-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
Magu, dopisz zabezpieczenie polegające na ustawieniu maksymalnej ilości dolanej wody w ciągu dnia. Inaczej jak padnie czujnik wleje Tobie całą zawartość dolewki.
-
Jak ma działać i mieć maks możliwości w stosunku do ceny - tylko Twistman.
-
Wiecie, jeśli ktoś nie miał do czynienia z kwasem, może sobie zrobić symulację tego co che zrobić z wodą i np. atramentem. Każdy ruch i czynność musi być przemyślana. Dobrze mieć coś do neutralizacji, coś do oczyszczenia i drugą osobę do pomocy. To teoria. A w praktyce (technik laborant, do usług waszmości - między innymi zawodami ) jak czas gonił, albo koleżanka założyła przymały fartuszek.... ... Słowem człowiek się dziwi że jeszcze żyje...
-
Pilna prośba o pomoc w podłączeniu dozownika
dale odpowiedział Nik@ → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
Nie śmiećmy Koleżance w temacie Ja składam przystawkę do dozownika działającą na zasadzie czterech mieszadeł niezależnie (albo i razem) sterowanych przez sterownik pomp ( sterownik ma 8 kanałów a ja używam 4 - więc szkoda nie wykorzystać), Silniki są po 8 zł, mieszadełka po 5 zł, pvc klej mam, magnesy neodymowe kupię ... Nika, może rozplanuj sobie dawki na kartce, a potem wklep tylko... -
Pilna prośba o pomoc w podłączeniu dozownika
dale odpowiedział Nik@ → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
A nie prościej kupić było od ebtecha ? Nie dość że Polskie, to b. dobre jakościowo i tanie (w stosunku do możliwości). I ustawiane "po bożemu" z kompa (ma też klawiaturę dla hardcorów:) ) ps. ja właśnioe do swojej "kminię" mieszadła magnetyczne -
Marqo, masz oring na łączeniu kubka? U mnie jest szczelne. ps. pompę mam tunze średnią i musiałem go podnieść.
-
I dobrze pisze. Kilka wylotów będzie wymagało instalacji z kilkoma kolankami. To ogranicza przepływ. Dodatkowo, dobrze założyć dyfuzory rozpraszające, żeby nie było punktowego strumienia. Średnice przelotów trzeba dobrać żeby woda rozkładała się na wszystkie wyloty. Dodatkowo, mając nadmiar, może zejść w dół i mieć pompę niesłyszalną. Minusem jej są gabaryty. Ale z drugiej strony, nad pompą można jakieś media jeszcze powiesić... Dlatego jeśli gabaryty pozwalają, można brać.
-
Przede wszystkim szukaj pod względem wymiaru - żeby weszła do panelu. Wyloty dzielone na dwa lub trzy, przy panelu możesz dać wylot przy dnie. wydajność - jak będziesz wiedział co Ci wejdzie do panelu, wtedy się zastanowimy. Ale jeśli miało by to być bez podnoszenia wody, wtedy nawet te tańsze oblecą temat. Tylko kwestia głośnoisci - jesli ma byc cicho, to albo drogo, albo kupić mocniejsza i skręcać regulacją.
-
Nie zgodzę się - mam jego body, kupione jako używka. Konstrukcja wytrzymała, choć mocowanie kubka potrafi się wyłamać, mam dusze na ramieniu za każdym razem jak zakładam kubek Ale jak dotąd, bez awarii. Nie wiem jak obecnie, ale mój stożek - z przed paru lat, jest już zółty (podobno efekt starzenia materiału pośledniej jakości). No i szew drażni wzrok. Poprawiłem też wylot wody - regulacja nie była płynna. Poza tym, to jestem zadowolony. Ale nowego nie kupił bym - należę do tych snobów, którzy kupują oczami i nie lubią być lekceważeni (terminy) . ps. szwagieros, proszę, nie staraj się mnie sprowadzić do twojego poziomu.
-
Kolego, za to ty wniosłeś wiele - zarówno tutaj jak i w sąsiednim temacie o pompach - jeśli czujesz potrzebe pisania, może pomyś o jakims blogu.....
-
Uwierz, albo sprawdź. Ja miałem jeszcze wyższe parametry (azot/fosfor) i przyrosty montipor talerzowych, digitata i seriatopory (milki), takie że zarastały całe skały. Dopiero ukwiały mi pokasowały je... Ważne obok azotu i fosforu jest też pH, kH i mikroelementy. Dlatego też niektóre spsy w takich warunkach żyją i mają sie dobrze. ps. ryby też żyły...
