Skocz do zawartości

Tester

Moderator
  • Liczba zawartości

    8 651
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Zawartość dodana przez Tester

  1. A to nie jest tak że przy wyższych fosforanach korale właśnie ciemnieją? Bo tu autor pisze o jasnych koralach
  2. ze szczególnym uwzględnieniem azotanów i fosforanów, bo pewnie o mikroelementach nie mamy co marzyć
  3. Tester

    Aquascape a'la super glue

    Nie twierdzę, że tak nie jest, ale to znalazłem w Necie: Cyanoacrylate glue also differs from traditional glue, due to its special bonding conditions. This is because cyanoacrylate glue can only bond with a surface when there is moisture present. This means if the cyanoacrylate glue is placed on a perfectly dry surface, it will not stick to the surface or form a bond. In contrast, when any amount of moisture is present, the molecules in the cyanoacrylate glue will react with the moisture to form tight chains in between the two surfaces in contact. This reaction generates heat and occurs instantly, which differs from traditional glue bonding that occurs by evaporation of the base fluid. tłumaczenie z Googla dla nie spikających: Klej cyjanoakrylowy różni się również od tradycyjnego kleju ze względu na specjalne warunki wiązania. Dzieje się tak, ponieważ klej cyjanoakrylowy może łączyć się z powierzchnią tylko wtedy, gdy występuje wilgoć. Oznacza to, że jeśli klej cyjanoakrylowy zostanie nałożony na idealnie suchą powierzchnię, nie będzie przywierał do powierzchni ani nie tworzył spoiwa. W przeciwieństwie do tego, gdy obecna jest jakakolwiek ilość wilgoci, cząsteczki kleju cyjanoakrylowego będą reagować z wilgocią, tworząc ciasne łańcuchy między dwiema stykającymi się powierzchniami. Ta reakcja generuje ciepło i zachodzi natychmiast, co różni się od tradycyjnego klejenia, które zachodzi poprzez odparowanie płynu bazowego
  4. Tester

    Aquascape a'la super glue

    Z tego co wiem to aktywatorem jest woda. Tak jak pisał Dale, kropelka powinna być podana na czystą, wilgotna, ale nie mokra skalę. Miejsce klejenia musi być czyste i wolne od tkanki organicznej Kropelka jest bezpieczna bo natychmiast po kontakcie z wodą powierzchnia kleju polimeryzuje tak, że nic się do wody nie uwalnia.
  5. Kiedyś szukałem informacji czy Hans Balling opatentował swoją metodę. Nie znalazłem nic takiego, natomiast znalazłem ogólne przepisy, które mocno utrudniają opatentowanie czegoś w czego nazwie jest imię, nazwisko, nazwa własna czy po prostu proces, (fizyczny, biologiczny, chemiczny etc) który opiera się na powszechnej wiedzy. Nie można na przykład opatentować gotowania wody jako procesu, ale można opatentować technologię gotowania wody. Jako, że Balling w sumie koła nie wymyślił, tylko dobrał odpowiednio składniki, które i tak były używane w akwarystyce, to trudno by mu było opatentować ten proces.
  6. Tester

    Aquascape a'la super glue

    Klejenie poza woda nie stanowi problemu. Kłopoty zaczynają się przy przenoszeniu większych i cięższych konstrukcji. Fajne jest to że klej dość szybko porasta glonami wapiennymi.
  7. Kurcze... Po angielsku... :/ tu nie chodzi o to co jest w instrukcji tylko kiedy mogłem robić testy. Zima zostawały tylko weekendy, co nie zawsze było mozliwe
  8. na przykład... ale jest również np 'the one' od Polylab. tam jest bardzo ciekawie rozwiązane dozowanie KH (brak węglanów w butelce), które normalnie nie mogło by być połaczone z kationami w jednej butelce. W butelce są organiczne związki np mrówczany albo octany które są rozkładane w akwarium przez bakterie właśnie do węglanów.
  9. a co my myslicie o ballingu (z małej litery) jednoczęściowym?
  10. ja miałem dokładnie ten problem z KH od saliferta. Gdy wieczorem dominowało światło aktyniczne nie byłem w stanie określić zmiany koloru we fiolce
  11. cena 25 reagentów w UK to koszt £21 biorąc pod uwagę, że test saliferta kosztuje połowę i ma dwukrotnie większą wydajność, to nie wiem czy temat jest opłacalny.
  12. Niby wszędzie pre-order ale w https://hannaservice.eu/product/saltwater-nitrate-low-range-checker-hc-hi781/ dwa w magazynie
  13. O tym nie pomyślałem, ale właśnie ze względu na tak wysokie pH sprawdzałem je tak dokładnie
  14. Na pewno bylo ok. Sprawdzałem trzema różnymi ph-metrami. Korale nie miały żadnych problemów. Zresztą na forach zachodnich tak wysokie pH to nie rzadkosć.
  15. bedziesz lać po kilka litrów odcieku o ph 6.4 na godzinę to pogadamy inaczej
  16. W nocy pH spadało mi do okolo 7.8 a w dzień wspinało się do 8.2.
  17. stosowałem niedawno filtr z pochłaniaczem CO2 od rebreatherów nurkowych. Ph w dzień skakało do 8.7 a w nocy spadało do 8.3
  18. @katani 20 cm nad wodą. Jak są na 50% to chyba nawet się wentylatory nie włączają. Kontrola bezpośrednio z komórki
  19. Tester

