VDR

@kiflu - co Ty, kopać się z koniem to lajcik Konie poczuły się obrażone

Już mam taka osobę. Drugiej nie potrzebuje.

Zapłaciłbym.

Czytałem, czytałem. Parsknąłem kilka razy czytając. Fachowcy mają raj u Ciebie. Miłego wieczorku.

Czyli uzalezniasz cene od tego czy ktoś Ci coś wymienił w urzadzeniu. Czyli jakby Ci cały piecyk wymienił to byś zapłacił mu 5000zl. Sprawdziłeś czy wymiana tej części była w ogóle konieczna ? Może Cie wydymał i wymienił Ci coś co było sprawne. Ja Ci nie udowadniam, że Ty powinieneś kupić. Akurat takich klientów jak Ty to ja bym szerokim łukiem omijał. Ja Ci udowadniam, że są ludzie, którzy mają inne poczucie wartości i dla nich to nie jest drogo. Inni też Ci o tym pisali, ale Ty nie potrafisz tego przyjąć do wiadomości. Z mojej strony EOT bo nawet mój 10 letni kuzyn stwierdził, że nie mam co pisać do kogoś kto nie czuje czym rządzi się rynek. Ale on ogarnia co to jest popyt i podaż.

1) Nie jestem alfa i omega wszystkowiedzącą tak jak Ty, wiec nie wiem ile zarabia serwisant akwarium - wiec się nie wypowiadam, w przeciwieństwie do Ciebie, w temacie o którym w ogóle nie mam żadnej wiedzy. Rozumiesz ? Pytanie retoryczne. Nie musisz odpowiadać. 2) Już Ci to kilku wyjaśniło - że patrzenie jednotorowe na prowadzenie firmy jest błędne, to czy firma ma inne produkty czy nie - nie ma żadnego znaczenia. Wielu Ci to próbowało wyjaśnić ale jak widzę nadal to dla Ciebie za trudne i ni cholery nie jesteś w stanie tego zrozumieć. 3) Ty już udowodniłeś, że sam za frajer pracować nie będziesz, ale świetnie Ci idzie wycenianie wartości pracy innych osób. Masz racje nikt Ciebie do niczego nie przekona bo klapki na oczach nie pozwalają Ci myśleć racjonalnie. Postaram się to wyjaśnić jak 10latkowi. Godzina pracy kosztuje dokładnie tyle ile wykonujący pracę za tą godzinę zażąda. Usługobiorca się na taka wartość zgadza albo nie i szuka innego usługodawcy. Przyszedł do Ciebie gość od piecyka, zażądał 150zl - zgodziłeś się. A ja np. na taka cenę bym się nie zgodził bo mój serwisant bierze 80zl i tez mam zrobione porządnie. Mimo to ów fachowiec za 150zl ma klientów bo są tacy którzy zgadzają się na taką kwotę. Wartość nie jest tożsama z tym ile ktoś u Ciebie siedział, ilu narzędzi użył i jak bardzo przy tym się ubrudził. To po pierwsze. Po drugie - jak wycenić prace umysłową ? Po ilości pary z uszu czy co ? Według tego co napisałeś to jakby gość przyszedł do Ciebie do tego piecyka, przywiózł tira narzedzi, umorusał się od stóp do głów, rozebrał Ci piecyk, spędził nad nim nie 1,5h a 15h to byś mu zapłacił nie 150zl tylko 10x więcej - czyli 1500zł bez żadnych oporów. Tak wynika z Twojego przelicznika jaki zastosowałeś - wartości pracy od długości jaką ktoś nad daną czynnością spędził. Następnym razem jak będziesz naprawiał piecyk daj znać - chętnie podejmę się takiej usługi Rozumiesz ? Jeśli nie to wybacz, ale prościej niż do 10latka nie potrafię pisać.

