-
Liczba zawartości
580 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez rysio2000
-
Teraz mam tymczasowe akwa o wysokości 35cm i zauważyłem, że częściej patrzę od góry niż od przodu A i doświetlić łatwiej.
-
Po kilku latach zabawy w morszczyznę postanowiłem zlikwidować swoją 450-litrową low techową rafkę i założyć mały zbiorniczek ale za to dopracowany. Tani oszczędny i ładny. Zobaczymy jak to wyjdzie. Akwarium już mam. Zrobione całkowicie wg mojego autorskiego pomysłu . Będzie to zbiorniczek OptiWhite o wymiarach 80x50x35 z panelem 12cm: W panelu będzie sobie śmigać maleńki Tunze 9001 i trochę siporaxu. 3/8 panelu to zbiornik na dolewkę. Oświetlenie - na razie Razor Nano 70W, ale planuję dorobić ze dwie lampeczki DIY na ledach COB aby doświetlić boki i przy okazji uzyskać ładne bliki. Skałę wodę i koralowce przeniosę z działającej piko rafki 70 litrów, w której przechowałem część życia ze zlikwidowanego zbiornika 450 l. Planowana obsada to ładne proste koralowce, głównie miękkasy (zoa, grzybki sarco), kilka LPSów oraz jeden SPS seriatopora żeby pokazać że się da, a może kiedyś zamieszka w niej jakiś gobiodon. No i oczywiście rybki. Planuję dużo maleńkich rybek głównie miniaturowych babeczek. Na razie mam parkę babek neonowych Elacatinus Oceanops i dwie Nemateleotris magnifica, które miały być parą, ale sądząc po agresji między nimi podejrzewam że to single. Jak dobrze pójdzie to przekładkę z 70 zrobię jutro. Na razie robię codziennie podmiany po 9 litrów i odkładam wodę do beczułki aby wypełnić różnicę w objętości.
-
Trimma cana - najlepiej parkę, Ecsenius bimaculatus Stonogobiops nematodes - najlepiej z krewetką Alpheus Randalli
-
Kiedyś miałem dużego pustelnika niebieskonogiego Calcinus Elegans, mieszkał w dużej muszli: Karmiłem go w nocy kawałkami ryby. Dałem mu pensetką kawałek - jadł "z ręki". Wtedy wyskoczyły na niego dwie krewetki Lysmata Kuakenthali i zaczęły mu wyrywać mięsko. Wyglądało to przezabawnie - przeciąganie liny. Krab się cały schował do muszli ciągnąc mięsko, a krewety wyrywały mu to z kleszczy. W końcu jakoś tak naciągnął muszlę że schował się cały razem z mięskiem w środku a biedne krewetki smutne krążyły obok. Musiałem im dać po kawałeczku na pocieszenie.
-
A ja się czasami zastanawiam czy mocne niebieskie światło aktyniczne nie ma negatywnego wpływu na oczy? Ogólnie UV nie jest zdrowe dla patrzałek. Tylko nie wiem czy to produkowane przez diody UV albo świetlówki jest już w szkodliwym zakresie promieniowania?
-
wszystko zależy od kranówy i od akwarium. Ja w moim wcześniejszym akwarium nie stosowałem DI, a czasami robiłem podmiankę na kranówie, ale po pierwsze mam dobrą kranówkę a po drugie miałem dojrzałe akwarium pełne koralowców, które wchłaniały wszystko. Ludzie trochę dramatyzują, tak jakby w kranie jakaś trucizna leciała, a przecież często woda w kranie nadaje się do picia bez gotowania, więc aż tak straszna nie jest. No i jeszcze dochodzi kwestia co trzymamy w akwarium - łatwe miękkasy spokojnie będą rosły na kranówie, a bardzo wymagające akropory pewnie nie.
