. Jak to poprawisz, to samo zniknie.

Bajka, u mnie 300-400. Bywa nawet więcej. Właśnie miałem pytać, jak regulujesz zasolenie, ale widzę, że dałeś odpowiedź. Podmian nie ma, ale sporo musisz lać dodatków. I wodę jednak trzeba odbierać. Ca dosyć nisko.

Jest niedziela, są testy. No3 - 2, wzrost z 0 PO4 0.06, spadek z 0.1, . Wódeczka to genialny wynalazek. Nie wiem kto wymyślił lanie wódy do akwarium, ale powinien dostać za to Nobla. KH 6.72. Spadek 7.50, Podniesione światełko zadziałało z tygodniowym opóźnieniem. Podniosłem dozowanie NaOH z 300 na 310ml dziennie. Ca - 420, o 10 w górę, obecnie leci 430ml. Dzisiaj czyszczę cyrkulatory, bo widzę, że już się zabrudziły i nie szarpią polipami tak agresywnie. Wieczorem wrzucę FTS na początek miesiąca. Obiecany FTS:

Nie otwiera się zdjęcie w większym formacie. A szkoda, bo raczej jest na co patrzeć.

Dadario opisał dosyć dosadnie fizjologię ataku wirusa i reakcję organizmu. Nie podaje się leków. Podaje się leki wzmacniające i zwalczające potencjalny atak innych patogenów i musisz się monitorować, żeby się nie udusić i dzwonić po pomoc zanim będzie źle. Pulsoksymetr podstawa. Znajomy ma pracownika, który Covid przeszedł półtora miesiąca temu, niezbyt ciężko, leczył się w domu, wszystkie objawy ustąpiły... po czym zaczęły się problemy. Jest słaby, szybko się męczy (praca fizyczna), do pracy nie wrócił, bo nie da rady wiadra wody po schodach na 1 piętro wynieść. W poniedziałek idzie do szpitala na badania. Bo badania na Zachodzie i w USA były już rok temu. Hipotezę opierano na tym, że były przypadki medycznie udowodnione, że dwie osoby, śpiące w jednym łóżku, w jednym mieszkaniu - 1 osoba zachorowała, a druga przyjmująca ten specyfik na inne schorzenie (Parkinson o ile dobrze pamiętam) nie zachorowała. Teraz przypadek. Mój dobry ziom, najpierw były chore dzieci, potem żona, matka, byli chorzy. Podejrzewali, że dzieci coś ze żłobka przyniosły jak zwykle. Ale ojciec bardzo źle znosił, wezwali karetkę - jako jedyny miał zrobiony test - pozytywny, do szpitala pod respirator. Zrobili po 8 tygodniach testy antygenowe całej rodzinie - wszyscy przeszli oprócz mojego ziomala. Zrobił test w innym miejscu, ponownie brak przeciwciał. Jeden dom, jeden stół, przy którym siedzieli, jedno łóżko w którym spał z żoną. Ona chora, on zero. Dzisiaj się zaszczepił. Zdrowia życzę! PS. Ojciec ziomka do dzisiaj nie wrócił do formy, dalej słaby, szybko się męczy, chłop po 60 a dziadzio się zrobił w kilka tygodni.

Pamiętam, że dosyć dawno temu czytałem o wynikach badań z Francji i USA, gdzie właśnie testowano ten preparat pod kątem leczenia COVID i niestety nigdzie nie udowodniono, że działa. Badania zarzucono. Dawno mi się nie trafilo nic na ten temat poza oczywiście wieloma specami, którzy leczą czym popadnie. Jak do tej pory jedynym lekiem o udowodnionym działaniu jest remdesivir. Dlatego pytam o źródła naukowe a nie bicie piany przez polityków, lekarzy, znachorów, oszołomów, czy kogooklwiek innego.

Macie jakiś link do badań klinicznych nad skutecznością adamantyny? Chciałbym poczytać.

Pytanie czy się śrubunki zmieszczą. Bo tam między tymi otworami jest cholernie mało miejsca. Swoją droga tak mi teraz przyszło do głowy. Patrzcie ile szklarzy jest w całym kraju. Wiele firm robi akwaria, a w każdej na zamówienie trzeba czekać tygodniami. Ilu musi być akwarystów w skali kraju.

