Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. Ja osobiście wolę w sklepie. Ale OK, co, kto woli. Osobiście wolę zapłacić za koral w Jadwidze, dostać go w super stanie i nie martwić się o przesyłkę. Jeśli uważasz że ceny są kolosalne, to mogę pokazać Ci na PW kilka innych. Podpowiem, zerknij na mój staż Zobacz ile mam zbiornik. Uwierz mi, byłem w paru sklepach, z kilku sprowadzałem życie i korale. Na liście milionerów też mnie nie zobaczysz A z jakiegoś powodu tam kupuję. Mocno niewiarygodne rzeczy opowiadasz, Jadwiga daje zdjęcia realne, to co, nie widziałeś jaki gatunek bierzesz czy chcesz powiedzieć że brzydala z pokolcem pomylili? Kilka ryb nie doszło do mnie, bo sklep nie wysłał ich, bo się okazało że np. w czasie kwarantanny łomot ryba dostała i choruje, może w transporcie oko się powiększyło? obraz który malujesz, jakoś nie pasuje mi do moich doświadczeń z firmą. Można, można Tylko w dzień coś zrobię, bo światło zgasło. No i pokleił bym ostatni zakup.
  2. Znaczy zrobiłeś sobie dużą kaskadę, tylko mniej wydajną, bo bez wymuszonego obiegu wody przez złoże. Za to ze sporą pralką czy dobrze widzę że kratka po stronie czujnika dolewki nie sięga boku? To jest właśnie ta sytuacja kiedy projekt nie powinien działać, ale korale o tym nie wiedzą i mają się świetnie Gratuluję, z faktami nie sprzeczam się
  3. dale

    Kolorowa hydraulika - gdzie kupić?

    Już mówię, miałem początkowo lampę która zasłaniała mi całą górę akwarium, więc szara rura z wylewkami była zasłonięta, teraz przy dwóch etherealach cała góra jest odkryta, no i muszę po nowym roku wykleić środek białym poliwęglanem (łatwo się czyści), i przerobić wylewki na locliny. Biały by pasował do korony, czarny do locline Dzięki, jutro ruszam na łowy, mam nadzieję że mają rozmiary mm a nie tylko calowe - sprawdziłem na stronie, mają raczej tylko calowe, no i kąt prosty, ale mimo to przejadę się, bo jak móisz że kupowałeś takie, to pewnie nie wszystko mają na stronie
  4. Ja pisałem o martwych strefach w panelu do głównego zbiornika wystarczy Ci podwójny locline z pompy. Zaufaj :). Puść wylot z locline górą, nie będziesz musiał wiercić i będziesz miał łatwiej jeśli chodzi o montaż całości. Nie ta wydajność, nie ten poziom natlenienia - zobacz jakiej długości były takie denitryfikatory robione z węży ogrodowych i jaki był przepływ wody. A tutaj niestety nie uzyskasz tych warunków, bo wystarczy że raz, na jakiś czas będziesz miał zawirowanie w wodzie i jedyne co uzyskasz, to wyrzut "zgnilizny" do systemu. Czy akurat ta część konsumowała NO3, to mocno wątpię, ale że miała szansę tam zachodzić, raczej nie wątpię, warstwa na tyle gruba, że wymiana wody byłą by minimalna, o ile spływ wody nie robił by za dużego miksera. A masz zdjęcie całości panela? I jakiej wysokości masz spiętrzenie na grzebieniu?
  5. dale

    Kolorowa hydraulika - gdzie kupić?

