Tester
-
Liczba zawartości
8 656 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Zawartość dodana przez Tester
-
jak sterujesz +/- 1w na pompie jebao?
-
wrzuć prosze fotke tego zaworu co chcesz kupić. Zastanawiam się ile potrzeba przestrzeni nad nim aby go rozkręcić
-
Spodziewam się .. z tym że spodziewam się też sraczkowatego koloru, a 2* 250 w to już sporo żeby doświetlać np niebieskim orphekiem
-
Jeden po kilkutygodniowym grymaszenie się poddał. Reszta w większości super. Tylko echinaty nie rosna. Praktycznie w ogóle nie urosły ale ładnie polipują
-
Naturalnie... A z ciekawostek to dostałem lampę HQI z prawie nowymi żarnikami nepturion 12k. Pod obecnym światłem przyrosty mam takie sobie (choć mam wrażenie że ostatnio korale ruszyły) A może by tak zmienić i zobaczyć po miesiącu?
-
Dzięki za wpis. Zakładając że Triton daje prawidłowe wyniki to Salifert na potas rzeczywiście zaniża. Ciekawe czy to reguła czy przypadek. Natomiast test na jod wydaje się być interesujący. Ciekawe jak z innymi testami kropelkowymi.
-
Bardziej mi chodziło o wasze opinie właśnie na temat wrażeń z użytkowania i dokładności testów typu boron, stront, jod, żelazo, miedź, potas etc. Dawno temu bawiłem się testami Red sea na jakieś mikroelementy i to była porażka. Potas używam od saliferta i ogólnie jest ok. Myślę że można mu zaufać, choć w necie znalazłem sygnały że zaniża wynik. Ostatnio widziałem też test na organike od saliferta
-
Jeśli myślisz o mnie to nie wiem. To znaczy domyślam się co by trzeba było uwzględnić w takich kalkulacjach wychodząc z definicji alkaliczności. Jednak obserwując stałe pomiary KH, myślę że taki wzór miałby sens dla obliczeń w zlewce laboratoryjnej a nie dla tak dynamicznego tworu jakim jest akwarium morskie
-
Cześć, Temat o fotometrach typu Hanka już jest i się prężnie rozwija. Ciekawi mnie natomiast jakich testów kropelkowych uzywacie poza standardowymi typu NO3, KH, Ca czy Mg. No i oczywiście jakie są Wasze wrażenia z ich używania?
-
Silvia, czego się czepiasz? Czy jakiekolwiek radio, tablica ogłoszeń czy gazeta z ogłoszeniami robi inaczej? Czemu więc swoją żółć wylewasz na NR?
-
A przestań teraz dozowac....
-
Witamy
-
Dziekuje. Teraz widzę. Masz G4?
-
No stosuj sól bez soli bo się okaże że za duZo z tego zasolenia będzie pochodziło od nadmiaru NaCl
-
Grzegorz powiedz coś proszę o ustawieniach radionow. Ps A gdzie abrotanoides?
-
U mnie microclados też bardzo wolno rośnie
-
pisałem o fluconazolu tutaj : https://reefhub.pl/glony-wlosowate-metody-walki/ tez zero strat
-
Slw 10 to slabizna. W 50L bez skały jedna wystarczy ale ze skałą muszą być dwie conajmniej
-
Ja startowałem na RRR (real reef rock). Ciężkie kloce, ale mimo początkowych obaw, nie miałem z nimi jakichś niezwykłych problemów. Ot normalne dojrzewanie. Ładnie są porośnięte glonami wapiennymi i sporo robactwa sie w ich zakamarkach wije. Porowatość jednak zerowa i nadają sie tylko na konstrukcję. Mają zresztą bardzo ciekawe kształty i łatwo się kleją ceresitem
-
Jestem prawie pewien, że to fosforany, ale widziałem w życiu sporo udziwnień zrobionych tylko po to, aby spełnić jakieś wymagania czy normy i dopuścić urządzenie do sprzedaży. Na przykład czemu Hanka na fosfor jest według specyfikacji dokładniejsza skoro pomiarem wyjściowym miałyby byc fosforany? Kiedyś robiłem testy Hanką 713 w wodzie RODi w której TDS był zerowy. Wyniki oscylowały w okolicach 0.1 - 0.15mg/L. Podejrzewałem wtedy, że jakiś związek wpływa na wynik, ale nie znalazłem nic na ten temat w literaturze. Niektóre metale niby wpływaja na pomiar fosforanów, ale musiałyby być w sporych dawkach. To był okres wiosennych roztopów i znalazłem informację, że to jakiś dodatek do wody. W takim razie musiałby to być dodatek niejonowy, żeby przejść przez żywicę i TDS
-
No właśnie - ciekawe która metoda jest tą podstawową z której wyliczane są wyniki.
