katani

ja miałem taki problem jak końcówka była zanurzona w wodzie. po zmianie tak 2-3 cm ponad wodę problem zniknął.

O węglu zapomniałem, bo z reguły mam cały czas. Na czas kuracji wyciągałem.

Ja nie robiłem. Wydaje mi się, że przy masowym wystapieniu dobrze robić, bo cyjanobakterie mogą po śmierci puszczać toksyny do wody. I chyba dlatego zalecają podmianę (zgaduję).

Te worki z siporaxem wyglądają przezabawnie ;-) Rozumiem, że to tymczasowo

Żółtki to Hawaje.

Całkiem nieźle zarosło.

Zatajanie kluczowych informacji powinno być karalne Latarka, i działasz w nocy.

I wózeczek wprost stworzony do wożenia piwa będzie się marnować pod baniaczkami... ;-)

Jak długo masz akwarium i skąd masz kałę? Nie masz jakiegoś drapieżcy w akwarium? Poświeć w nocy w akwarium, zobacz czy nic dziwnego nie szlaja się po zmroku. Zwierzęta same nie znikają. To znaczy mogą zniknąć po śmierci bo w dojrzałym akwarium nawet duża ryba zostanie zjedzona przez noc tak, że śladu po niej nie będzie.

Ostatnio @norbi2222pisał w swoim wątku o tym, jak złożony jest ekosystem akwarium morskiego i jak jedna zmiana rzutuje na inne rzeczy. Pochwalę się moją wczorajszą obserwacją. Przy okazji podmianki, większej niż zwykle, bo podmieniłem 2 wiadra, odessałem detrytus z sumpa. Zrobiłem to tak bardzo dokładnie, poprzestawiałem kamienie, odessałem z dna syf, zruszyłem mniejsze kawałki, tak żeby na dnie nic nie zalegało, przepłukałem skałki poruszając je w wodzie. Jakieś dwie godziny później zerkam do akwarium, a tu pH 7.7, gdzie wcześniej było 8.3. Od razu wietrzenie solidne poszło, następne dzisiaj rano. Rano pH spadło do 7.43. Zastanawiałem się czy sonda się nie zepsuła, sprawdziłem w płynach 9 i 7 pH i wszystko super. Do teraz pH podrosło znów do 8.2. Jestem na 99% pewny, że zruszony detrytus puścił do wody sporą ilość kwasowych produktów przemiany materii. Teraz tak się zastanawiam. Gdybym nie mierzył pH, i nie lał NaOH zamiast NaHCO3 i pH wyjściowe było w okolicach 7.8, toczy spadek o 0.8-0.9 skończyłby się katastrofą?

Nie ma tego sklepu we Wrocławiu od bardzo dawna. Powiem więcej, kiedyś tam byłem, bo właśnie mieli multum korali na stronie a do sklepu mam 15 minut rowerem. W sklepie było kilka miękasów, ledwo co sprzętu i chemii. Dostałem info, że sie rozkręcają dopiero, ale x miesięcy później znajomy był i to samo było w sklepie i taką samą wiadomośc dostał. Jak jesteś z Wołowa to Argusa masz na miejscu. Możesz się odezwać do nich.

Co to jest RY i ML? B to blue? Poszukaj może jakichś ustawień w necie dla tej lampy. Albo ktoś może ma i poda swoje. Trochę to inaczej wygląda niż na poprzednim Może źle liczę, ale jak do 140 litrów KH 7.5 wlejesz 10 KH9.8 to różnica po zmieszaniu będzie mniejsza niż normalnie między dniem i nocą.

Ja bym do takiego małego akwarium dobrał z 6-7 rodzajów zoasków, krewetkę, ze dwa ślimaki fajne i tyle. Jak zarośnie wyglądałoby na przykład tak, jak na zdjęciu. U mnie zoaski zajmują też obszar 20x35-40

Parzy. trzyma jąw ryzach, przez to monti nie może wyjść z docelowej lokalizacji. Aczkolwiek zastanawiam się, czy jej całkiem nie wywalić z tego miejsca. Nie mam rico w moim akwarium Przynajmniej testy zrobiłem na czas

Jest niedziela, są testy. No3 - 5 wzrost z 5 PO4 0.12, spadek z 0.2. KH 7.33, spadek z 7.44 Ca - 390 pH - zazwyczaj powyżej 8.0 zasolenie: 35. W akwarium bez zmian. Miałem jechać w góry trochę zmęczyć się na śniegu i kupić świetlówki, ale syn, 8 klasa, 3 sprawdziany w tym tygodniu i ryje. Więc siedzę w domu, zerkam na bezchmurne niebo i płaczę.