    W Polsce ten asortyment też jest - który podlinkowałeś, brakuje mi tego
  6. Ostatnio zauważyłem jedną ciekawostkę, mianowicie, kupowałem korale z różnych miejsc. I z systemów zeowitowych o niskich nutrientach i z systemów zbliżonych żyznością do mojego. Przynosiłem osobiście lub odbierałem pocztą. Miałem świadomość że koral wymaga aklimatyzacji w nowym środowisku. Zakłądałem że korale z wody podobnej do mojej będą łatwiej miały. Ale moje obserwacje tego nie potwierdziły. Jak to jest, powiedzcie, że korale z wody o zbliżonych parametrach, czy to od znajomego, czy ze sklepu, po wsadzeniu do wody przechodzą okres aklimatyzacji, grymaszą, potem zazwyczaj rosną, ale okres startu trwa jakiś czas, a korale przywiezione od Jadwigi, z tego co wiem, prowadzi je na zeowicie i parametrach dosyć wyśrubowanych, wsadzone do mojej wody, gdzie azot jest na poziomie do 15 a fosfor, jestem zadowolony, jak jest na poziomie 0,2 - 0,25, wsadzone do wody po wyrównaniu temperatury i przelaniu raz czy dwa, pompują się w ciągu kilku godzin. Czy to miękki, czy lps czy acropora. Niewiele z tego rozumiem, jedyne wytłumaczenie jakie mi przychodzi do głowy, to że zwierzaki są w bardzo dobrej kondycji i to ułatwia im start. Jak to u Was wygląda?
  7. Potrzebuję kawałek kolorowej hydrauliki - będzie widoczna, dlatego zależy mi na pewnej estetyce. Rury czerwone i białe kolanka to nie problem, ale potrzebuję do szczęścia białych bądź w innym kolorze niż szare trójników 45 stopni, najlepiej w rozmiarze 32 mm. Widział może ktoś takowe dostępne gdzieś ?
  8. Ale w tym układzie panela masz tylko jedną komorę i zadatki na martwe strefy. Najmniej użyteczny model jaki widziałem. Przecież pompa będzie łapała wodę ze swojej okolicy, więc co wymusi przepływ przez ceramikę? Grzebień nie musi być na całej szerokości, spokojnie wystarczy 10 cm długości i zanurzony na centymetr- półtora (możesz zrobić ruchomy, z regulowanym zanurzeniem) i tradycyjnie wtedy, w pierwszej komorze grzałka i jak chcesz - odpieniacz, w drugiej ceramika a w trzeciej pompa i czujnik dolewki. Watę jak chcesz, możesz dać jako dodatkową przegrodę pomiędzy pierwszą komorą a przelewem do ceramiki. Wstawiasz szklane prowadnice, a w nie wkładasz drabinkę z kratki rastrowej z włókniną (owatą).
  9. Jasne, bo widzę że sprzęt ma potencjał, tylko nie traktuję go w oderwaniu od całego systemu i mam świadomość że jeśli zdecyduję się na jego wprowadzenie, odbędzie się to poprzez przebudowę systemu, a nie dołożenie kolejnego elementu. Mam też świadomość że wszystko może się zepsuć, dlatego idę o krok dalej, by zmininalizować skutki.
  10. I dalej niczego się nie nauczyłeś:) ? Każda automatyka ma prawo nawalić. W każdej może zdarzyć się awaria nie przewidziana przez twórcę i producenta. Nawet awaria zabezpieczenia do zabezpieczenia może uwalić zbiornik. Automatyczny pomiar który niczym nie steruje ma taki sam sens jak zakup lamborgini na wyjazdy do biedronki. Niby można i da się, ale nie wykorzystujesz jego potencjału. Natomiast użyjesz, możesz znaleźć się na drzewie. Ot i cała filozofia. To są urządzenia klasy laboratoryjnej, o wysokim stopniu automatyzacji. Będą się zdarzały awarie, owszem proces produkcyjny i kontrola jakości może obniżyć ich częstotliwość, ale kupując je, musimy być świadomi tego faktu i godzić się na niego.
  11. To są bufory, więc kropla RO nie powinna robić im różnicy. Dlatego jeśli mamy prawidłowo zrobiony i przechowywany roztwór, elektrodę pomiędzy pomiarami płuczemy w naczyniu z RO, i delikatnie dotykając do kawałka ręczniczka - najlepiej poza miejscem pomiarowym, ściągamy jej nadmiar, to powinny służyć nam długo. Dodatkowo, jak mamy stare płyny, nie wylewajmy ich, tylko wtedy możemy ich użyć do płukania elektrody pomiędzy pomiarami, po płukaniu w RO a przed zanurzeniem we właściwym roztworze kalibracyjnym - wtedy jeszcze mniejsza różnica stężeń będzie, tylko muszą to być płyny tej samej marki. To tak już maksymalnie ortodoksyjnie i koszernie :)))
  12. dale

    Mandaty w górę!

    Nie, prowadzenie po zabraniu uprawnień, czyli wbrew zakazowi, wyczerpuje znamiona art. 244 kodeksu karnego, cytowanego wyżej, jest to przestępstwo i podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, w zwykłych warunkach (w wypadku recydywy może być obostrzone), oczywiście kara może być orzeczona z okresem próby, czyli w popularnych zawiasach - jeżeli okoliczności będą za tym przemawiały.
  13. dale

    Mandaty w górę!

    https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-karny-16798683/art-244 Czego tu można nie rozumieć? Ty mówisz o prowadzeniu bez uprawnień (prawdopodobnie), a nie po prawomocnym orzeczeniu, czyli "zabraniu". Z tym że należy zauważyć, że po utracie prawa jazdy po wyroku, kodeks karny nam grozi jedynie do chwili zatarcia skazania, potem, normalna wykroczeniówka i mandat.
  14. dale

    Mandaty w górę!

