Skocz do zawartości

chris_ek

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    983
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez chris_ek

  1. Z tego co się orientuję to niestety szczepy bakterii w słodkiej wodzie różnią się od tych ze słonej - więc
  2. Z racji wolnego dnia oraz ciekawości jak ma się sprawa z nutrientami zrobiłem dwa testy: PO4 = 0,44 - test Hanna (było 0,34) NO3 = 10 - test Salifert (było 10) No i zonk bo co do azotanów to ten sam poziom a może nawet trochę w dół (test wyszedł między 5 a 10) ale fosforany w górę . Wróciła więc Rowa i zaczynam poważniej zastanawiać się nad VSV.
  3. Koralowce były na skale, sarco tylko stał na piasku więc piasek nie ruszony, ale może trop jest dobry - przy okazji przestawiania korali mocno przedmuchałem skałę i sporo detytrusu się uniosło. Czy może być to przyczyną tych wzrostów? Parę razy przedmuchiwałem już skałę ale raczej częściowo i takich skoków nie było. Będę musiał za jakiś czas powtórzyć operację przedmuchiwania i sprawdzić. Dzięki Arku za poradę.
  4. Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 34 ppt pH = 7,74 - miernik elektroniczny (było 7,84) KH = 8,45 - test Salifert (było 8,9) Mg = 1470 - test Salifert (było 1500) Ca = 455 - test Salifert (było 450) PO4 = 0,34 - test Hanna (było 0,03) NO3 = 10 - test Salifert (było 1) Po pierwsze ogromny skok fosforanów. Pierwsza myśl - źle zrobiony pomiar, ale jak wkładałem fiolkę do miernika to zabarwienie było widoczne gołym okiem a po drugie azotany też podskoczyły. W takim razie coś w zbiorniku. Z większych zmian to wydałem dużego Sarcophytona i przestawiłem kilka korali czyli raczej nic co miałoby taki wpływ. Podejrzenie padło na Strombusa, który od kilku dni siedział w jednym miejscu. Wyciągam a tam sama skorupka :O Jakieś dwa/trzy dni temu jeszcze widziałem wystawione oczy. Nie wiem tylko czy coś go podgryzło (wieloszczety na przykład) czy też padł z jakieś innej przyczyny (głodu, parametrów w akwarium, starości) . Ślimaki nie mają jednak łatwo w moim akwarium, chociaż z drugiej strony w tym tygodniu widziałem jak Stomatella wypuszczała gamety. Teraz kwestia co z tymi podniesionymi nutrientami robić? Włożyć Rowę na fosforany? Przestać dozować CaNo3? Tylko, że jak przestanę dozować azotany to spadnie KH. Z drugiej strony patrząc na kondycję korali to nie widzę jakiś problemów a wręcz może jest lepiej. Caluastrea candy cane jeszcze nigdy nie była tak napompowana, pojawiły się znów gąbki sycon no i aiptasia wróciła chyba we wszystkich miejscach gdzie ją traktowałem Aiptasia-X (no to akurat nie jest dobre ). Cyjano, które jest widoczne w piasku przy szybie nabrało trochę koloru i wielkości - to trochę mnie tylko martwi. Postanowiłem nie wykonywać nerwowych ruchów i dać możliwość baniakowi poradzić sobie z tym problemem. Dodałem tylko bakterii Prodibio i obserwuję. Nie wiem czy dobrze robię więc porady osób z większym doświadczeniem mile widziane.
  5. Ciekawe skąd masz szczepkę bo u mnie też na tej odmianie caluastrei była valonia - pewnie jako "gratis" od sklepu A ta caluastrea Ci rośnie? U mnie zarówno fluo jak i pistacjowa ładnie się pompują a ta nic, bez zmian odkąd ją wsadziłem.
  6. Akwarium ma już (a raczej dopiero ) pół roku więc może takie podsumowanie tego okresu. Ogólnie akwarium prowadzi się przyjemnie, Nie znaczy to, że nie ma z tym czy tamtym problemów bo problemy oczywiście są. Jednak są to problemy związane np. z optymalizacją wyglądu akwarium lub z tempem wzrostu korali a nie z ciągłą walką z glonami lub tym, że wszystko w akwarium pada. Pierwszy okres baniak przeszedł dość spokojnie bo zarówno dojrzewanie nie było jakieś burzliwe ani też cyjano oraz dino nie przerodziły się w plagę. Po prostu pojawiły się jako naturalne okresy w życiu zbiornika i z czasem ustąpiły – chociaż cyjano nadal czai się w głębszych partiach piasku przy szybie . Z koralowców wprowadzonych do akwarium wszystkie się zaaklimatyzowały