chris_ek

Podałem to co jest napisane na stronie Aquaforestlab ale wygląda na to, że jest informacja nieaktualna.

Ja też wysyłałem poleconym priorytetem i musiałem zapłacić mimo, że na stronie jest informacja że taka przesyłka powinna być na koszt AF. Wysłana 21, dotarła 24, 25 wyniki.

Arku nadal używasz soli Blue Treasure reef salt? Pytam bo masz niedobory Boru i Bromu a ja te pierwiastki mam przekroczone.

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano brak podmiany: Zasolenie = 36/39 ppt pH = 7,84 - miernik elektroniczny (było 7,94) KH = 7,3 - test Salifert (było 6,85) Mg = 1500 - test Salifert (było 1500) Ca = 430 - test Salifert (było 435) PO4 = 0,08 - test Hanna (było 0,17) NO3 = 1 - test Salifert (było 5) Fosforany spadły więc wyjąłem Rowę, azotany chyba trochę nisko ale jak na razie nie chcę ich dolewać. Zasolenie: po kalibracji na płynie referencyjnym Saliferta 36ppt, po kalibracji na wodzie RO 39ppt. Ponieważ na ICP wyszedł wynik 38ppt to na razie będę kalibrował wodą RO.

Dzisiaj przyszły wyniki ICP. Sporo tych czerwonych pól. Wdzięczny byłbym za jakieś porady co z tym zrobić. Results_32595_pl.pdf Spróbuję jakoś się do tych wyników odnieść. Po pierwsze to co wiem albo wydaje mi się, że wiem. - woda RO - traktuję próbkę jako skażoną więc wyniki do kosza, ponieważ nie miałem możliwości pobrania próbki bezpośrednio z kanistra to przelałem najpierw kilkukrotnie pojemnik służący do odmierzania między innymi solanki i z niego pobrałem próbkę, najwidoczniej to nie wystarczyło .... przynajmniej nie ma zanieczyszczeń - poziom fosforanów dużo wyższy niż pomiar hanką ale problem był poruszany na forum i w większości przypadków tak wychodzi - zbyt duże zasolenie - mierzę zasolenie refraktometrem optycznym kalibrowanym za każdym razem płynem Saliferta, prawdopodobnie kropelki Saliferta nie trzymają normy o czym też było już na forum, dla pewności sprawdzę kalibrację przy pomocy RO - przekroczenia sodu, magnezu - zmniejszę zasolenie i powinno spaść Teraz to czego nie wiem - niskie poziomy Kobaltu, Chromu, Manganu, Molibdenu, Niklu, Wanadu (ogólnie chyba większości metali ciężkich), tutaj nie wiem co mam zrobić ponieważ po pobraniu próbki zmieniłem ballinga na ATI Essentials Pro i nie wiem czy uzupełniać te niedobory czy zdać się na ATI (tam zdaje się są już wszystkie mikro) - kilkukrotnie przekroczony poziom Boru - tutaj nie mam pojęcia skąd ani co z tym robić dalej - sporo przekroczony poziom Bromu - tutaj podobnie Co do suplementacji jaką stosowałem do tej pory: uzupełnianie KH Seachem Reef buffer; uzupełnianie Ca Seachem Reef Advanced Calcium; co drugi dzień po kropelce od AF AminoMix, Vitality, Energy, Build; raz w tygodniu kropelka Jodu i Fluoru.

Ślimak osiadły - do usunięcia Pożyteczna , zostaw.

Też tak zrobiłem kilka razy i za każdym razem wynik był wyższy w fotometrze ale każdorazowo o inną wartość więc dałem sobie spokój.

Są, ale nie potrafią robić porządnych zdjęć i nie mają takich wyszukanych odmian.

Ja stosowałem do niedzieli (zmiana na ATI), ogólnie do podnoszenia KH i chyba trochę pH chociaż z tym pH to wiele nie zauważyłem. Składu nie znam.

Czy odessanie żwirku wpłynęło jakiś sposób na parametry/kondycję akwarium?

Na razie spróbuję sobie poradzić bez niego bo po pierwsze to są tylko trzy kulki i póki co nie widzę żeby od ponad miesiąca jakoś się namnożyły, a po drugie chyba różnie bywa z tymi krabami i potrafią się zainteresować koralami.

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 35 ppt pH = 7,94 - miernik elektroniczny (było 7,96) KH = 6,85 - test Salifert (było 7,6) Mg = 1500 - test Salifert (było 1500) Ca = 435 - test Salifert (było 435) PO4 = 0,17 - test Hanna (było 0,27) NO3 = 5 - test Salifert (było 5) Azotany stabilnie, ale nadal dodaję 3ppm w przeciągu tygodnia może więc na próbę przestanę w tym tygodniu. Fosforany w dół za sprawą Rowy ale kondycja korali po skoku nutrientów pokazała mi, że może lepiej trzymać je trochę wyżej niż poprzednio. Spadek KH spowodowany testowaniem dziennego poboru przez korale oraz zwiększonej konsumpcji ze względu na zwiększony czas świecenia. Od dzisiaj zaczynam dozowanie ATI Essentials pro. Pobrane próbki do testu ICP.