-
Praca jest słyszalna - nie ukrywam, ale nie jest to terkotanie. Raczej gwizd silniczków jakiegoś robota Nie jest to dźwięk nieprzyjemny dla ucha i w domowym gwarze nie przeszkadza. Ale tak, jeśli w domu jest cisza to słychać kiedy urządzenie pracuje. Te zestawy do wyciszania są do pierwszych wersji urządzenia. Od wersji trzeciej są już fabrycznie montowane. Ja mam wersję 3. Tak jak na załączonym wykresie wahania są, ale raczej niewielkie - dwie poziome kreski to ustawiony zakres - dolna to KH 7.9 a górna to KH 8.1. Niebieskie i czerwone kropki to przekroczenia góra i dół. Czarne kropki to zmiany o więcej niż zdaje się 10% i tej nawiększe skoki lub spadki najczęściej oznaczają grzebanie w akwarium np podmianę wody, czyszczenie itp. Reaktor mam ustawiony na stałe dozowanie natomiast pompa zasilająca jest podłączona do gniazdka sterowanego urządzeniem. Za każdym razem, gdy jest przekroczenie (niebieska kropka) gniazdko jest wyłączane dopóki KH nie spadnie poniżej 8.1. Wahania wynikają z tego, że największe zużycie CO2 i największa kalcyfikacja są w dzień. Stała podaż KH powoduje, że skoki pojawiają się najczęściej wieczorem i w nocy. Jeśli chodzi o powtarzalność to urządzenie jest bardzo stabilne. Robiłem testowo kilka pomiarów raz za razem i wyniki były niemalże identyczne. Porównywałem również wyniki z Hanką KH i są zbliżone, z tym że Hanka pokazuje o jakieś 0.15 wyższe.
-
Trudno mi jeszcze mówić o regularnych kosztach bo pierwszy galon reagentu dostałem w promocyjnej cenie, a i płyn kalibracyjny do sondy pH mam z własnych zapasów. Na początku oczywiście jest zabawa i testy co godzina więc jakby wszystko zuzywa się szybciej. Teraz robie test KH co 6 godzin czyli 4 x na dobe plus jakieś 2-3 (w zależności od dnia) badania kontrolne gdy wynik odbiega od normy. Oryginalny reagent - 1 galon to około 100 funtów, przy czym rozcieńcza się go czterokrotnie. Myślę, że przy 4 testach na dobę spokojnie na 8-9 miesięcy starczy. Na R2R jest wątek o tym jak samemu zrobić reagent - w końcu to tylko HCl, więc można sporo taniej kupić. Do tego dochodzi komplet wężyków do pomp za 18 funtów zdaje się i aplikacja sugeruje zeby wymieniać je co 6 miesięcy. komplet saszetek PINPOINT ph4, ph7 i ph10 to około 4 funty. Można kupić w butelkach - wychodzi taniej, ale trwałość jest podobno dużo mniejsza
-
Myślę, że jest to rewelacyjny kawałek sprzętu ale z dwiema wadami głównymi - cena i precyzyjność obsługi. Oprócz ceny zakupu dochodzą jeszcze płyny kalibracyjne, reagent oraz materiały eksploatacyjne. I żeby wszystko dobrze działało trzeba przywiązywać wagę do regularnej kalibracji pomp, sondy itd. Bez tego wyniki łatwo mogą być przekłamane. Mimo że mam apexa dla mnie głównym argumentem przeciwko tridentowi był jego kształt, który w zasadzie wyklucza żeby go gdzieś powiesić, a u mnie nie ma miejsca na dodatkowe pólki.
-
To jest temat bardziej złożony. Z Maxspecta byłem ogólnie zadowolony - korale zresztą też. Niestety nie mogłem zmieścić dwóch lamp - jedna za druga, bo miałem za wąskie akwarium, a niestety 'skrzydełka' lampy recurve nie daja dość swiatła, żeby doświetlic tył. Jeśli nie przeszedłbym na radiony (chyba się troche pospieszyłem z nimi) to dzisiaj dokupiłbym do Maxspecta belki Orphek i pewnie byłoby super. Co do odpieniacza, ja uważam, że dzisiaj, w dobie różnych metod filtracyjnych które często łączymy - stosowanie przewymiarowanego odpieniacza to zły pomysł. Rozejrzy się za czymś u Twistamana. Stosunek wydajności do wielkości super. Kontrola też bardzo dobra. Natomiast dwie rzeczy mnie wkurzają totalnie - montowanie na dodatkowym magnesie oraz nieodpinany kontroler.