A czy ja gdzieś pisałem o gwarancji ? Gwarancja to papier dla producenta a nie dla kupującego tak apropo. W 90% przypadków korzystam z rękojmi. Znów dorabiasz teorie do dyszla, ale to u Ciebie typowe. Z argumentu na argument, z argumentu na argument - i żaden nie obroniony tylko wszystkie leżą i kwiczą. Ktoś nie wie jak to zrobić więc kupuje gotowiec. Ty nie wiesz jak rozebrac piecyk wezwales fachowca. Jak to byl fachowiec taki jak np. z tvnowskiej Usterki to tez nie masz gwarancji ze za chwile nie będziesz miał jebudut w domu. Założyłeś, że skoro ma uprawnienia (sprawdziłeś je ?) to jebudut nie powinno nastapic. Tak samo ktoś kupując gotowca zaklada, ze zrobiono to fachowo i mieszkania nie zaleje. Potrafisz to zrozumiec, czy zbyt trudne to jest do ogarnięcia dla Ciebie ?

Z tego samego powodu np. zalanie mieszkania ktoś może zechce skorzystać z gotowca. W jednym przypadku 150zl to dla Ciebie dużo, w innym mało. U mnie serwisant za to samo przy piecyku gazowym bierze 80zl i wystawia jeszcze rachunek. Przepłaciłeś dwukrotnie. Miłego dnia.

Poinformuje albo i nie poinformuje, jaka masz pewność ze jak walnie elektronika odpowiedzialna za sterowanie grzałki i zacznie gotować wodę to cześć wysyłająca dane po wifi będzie działać ? Równie dobrze może Ci nic nie wysłać bo moduł wifi przy awarii będzie out of service. Grzałka to grzałka - chcesz wiedzieć co się dzieje w baniaku - idź w stronę komputera który będzie Ci monitorował parametry w akwarium. Swoja droga to aplikacja wspiera push - czy powiadamia jak masz odpalona apke ? Żeby sie nie okazalo, ze bedziesz musial miec ją caly czas odpalona aby powiadomienia dzialaly

Sasiad jeździ Polonezem, ostatnio za wycieraczka znalazł kartkę z numerem tel i treścią "Kupię ten samochód" Ta grzałka to zbędny gadżet, dobierz sobie normalna grzałke o takiej mocy by Ci nie zagotowala wody w razie W i zapomniesz że ja masz. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

I nie sprawdziłeś ile taki czujnik szczelnosci kosztuje, nie poszukales jak rozlozyc piecyk i nie wyczysciles go samemu ? Nie zamowiles zaworu w chinach albo prosto od producenta ? Jestem w szoku. Normalnie inny @silvia.

Ma takie, że pokazuje Ci mechanizm Twojego myślenia. Odzwierciedla doskonale tok Twojego rozumowania. można nazwać to setką innych określeń od inwencji, poprzez reaktor, do kosmicznego wzmacniacza rozrostu glonów na zasadzie fotosyntezy tychze pod wplywew ledów GROW ale dopóki będziesz myślał w ten sposób: nazewnictwo ma marginalne znaczenie. Nie w tym rzecz jak to nazwac a w tym co sklada sie na ta cene i tego nie jesteś nijak w stanie zrozumieć.

no i dlatego nie potrafisz zrozumieć dlaczego tak "drogo" oczy szeroko otwarte ale klapy (nie klapki) na oczach... nie warto dyskutowac, dopoki tych klap nie sciagniesz... Kwintensencja, ale zawsze może majtki uprać za 2zl ;P No i jest do przodu 3zl A to nawet nie 1/4 a wiecej jak polowa ceny.

@volfnic bardziej mylnego. Nikt chyba nie twierdził, że nie opłaca się robić DIY. Raczej wykazywano, że na cene DIY sklada sie znacznie mniej wspolczynnikow bo np. niektorzy nie licza czasu pracy CNC bo mają. Cała dyskusja dotyczy tego, że @silvia stwierdził, że sklep sprzedaje _ZA_DROGO_. Nic nie odwracano do góry nogami, nikt nikogo na siłę nie sprowokował, a tym bardziej nikt w gardło koledze silvia nie wpychał krytyki sklepu. To co pisał cytowałem - no nie da się tego ukryć. Można zaklinać rzeczywistość, ale to on sam stwierdził i nadal twierdzi - że cena jest za wysoka patrząc tylko i wyłącznie w kontekście DIY, nie patrząc w ogóle na koszty prowadzenia działalności. No chyba, że uważasz, że to ja pisze na jego klawiaturze i na tej podstawie wpycham mu krytyke sklepu Wszystko dla niego jest takie oczywiste, a jednak samemu nie chce zostać Rockefelerem i sprzedawać takich zestawów 10zl więcej niż koszty zakupu części, prowadząc legalnie działalność i odprowadzając podatki.