Valonię miała caulastrea, którą kupiłem w sklepie jednak to było kilka miesięcy temu i przed włożeniem do zbiornika dokładnie ją oczyściłem i wydipowałem. Na koralu nic nie widać ale widocznie jakoś udało jej się rozsiać. Chyba, że przegapiłem ją na jakimś innym koralu. Pytanie czy samo dipowanie zabezpiecza przed dostaniem się jej do zbiornika czy też trzeba oczyszczać mechanicznie? Nie mam ale jak myślisz ile mogę ich dać do swojej kostki? Oczywiście żartuję, w 64 l brutto nie da rady. Pozostaje chyba tylko odsysanie i dbanie o parametry.

O kurcze, a tego się nie spodziewałem.

Dzisiaj zauważyłem w zbiorniku na skale takie czarne kulki średnicy max 5 mm. Pytanie czy to gąbki czy też coś innego i należy usunąć? Przejrzałem zdjęcia i zauważyłem, że jest tam przynajmniej od miesiąca tylko do tej pory nie rzuciło mi się w oczy - jest to dość zacieniona część zbiornika.

Równie dobrze co jakiś czas można zwiększyć przepływ w kubełku (regulując zaworami) a co do wzruszania to przecież kubełek też można lekko poprzechylać i kamyki się poprzesuwają. Nie chcę tutaj bronić kubełka (sam obecnie uważam, że to najgorsza opcja) tylko żeby nie tworzyć sztucznych przeszkód a przedstawiać konkretne powody. Nie mam wielkiego doświadczenia z tego typu mediami filtracyjnymi ale trochę to do mnie nie przemawia: - kulki maxspecta też mają powierzchnię porowatą więc nie wiem dlaczego na jednych ma się tworzyć film bakteryjny a na drugich nie - wydaje mi się, że medium filtracyjne działa tym lepiej im bardziej woda musi się przez nie przeciskać a nie tylko je obmywać Dodatkowo ze względu na wielkość matrixa możemy zmieścić więcej niż kulek maxspecta.

Arku ale przecież każdego rodzaju filtr jak zasypiesz Matrixem to będzie tak samo więc nie wiem czy Twoje zastrzeżenie jest do medium czy do kubełka?

Mi to przypomina spaghetti worm.

Włóż magnes w jakiś woreczek, zawiąż i wtedy nie powinno być takich niespodzianek.

Zdaję się, że wysokie KH nie wpływa dobrze na namnażanie się bakterii - jeżeli nie będziesz miała już żadnego pomysłu na walkę z dino to spróbuj trochę obniżyć KH. U siebie jak miałem trochę cyjano i dino (wystąpiły razem ale nie było tego tak dużo jak u Ciebie) to lałem jeszcze fitoplankton.

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 35 ppt pH = 7,96 - miernik elektroniczny (było 7,74) KH = 7,6 - test Salifert (było 8,45) Mg = 1500 - test Salifert (było 1470) Ca = 435 - test Salifert (było 455) PO4 = 0,27 - test Hanna (było 0,44) NO3 = 5 - test Salifert (było 10) Nutrienty w dół zgodnie z oczekiwaniem. W czwartek zwiększyłem długość świecenia lampy z 7 do 9 godzin. Co do reszty parametrów to porównywanie ich tydzień do tygodnia jest obarczone lekkim błędem ponieważ przy porządkach wypięło mi się zasilanie pompy dozującej i przez około dobę balling nie był dozowany do akwarium. Jednak patrząc ogólnie na to co się dzieje w akwarium i na kondycję korali zaryzykowałbym następujące tezy: - ponieważ LPS pompują się jak nigdy dotąd to mam wrażenie, że do tej pory ilość nutrientów była zbyt mała, po ich wzroście zwiększył się też poziom kalcyfikacji - zwiększenie "długości dnia" także spowodowało wzmożenie wzrostu korali Dodatkowo patrząc po ilości drobnego życia jakiego ostatnio sporo się namnożyło mam wrażenie, że ten skok nutrientów wyszedł zbiornikowi na dobre. Żeby nie było jednak tak słodko to na razie przegrywam walkę z aiptasią - traktowana preparatem Aiptasia-X odrasta w przeciągu tygodnia a dodatkowo rozsiewa się po całym zbiorniku. Czas na wprowadzenie pomocników. W piasku bardziej widoczne jest cyjano - mam nadzieję, że nie wyjdzie na piasek i że to chwilowy wzrost związany z niestabilnymi parametrami.

Z tego co się orientuję to niestety szczepy bakterii w słodkiej wodzie różnią się od tych ze słonej - więc

Z racji wolnego dnia oraz ciekawości jak ma się sprawa z nutrientami zrobiłem dwa testy: PO4 = 0,44 - test Hanna (było 0,34) NO3 = 10 - test Salifert (było 10) No i zonk bo co do azotanów to ten sam poziom a może nawet trochę w dół (test wyszedł między 5 a 10) ale fosforany w górę . Wróciła więc Rowa i zaczynam poważniej zastanawiać się nad VSV.