i szybciej lub wolniej przyrastają. Tak naprawdę straciłem tylko trzy korale: jedna odmianę zoa (mimo, że była na dwóch podstawka to w krótkim okresie czasu tak samo zeszła), platygyrę którą sprzedano mi jako favię i po postawieniu jej koło favii ta ją zabiła, micromussę natomiast poparzył rhodactis (tutaj to moje niedopatrzenie bo nie zauważyłem że grzybek potrafi tak mocno się napompować). Zdecydowanie gorzej było ze ślimakami bo z pierwszych nabytków zostały tylko Babylonia i Columbelle (Trochusy i Nassariusy „wypisały się” w dość krótkim czasie). Krab pustelnik po wpuszczeniu zaszył się między skałami i pokazuje się tylko nocą tak więc rozrywki nie dostarcza chyba że poprzez pozrzucane ze skał szczepki , przynajmniej dwa razy przeszedł wylinkę. Krewetka szkarłatna właściwie siedzi w jednym miejscu pod skałką i rusza się stamtąd tylko jak podaję jedzenie ale przynajmniej można ją trochę poobserwować, jest od miesiąca i wylinki jeszcze nie przechodziła. Pierwsze rybki jakie wprowadziłem do zbiornika (Trimma cana) to chyba nie był dobry wybór bo były strasznie płochliwe i wytrzymały tylko dwa miesiące. Obecnie jest Ecsenius stigmatura i to już całkiem inna bajka – jeszcze trochę bojaźliwy ale po mrożonki już do pipety podpływa. Z korali naliczyłem obecnie 55 gatunków lub odmian obecnie w zbiorniku co chyba jest sporą ilością jak na 64 litry brutto. Do tego wieloszczety, wężowidła, równonogi i inne żyjątka zamieszkujące skałę i piasek. Chciałbym uzupełnić jeszcze to życie dodając kiełży. Żeby nie było tak kolorowo to głównym problemem jakie trapi moje akwarium to zbyt niskie pH. Mimo stosowania ReefBuffer Seachema oraz AF Biuld rano najczęściej jest w okolicach 7,8 a wieczorem dobija do 8. Gdyby udało się utrzymać w granicach 8-8,2 to byłyby lepsze przyrosty korali kalcyfikujących. Podsumowując 1. Co zrobiłem źle. Pewnie masę rzeczy ale nie o wszystkich pamiętam a z tego co pamiętam: - wybrałem kaskadę zamiast panela - dzisiaj zdecydowanie panel ale dokładając go do głębokości akwarium a nie jej kosztem - źle ułożyłem skałę - mam bardzo dużo miejsc zacienionych a przez to nie do wykorzystania dla korali - zbyt długo zwlekałem z podpięciem pompy dozującej KH i Ca – powinien to zrobić jak tylko zaczęła się konsumpcja tych elementów bo po pierwsze nie musiałbym pamiętać o codziennym ich uzupełnianiu ręcznie a po drugie wpłynęłoby to na lepszą stabilizację parametrów dobowo. 2. Co zrobiłem dobrze (a przynajmniej na dzień dzisiejszy tak mi się wydaje ): - użyłem suchej, ale naturalnej skały - nie mam dużego doświadczenia ale mam kilka skał "sztucznych" i moim zdaniem jest różnica w możliwości zasiedlenia jej przez różnego rodzaju żyjątka, patrząc na kawałki skały w akwarium zrozumiałem co to jest "żywa skała" - tam praktycznie ciągle coś się rusza - użycie piasku na dno - nie wiem czy przez to, że był to żywy piasek czy potem został skolonizowany w każdym bądź razie tam też jest pełno życia - użycie do startu wody z podmiany z działającego akwarium - po zamknięciu cyklu azotowego dość szybko wprowadzałem sporo odpornych korali dzięki temu szybko zaabsorbowały nutrienty zapobiegając inwazji glonów Plany na przyszłość: - zmiana/zwiększenie oświetlenia - obecna lampka świeci już na 95 % a mam wrażenie, że koralom można byłby jeszcze zwiększyć poziom oświetlenia - wprowadzić jeszcze jedną ciekawą rybkę
  7. A coś więcej? Jak idzie walka z glonami i valonią. Widziałem chyba też cyjano? Ogólnie zbiornik robi pozytywne wrażenie, przynajmniej przy takim świetle. Widziałem ładną Caulastree candy cane - możesz napisać w jakich warunkach ją trzymasz bo u mnie za chorobę nie chce rosnąć?
  8. Ale nawet w słodkim sam nie znika tylko przy odpowiednich warunkach zaczynają go pobierać rośliny. Tutaj podobnie tylko zamiast roślin wprowadź kilka odpornych korali miękkich - dla ścisłości po zamknięciu cyklu azotowego czyli jak Ci amoniak i azotyny zejdą do zera.
  9. chris_ek