@silvia - nie mylę, argumentów z offtopami - wymyślasz coraz to nowe kombinacje jak np. kupowanie prosto u producenta nie mając bladego pojęcia jak działa rynek. Wydaje Ci się, że wiesz - jak w większości tematów - choćby tego TDS i omomierza. Nadal dla Ciebie to jedno i to samo. Już nie chciałem wprowadzać nowych pojęć jak rezystywność i konduktywność, bo dla Ciebie pewnie nadal to jest to samo. Zasada działania taka sama ? To na cholerę kupowałeś TDS za 100zl jak omomierz byś kupił w każdym markecie za 15zl. Przecież to jedno i to samo. Taki oszczędny jesteś a tak przepłaciłeś I jeszcze jedno - ja Ciebie nie próbowałem przekonać - Ciebie nie da się przekonać - tysiące literek wyjaśniających się jak bardzo się mylisz i na koniec i tak postawiłeś tą samą tezę opierając się na tych samych teoretycznych argumentach, nie mających pokrycia w rzeczywistości, które zostały Ci więcej niż dobitnie wyjaśnione i pokazane, że są błędne Zamknęliśmy cykl, choć dojrzewanie nie nastąpiło I nic nie rozwadniam - to Ty podajesz kolejne argumenty, wymyślasz kolejne przykłady, które bardzo prosto są obalane bo bazują na teoriach nie popartych realiami. Ale tego nie zauważasz, że ja po prostu odpowiadam na te Twoje dyrdymały, cały czas pisząc, że mylisz się co do tego, że świat jest różowy tak jak Ty go widzisz. Teraz piszesz i próbujesz za kogoś prowadzić biznes twierdząc, że bez sensu jest wystawiać towar w takiej cenie i nie warto zakładać w takim wypadku firmy. No patrz a dywaniki i pokrowce Mercedes sprzedaje z całkiem niezłym powodzeniem w takiej cenie, że pewnie byś napisał, że to nie zdzierstwo a bandytyzm. Z intonacją Roberta Górskiego, parafrazując "A ja się uczę" ze skeczu Dzwoniec na egzaminie - "A ludzie kupują" Świetnie, że się zgadzasz z tym, że dyskusja była czysto teoretyczna, oczy może masz i szeroko otwarte, cóż z tego jak z boku wielkie klapki, całkowicie przesłaniające rzeczywistość. Czasami oprocz oczu szeroko otwartych, warto rozejrzeć się na boki

To, że dział offtop to nie znaczy, że jak dyskutujesz na jakiś temat i kończą Ci się argumenty to skaczesz w bok by odciągnąć wątek od tego gdzie poległeś. Pokazałeś dobitnie, że - 150zł jak firma zarabia to za drogo, ale sam za 150zl to bedziesz harował i po 10h dziennie bo za darmo to już nie. Firmy nie założysz choć przecież, nie uwierzysz, że od producenta nie kupisz taniej. Masz złoty środek na biznes dla wszystkich dookoła ale sam nie chcesz zostać Rockefelerem by uszczęśliwić wszystkich akwarystów morskich w PL (a może i na świecie) i dalej będziesz kupował w detalu. Szkoda bo to wbrew logice o która tak walczysz. Jako firma kupowałbyś taniej. Na forum jest sporo takich ciekawostek jakie wyszły spod Twoich opuszków jak np. "TDS to omomierz", że zwróciłem uwagę na to co piszesz. Nie ukrywam, celowo podjąłem dyskusję, bo byłem ciekawy dokąd ona zaprowadzi i czy otworzysz oczy. Niestety masz je cały czas zamknięte, albo o prostu nie masz jaj by powiedzieć - dobra wydawało mi się, że biznes rządzi się innymi prawami i wydawało mi się, że każdy ma taka samą cenę w hurtowni, i każdy może sobie kupić w tej samej cenie od producenta. Ot i takie mam podsumowanie tego nieco nużącego, faktycznie mało ciekawego wątku, w którym w każdym poście musiałem w zasadzie pisać tą samą myśl, ubierając ja w coraz to inne słowa by spróbować dotrzeć do Ciebie i byś zrozumiał co piszę. Z przykrością muszę stwierdzić, że nie zrozumiałeś

