-
Liczba zawartości
2 618 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Słony leszcz
-
to jeszcze będzie ładna kosteczka
Słony leszcz odpowiedział Słony leszcz → na temat → Akwaria do 60 L
ecsenius stigmatura, fajna rybka, ale trochę wredna. Potrafi na złość (dosłownie, jak podejdę do akwarium i nie karmię) dziabnąć korala, ale poważnych szkód nie robi. Czasem gobiodona pogoni. Za to jest ciekawska, ruchliwa, fajnie się porusza. Dla miękasów coraz mniej miejsca i światła zostaje, ale na razie z sentymentu zostają. No trzeba będzie poobserwować. Vsv to symboliczne ilości dawałem, z resztą te nutrienty też nie ma tragedii. 0.1 ml dziennie już zerowało, to sobie pomyślałem, że spróbuję bez Miałem same miękkie to miesiącami nic nie mierzyłem. Doszły sps, ruszył baling, coś tam z pH się zaczęło dziać, jakieś eksperymenty, to i testy czasem trzeba zrobić. A trochę też i koncepcja tej kostki ("kostka szkoleniowa") jest taka, żeby się uczyć. Trudno się uczyć, jak nie wiesz, jakie efekty twoje działania przynoszą. -
Sprung, Delbeck, vol. 1 (pewnie za Wilkensem) : 25g jodku potasu na 0.5 l wody. Dozowanie: 0.5 ml / 100L / 2 tygodnie. Także, jak widać stężenie można sobie zrobić całkiem mocne, jeśli komuś tak wygodniej
-
to jeszcze będzie ładna kosteczka
Słony leszcz odpowiedział Słony leszcz → na temat → Akwaria do 60 L
To może i ja aktualizację wrzucę dla potomności. Czy to z powodu zaprzestania vsv, czy przez polyp booster, ale nutrienty trochę wzrosły. NO3 = 5mg/l, PO4 = 0.07 mg/l (22 ppb fosforu atomowego). Tragedii nie ma, ale powyżej zamierzonego poziomu, wiec trzeba będzie pomyśleć. kH, Ca, Mg stabilnie (8.0, 435, 1320), po 3 tygodniach od poprzedniego pomiaru nie trzeba było korygować balinga. Nadal podaję w ramach "balinga" Na2CO3, choć ph nie wiele sobie z tego robi (7.7 - 8.2, większe wzrosty tylko po intensywnym długim wietrzeniu mieszkania i braku domowników). No i zdjęcie, przepraszam za brudną szybkę. Generalnie, za wiele się nie zmieniło, tyle że rośnie ciągle wszystko. A, i ślimaki jak na razie hasają bezpiecznie, więc jest nadzieja, że płaziniec był samotnikiem:-) -
Ja to rozumiem. Tyle, że rozwój cyjano najbardziej napędza nie PO4, a wysoki poziom organiki (którą właśnie dozujesz). Dajesz duże dawki vsv, skończyło się NO3 to i bakterie przystopowały, w efekcie może się kumulować organika w wodzie, co właśnie może zaowocować zakwitem cyjano. Z resztą, intensywne namnażanie się drobnego życia (które głównie żywi się filmem bakteryjnym) też wskazuje na wzrastający poziom organiki. Dla mnie vsv to jak pedał gazu w samochodzie (i to nie ja wymyśliłem to porównanie, tylko gdzieś tam przeczytałem). Podnosisz obroty silnika, wszystko zaczyna pracować lepiej, ale łatwo przedobrzyć i skończyć w rowie. Jedna z opcji to dodać azotu i utrzymać dawkę vsv (dalej przyśpieszać). Druga to zmniejszyć dawkę vsv, żeby azotany nie były wyzerowane zupełnie i bakterie nadal mogły się rozwijać lub przynajmniej podtrzymywać swoją populację (utrzymywać prędkość, ale już nie przyśpieszać). No ale... ja tam nie mam zamiaru Was trzech pouczać, raczej to ja się dokształcam na Waszych wpisach, a chciałem tylko zwrócić uwagę, że ta ścieżka (takie rozkręcanie obrotów w akwarium bez końca) jest trochę ryzykowna.
-
Wybór skały do nowego akwa
Słony leszcz odpowiedział sir_rolu → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
Popatrz sobie na stare zdjęcia z mojego akwa, jak wygląda dojrzewanie na nieodgazowanej skale prosto z frachtu:-) Nic przyjemnego. Taką surową żywą skałę do działającego baniaka to co najwyżej jakiś mały kawałek można dołożyć, i to też tylko jeśli akwa jest stabilne i zdrowe. -
@katani z całym szacunkiem dla kolegów wyżej, nie twierdzę że ich sposób nie zadziała, ale czy zamiast dozować azotany nie lepiej by było zmniejszyć dawkę vsv (żeby ustabilizować NO3 na jakimś pożądanym poziomie), a nadmiaru PO4 pozbyć się doraźnie adsorberem? Albo i po prostu poczekać chwilę dłużej na tych niezerowych azotanach aż PO4 też spadnie? Bo może wtedy by się okazało, że akwa złapie jakąś tam równowagę. No przynajmniej spróbować myślę warto przed rozpoczęciem celowego dozowania nawozów rolniczych. Jak sam piszesz, w akwa nic złego się nie dzieje, to jakiś pośpiech ze zbijaniem PO4 nie jest konieczny.