-
Możliwe sposoby to: odpieniacz, UV-ka, ew. jakaś filtracja mechaniczna typu wata lub skarpeta. Pewnie można też wpuścić jakiś rodzaj życia które by wyjadło ten zakwit - jakiś zooplankton?. Korale pewnie też korzystają, ale może im trochę zająć wyjedzenie wszystkiego. Taki niestety jest urok akwarium bez odpieniacza. Miałem podobnie w mojej 60-tce, u mnie pomogło filtrowanie przez watę.
-
Jesteś cierpliwy. Tak trzymać Ładny baniaczek. Jakie masz rybki?
-
Chromisy 2 z 5 zagubione w akcji razem z doktorkiem
rysio2000 odpowiedział marinefreak → na temat → Plagi
U mnie w 450 litrowym zbiorniku wszystkie martwe rybki znikały, nigdy żadnej nie widziałem, były zjadane w nocy, po prostu znikały bez śladu. Obstawiam że robotę robiły wieloszczety, ślimaki, krewetki i inne stwory. Kiedyś padła mi duża krewetka kuakentali - była stara i wielka, widziałem jak wieczorem leżała na dnie, miałem ją wyciągnąć, ale zapomniałem. Rano nie było śladu. -
moim zdaniem to eunice. To prawdziwy predator, zabije wszystko w akwarium. Rośnie dość duże i da radę nawet dużym rybką.
-
Ja miałem w swoim zbiorniku podobne rozwiązanie, tyle że zamiast panelu miałem sump obok akwarium. Teraz robię małe akwarium ok 100 litrów, właśnie z panelem i nie wiem czemu wszyscy tak zakochani są w sumpie. Panel ma swoje zalety ma też wady, Dla mnie największą wadą panelu jest to, że odpieniacz jest na wierzchu i jak jest głośny to go nie wyciszymy niestety. Po za tym same zalety. Jarek już ładnie opisał, ja jeszcze dodam, że kolejną zaletą panelu jest brak komina. Ja w moim zbiorniku połowę panelu (panela?) przeznaczam na dolewkę. Będzie tylko jeden zbiornik "wszystkomający".
-
Jeśli to eunice to mogło zeżreć rybki i krewetki. To co na zdjęciu nie podobne ale twoj opis pasuje Zobacz czy przypomina coś z tych: http://pl.reeflex.net/tiere/3838_Eunice_aphroditois.htm#kattyp4 http://pl.reeflex.net/tiere/958_Eunice_gigantea.htm#kattyp4 http://pl.reeflex.net/tiere/2279_Eunice_sp_verschiedene.htm#kattyp4 Jesli to to to wywal i to szybko
-
usuń te aiptasie i asteriny najlepiej też. I zostaw akwa w spokoju na jakiś czas, niech dojrzewa. Co do kraba, czy to taki: http://pl.reeflex.net/tiere/3069_Cymo_melanodactylus.htm#kattyp3 ?
-
Jak zrobisz panel to nie będzie takiego nacisku wody jak normalnie, więc moim zdaniem to wzmocnienie w panelu niepotrzebne. Będziesz miał w panelu przegrody? One zapewnią dodatkową sztywność
-
Moim zdaniem większość ryb najlepiej trzymać w parach. Niestety z niektórymi gatunkami nie jest to łatwe bo trzeba kupić dobraną parę, a w sklepach zazwyczaj nie mają dobranych par. Ryby zupełnie inaczej się zachowują gdy są trzymane w pojedynkę, inaczej w parze a jeszcze inaczej w grupie.
-
Dzięki Marek, chyba jednak wezmę wersję AC, cena sporo niższa. Mam nadzieję że to przycinanie to był sporadyczny przypadek, nie widziałem nikogo więcej kto by miał ten sam problem.
-
A czy naprawdę warto dopłacać do wersji DC? Planuję zakupić któryś Tunze, albo 9001 albo 9004 i zastanawiam się którą wersję wybrać. Poszukałem po różnych forach i właściwie ta pompka DC niewiele wnosi. Dlaczego chcecie upgradować?