I znow jak koniec argumentów to ucieczka w nowy offtop Bardzo ładne reaktory i biorąc koszty pmma i robocizny nie takie drogie.

moze stac dwie sztuki - to nie są hurtowe ilości - i jak zejdzie to zamawiasz na kolejna sztukę by był na półce - czy to będzie hurtowa ilość. Jaki sens jest np. brać 10 sztuk jak sie sprzeda np. jeden na miesiac, kwartał, pół roku. Sklep widząc jakie jest zainteresowanie produktem może uzupełniać zapasy magazynowe w zależności od tego ile towaru schodzi. Jednego będzie schodziła paleta miesięcznie, innego paleta rocznie. Na jeden towar będziesz miał super cenę, na inną nie. Gdzies pewnie zawsze bedzie taniej. Ciezko miec super ceny na wszystko. Serio - jeśli uważasz, że to takie proste - to zakładaj sklep. Masz we mnie klienta który będzie brał towar u Ciebie jak tylko będziesz miał najtaniej z wysyłką w stosunku do tego co będę mógł znaleźć i nie będę musiał zamawiać w innych sklepach tego co sobie wymyślę.

Pamietasz jak Ci pisałem o zamrożeniu gotówki .... Nie tylko ja Ci to napisałem, dla Ciebie wszystko jest takie proste bo nigdy mam wrażenie nie prowadziłeś własnej firmy. 10 sztuk reaktorów, 10 sztuk ledow, 10 sztuk pomp, 10 sztuk wszystkiego co tylko masz w ofercie. Kupa kasy zamrożona w ......towarze, który nie koniecznie musi się sprzedać. Pomijam już całkowicie powierzchnię by to wszystko zmagazynować @silvia marnujesz się, zakładaj biznes - wszyscy akwaryści morscy czekają na Twój sklep - pokaż wszystkim sklepom, że można mieć ceny 50% niższe Skoro uważasz, że można taniej. Kurde czemu nie odpalisz biznesu, skoro uważasz, że da się taniej ? Serio, będziesz miał ceny na wszystko 20% tańsze niż rynek biorę tylko u Ciebie Oczywiście z kosztami wysyłki. Wróć nawet jak będziesz miał najtańszą ofertę na rynku będę brał tylko i wyłącznie u Ciebie. W dodatku jak jeszcze wszystko bedziesz mial na stocku to normalnie masz we mnie Premium klienta ;P Pewnie nie tylko ja. Daj znać w poniedziałek - jaka nazwę firmy wybrałeś.

Poruszasz zupelnie inny temat - umów partnerskich Jeden sklep moze je miec, inny nie. Nie skłamię jak napiszę ze pewien dystrybutor na Polskę, ustalil cenę na pewien sprzęt nie zwiazany w ogole z akwarystyką morską na X plnów. Żaden sklep nie mógł sprzedać go taniej. Marże mógł ustalić sam. Oczywiście od tej ceny X miał już ileś procent zarobku. Po prostu wszystkie sklepu ten sprzęt mogły mieć w cenie X, zarabiając na tym Y procent i mogły narzucić jeszcze własną marże Z. Ten sam sprzęt zakupiony poza granicami kraju był tańszy od dystrybutora. Pojawił się lewy kanał dystrybucji i sklep oferujący ten sprzęt poniżej ceny dystrybutora. Jaką masz pewność - że umowa między sklepami a twistmanem nie mówi - cena wszedzie jest taka sama a Wy macie po 10% od sprzedaży czy tam 20% czy tam 30%. A każdy ze sklepów w zależności od obrotu ma inną marżę Teraz zgaduję - ale chcę Ci wybic z głowy myślenie zero jedynkowe. Może w końcu zaskoczysz. Wszyscy mogą sprzedawać w tej samej cenie, ale mieć zupełnie inny upust od producenta w zależności od obrotu. Jak Twistman się rozkręci to pojawią się dystrybutorzy gadający ze sklepami a nie producent A mając tą samą cene producent zyskuje bo gdziekolwiek nie kupisz on zarabia. A jak jakiś sklep ma duży obrót to i rabat mu może dać większy. Jak stwierdzi, że trzeba podnieść cene to podniesie wszędzie i nie bedziesz szukał gdzie taniej bo wszedzie bedziesz miał to samo. Możliwości sterowania rynkiem jest naprawde dużo Buduję się, pisalismy na priv - okna ROTO dachowe, u ponizej 1.0 czy jakos tak - cena katalogowa - nigdy bym ich nie kupił za taka kase. A jak poszedłem nie do producenta a do firmy, która nimi handluje to ceny nagle poszły w dół o 40% Ale to duża firma

