Arek77

Nie koniecznie..... opróc ilości wody duże znaczenie ma jej prędkość. Wylatujące 1700 l/godz. może mieć taką moc (pęd), że doleci do drugiego końca akwa przekazując po drodze energię kinetyczną pozostałej wodzie w akwa.

Ja mam podobny cyrkulator - RW20 z tym, że w morskim. Kupiłem go na OLX jako RW15.... z tym, że od RW15 to miał tylko zewnętrzny magnes. Mam akwa o długości 120 cm.Po pierwszym włożeniu do akwa, na najniższych obrotach robił mi wir tak, że nawet umieszczony przy dnie robił bąble wody na powierzchni. Chciałem go wymienić na 15. Poradzili mi na tym forum, aby opleść go tyrtytkami...zrobić taką siatkę. Trochę pomogło ale i tak mocno bujał wodą. Z tym, że jak z czasem zarósł trochę glonami wapiennymi to woda zaczęła wypływać trochę szerszym strumieniem i jest teraz ok. Ale i tak po czyszczeniu przy najniższych obrotach przez pierwsze tydzień do połowy akwa jest pralka. Rośnie tam montipora, która pierwszy impet strumienia bierze na siebie a jej to nie przeszkadza. Nie wiem jak to będzie wyglądać z czasem w wodzie słodkiej i w akwa o długości 250 cm. Myślę, że i tak w okolicy 50 cm od tej pompy będzie mocny strumień wody. W takim długim akwa proponowałbym umieścić dwa małe cyrkulatory po przeciwnych stronach i zsynhronizować je naprzemiennie- będzie fajny efekt bujania. A jeszcze przy roślinkach o długich cieńkich łodygach lub liściach (np Vallisnerie) efekt może być super.

Jeśli do kanalizacji to pytanie "co będzie pod spodem" jest nieaktualne A jakiś syfon jest w planach?

A dokąd spływa ta woda? Co będzie pod spodem? To jest odpływ bezpośrednio do kanalizacji?

Dalsza historia akwarium jest w tym wątku:

Zatkaj go i zrób drugi otwòr tak aby woda wypływała zgodnie ze strumieniem wody.

Wstaw fotkę akwarium

Korallen Zucht - Firma produkująca specyfiki do akwarium- tak jak np Aquaforest, Colombo.

Glony prędzej czy później się pojawią. Na przyspieszenie dojrzewania i na zaszczepienie drobnego życia w akwarium ja dodałem trochę wody z innego działającego akwarium.

Tak, doprowadzi do zapowietrzenia.... tylko część wody jednak przez tą dziurkę przepływa, i trochę przefiltrowanej wody, zamiast do akwa, trafi z powrotem do komina

Wygląda jak lepik do papy

Na razie jeszcze nie. Edit. Te akurat mam - po jednej (myślałem o tych z rodzaju wundermani) .... ale one chyba nie zjadają Aiptasi.

A jaki poziom PO4 chciałbyś osiągnąć i utrzymać? Karmione korale niezbędne nutrieny będą uzyskiwać z pokarmu. Dodatkowo możesz regularnie dostarczać fosfor w preparacie ATI. Jeśli korale dalej będą natrudzić to raczej nie będzie to wina tego, że Hanka pokazuje 0 bo fosfor i tak będzie na bieżąco dostarczany.

No I skończyła się moja 10-cio miesięczna duma z posiadania akwarium bez aiptazji. Dzisiaj w nocy, podczas obserwacji akwarium w świetle latarki, w rozpadlinie skalnej zauważyłem kilka szklanych róż. Ze dwie-trzy dało by się dosiègnąć i potraktować Aiptasidolem.... pozostałe są w niedostępnych miejscach....tylko czy warto je ruszać? Są daleko od korali, nikomu nie wadzą.... Może niech sobie tam rosną, a mnie pozostaje obserwować czy nie pojawiają się ogniska w innym miejscu i ewentualnie tam je zwalczać..... A może już czas poszukać krewetek gustujących w ich mięsie.... Czas pokaże

Spróbuj przez tydzień-dwa karmić więcej suchym pokarmem (mrożonka co trzy dni). Możesz też kupić pylisty pokarm dla korali I z dwa razy w tygodniu wlać taki roztwór do akwa.....tylko z głową - w małych ilościach. Może po tym czasie PO4 stanie się wykrywalne. Zazwyczaj suche pokarmy są mniej smaczne dla ryb (choć błazenki zjedzą wszystko), ale za to zawierają wszystkie niezbędne składniki pokarmowe w przeciwieństwie do mrożonek.