-
Krok trzeci - start akwarium ok 400l w obiegu (na sprzęcie z second hand-u)
Słony leszcz odpowiedział Arek77 → na temat → Akwaria 250 - 600 L
@Arek77 widziałeś to? https://www.redseafish.com/myrecipe/ Oczywiście nie chodzi o te konkretnie produkty, co raczej o ogólną koncepcję. -
Krok trzeci - start akwarium ok 400l w obiegu (na sprzęcie z second hand-u)
Słony leszcz odpowiedział Arek77 → na temat → Akwaria 250 - 600 L
Podbijanie kh i Ca moim zdaniem bez sensu. Znajdź jakiś fajny zbiornik na podwyższonych kH i Ca. Producenci chemii też już raczej nie lansują tej ścieżki. Co do przyrostów acry - może być wpływ ph, może być brak mikro, a może być też kwestia, że baniak młody po prostu. To nie montipora czy seriatopora, że byle światła i wapnia dostała, a rosnąć będzie. Ale jak zadbasz o wodę, będziesz konsekwentny i cierpliwy, to kiedyś na pewno ruszy. Ja pozytywne efekty obserwuję z polyp lab booster, ale to bym się nie śpieszył w młodym zbiorniku, żeby nie wysadzić, bo to trochę bomba "kaloryczna" jest. -
Curio trade, czyli handel muszelkami, wysuszonymi konikami morskimi, szkieletami koralowców (które często są pozyskiwane przez uśmiercanie koralowców żywych) i innymi podobnymi "pamiątkami" to problem o wiele większy niż cały biznes akwarystyczny razem wzięty. Nie bardzo też widzę sens w powolnej agonii korali w zbiornikach rybnych, gdzie woda dla korali się nie nadaje, tylko po to, żeby zaspokoić potrzebę "autentyzmu" turysty. Rozumiesz w ogóle różnicę pomiędzy zbiornikiem "fish only" a rafowym?
-
Też Do tego rurówki i corynactisy. Ale coś za coś. Ja miałem seticaudata, ale chyba wszystkie lysmata się nadadzą Ogólnie te krewetki to kilerzy, jak nie dostaną dość białka w karmię, to same sobie "znajdą"
-
Krewetki na aiptasię. Bym nawet powiedział, że lepiej czyszczą ślimaki niż aiptasię
-
Obejrzyj sobie trochę zbiorników FO w różnych oceanariach i akwariach publicznych. Dekoracje z gipsu, pianki i jakiegoś złomu to raczej norma. Np zbiornik z rekinami w oceanice - na środku wrak motorówki. Lepsze dekoracje z gipsu niż prawdziwe szkielety korali. Kolejny przykład oceny świata wyłącznie przez własne "mnie się wydaje"
-
Tylko wtedy, kiedy masz za wysokie nutrienty i/lub dytrytus się zbiera gdzieś, no może jeszcze brak masy koralowej. Bez tego glony nie mają szans, niezależnie od światła.
-
Zaburzona chemia wody jest pożywką dla glonów/dino/cyjano. Jak w zbiorniku wszystko jest jak należy, to możesz świecić białym do woli. O właśnie.
-
To nie chodzi o mój gust, tylko o ogólną tendencję. W niebieskim nawet marne korale wyglądają lepiej, a na ładny wygląd korali w białym trzeba już się napracować. Osobiście też jestem zwolennikiem białego. Nie ma też co słuchać różnych teorii o wywoływaniu plag przez białe światło. Plagi wynikają z niedojrzałości zbiornika, niewydolności filtracji i błędów akwarysty, a nie z białego światła.
-
Właśnie nie koniecznie jest ładnie w białym i to jest główny powód pędu na niebieski. Jak masz dużo lps i miękkich to będziesz się starał o jak najmocniejszy efekt fluo, czyli dużo niebieskiego i mało białego. Jak z kolei pójdziesz w sps, to się z białym przeprosisz, bo co z tego, że niebieski poprawi pigmentację, jak bez białego tych kolorów nie zobaczysz. Co do luksów, to zupełnie bez sensu na to patrzeć. Jakoś miarodajny jest par, a przy braku takiej informacji - faktyczna moc w poszczególnych pasmach.
-
Dla mnie pisanie (czy choćby "cytowanie"), że życie starych, grubych i schorowanych jest mniej warte, bo i tak nie długo by umarli, i w związku z tym tylko zawyżają statystyki, to s(k)urwysyństwo. Tyle w temacie.
-
Trzeci raz usunąłem, to co napisałem po przeczytaniu mądrości, bo nie chcę kolejnej burzy zaczynać. @Beti przeczytaj to co napisałaś wyżej, a jak już zrozumiesz, to urzyj swych mocy i usuń.