Po pierwsze, żeby ustabilizować akwarium musisz ustabilizować siebie. A rozumiem przez to wyrobienie rutyny. Mówię to z własnego przykładu. Rutyna musi dotyczyć serwisu zbiornika. Jeśli robisz testy, to o tej samej porze, w ten sam dzień tygodnia. Jeśli robisz podmianki, to taką samą ilość wody, w regularnych odstępach czasu. Jeśli karmisz, lub dolewasz cokolwiek do zbiornika - rób to regularnie. Nie wierzę, że regularnie co tydzień masz czas i chęci na dymanie do sklepu po wiadro wody do akwarium. Kup filtr RO, zakup sól, na której chcesz prowadzić zbiornik, rób regularne podmianki. Jeśli trafisz na nierzetelnego sprzedawcę, to za każdym razem dostaniesz inną sól, z innym zasoleniem i parametrami. Możesz wydłużyć świecenie do 12 godzin, z tego zostawić po godzinie na wschód i zachód. Szczerze mówiąc to nie bardzo wierzę, że masz dość światła. Niby ta lampa może pokryć 60x60cm... ale to jest 55W ustawione na 40% na 144 litry. Do tego realnie pewnie 55W to pobór mocy a nie moc światła. Czyli świecisz w tej chwili teoretycznie 22W na teoretycznie 144 litry. 0.15W na litr. Nie wiem ile powinno być w LED W/l ale to mi się wydaje bardzo mało. Korale masz niewymagające, akwarium powinno dobrze prosperować. Przy takiej małej obsadzie to karmienie to max 1 kostka mrożonki dziennie. Nie napisałeś nic o ślimakach, krabach. Ślimaki w akwarium to nie przyjemność, tylko obowiązek. Jeśli nie masz kup kilka turbo, trochus, 1-2 tectusy. Pozytywnym zwierzęciem jest mały jeżowiec typu mespilla globulus lub tripneustes gratilla. Brak NO3. Ogólnie testy do twoich korali są przyzwoite, może ciut za wysokie KH i temperatura, reszta super. Z testów rób co tydzień NO3, PO4, KH, potencjalnie Ca. magnez zasadniczo nie zmienia się za dużo z tygodnia na tydzień. KH wszystko w granicach 6.5-10 jest OK, pod warunkiem, że jest stabilnie. Optymalnie KH najlepiej trzymać w granicach 7.5 +-1 przy minimalnych dziennych wahaniach. Zainwestuj w pompę do ballinga. Z ręki nie da się precyzyjnie lać codziennie, pójdziesz do roboty, albo wyjedziesz do znajomych, na piwo, zapomnisz dolać i już parametry są zachwiane. a korale nie lubią huśtawki. Przy takim składzie korali przestań je karmić. Światło i rybia kupa wystarczą. Pompa do ballinga... Cyjano sobie pójdzie jak ustabilizujesz zbiornik. Jakby było bardzo źłe to się nie zastanawiaj i kup chemiclean. NA zdjęciu nie bardzo widać, żeby było cyjano, piasek ok, skała też. Tragedii nie ma. Na ile % masz ustawione falowniki? Teoretycznie to powinno wystarczyć. Zerknąłem jeszcze raz na zdjęcie. Na fotce nie widać falowników. Powierzchnia wody się rusza, ale nie widać falowników. I jakoś mało niebieskiego masz. Milka jest zielona, powinna być fioletowa. Dobrą praktyką jest założyć własny wątek i opisywać co się dzieje w akwarium. Łatwiej wtedy pomóc. Do tego jeśli regularnie wpisujesz wyniki swoich testów, to sam dla siebie masz kronikę akwarium.

