-
Liczba zawartości
147 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Marijo
-
Drobny piasek argonitowy ma tendencję do zbijania się w zwartą masę jeśli ułożymy go w grubej warstwie co spowoduje brak przepływu wody przez złoże. Najlepiej dać grubą warstwę piasku kwarcowego i na wierzch około 3 cm argonitowego w której będą się rozwijać morskie organizmy.
-
Ze złapaniem ikry nie ma żadnego problemu. Mandaryny puszczają ikrę w toń wody zawsze o zmierzchu. Ja mam tak ustawione oświetlenie, że światło przygasa przez dwie godziny i kilka minut przed całkowitym wyłączeniem oświetlenia gasną światła białe, i zostają same niebieskie, przeważnie wtedy dochodzi do wypuszczenia ikry. Chwilę wcześniej, jak już widzę, że zaloty zbliżają się do finału wyłączam obieg, aby ikra nie rozpłynęła się i została dobrze zapłodniona, a wyławiam plastikowym sitkiem do kawy. Ze składaniem ikry nie ma większych problemów, pamiętaj tylko, aby dokupiona samica była mniejsza od Twojego samca i o odpowiednim karmieniu. Mandarynki wstają przeważnie wcześniej niż inne ryby w naszych akwariach, więc rano wrzucam do akwarium porcję żywych widłonogów. Myślę, że dzięki temu mam przyjemność obserwować ich tarło prawie codziennie.
-
Od pewnego czasu moje smoczki prawie codziennie puszczają w toń wody ikrę. Oto na razie mizerny, bo wielkości połowy larwy błazenka efekt ich zalotów. Mający 10 dni w liczbie sztuk 1 słownie: jeden - Mandaryn Wspaniały. Być może słabo to wygląda i może niektórych rozśmieszy fakt, że chwalę się w tym dziale jednym malutkim Mandarynem, ale podejmowałem już kilka prób i za każdym razem larwy padały po tygodniu, a ten na razie rozwija się wręcz wzorcowo. Mam głowę pełną pomysłów co zmienić i czego jeszcze spróbować aby efekty były lepsze więc zobaczymy, może kiedyś pochwalę się większym przychówkiem. A może komuś z Was udało się rozmnożyć te rybki i podzieli się swoim doświadczeniem, będę wdzięczny za pomoc.
-
Moim zdaniem lepiej do razu kupić ryby, które nadają się do danego litrażu. Rybki szybko rosną i jednak ciężko z takim pupilem później się rozstać, stąd pewnie pokolce w 200 litrowych akwariach.
-
Zaobserwowałeś może czy jak robił kupkę? Jeśli tak to jak wyglądała? Mógł dostać po prostu zaparcia lub ma jakąś bakteryjną chorobę np. Corynebacterium będzie powodowało podobne objawy.
-
Widocznie dobrze im u Ciebie w tym oceanie. Będziesz próbował coś odchować?
-
Fitoplankton a rozkwit życia
Marijo odpowiedział lukasz.s4 → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
W lecie hoduję fito po prostu na parapecie t to w zupełności wystarczy, a gdy jest mniej światła doświetlam diodami LED full spectrum. Nie wiem skąd się wzięło stwierdzenie, że dobre fito powinno mieć ciemnozielony kolor. To nie do końca prawda, kolor fito zależy przede wszystkim od gatunku jaki hodujemy. Na zdjęciu od lewej dwie butelki tetraselmis suecica po środku to żółte to isochrysis galbana jeszcze mocno rozrzedzone i ostatnia butelka to nannochloropsis salina. W przypadku nannochloropsis pożądany jest właśnie taki żywy jasnozielony kolor. To, że Twoje fito ciemnieje gdy jest mniej światła prawdopodobnie związane jest z tym, że zaczynają w nim dominować inne gatunki fito - takie które potrafią odżywiać się miksotroficznie, ale to można by było stwierdzić pod mikroskopem. -
Fitoplankton a rozkwit życia
Marijo odpowiedział lukasz.s4 → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
Jaki fitoplankton chcesz hodować i do czego go będziesz używał? -
Fitoplankton a rozkwit życia
Marijo odpowiedział lukasz.s4 → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
Ja hoduję fitoplankton na F/2. Z tym, że nawóz zrobiłem sobie sam, bo z tymi kupowanymi to różnie bywa - przeważnie kiepsko bo próbowałem z różnych źródeł. To w jakim stosunku mieszać i czy dokarmiać dodatkowo zależy od rodzaju fitoplanktonu, ale mieszanie solanki z fito w stosunku 1:1 wydaje mi się strasznie mało wydajną techniką. Sam mieszam w stosunku fito : solanka - Nannochloropsis salina 1:5 , isochrysis galbana i tetraselmis suecica w stosunku 1:10. Te dwa ostatnie glony, zwłaszcza isochrysis rosną bardzo szybko więc po trzech dniach dodaję jeszcze połowę dawki nawozu i po pięciu używam. Nannochloropsis też rośnie szybko, ale potrzebuje do tego dużo światła. Ilość nawozu dozuję na cały roztwór, czyli gdy daję 9 litrów solanki i 1 litr fito to aplikuję po 10 ml każdego z roztworów. -
Mam obawy dotyczące wytrzymałości tego stelaża, a dokładnie wartości ugięcia tych profili. Przeliczyłeś to w jakiś sposób lub sprawdzałeś ich wytrzymałość, bo sądząc po wymiarach stelaża to akwarium będzie miało pewnie z 700 - 800 litrów.