    Ospa oodinoza

    No więc jest tutaj na NR fajne opracowanie Nie czytałem na nowo, ale to chyba tu było napisane, że cykl rozwojowy może trwać nawet do 6 tygodni i rzeczywiście, żeby go skrócić do kilkunastu dni trzeba podnieść wysoko temperaturę. Nawet do 30 stopni.
  20. To zdecyduj się... Przy okazji pokaż mi jeden mój wpis w którym napisałem że dozowanie NO3 moim zdaniem jest bez sensu. Tu masz link żeby Ci było łatwiej: Poza tym ja sam dozuje Ca(NO3)2 do akwarium. Tak się więc zastanawiam skąd wziąłeś takie rewelacje. A wracając do tematu glikolu, nadal nie odniosłeś się merytorycznie do mojego wpisu. I w kwestii formalnej, oczywiście wiem, że różne "paliwa" i substancje chemiczne mają różne cechy. Ale mi cały czas chodzi o to, że zamiast szukać nowych źródeł węgla zastanówmy się czemu nie działają stare. Może to kwestia poziomu KH, pH, oświetlenia, cyrkulacji etc. Wydaje mi się, że moja analiza była całkiem logiczna. Więc jeśli to te same bakterie to co spowodowało, że chętnie przestawiły się na glikol? PS Rozkładam temat na czynniki pierwsze, żeby dojść do jakichś wniosków, a nie żeby mi ktoś pisał bzdury, że jestem hamulcowym i że "nie bo nie".
  21. Próbowałem dyskutować w tym temacie, bo sam tak jak napisałem nie wiem wszystkich rzeczy i wiele z nich wynika tylko z doświadczeń, bo ja na przykład problemu z VSV nigdy nie miałem. Doświadczenie to coś takiego czego nie zastąpią, żadne badania i naukowe publikacje. Jeśli napisałem coś z czym się nie zgadzasz to trzeba było to wykazać. I byśmy dyskutowali dalej. A tak, doczepiłeś się do mnie bez żadnego merytorycznego odniesienia do mojego postu. Tak więc, po prostu będę tu śledził Wasze wypowiedzi bez żadnego wkładu z mojej strony. O to Ci chodziło tak? PS Przyznałem że czegoś nie wiem. Czy to złe?
  22. Przez wiele pokoleń akwarystów. Co do obecności pewnych związków na rafie to taka dyskusja nie ma sensu bo odpieniaczy też nie ma, ani węgla aktywnego ani purigenu etc. Wszystko to co lejemy w temacie utrzymania parametrów jest substytutem, albo sposobem na względnie bezpieczne zmieszczenie miliardów metrów sześciennych wody i tysięcy procesów biochemicznych w kilkuset litrach wody akwariowej. Poza tym w większości przypadków dążymy do innych efektów niż te naturalnie występujące na rafach. Stąd właśnie pojawienie się metod probiotycznych. Myślę że w skali mikro byś się zdziwił. No ale proszę, nie w takich ilościach jakie są na rafach. Swoją drogą zainteresował mnie temat toksyczności cukru. Znasz może jakieś opracowanie na ten temat? Ale zadam jeszcze raz pytanie. Czemu dodanie glikolu niby tak nagle i diametralnie zmienia konsumpcję NO3 i PO4? Czy w akwarium już bakterie jedzące glikol są? Jeśli TAK, to: Skąd się wzięły skoro do tej pory nie dawaliśmy glikolu? Jeśli NIE, to: Dlaczego nastąpił spadek nutrientów? Pewnie to te same bakterie, które do tej pory jadły VSV (itp), ale z pewnych przyczyn przestały go jeść i teraz chcą glikolu. Ale skoro do tej pory jadły VSV (itp) i przestały go jeść, to co było motorem tej zmiany?
  23. Czy na pewno wszyscy wiedzą jak działa dozowanie węgla organicznego do akwarium? Pytam, bo powyższe zdanie czytane dosłownie bardzo wprowadza w błąd. Ktoś początkujący prawdopodobnie wyciągnie złe wnioski. Trzeba albo pisać jak jest albo zaznaczać, że to duże uproszczenie lub skrót myślowy. Cały czas jednak myślę, że dla samej idei metody probiotycznej źródło węgla ma mniejsze znaczenie niż okoliczności i warunki panujące w akwarium. Czy bakterie potrafią w równym stopniu korzystać z różnych źródeł węgla? @niknik zdaje się już na to odpowiedział wyżej. Więc skoro nie, bo potrzebują konkretnych enzymów do dekompozycji związków będących źródłem węgla organicznego, to skąd, bez wcześniejszego dozowania glikolu do akwarium, wzieły sie tam bakterie które akurat ten glikol matabolizują? Zgadzam się, że różne szczepy mają różne preferowane węgle organiczne. Są takie co rozkładają kał w kibelkach typu tojtoj, są takie które zjadają ropę i są stosowane przy redukcji skutków katastrof ekologicznych np wycieku ropy z tankowców. Nie oznacza to jednak, żeby do akwarium dozować ropę czy coś gorszego @Arek77 wspomniał o cukrze, który w zasadzie w naturze jest powszechny i wydaje się, że absolutna większość organizmów potrafi (i musi) z niego korzystać. Może zamiast zastanawiania się "co by tu jeszcze lać do akwarium" zastanówmy się czemu stare i sprawdzone VSV nie działa. Toż to trzy różne, i co więcej naturalnie dostępne źródła węgla w naturze. Co powoduje, że jak niektórzy powyżej twierdzą, VSV u nich nie działa? W bunt bakterii nie wierzę Nie wierzę też w to, że akurat tych bakterii co jedzą VSV w akwarium nie ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.