    61,25L Radom

    Tak dla ścisłości: żeby zniwelować wojny chemiczne czy też w innym celu?
  10. Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 36 ppt pH = 7,84 - miernik elektroniczny (było 7,80) KH = 8,9 - test Salifert (było 9,6) Mg > 1500 - test Salifert (było 1500) Ca = 450 - test Salifert (było 430) PO4 = 0,03 - test Salifert (było 0,03) PO4 = 0,03 - test Hanna (było 0,03) NO3 = 1 - test Salifert (było 0,5) Nowy test Ca Saliferta (według nowej formuły) ale skok Ca raczej spowodowany zastąpieniem KNO3 na Ca(NO3)2x4H2O
  11. chris_ek

    61,25L Radom

    Ej a to ogólnie działająca reguła czy tylko u Ciebie - może jak u siebie wyczyszczę to też tak się okaże? A akwarium super, tak spojrzałem że zajęło Ci 10 miesięcy zapełnienie go "po brzegi"
  12. chris_ek

    Mariankowa Rafka

    Moim zdaniem czekać. Po pierwsze poziom PO4 jest bardzo niski ale z tendencją wzrostową dlatego nie dodawałbym nic podnoszącego poziom fosforanów tylko poczekał - może się sam ustabilizuje. Po drugie czy NO3 na poziomie 7,8 to jakiś problem - zresztą na razie trochę oscyluje. Daj czas zbiornikowi niech złapie balans. Koralom jak widać cała ta sytuacja nie przeszkadza
  13. Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 36 ppt pH = 7,80 - miernik elektroniczny (było 7,84) KH = 9,6 - test Salifert (było 10,5) Mg > 1500 - test Salifert (było 1500) Ca = 430 - test Salifert (było 425) PO4 = 0,03 - test Salifert (było 0,00) PO4 = 0,03 - test Hanna (było 0,00) NO3 = 0,5 - test Salifert (było 0,0) Tydzień temu usunąłem Rowę - liczę, że jakiś czas się bez niej obędę. W tym tygodniu doszła nowa rybka - Ecsenius stigmatura. Na razie siedzi w grocie i tylko od czasu do czasu wypływa z niej ale na bardzo niewielką odległość. Kilka zdjęć żeby trochę ożywić te raporty
  14. Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 36 ppt pH = 7,84 - miernik elektroniczny (było 7,90) KH = 10,5 - test Salifert (było 10,9) Mg > 1500 - test Salifert (było 1500) Ca = 425 - test Salifert (było 415) PO4 = 0,00 - test Salifert (było 0,03) PO4 = 0,00 - test Hanna (było 0,07) NO3 = 0,00 - test Salifert (było 2,5) Nie za bardzo mam pojęcie dlaczego znów nutrienty zerowe - karmię raczej tak samo, jedynie tydzień temu podałem po podmianie "dawkę przypominającą" bakterii. Dzisiaj wyłowiłem martwą babkę cukrową - od czasu gdy padła ta mniejsza nie widywałem jej na otwartej przestrzeni bo siedziała w wykopanej norce pod skałami (czasem ją widywałem gdy świeciłem latarką w jedno z wyjść). Ciekawi mnie czy może to mieć związek z tym, że krewetka dwa dni temu przeniosła się w pobliże jednego z wyjść.