    No właśnie... To jest poziom świadomości tej dyskusji... a ja się dziwiłem że pis wygrał wybory... podpowiem - art. 244 kk
  15. Musiał się któryś z reagentów czymś zanieczyścić, kup nowy zestaw, nic innego nie poradzisz. Może się gdzieś reagenty przegrzały?
  16. dale

    Deltec 400i do 220l

    W teorii powinien wystarczyć, ale przy naszych obsadach był by na granicy. ja bym szedł w następny model Twistmana, to są naprawdę wydajne pienidła, bardzo dobrze zaprojektowane, ostatnio właśnie po roku używania czyściłem go. Rozbierają się na części pierwsze, jak coś by Ci pękło albo padło, jest bezproblemowy dostęp do części. Czy to rurka na którą wlazłeś przypadkowo przy czyszczeniu, czy stojan silnika. No i gwarancja praktycznie "od ręki". Fajne pienidła ma też Maxspect, aż szkoda je w szafce zamykać, na plus, wbudowane zabezpieczenie przed przelaniem, no i to są stożki, więc bardziej podatne na wszelkie niestabilności.
  17. Po zdjęciach trudno poznać. Pełny zestaw do RO to: filtry (mechaniczny i węglowy), membrana (o wydajności 75 gpd, 100, 150 gpd - galonów na dzień/dobę), żywica jonowymienna. Do tego niezbędne akcesoria - przyłącze, wężyki i ogranicznik odcieku. Wielkość membrany nie ma bezpośredniego wpływu na wydajność RO/odciek - tylko na szybkość produkcji wody, różnice w cenie są niewielkie, a w napełnianiu zauważalne, warto, jak środki pozwolą kupić większą. Do tego dobrze jest założyć TDS dwupunktowy, będziesz wiedział kiedy Ci pada membrana i kończy się żywica oraz ciśnieniomierz - informacja o ciśnieniu wody jest dosyć cenna, bo wraz z jego wzrostem poprawia się stosunek RO/odciek, jak jest niskie, warto dokupić pompę. Ale o rozbudowie RO można pomyśleć jak będziesz np. zwiększał litraż zbiornika. Sam musisz sobie przemyśleć, co Ci potrzeba, do tej pojemności, od biedy wystarczy najtańszy zestaw RO z żywicą, wraz ze wzrostem cen rośnie jednak komfort Tak to wygląda.
  18. Dokłądnie, raz że zapas, dwa że sterowanie. A trzy, jak zrobisz wylot na podwójnym loclinie, to w takim małym baniaku możesz nie dawać cyrkulatora.
  19. 500l to jest coś koło tego, co mam w akwariach i sumpie. Przez sump przelatuje mi łącznie, realnie nieco ponad 12 000 l/h i dopiero to sprawiło że sump jest czysty a parametry w mocno obciążonym systemie stają się zbliżone do zalecanych. Ale spoko, mogę się mylić, ważne żeby "zdrowo się chowało"
  20. O widzisz niepotrzebnie się martwiłeś, wszystko będzie działało i śmigało. I kij z tym, ze nikt nie zapytał obsadę czy planowaną metodę prowadzenia zbiornika A jak Ci coś nie pyknie, to przecież nie ze względu na zły projekt, tylko przez złe wifi u sąsiada, albo kolanka 90 stopni zamiast łuków. Ja sobie odpuszczę bo jeszcze dojdę do wniosku że mam za duża pompę...
  21. No to umówmy się że możesz mieć problem z wydajnością obiegu przerabiałem to u siebie, no i po zmianie pompy, zaczęło to dopiero fajnie śmigać. Choć przy wydajnej filtracji bakteryjnej zbiornik może się kręcić. Przeanalizuj to pod tym kątem - jak działają inne, wzorcowe projekty (to znaczy takie z ładnymi zdjęciami w wątkach )
  22. @Przemek o i to jest rozwiązanie dla mnie Nawet początkowo tak robiłem - regulacja pH, tyle że wtedy maiłem tyle patyków że ze zbiornika wyłaziły, a obecnie mam, powiedzmy, duże szczepki, więc i konsumpcja jest dużo mniejsza. Ale temat przemyślę, poukładam sobie i po nowym roku wrócimy do niego.
  23. Ma to sens, wywołasz efekt taki jak przy dojrzewaniu, tam jednym z etapów są glony, a skoro masz je już w baniaku, to może pobudzisz ich rozrost?
  24. Na allegro są fajne paski led, na 4 diody dwie są białe, jedna niebieska i jedna czerwona, rośliny rosną pod nimi jak szalone, refugium też. Można dać typowe ledy roślinne, ale to kolor przekłamie. Beti zasadniczo masz rację, tylko nie wiem czy korzystniej tu nie było by zachwiać nieco równowagą, bo jak refugium ruszy, to może przytłumić resztę. A tak z innej beczki, czy odrobina fragmentacji plechy nie spowodowała by powstania ognisk w innych miejscach? Jak myślicie? Dokładnie.
  25. Fakt, a jeszcze lampa, odpieniacz... skała i reszta... Kibicuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.