-
Liczba zawartości
954 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Darek85
-
Z czego to? Stal ocynk? Jaki wymiar i koszt? Robię niedługo nową szafkę i zastanawiam się z czego zrobić.
-
Dokładność pomiaru na Hance 774 to 0.04 więc rozrzut twoich wyników jest prawidłowy. Według zasad pomiarowych powinieneś wyciągnąć z nich średnią i to będzie twój wynik. Oczywiście nikt nie robi serii pomiarów żeby wyciągnąć średnią, szkoda chemii. Opcje są dwie. Albo jedno z urządzeń jest rozkalibrowane albo warunki w wodzie w te kilka dni uległy zmianie. Pamiętaj żeby nie mierzyć wody w której transportowane były ryby czy korale. Fiolki do pomiaru muszą być super czyste. Jeśli złapałeś za szkło w trakcie wkładania do miernika to ślady mogły zakłócić pomiar. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup płynu kalibracyjnego do Hanki. Ma on wiadomą wartość PO4. Sprawdzisz czy twój miernik działa prawidłowo.
-
A w czym problem. Dolewka jak każda inna
-
Zazwyczaj siedzi w piasku. Żywi się detrytusem i tym co wyłapie z wody. Pożyteczny robal. Nie usuwaj.
-
Jaki filtr zraszany masz na myśli? Większość takich stoi w komorze sumpa, a woda wylewa się z nich dołem. Część dolną jest zanuzona i tam teoretycznie można by węgiel włożyć. Problemem będzie jednak wymiana. Ja daje węgiel w woreczku za pompę obiegową. Jest dość miejsca i przepływ odpowiedni.
-
Reklamowałem zbiornik 325 l ponad rok temu i robiłem przesiadkę na nowy. Udało się ogarnąć w jeden dzień. Na skałę kupiłem czarną okrągłą kastę 80 l w obi. Wyjąłem całą skałę i zalałem do pełna wodą ze zbiornika, do środka cyrkulator na wolnych obrotach. Piasek wybrałem cały do skrzynki i też zalałem kilkucentymetrową warstwą wody. Ryby i korale do starego 160 l zbiornika na szafce w pokoju dzieciaków z grzałką i cyrkulatorem. Przy powrocie życia do owego zbiornika od razu wszystko wkładałem, ale u mnie szły z tej samej wody do tej samej. Przy akcji ucierpiała tylko krewetka czyszcząca. Kluczem do jak najmniejszych strat jest tępo w jakim przeprowadzisz przesiadkę. Spróbuj się przygotować jak najlepiej i ograniczyć prace nad wierceniem do minimum. Przygotuj sump i cały osprzęt w nowej szafce tak że tylko dajesz zbiornik i łączysz rurki. Całość musisz włożyć z powrotem bo nie będziesz trzymać ryb osobno aż dojrzewanie minie. Spróbuj ograniczyć straty starej wody do minimum. Żywa woda zredukuje dojrzewanie. Przygotuj nowej solanki wcześniej i użyj jej do moczenia skały i piachu. Część nowej wody dolał bym do zbiornika do którego odłowisz ryby. Zakup skarpetę filtracyjną i załóż na spływie po uruchomieniu sumpa, szybko zbierze syf który powstanie przez wzruszenie piasku, skarpetę często płucz i usuń po wyklarowaniu wody.
-
Ja czyszczę co kilka miesięcy. Zarośnięta tuba nie jest problemem. Bardziej zależy mi na kondycji pompy, zarośnięta szybciej padnie.
-
Boję się że mnie żona przegoni z tym gotowany octem
-
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
-
Wstyd się przyznać ale mocno zapuściłem swoje cyrkulatory. Przyszło mi do głowy żeby wsadzić jeden na noc do kąpieli w occie. Czyścik magnetyczny tak czyszczę i świetnie wszystko schodzi. Martwi mnie tylko czy ocet nie zareaguje jakoś z izolacją na przewodzie zasilającym. Może ktoś z was próbował już takiej lub podobnej metody na pozbycie się ślimaków osiadłych i glonów wapiennych bez żmudnego skrobania?