-
Nika, fosfor i azot są przyswajane zależnie od siebie - to wiesz. OK. Fosfor jest pobierany ze środowiska tylko do pewnej wartości - nigdy nie da się go wyciągnąć w 100% (mówimy o transporcie pasywnym i aktywnym). Może być niewykrywalny naszymi testami, ale będzie. Poziom jego zalezy od rodzaju bakterii, ilości i ich kondycji (między innymi i w kontekscie Twoich wypowiedzi). Zależy też od formy w jakiej występuje w akwarium. Błędne założenie - co ma piernik do wiatraka? Co ma źródło azotanów do podbicia fosforanów? Przecież dozując fosfor będzie od pochłaniany razem z azotem. W końcu wyczerpie się źródło nadmiaru azotu, albo, jeśli jest on produkowany przez życie, ustali się równowaga na niższym poziomie. Masz przyczyny i znasz metodę Działaj. Fosfor najlepiej w postaci nawozu do słodkiego - policz, podaj dawkę bezpieczną i zrób test po 15 minutach, a potem po 24 godzinach. Jak fosfor spadnie znowu, podaj pełną dawkę.
-
Jak na ponad 70- postów, trochę długo się uczysz...
-
Sqesta45 Jak dla mnie czystym cwaniactwem jest robienie nagonki na forum "bo mi ryba padła"... Primo, jesteś nowy - stawiasz swój kapitał wiarygodności przeciwko sklepowi który wiele razy pokazał klase przy reklamacjach. (skąd wiem że nie masz interesu w oczernianiu - konkurencja może?) Secundo, jeśli się jedzie po rybę, jedzie się z nią do domu bezpośrednio, a nie "po korale" czy "na piwo do kumpla". Tertio, "widziały gały co brały", jak nie dopilnowałeś by dostać, co pokazywałeś, twoja strata. A Admin, najlepiej by zrobił kasując wątek. Jako naruszający dobry wizerunek firmy - moim zdaniem - bezpodstawnie. ps. tadzik, może ty jako własciciel/obsługa sklepu chwalił bys się rybą bez ogona w zbiorniku sklepowym... zapewniam że te sklepy, które znam, wszelkie uszkodzone lub chore ryby eliminują natychmiast z widoku - utrata opinii się po prostu nie opłaca.
-
Nie zna się. Stosuje marketing i nawija Ci makaron na uszy. Jedyna słuszna droga to piasek - krzemionka. Tylko koniecznie ze składu budowlanego. Takie produkty jak http://www.ecosystemaquarium.com/products/marine/miraclemud/miracle-mud/ są czystą komercją i nie warto brać ich pod uwagę. Iluzjonisto, możesz wziąć krzemionkę - też będzie "jakimś" środowiskiem życia dla organizmów i zwiększy powierzchnię filtracyjną, ale skoro to ma być metoda naturalna i działająca w synergii z systemem, to ja bym uzył piasku aragonitowego - nawet żywego. I pewnie tak zrobię, mieszając go z MM - o ile dostanę w Polsce cudowny muł...
-
No właśnie widzę - te gustowne plamki rdzy oddają dokładnie to, co chciałbym mieć w baniaku. Zaczep magnetyczny, na porządnych magnesach i obrobiony tak jak: http://erybka.pl/product-pol-4812-Vertex-Sensor-Mag-Titanium-Ekskluzywny-statyw-do-elektrod.html Kosztuje trochę więcej niż http://jadwigamorska.pl/uchwyt-akrylowy-na-4-sondy-ucs-4.html czy, jeśli mówimy o dolewce, http://jadwigamorska.pl/uchwyt-akrylowy-czujnika-poziomu-cieczy-autodolewki-ucp-2.html Ale, dla mnie to rozwiązanie z magnesami odpada, ponieważ elektrody i dolewka wiszą na bocznych ściankach sumpa, gdzie odstęp do ścianek szafki mam "na centymetry", więc ręki nie włożę by szukać magnesu, jak przypadkowo odczepię. Dlatego - z pragmatyzmu zabarwionego odrobina snobizmu wybrałem rozwiązanie dla mnie praktyczne, a przy tym estetyczne. Wiem że gdybym chciał zrobić coś takiego samemu, poświęcił bym tyle czasu, że zaniedbał bym inne obowiązki.
-
Silva, znowu sie pomyliłem - nie zrozumiałeś o co mi chodzi...