no właśnie dlatego nie warto z Tobą dyskutować - jak to zauważył @patersan Twoje musi być na wierzchu Zgadzam się w nim w pełni. Dostałeś od kilku osób w tym wątku jasne sygnały ale Tobie "nikt nie powie" Ja często kupuję jako klient detaliczny w .......hurtowniach bo w jednym miejscu mogę kupić wszystko. Ceny są detaliczne bo nie biorę po X sztuk. Dla Ciebie hurtownia = ceny hurtowe. I mimo, że jestem stałym klientem tej hurtowni - rabatu jakiegoś specjalnego nie mam bo biorę detaliczne ilości. @silvia zakładaj sklep akwarystyczny morski - będę pierwszym Twoim klientem jeśli np. za sól BT 20kg zapłacę u Ciebie 100zl a nie 159zl. Dawaj - serio mówie - czekam na Twoj sklep i będę stałym klientem jak będziesz miał najniższe ceny w Polsce na tym rynku.

no proszę Cię ....bawisz się w nikt nam nie będzie mówił, że czarne jest czarne a białe jest białe ? Nic nie wyrywam z kontekstu. Każdy może to przeczytać, Twoje słowa są wyżej - szkoda mi macierzy na pełne cytowanie. Pisałeś to w kontekście składania zestawu z gotowych elementów. Ja chciałem budować fabrykę Ledów ? Raczej pokazałem Ci kierunek w którym zmierzałeś - sklepy, allegro, chiny, producent. Zabrakło Ci tylko do napisania, że można postawić fabrykę LED i będzie taniej. To była po prostu ironia. Myślałem, że ją odkryłeś bo aż kipiało od niej @maciej01 daj spokój - on tego nie skuma dla niego świat jest zero-jedynkowy - towar kosztuje dla każdego tyle samo, a u producenta jest najtaniej. Nie bierze pod uwagę, że gdyby cały świat walił do producenta to producent nie miał by czasu na produkcję bo by musiał zajmować się klientami z całego świata. Nie rozumie, że powstała instytucja dystrybutora, która przejęła obsługę klientów - w domysle hurtowni lub lokalnych dystrybutorow. Nie zrozumie, że producent da większe ceny dla takiego upartego klienta by ten poszedł do dystrybutora a najlepiej dystrybutora lokalnego, a nie zawracał głowy zamówieniem na setkę produktu jak dystrybutor bierze w tysiącach czy tam dziesiątkach tysięcy

tak skaczesz z tematu na temat, że nie pamietasz już co pisałeś. No to dla przypomnienia: serio nie pisałeś ?

a producent Ci mowi - oficialnym dystrybutorem na Polske jest firma X. Pisz do niego. Faktycznie - od tego powinienem zaczac. Myslisz ze kazdy moze zostac dystrybutorem ? Tego nie przewidzialem, ze mozesz nie wiedziec jak dziala wiekszosc firm i skad w ogole pojecia dystrybutora i czemu jest np tylko 2-3 dystrybutorow i skad sie biora tzw kanaly poza dystrybucja. I dlaczego sprzet z takich kanalow nie ma np. uznawanej gwarancji

Ale w jaki sposob sklep przesadza z cena ? W jaki sposob sam sobie strzela w stope? Ja prdl. Według Ciebie sklep ma kupić w hurtowni dajmy na to za 130zl i zjechac z cena do 99zl bo inny sklep ma w takiej cenie ? No biznesu to Ty byś nie zrobil Serio nie rozumiesz, ze sklepy moga miec rozne rabaty, rozne ceny nabycia tego samego towaru od dystrybutora ? I zeby nie byc instytucja charytatywna musza dac jakaś marżę. Każdy jeden. Oczywiście Ty jako klient pojdziesz tam gdzie taniej. Ale to sie nijak ma do ksztaltowania ceny w danym sklepie.