-
Nie rozumiem pojęcia zmęczonej skały. Rafy koralowe wymierają po 5 latach bo skała się zmęczyła? Podstawą filtracji są bakterie i mikroorganizmy które ją zamieszkują. Wieloszczety i inne robactwo drążą skałę zapewniając dostęp i przepływ wody więc przy prawidłowej biologi skała nie powinna ulec "zmęczeniu". Rozumiem że Pan ze sklepu miał na myśli utratę wartości filtracyjnych. A co z RRR? Masa ludzi stawia na tym zbiorniki. Mój pierwszy był na tej skale. To jest zwykły beton przez który woda się nie przesącza. To znaczy że jest zmęczona od początku? A co z suchą skałą? Skała stulecia była częścią rafy, wyciągnięta, wysuszona i nikt nie widzi problemu żeby jej użyć. Prawdą jest to że bakterie muszą gdzieś mieszkać. Stawiasz zbiornik z dużą ilością porowatej skały, albo dajesz do sumpa medium które mogą zamieszkać (siporax, biobale, itp). W drugim przypadku w zbiorniku może być "kamień z ogródka" bo całą filtrację przejmuje sump. Reasumując, Nie widzę problemu w użyciu tej skały. Dał bym w sumpie przy takim litrażu sporą porcję porowatego medium. Sprawdził bym tylko jedną rzecz. Rozciął bym jeden z większych kawałków i sprawdził jaką barwę ma jej przekrój. Jeżeli skała ma w przekroju widoczne warstwy, odpuścił bym sobie ze względu na to co skała odda do wody w trakcie dojrzewania.
-
Na moje 400 w obiegu wychodzi 80 ml dziennie czyli 2.5 l miesięcznie.
-
Mam sump o tych wymiarach i u mnie wygląda to tak. Robić taki sump tylko na ceramikę trochę bez sensu. Wydziel komorę na refugium, bo jak nie teraz to po pewnym czasie będziesz chciał założyć.
-
Krab jest spory, nie zauważyłem żeby atakował cokolwiek. Regularnie przechodzi wylinki. Rzecz w tym czy twój ma co jeść na skale. Jeśli masz glony i widzisz że je skubie to nie dokarmiał bym wcale. Jeżeli glony zejdą to daj mu coś raz w tygodniu. Możesz pokroić kawałek ryby czy krewetki, włożyć w puste gniazda po mrożonce, zalać wodą ze zbiornika i zamrozić. Taki kawałek mięsa dajesz na zmianę z nori.
-
Ja swojemu podaję końcówkę nori która zostaje w klipsie i ryby jej nie zjadają. Nie robię tego za często żeby krab się nie rozleniwił.
-
Herbtana wzmacnia odporność ryb, Polyp lab oddziaływuje na pasożyty. Używałem obu i pozostałem przy Polyp lab. Herbtana nie zadziałała u mnie, odpieniacz po niej szaleje, ale to tylko moja opinia. Wystarczy stres u ryby aby ospa się pojawiła, a wprowadzanie rybki do nowego zbiornika jest dla niej stresujące. Ostatnio jak wprowadziłem samca Antiasa w pierwszym dniu pojawiło się kilka kropek, w drugim tak go wysypało że myślałem że nie da rady. Ryba nie jadła nic przez 5 dni, a wysypka zniknęła po 4-5 dniach. Obserwuj rybę z daleka i reaguj w miarę rozwoju sytuacji.
-
Ile minęło od wystartowania zbiornika? Jakie masz życie? Jest to tylko nalot jak na zdjęciach wyżej czy glon? Pisząc o bąbelkach masz na myśli powietrze czy są one zielone?