U mnie było tak, że cteno ganiał salariasa, ale salarias był za sprytny, za zwinny i zbyt zwrotny. Zawsze dawał radę wyrolować pokolca... do czasu, kiedy pokolec przydybał salariasa i sprzedał mu szpilę. Drugiego salariasa kupiłem, to go ctenochaetus tak prześladował, że tamten bał się wypłynąć, przestał żerować i padł z głodu. I mimo, że uwielbiam tą rybę to nie zaryzykuję po raz trzeci. No może kiedyś, jak mi akwarium kompletnie zarośnie koralami i pokolec nie będzie miał do salariasa pływającego między koralami dostępu. A i to wątpię. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie akwarium bez jednego ctenochaetusa. Może nie są to najładniejsze rybki, ale to są Pracusie przez wielkie P. Od świtu do nocy skubią skałę z glonów.

pokolce z gatunku ctenochaetus naturze są terytorialne i konkurują ze ślizgami o glony. W akwarium to samo widziałem, jak tylko salariasy pojawiały się w polu widzenia, od razu atak. Tak samo ganiają babki, bo babki kształtem przypominają ślizgi. Wiele osób na forum pisało to samo. W dużym akwarium, zarośniętym koralami jest ok. Ja u siebie odpuściłem. miałem dwa salariasy, oba zostały zamordowane.

Pokolce z rodzaju ctenochaetus umiarkowanie karmione rosną bardzo wolno. Za to wrzucanie z nimi do jednego małego akwarium jakiegokolwiek ślizga to wyrok na ślizga.

Ja bym swoje chętnie zamienił na tuka/evansi.

Takie tam fotki w środku tygodnia. IPhone nieco przekoloryzuje, aż tak bosko nie jest (przynajmniej dla ludzkiego oka przy obecnym świetle). Fotki z tel hop na flickra, zero obróbki strzelana na auto bez hdr.

Cześć, Wypełnij poniższe, będzie łatwiej wróżyć z fusów. 1. Wymiary akwarium (dl x szer x wys) i jego obietosc brutto 2. Calkowita ilosc wody netto w systemie (np woda w sumpie + woda w akwarium - skala) 3. Posiadasz filtr RODi i kiedy wymieniales filtry? 4. Jakie stosujesz metody filtracji ( model odpieniacza, refugium, wegiel, rowa etc) 5. Jakiego oswietlenia uzywasz i jak dlugo swiecisz? (moc, rodzaj, barwa) 6. Jaka obsade korali posiadasz? 7. Jaka obsade ryb posiadasz? 8. Kiedy zbiornik wystatowal? 9. Ile masz zywej skaly? Ile masz piasku? 10. Czy stosujesz jakas metode probiotyczna (vodka, VSV, biopelety etc) 11. Uzywasz ozon, UV? 12. Jakie masz parametry wody i kiedy ostatnio byly robione testy (NO3, PO4, KH, pH, Ca, Mg, zasolenie, temperatura) - testami jakiej firmy? 13. Jak duze podmiany wody robisz (procentowo - w przeliczeniu na tydzien) i jaka sola? 14. Ile i czym karmisz ryby? 15. Ile i czym karmisz korale? 16. Przebyte plagi lub inne problemy w ciagu ostatniego miesiaca (skok temperatury, brak pradu, etc) 17. Czy stosujesz suplementy (jesli tak to jakie)? 18. Jaka masz cyrkulacje?

Jakoś bez szału jak dla mnie. Fajne rybki i nic poza tym. Kupa gruzu, trochę łatwych korali i tyle. Żarcie sypia pewnie łopatą a przy tych koralach co są w środku parametrów nie trzeba w ogóle mierzyć.

Grzegorz, jak gdzies nie dostajesz, to cyrkulator w rękę i niech się detrytus podniesie. Trafi do filtracji. Ja przejechałem w ciągu roku PO4 z 0.00 do 1.04 i z powrotem na 0.1-0.2. Strat nie było żadnych, natomiast korale SPS rzeczywiście szybciej rosną, lepiej wyglądają i są twardsze przy niski PO4 niż przy wysokim. LPSy zlewają poziomy nutrientów. Niestety trzeba czyścić akwarium, odkurzać skałę i sumpa. Ja nie używam żadnych absorbentów. Wódka + refugium i filtracja mechaniczna. Też i się zdarzają skoki 0.1 na przestrzeni tygodnia, ale nie widzę różnic po koralach. Różnica jest między teraz a między 0.5. I pewnie by była między 0.05 a teraz.

Pytanie Grzegorz, czy ci w czymś takie PO4 przeszkadza?