-
Zwykle jako minus generatora fali wskazywany jest zmienny poziom wody w komorze pompy i wynikające z tego problemu z ATO. A gdyby tak dolewać wody nie na podstawie poziomu wody, a w oparciu o pomiar zasolenia? Tzn jakiś sterowniki czy komputer mierzy zasolenia i uruchamia pompę dolewki, jeśli będzie ono za wysokie. Wiadomo, to tak bardzo ogólnie, bo w praktyce dużo drobiazgów trzeba by uwzględnić. Ktoś może kombinował w tym kierunku, albo trafił gdzieś na opis takiego cuda?
-
Też mam czarne. Czarne tło jak czarny garnitur - nudno ale zawsze będzie ok. Wydaje mi się, że z granatowym/niebieskim można uzyskać fajniejszy efekt, ale też łatwo o sztuczność. A może jak w słodkim się kombinuje teraz, półprzepuszczalne granatowe i jakieś podświetlanie za akwarium? Efekt mógłby być mega Ale jak ma to być "po prostu tło", żeby ściany nie było widać, to czarne
-
"20/20" sugeruje właśnie, że chodzi o SG. Nie spotkałem jeszcze lunetki, która by była na gęstość wyskalowana. A poza tym, przecież masz tam skalę ppt obok. Jeśli dla zasolenia 35ppt masz coś ok 1.025-1.026, to na bank nie jest to gęstość, tylko sg Ps. Sądząc po zdjęciach z sieci, to tam jest sg. Choć moim zdaniem produkt do akwarystyki ze skalą 0-100ppt to nieporozumienie. Coś tam w ogóle da się odczytać?
-
Wybór skały do nowego akwa
Słony leszcz odpowiedział sir_rolu → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
"SKAŁA NIE FILTRUJE" i już się temat ożywił. Oczywiście bzdura, a może raczej "zależy". W moim akwarium jest tyle "drobnego" życia, że skała jest cały czas ogryzana do białego i intensywnie drążona, i nie ma absolutnie żadnych problemów z jej obrastaniem, zapychaniem czy utratą właściwości filtracyjnych. I to jest przewaga skały naturalnej nad syntetyczną, że właśnie jest dosłownie żywa i regeneruje swoje właściwości. Pewnie inaczej to wygląda w nowoczesnych, sterylnych zbiornikach, gdzie każdy jeden robaczek jest tępiony, bo może nawet nie szkodzić, ale zaledwie "drażnić" korale. Natomiast w 100% się zgadzam, że jeśli komuś zależy tylko na porowatości i powierzchni dla bakterii, to pewnie sztuczne media w sumpie okażą się lepsze. Tak na prawdę wybór naturalnej skały (i ewentualnie piachu, bo z tym podobnie jest) to jest kwestia estetyczna i filozoficzna. Czy naszą ambicją jest uzyskanie niesamowitych kolorów i utrzymanie skrajnie trudnych korali, czy może próba odtworzenia jak najbardziej złożonej repliki rafy? Plus cała skala stanowisk pośrednich. A jeszcze jest trzecia strona medalu, że sporo (takie przynajmniej można odnieść wrażenie) osób nie bardzo wie, jakie dokładnie właściwości ma ten czy inny materiał, jakie warunki może stworzyć, ograniczając się tylko do wątpliwych haseł reklamowych producentów, czy marketingowych filmików z youtube. -
No tu już nie pomogę, bo ze mnie żaden elektronik, ot tyle żeby gotowych klocków urzyć.
-
Nie. Tzn, może i się da jakąś magię zrobić, ale zdecydowanie prościej będzie kupić dowolny najmniejszy zasilacz 12V i pociągnąć zasilanie do wentylatora jakimkolwiek przewodem. Nie. Driver daje 900mA, a te diody pracują na 350mA. Jak puścisz na nie 900mA to momentalnie je usmażysz. Niby można by połączyć 3 takie diody równolegle, wtedy prąd podzieli się na 3 w miarę po równo, ~300mA, i powinno być ok. Ale jak jedna dioda padnie, to pozostałe dostaną już po 450mA, co w krótkim czasie spowoduje spalenie kolejnej, i kolejnej... a to już wyłączy Ci całą lampę i być może (jeśli nie ma zabezpieczenia przed pracą bez obciążenia) zasilacz uszkodzi. Też niby można zrobić zabezpieczenie na diodzie zenera, ale wg mnie gra nie warta świeczki. Driver na 1-3 diody 1W to koszt kilku zł. Plus taki, że masz wtedy to UV na osobnym kanale i możesz niezależnie sterować nim.
-
To już nam oszczędź szczegółów Nie mówię, że nie, szczególnie jeśli na jakieś 50% mocy lecą, a w pomieszczeniu jest chłodno... Na zwykłych gwiazdkach? No zawiodłeś mnie... Ale już wisi nad akwa ta lampa? To foty dawaj, jak to wygląda. Co mnie tam jakieś aluminium, woda się liczy