-
Miałem ten odpieniacz w pierwszym zbiorniku i też puszczał bokami powietrze. Szukając wtedy informacji naczytałem się że praktycznie wszyscy mają z tym problem. Odpieniacz sam się doszczelniał po pewnym czasie, a jak gdzieś szła większa ilość bąbli dawałem odrobinkę sylikonu (nakładałem bez wyciągania go z wody). Jeżeli zatrzaski nie są połamane to obawiam się że wymiana body nie pomoże, choć może trafisz na bardziej dopasowany egzemplarz.
-
Wymiana obudowy nie pomoże. Te odpieniacze już tak mają. Zawsze puszcza bokiem po czyszczeniu. Musisz zaczekać aż nieszczelności same się syfem uszczelnią albo użyć sylikonu przy każdym czyszczeniu. Na puszczanie bąbli dołem pomaga gąbka, ale szybko się zabrudza i nie można zapomnieć o jej czyszczeniu.
-
Ja robiłem 3 podejścia do wargaczy i żaden nie wytrzymał tygodnia. W końcu sobie odpuściłem. Ryby go nie ganiają? Poobserwuj w nocy jak już światła nie ma. Może nie ma gdzie spać i ciągle zestresowany pływa.
-
Koszyk też się nada. Choć u mnie po 2 latach nie widzę potrzeby wyciągania siporaxu bo jest czysty. U siebie robiłem przegrody z dwóch warstw szyb. dałem czarny lacobel i podkleiłem od strony farby cienką szybą dla odizolowania farby od wody. Dzięki temu światło z refugium nie oświetla wszystkich komór. Tylną ścianę sumpa okleiłem zwykłą czarną folią przylepną z obi. Daje to efekty bo jak kilka miesięcy temu przerobiłem oświetlenie i dałem je wyżej, zaczęło świecić na jeden rząd siporaxu z górnej warstwy to pociemniał jak by glonem obrósł.
-
Wywal pierwszą przegrodę i połącz komorę spływu i odpieniacza. Bez sensu robić 7,5cm komorę. Ani skarpety nie założysz, ani dobrze nie wyczyścisz. Pierwszą skreśloną przegrodę (tą w komorze odpieniacza też wywal. Ostatniej przegrody w komorze pompy nie usuwaj bo wtedy poziom wody w komorze pompy i komorze Siporaxu będzie ten sam i będzie się zmieniać, a zmieniać ma się tylko w komorze pompy. Przegrodę tą jednak musisz skrócić bo kiedy wszystkie mają 20cm to poziom w komorze odpieniacza i siporaxu będzie ten sam. Woda zamiast dobrze przepłukiwać komorę siporaxu będzie w większości płynąć górą. Ostatnie dwie daj tak: najpierw przegroda od dołu w wysokości 19-18 cm, potem przegroda uniesiona 3cm do wysokości 25cm. Podobnie jak teraz tylko zamień ich kolejność. Zastanów się nad takim rozwiązaniem na siporax: Opierasz kratkę na doklejonych paskach szyby. W tak poukładany sipoax woda przepływa swobodnie i całkiem sporo się go mieści. Wtedy środkową przegrodę można przeznaczyć na refugium.
-
Wszystko zależy jak zamontujesz butelkę i jakiej długości dasz wężyki. Przedstawione przez ciebie chińskie rozwiązanie ma tą zaletę że to gotowiec. Jest w sklepach woda o większych nakrętkach, ale nie mogę sobie przypomnieć jaka. Musisz zrobić wypad i poszukać.
-
Robiłem dolewkę tego typu na nakrętkach z allegro. Zwykła nakrętka CO2 za 6zł. Pasuje na standardowe butelki. https://allegro.pl/oferta/nakretka-nakretki-bimbrownia-co2-akwarium-dyfuzor-7976570359 System działa sprawnie tylko gdy wężyki są możliwie jak najkrótsze. Przy wieszaniu dolewki wyżej napięcia powierzchniowe są takie że układ się zawiesza. Przy większej odległości konieczne jest użycie grubszych węży.