-
Ho Ho Ho kogo ja widzę To nie od Ciebie kupowałem życie pod koniec zeszłego roku? Jednak miłość do morszczyzny zwyciężyła . Z tym PO4 i NO3 to nie wiem czy jest tak jak pisze Tester bo mam wręcz przeciwne doświadczenia, choć niewielkie. Widłonogi fito i wrotkę mam więc jak będziesz potrzebował to zapraszam.
-
Projekt Radomskie Maleństwo wersja 2.0
Marijo odpowiedział VDR → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
Piękne szkiełko i fajne wymiary, czekamy na postępy w pracy. Patrząc na postępy w budowie to i akwarium powinno szybko ruszyć. Za oknem też pięknie zielono, a jeszcze w marcu było klepisko. Gratuluję i akwa i domu. -
Błazenki rosną jak na drożdżach. Liczę, że jest ich około 160 sztuk Nie mogę ich jeszcze dokładnie policzyć ponieważ cały czas pływają ławicą. Myślę, że jeszcze tydzień, dwa i powinny się rozpłynąć wtedy będzie łatwiej. Do tego doszedł drugi miot. Zmieniłem tym nowym ogrzewanie na "podłogowe" ponieważ u tych starszych sporo padło od grzałki. Efekt... w nowym miocie straciłem tylko kilka sztuk w pierwszych dniach. Do tego liczba młodych Pterapogonów doszła mi do 140 sztuk. Te najstarsze mam już do wydania. Z nimi akurat jest bardzo łatwo, bo nie padła żadna z odłowionych rybek. Może wieczorem zrobię im zdjęcie, bo teraz idę kosiarką pobrzęczeć.
-
Nie, przez żadne z tych rurek i zaworów nie płynie woda akwariowa. W sumpie są zanurzone trzy zwoje tej czerwonej rury pex i to cały kontakt instalacji z wodą akwariową.
- 31 odpowiedzi
-
- chłodziarka diy
- chłodzenie akwarium
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja zrobiłem sobie taki moduł podpięty pod pompę ciepła, służy on do ogrzewania akwarium zimą i chłodzenia latem. Wszystko jest sterowane z Profiluxa z histerezą 0,2 stopnia i temperaturę mam cały czas 25,5 stopnia. Wiem, że nie wszyscy mają takie możliwości, ale gdy ktoś ma pompę ciepła w domu to polecam. Cały pobór mocy do chłodzenia to dwie małe pompki obiegowe. Grzanie też wychodzi sporo taniej niż grzałkami do akwarium.
- 31 odpowiedzi
-
- chłodziarka diy
- chłodzenie akwarium
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W końcu się udało Zdobyłem dobre fito, wrotkę i najważniejsze byłem w domu, i tak oto gromadka Amphiprion Ocellaris pływa sobie w najlepsze. Nie liczyłem ich, ale z pewnością jest ich ponad setka.
-
Dziękuję za wszystkie sugestie będę szukał co może się dziać, puki co zacznę od kraba.. Callcinus Elegans do oddania gdyby ktoś chciał takiego zwierzaka.