  15. Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 36 ppt pH = 7,90 - miernik elektroniczny (było 7,82) KH = 10,9 - test Salifert (było 10,2) Mg > 1500 - test Salifert (było 1500) Ca = 415 - test Salifert (było 405) PO4 = 0,03 - test Salifert (było 0,0) PO4 = 0,07 - test Hanna (było 0,00) NO3 = 2,5 - test Salifert (było 1) Edit. Ze spraw wartych odnotowania to doszła Lysmata debelius - Krewetka szkarłatna. Nie wiem czy to za jej sprawą ale w końcu nutrienty nie są na zerowych poziomach.
  16. Ta "Discosoma" przypomina mi bardziej niewybarwionego Rhodactisa firest fire.
  17. Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 35 ppt pH = 7,82 - miernik elektroniczny (było 7,78) KH = 10,2 - test Salifert (było 10,35) Mg > 1500 - test Salifert (było 1500) Ca = 405 - test Salifert (było 415) PO4 = 0,00 - test Salifert (było 0,0) PO4 = 0,00 - test Hanna (było 0,00) NO3 = 1 - test Salifert (było 0,2) Zdecydowanie trzeba zarybić to akwarium bo mocno zmniejszyłem podawanie KH a trochę zwiększyłem KNO3 i poziom KH praktycznie się nie zmienił. Zamówiłem też azotan wapnia żeby nie podawać azotanu potasu. Montipora forest fire - trochę z jednej strony jakby traciła tkankę, a przynajmniej tkanka zrobiła się jakaś fioletowa, podejrzewam że sinularia stała za blisko więc została przeniesiona. W najbliższym czasie planuję pozbyć się kilku miękkich korali. Niestety nadal mam problem z aiptasią - nie mogę się jej skutecznie pozbyć bo coraz pojawiają się nowe szczepki w różnych miejscach.
  18. Nie chodzi o to jaką obsadę tam sobie wyobrażam bo za mało mam doświadczenia w tej kwestii. Natomiast trzy małe rybki, jak to opisał Krzysiek, często trzymane są w dwa razy mniejszych akwariach jednak wtedy nutrienty raczej zadko bywają na niewykrywalnym poziomie.
  19. Tak obstawiałem czytając ile karmisz i jaką obsadę masz w tym akwarium. Pewnie wynika to z filozofii prowadzenia tego baniaka: mała obsada, mało nutrientów to i odpieniacz nie jest potrzebny - nie wiem czy dobrze tu rozumuję. No ale patrząc na wynik widać, że masz to ogarnięte w małym paluszku.
  20. Przepatrzyłem ten wątek bo mnie zaciekawiło jakie parametry tu masz ale nigdzie nie znalazłem. Możesz coś napisać jakie utrzymujesz? No chyba, że nie mierzysz.
  21. chris_ek

    Komu wierzyć?

    Spytam tylko, tak dla pełnego obrazu, czy zrobiłeś tak jak Salifert zaleca i pierwsze trzy krople do kubła a dopiero następne do refraktometru?
  22. chris_ek

    Mariankowa Rafka

    Wiesz co, nie wiem dlaczego kupiłem 713. Jak wybierałem to rozpatrywałem pod kątem mierzenia fosforanów lub fosforu i jakoś w ogóle nie zauważyłem że jest jeszcze wersja przeznaczona do wody morskiej. Ciekawy jestem czy jest faktycznie jakaś różnica w pomiarach bo różnią się tylko zakresem. Serio... 3/8.... jak Ty to dzielisz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.