-
Widzisz... mógłbym odpowiedzieć tak, jak zwykle, na co dzień, ucinam podobne zaczepki: "A kto bogatemu zabroni ?" Ale "forum zobowiązuje", zaś dla Ciebie jest jeszcze nadzieja... Do rzeczy... nie będę polecał różnych "tomciów-garażowych wynalazców" kopiujących na lewo i prawo wyroby ludzi, którzy produkuja to oficjalnie (uważam że takie domowe diy z ukierunkowaniem na geshefty to gówniarstwo czystej wody - nie popieram tego). To nam obcina sporą grupę osób. Grzeczność zaś wymaga, by wskazać sponsora - w końcu łoży na forum, zaś my możemy sobie rozgawory prowadzić i wiedze czerpać do woli... Zaś uczciwość by wymagała, by biorąc odpowiedzialność za swoje słowa, polecić produkt sprawdzony własnoręcznie. Miałem uchwyty na wężyki trzech firm, na placu boju ostał się Twistman. Reszta albo pękła, albo była źle zaprojektowana. Poza tym, nie uważam żeby ceny były przesadzone:) Ja z ebaya czekałem 3 tygodnie. Poza tym, nie porównuj proszę, w pełni regulowanych, idealnie wykonanych akwaryjnych biżutów z chińskim odpadem poprodukcyjnym. Zwróć poza tym uwagę że taki uchwyt czujnika dolewki powinien byc w pełni regulowany w b. dużym zakresie. Ponieważ sumpy z reguły są wysokie na 35-40 cm - albo i wyżej, zaś w komorze pompy woda powinna być raczej niżej niż wyżej.
-
WIdzisz. Nie do końca. Jeżeli przyjżysz się skłądowi biologicznemu wody, wyjdzie Ci że to co siedzi w skałach to zaledwie ułamek "życia". Bakterie możesz, ze względu na funkcje podzielić na kilka grup - począwszy od tych rozkładających makrozwiązki na skłądniki podstawowe (całe łańcuchy - choćby najbardziej znane nam - od białek do azotu), po bakterie obojetne dla organizmów żywych (nie patogeny), które stanowią grupę konsumentów składników odzywczych zawartych w wodzie. Teraz jeśli włączysz UV, wytłuczesz część życia z wody, jednocześnie w zwolnionej niszy, będą się namnażały szybciej bakterie - zarówno te, które niszczysz UV, jak i inne, do tej pory tłumione przez bakterie wywołujące zakwit. Bakterie uśmiercone musisz zanim się rozłożą i wrocą do obiegu usunąć poza system. Pamiętaj, natura lubi stabilność, Ty lampą tą stabilność naruszasz. Efekt jest - ale pytanie jak długo będzie. Zauważ że długodystansowe zbiorniki z "cukierkami" nie mają UV, co najwyżej trochę ozonu do odpieniacza.
-
A nie prościej kupić taki podwójny wieszak w sklepie od Twistmana? Mam i bardzo sobie chwalę - dwa pływaki, pełna regulacja i estetyka na najwyższym poziomie. Jak policzysz czas poświęcony, koszty materiałów i narzędzi - wyjdzie Ci na to samo finansowo, zaś jakościowo, raczej nie przeskoczysz produktów Krzyśka. Dodatkowo masz pewność że plexi nie zżółknie z czasem.
-
Kolego, mam wrażenie pewnego deja vu... nie pytałeś już o to ?
-
No własnie jedno to konkurencja a drugie - jego stan. Widziałem w bogatych zbiornikach w życie (jeden w sklepie, drugi u znajomego) dwa mandaryny wcinające mrozonki - na moich oczach. I oba niestety padły w ciągu miesiąca
-
Też to zauważyłem zielono=dobrze, ale jeśli chodzi o mikroelementy, to u mnie też stymulowały dino i cyjano. Dlatego w nowym zbiorniku kombinuję z cyrkulacją i brakiem stref beztlenowych w piasku, żeby tego uniknąć. W każdym razie, spróbuję sobie podpiąć taką hodowlę fito pod pompę perystaltyczną. Tyle że jak podaję z ręki, to odpieniacz mogę wyłączyć, na czas wymieszania fito z wodą...
-
Dziękuję bardzo Właśnie o to mi chodziło - zawsze dążyłem do jak najbardziej rozbudowanego systemu. Niestety, właśnie jak wspomniałeś, kosztem wymagających sps (te łatwiejsze są zadowolone). Mandaryn nie jest jeszcze przesądzony, żeby zaryzykować jego, musze stworzyć takie srodowisko, które da mu szansę przeżycia. Zakładam że takie glonarium w głównym zbiorniku (wydzielone, powrót wody bez pomp), zasiedlone drobiazgiem powinno pomóc. Moim zdaniem, spore niebezpieczeństwo dla mandaryna może też stanowić krewetka pistoletowa (6 cm) - siedzi w skałach, mandaryn też lubi się chować... mogła by go trzepnąć w obronie terytorium (choć z czyszczącymi i debelisami się dogaduje, ba nawet seksi kreweki żyją).