Arek77

Drodzy forumowicze. Mam okazję załatwienia kilkunastu kilogramòw skały, zakupionej kilka lat temu jako żywa skała z frachtu, a następnie używana jakiś czas w akwarium słodkowodnym (biotop malawi). Czy ktoś się orientuje czy da się taką skałę przywrócić do używalności w akwarium morskim? Czy może ktoś z Was miał okazję próbować coś takiego I może się podzielić wynikami? Z wielu postòw na tym forum wynika, że każda naturalna skała jest lepsza niż sztuczna, więc chciałbym wykorzystać tę okazję. Oczywiście po kilkudygodniowym płukaniu jej w wodzie krajowej, potem RO i na końcu w solance. Co o tym sądzicie?

Na tylnej szybie przykleiłeś euphylie?

A może coś ją zjada od środka?

Dodaj trochę wody z działającego już akwarium. Życie ruszy po dwóch tygodniach i wprowadzisz trochę żyjątka (kiełże gąbki surówki itp.). Na kostce mrożonki to tylko bakterie się rozkręcą, a mikrożycie i tak trzeba wprowadzić.

Czas i cierpliwość.... I odsysanie. Samo przyszło i samo musi odejść.

Ja mam kostkę 40x40 z panelem 12 cm i jestem zadowolony. Możesz zerknąć na mój wątek - niestety nie umiem wklejać linku do mojego tematu. Odpieniacz mam na kostkę lipową ( używałem przez pewien czas resuna, ale wróciłem do kostki bo uważam, że jest skuteczniejsza i bardziej stabilna).

Herbtanę możesz wlać - to nie jest lek tylko preparat z ziół i działa bardziej zapobiegawczo niż leczniczo. Stosuję się ją w przypadkach zwiększonego stresu i początkowych objawach choroby. UV ja bym na razie nie włącza. PS. Po herbtanie obserwój odpieniacz.

Przede wszystkim poszukaj kogoś w okolicy z działającym akwarium i poproś o trochę trochę wody ze zbiornika i piasku lub mułu z sumpa - zaszczepisz trochę mikrożycie - mysis, kiełże, dzikie surówki itp. I w akwarium coś zacznie się ruszać i dawać pracę bakteriom.

Poniżej 3 - czyli ile testy pokazują?

Czy dodawałeś wody z jakiegoś działającego akwa? Czy widać tam jakieś mikrożycie typu misys, kiełże czy dzikie rurówki?

Możesz wstawić fotkę całego akwa? Ile ono już ma?

Tak, przy skręcaniu pompy pobór prądu spada - sprawdzałem miernikiem. W pozostałych kwestiach nie pomogę.

A spróbuj zrobić test samej solanki po rozpuszczeniu soli.

Coś tu musi być nie tak. Masz za niskie kH jak na zasolenie 36. Czym robiłeś test kH?

Kosmita na czatach I parę innych fotek z dojrzewającego akwa: Jak ktoś ma wolną chwilę to proszę spojrzeć na poprzedniego posta. Może jakieś sugestie w sprawie oświetlenia się nasuną. Pozdrawiam..

Z moich obserwacji i z informacji na tym forum wynika, że glony zielone na skale to jeden z etapów dojrzewania zbiornika.... miałem tak przez 6 tygodni że dwa miesiące temu i same zniknęły nie szkodząc obsadzie zbiornika.

Prawie pół roku od zalania akwarium. Parametry wody (przed podmianą) Zasolenie 34 ppm Kh 7,7 No3 - ok 2,5 mg/l PO4 - od 0 do 0,25 - skacze co kilka dni. Ca - 370 mg/l Azotany w ciągu tygodnia spadły z 20 mg do 2-5 mg /l. Myślałem, że coś nie tak z testem (końcówka testu Tropicala), więc kupiłem nowe Saliferta - wynik 2,5 i utrzymuje się od dwóch tygodni. Zastanawiają mnie wyniki PO4 następują wzrosty co kilka dni do 0,25 a nawet 0,50 a za dwa dni wynik 0. Sprawdzałem na Hance - wyniki zbliżone. Zmiany jakie wprowadziłem w akwarium - od ok 3 tyg. dwa razy dziennie na ok 30 min. zwiększam obieg wody o 100%. I zbiegło się to w czasie ze spadkiem NO3 - więc albo spadek tego parametru spowodował zwiększony przepływ, albo po prostu zadziałała już biologia i ruszyła denitryfikacja. Mam prośbę do forumowiczòw - często zwracacie uwagę na podstawie moich zdjęć, że jest za dużo światła. Powyższe dwie fotki zrobione są smartfonem o 12 godz. w południe ( przy maksymalnym dobowym ustawieniu lampy). Od 10 do 14 lampa świeci z mocą ok 45 W w tym ok 60% niebieskie i 40% białe. I tu mam pytanie - jak sprawdzić czy lampa jest ustawiona optymalnie dla zbiornika? Wg mnie korale są zadowolone, ładnie się pompują z tym, że ok południa lekko się przymykają na pół godziny i potem do wieczora znowu są rozwinięte na maxa, ale to chyba nie jest wina ustawień lampy bo przy poprzedniej i duuużo słabszej (12 W) też tak robiły.

Jakie wymiary ma to akwa?

A ja polecam ślizga Escenius bicolor. Rybka wyglądem przypomina trochę babkę. Przysiada na skałkach. U mnie wybrała sobie za schronienie dziurkę w skałce (na dzień) I ramkę w przyssawce cyrkulatora (na noc). Przez dwa tygodnie po wpuszczeniu była trochę nieśmiała, a teraz pływa po całym zbiorniku i przyjmuje prawie każdy pokarm. Mam ją w kostce 40x40 razem z dwoma błazenkami.

Od dwóch tygodni zauważyłem na rurôwce coś jakby dodatkowy otwór. Wygląda to jak mała dodatkowa rurka Dodatkowo piuropusz wygląda jak by się rozdwoił. Pojawiły się dwa czubki Patrząc na przynależność systematyczną ruròwek domyślam się, że nie jest to podział związany z rozmnażaniem, a raczej jakaś anomalia. Czy ktoś z forumowiczów spotkał się z czymś takim? Czy może to mieć związek z nieodpowiednim miejscem dla ruròwki, w którym ją ustawiłem?

Koral robi się coraz większy i coraz dłuższe wystawia ramiona. Przez środek przebiega jeszcze "wygolona " kreska coś jak by blizna, ale i na niej pojawiają się już małe wypustki. Co ciekawe w pobliżu korala coraz częściej przebywają błazenki.... może im się spodoba i w nim kiedyś zamieszkają? (Dla uwwidocznienia proporcji - koral jest wielkości śliwki a błazenek ma długość ok 2,5 cm). Może kiedyś ten post się komuś przyda - korala w myślach już przeznaczyłem na straty a tu - miła niespodzianka.

Ja przez trzy miesiące miałem ok 21 W nad 60 l i też mnie się wydawało, że jest ok (i pewnie na swój sposób było Bo korale pompowały się i rosły), ale wizualnie po zmiane lampy jest duuuużo lepiej - np euphylia i dunka pompują się dwa razy mocniaj (euphylia ma dwa razy dłuższe i grubsze ramiona, a dunka całe głòwki) i tak jak by mniej glonów.

Z czego wnioskujesz, że światła może być za dużo?

Czym robisz testy?

Od razu zobaczysz, które szczepki są słabo przyklejone bo może "niechcący" zahaczyć. Jakiej wielkości jest ten jeżowiec?