Może komora dolewki jest nieszczelna i trochę solanki się przedostaje. Albo jest zanieczyszczona solą. 700 to dużo nawet jak na kranówkę.

A Otoski nie są konkurencją dla krewetek? Wg mnie, w takim akwarium szybkie Otoski będą stresować krewetki. Rasbory ok.

Same korale konsumują PO4 (szczególnie szybkorosnące miękasy) plus ewentualnie rozwinięta w zbiorniku biologia (bakterie) plus cyjano. Ile wrzucasz pokarmu dziennie? Karmisz trochę suchym pokarmem? Wstaw fotkę zbiornika.

Tak samo jak, przy podobnych zbiornikach, jedni walczą z wysokim PO4 a inni z zerowymi nutrienami

Kolega @mhornat nie ma sumpa....ma kubełek.

Spotkałem się z kilkoma przypadkami negatywnego wpływu stosowania wódki na zachowanie się ukwiałów, a mój zajmuje 1/4 akwa I jak by zachciało mu się wybrać w podróż po akwarium......aż nie chcę sobie wyobrażać co by to oznaczało Może kiecyś spróbuję VSV - jak będę miał w perspektywie dłuższy pobyt w domu aby szybko zareagować.

Refugium to refugium.... co by tam nie rosło, i dało się usunąć zawsze jest exportem masy organicznej z systemu. Jeśli spaghetti nie przeżyje, a to "coś" brązowego zniknie, to włożę nową garść jakichś glonòw plechowych i powinno hulać dalej.

0,5 molowy roztwór. Z tym, że do przeliczenia dawki brałem współczynniki jak dla 1 molowego i podwoiłem dawkę...... podawałem 170 ml ballinga na dobę o obecnie dla KH podaję 85 ml węglanu sodu plus 170 ml 0,5 molowego r-ru NaOH) kH mam zamiar badać co 2-3 dni i ewentualnie dawkę skoryguję. Nie. Włączyłem reaktor z biopeletami. Od półtora miesiąca NO3 mam na poziomie 5 mg/l a PO4 - 0,15-0,17. Docelowo PO4 chciałbym utrzymywać niewiele poniżej 0,01. Azotany są ok.

U mnie w akwarium czyściutko, bez widocznych plag glonów, za to w sumpie w refugium glony zarastają mi kożuchem z dino/cyjano. I to nie tylko glony ale i każda oświetlona powierzchnia pokrywa się brązowym kożuchem. I tak od dwóch miesięcy. Myślę, że gdyby nie to, że mam sumpa to całe akwa było by porośnięte glonami. Moim zdaniem wiąże to z dużą ilością CO2 w wodzie(też mam niskie PH). Z miesiąc temu zastąpiłem kwaśny węglan sodu(bufor kH) samym węglanem sodu, ale niewiele to pomogło (wzrost pH o ok 0,05-0,1). Od dwóch dni połowę dawki węglanu sodu zastąpiłem wodorotlenkiem sodu (w dużym skrócie można powiedzieć, że NaOH, po rozpuszczeniu w wodzie, pochłonie część rozpuszczonego CO2 i zmieni je w jony węglanowe podnoszące kH I przy okazji podniesie pH....przynajmniej w teorii). Patrząc na fotkę Twojego akwarium nie widać aby było aż tak źle. Jedynie co możesz teraz zrobić to opanować PO4 I NO3 - zbić je do ok 10mg/ l dla azotanów i ok 0,1 dla fosforanów. Aby pozbyć się fosforanów możesz zastosować adsorber np phosguard. I pomyśl nad wysłaniem próbki na test ICP. A jak wygląda cyrkulaxca w akwa? Jakich I ile nasz falowników?

Ja stosuję magnez z SBS. Ca I kH Buffer osobno. Ale, jeśli po dodaniu do SBS Ca nic się nie wytrąci to będzie ok.