To o niebo lepiej niż 32.... Do tego 32 zewnętrzne to realnie 28-29 w środku a tu już jest 44 w środku. Licząc łatwo pole powierzchni wewnątrz rury 44mm, to daje otwór 15,2cm2, przy 32 (po zewnętrznej rurze) 8.04 cm2 a przyjmując ścianke nawet 1mm to wewnątrz jest 30mm pole powierzchni otworu już jest tylko 7cm2. Czyli taka zmiana to już ponad 100% większy otwór. Do tego 44mm w porównaniu do rury 50mm, która ma też załózmy milimetrową ściankę, to już sie robi tylko 4mm mniej. I zamiast powierzchni przepływu 18.1 cm masz 15.2. Gra warta świeczki.

Nie ma co patrzyć, czy ktos jest nowy, czy nie, czasem ktoś może zapodać coś nowego, o czymś nikt nie pomyślał. Problem z przelotami jest taki, że słona woda to wyjątkowo przebiegły przeciwnik. Chwila nieuwagi, odrobina niedoskonałości i kałuża na podłodze. Może to kwestia słabego mojego doświadczenia, ale większość wydrukowanych jakie widziałem, była dosyć krucha. A przeloty trzeba "na siłę" dokręcić, żeby ścisnąć uszczepki i żeby nie ciekło.

Mi się te chwasty własnie podobają. Jako daltonista lubię wyraźne kolory. Najładniejszą akroporą jaką mam to pacman, ale nie da się jej zrobic zdjęcia komórką. Wieczorem, jak przygasa światło, zostaje niebieskie to się świeci fluo kolorami tęczy. Też rosnie szybko, zresztą teraz mam tylko 4 acry które stoją dalej w miejscu i nie rosną, chociaż dwie z nich jakby zaczęly oblewać skałę.

Tak mi się dzisiaj rzuciło: 5 miesięcy temu: 3 miesiące temu: Teraz:

Weźcie sobie porównajcie str 24 tego dokumentu jak wygląda mocy w widmie dla LED 5-8k (zimny biały) z rurą ATI Aquablue special i Coral +. Żeby nie było na świetlówkach też jechałem większość rurek blue +

W życiu bym się na coś takiego nie zgodził. Niech ci to wyślą, i dadzą gwarancję, że będzie działać, że to nie jest jakiś DIY sklejony z niewiadomo czego i zacznie cieknąć z czasem. Potem ci powiedzą, że jesteś patałach, źle zamontowałeś i radź sobie sam.

Lipa, czyli krótko mówiąc nie dość, że zwalili to jeszcze nie naprawią. Z kominem też zostanie jak jest? @beti ja nie reklamuję. Piszę jak jest. Ja zamawiałem w Szczecinie, akwarium przyjechało z kilkumiesięczną obsuwą, o czym do pewnego stopnia składając zamówienie wiedziałem (bo wszyscy o tym pisali). Ale kontakt ze sklepem, doradztwo, prostowanie moich baboli, i przede wszystkim wykonanie TIP TOP.

Ja widzę to samo u siebie. Po podkręceniu białego światła na LED znów skoczyła konsumpcja. Szutarek ty na reaktorze jedziesz z tego co pamiętam? Bardzo ładnie akwarium zarosło. Jeszcze żeby dodać, to pamiętam chyba fox albo Efendi kiedyś pisali, że mają rury pół na pół białe z niebieskimi.

Czytałem, ciekawe to jest.

U mnie z kolankiem jest ultra cicho. zero hałasu. Co do złego pokazania na rysunku - u mnie sitko spływu jest na samym dnie po to, żeby w razie zaniku nie zostawała woda w kominie.

Też miałem podobnie rozwiązanie i jest to bardz odobre rozwiązanie, ale ma jedną wadę. Na powierzchni akwarium tworzy się film bakteryjny i normalnie spływa do komina, i przez rewizję do sumpa, gdzie jest filtrowany. z durso zostaje w kominie, lub kręci cię częściowo w akarium. Dlatego zostawiłem otwarte kolanko. Normalnie, poziom wody się podnosi, w końcu zacznie się przelewać. U mnie samo działało, bez żadnej interwencji. dziurkę wystarczy nawiercić na 2 mm i jest git.

Ja wysyłam z reguły w poniedziałek rano, oddaję w okienku, nic nie dopłacam, zazwyczaj do piątku mam wynik.

Ja mam zrobione kolanko: Jest idealnie cicho. Co chcesz kleić taśmą izolacyjną?