-
Tylko dlaczego miałyby paść, skoro kilka godzin wcześniej jadły i normalnie pływały. Wydaje mi się, że ryby nie padają ot tak w jedną noc bez żadnego powodu. Zauważyłbym oznaki choroby lub inne niedomagania. Samica Pterapogona była młodą rybą mającą max 9-10 miesięcy i dwa tygodnie przed zniknięciem "poczęstowała" jeszcze ikrą samca który w sobotę wypluł 26 maluszków. W sumie to przez swoje krótkie życie pozostawiła po sobie ślad w postaci 43 sztuk potomstwa.
-
Oczywiście najbardziej interesuje mnie kto zabija, aby wyeliminować problem. Dziwi mnie tylko fakt, że po rybach nie ma żadnego śladu, a gdy zaginął Pterapogon przeszukałem nawet piasek. Kraba też mam, to mały Calcinus Elegans. Kiedyś upolował Babylonię, ale, żeby za ryby się brał to wątpię.
-
Mam problem ze znikającymi rybami w moim akwarium. Dwa tygodnie temu zaginęła mi samica Pterapogona. Wieczorem widziałem ją jak pływała, jadła normalnie, a rano ślad po niej zaginął. Przeszukałem na ile byłem w stanie akwarium, kominy i okolice akwarium i nie znalazłem ani żywej, ani martwej. Ponieważ miałem dwie pary tych ryb podejrzewałem, że może druga samica ją zatłukła, choć do tej pory nie było z nimi większych problemów. Akwarium mam dość duże (pojemność około 1250 litrów netto) podzieliły sobie na pół i każda para pływała na swojej połowie. W sobotę natomiast zaginął mi Doktorek. Ta sama sytuacja – wieczorem pływał normalnie jak zwykle robiąc rundki dokoła akwarium, rano spoglądam i Doktorka nie ma. Wydało mi się to dziwne, ponieważ zawsze wstawał pierwszy i pływał już przed zapaleniem się światła. Znów przeszukałem wszystko co się da i nici… Odnośnie Pterapogona miałem wyżej wymienioną teorię, ale Doktorek był w akwarium traktowany przez inne ryby praktycznie jak święty... Nikt go nie ruszał, ani nie zaczepiał. Ryb agresywnych raczej nie mam, wszystkie według mnie są zdrowe. Obsada to Pokolce, dwie Babki, Mandaryny, Pterapogony, Chrysus i Błazenki. Do tego mam 3 ukwiały Quadri każdy wielkości talerza i jak popatrzyłem w nocy jest sporo dużych wieloszczetów – niektóre porosły do około 20 cm długości. Macie jakieś pomysły lub doświadczenia co może się dziać?
-
Trzeba robić regularnie testy i tyle. Potas mam podpięty pod dozownik i w razie konieczności robię korekty, ale fakt potasu idzie bardzo dużo.
-
Kolor fitoplanktonu w dużej mierze zależy od gatunku, na chwilę obecną posiadam trzy monokultury i każda z nich ma inny odcień. Twój faktycznie wygląda na zagłodzony lub po prostu się udusił. Spróbuj zastosować nawóz na bazie F2 i nie zapominaj o ciągłym napowietrzaniu zwłaszcza w nocy.
-
Ja mam akwarium podobnej wielkości jakie chcesz założyć i refugium z DSB o pojemności 250 litrów. Co prawda posiadam odpieniacz, ale dostał eksmisję i stoi w garażu po znacznym skoku nutrientów gdy włączyłem go na tydzień ponieważ chciałem aby woda była lepiej napowietrzona ze wzglądu na tarło błazenków. Na szczęście po wyłączeniu odpieniacza wszystko szybko wróciło do normy. Swoją drogą ciekawe co usuwa więcej mikro z systemu takie refugium czy odpieniacz? Oprócz pełnego ballinga dozuję jeszcze potas, stront, żelazo, mangan, jod i myślę, że to wystarczy. Spaghetti wyciągam wiadro tygodniowo i nie zauważyłem, aby szkodziło to w jakiś sposób.
-
Ja mam akwarium przez ścianę o podobnych wymiarach, tyle że moje stoi w kotłowni a obserwuje je z pokoju. W twoim przypadku proponowałbym od strony salonu z aneksem wbudować akwarium w jakiejś meblościance, bo komin/y przydałoby się gdzieś ukryć i zrobić otwierany dostęp od góry. Z obsługą nie ma problemu - czyścik na magnesie, jedynie problem może być z bocznymi szybami, ale ja ich nie czyszczę.
-
A co ma do tego sól kuchenna? Możesz wyjaśnić.