-
Niestety większość sprzedawców wciska nieświadomym akwarystom różne nieodpowiednie zwierzaki. W kilku sklepach niestety byłem tego świadkiem. Sam też się parę razy naciąłem. Teraz nie kupuje niczego czego wcześniej nie sprawdzę. Jak sprzedawca mi coś poleca i wciska mi kit jakie to super zwierze, bezproblemowy aniołek itp. to pierwsze co robię, to wyciągam telefon, google albo reeflex.net i sprawdzam czy rzeczywiście taki super ten zwierzak. Zastanów się dobrze czy chcesz mieć tego ślimaka i jak uznasz że nie, to zadzwoń i zapytaj czy go przyjmą. Pewnie będą robić problemy, ale kto wie. Trzeba walczyć o swoje.
-
Gdzieś to już pisałem ale napiszę i tutaj. Wszystko zależy od ryby, są ryby które spokojnie mogą kilka dni nie jeść, a są takie które powinny jeść kilka razy dziennie.Najbardziej znanym przypadkiem są anthiasy, które mają szybką przemianę materii, dużo i szybko pływają, dodatkowo maja krótki przewód pokarmowy i w naturze żerują cały dzień. Źle karmione w akwarium często umierają. Są też ryby które np. skubią glony lub detrytus i one niekarmione same sobie znajdują pożywienie. No i generalnie dla większości organizmów lepiej jak są lekko niedożywione niż przekarmione. Wracając do pytania autora, uważam że spokojnie błazenki wytrzymają kilka dni bez jedzenia.
-
Tak zgadzam się, na pewno nie powinno się dawać za dużo jedzenia na raz. Jedzonko powinno zniknąć w kilkadziesiąt sekund. Natomiast z tymi głodówkami byłbym ostrożny - zależy jaka ryba. Jednym to nie przeszkadza inne będą głodować i może to źle wpłynąć na ich kondycję.
-
Troszkę się jednak różnią. Niektóre ryby morskie np. anthiasy wymagają sporo jedzenia podawanego w małych porcjach, ale często. Wynika to z szybkiej przemiany materii. Te ryby są bardzo ruchliwe, szybko i dużo pływają więc muszą jeść. Ważne żeby nie dawać za dużo jedzonka na raz. Lepiej dawać często małymi porcjami.
-
tu zdania są podzielone. Jedni nie mieszają, inni mieszają. Ja zmieniałem sole bardzo często i nigdy z tym problemów nie miałem. Co do pytania autora wątku, nie sądzę żeby fochy koralowców były spowodowane tylko podmianą na nowej soli - no chyba że sól była popsuta np. zbrylona.
-
To że ci się ryba nie podoba to bardzo ważny argument. Nigricansa lepiej odpuść, to razem z białobrodym i achillesem najdelikatniejsze pokolce (podaję za czasopismem Coral). To już lepiej japonicusa (do 21 cm). Ja miałem podobne dylematy jak ty i ostatecznie skończyłem z samym strigosusem i borsukiem - nie pływały razem, borsuk chyba się nie kumpluje z pokolcami Moim skromnym zdaniem Strigosus to najlepszy pokolec do akwarium. Ale to już pieśń przeszłości. Teraz szukam rybek 10x mniejszych.
-
Ja miałem strigosusa jedynie z borsukiem (też polecam, borsuk może nie za piekny ale bardzo pożyteczny), ale myślę że towarzystwo innego pokolca to dobry pomysł. A Acanthurus triostegus nie chcesz? Podobno nie rośnie duży, jest raczej spokojny (jak na pokolca) i odporny. Ja bym na twoim miejscu wziął żółtka i jakiegoś Acanthurusa. Takie trio ładnie się powinno dogadywać - jak wpuścisz razem.
-
Do Ctenochaetusa można dać dowolnego acanthurusa - powinny żyć w zgodzie ponieważ mają inne nawyki żywieniowe. Niestety wiele Acanthurusów jest problematyczna. Możesz spróbować np. Acanthurus triostegus albo tristis - nie rosną bardzo duże i powinny być w miarę spokojne. Możesz też dodać zółtka - ale to mało kreatywne