Skocz do zawartości

Ironista

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    1 484
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Ironista

  1. A ja powiem przekornie. Nie ruszałbym tego żółtka. Jeżeli jest już w dobrej kondycji, to jego układ odpornościowy radzi sobie z pasożytem i nie pozwala mu się rozwinąć do postaci dorosłej mogącej się rozmnażać. Odłowienie to stres (nawet jak w pułapkę), później powrót do baniaka głównego i kolejny stres. Trzymanie akwarium bez ryb i tak nie daje żadnej gwarancji że kupując nowe ryby nie przyniesiemy ospy wraz z nimi. Co innego kwarantanna dla nowych lub kiedy jest sytuacja jaką miał Mirek kilkanaście dni temu, gdzie mamy plagę ospy, wtedy odłów jest konieczny i jestem jak najbardziej za. Ale w tej sytuacji nie odławiałbym tej Zebrasomy. Oooo.., widzę że nie jestem osamotniony w tej teorii.
  2. O to to to, nie ma lepszego poranka niż kawka, fajeczka i z Koralem pod pachą na tron. No chyba ze ktoś ma dwa, trzy trony, wtedy może na przykład zaprosić znajomych morszczaków to i dyskusja się od razu na temat artykułu wywiążę. I to by był wtedy poranek stulecia.
  3. Ironista

    Jaki piasek ?

    No to wystartuj od razu tak (najlepiej metodą zeovit) żebyś nie miał okrzemek i glonów, bo jak raz się zabarwi na brązowo lub zielono to nawet jak okrzemki i glony już nie będą w baniaku obecne, to kolor i tak mu zostanie. To nie jest stricte piasek, tylko bardzo drobne kruszywo. Miałem to w poprzednim baniaku i skończyło się na stopniowym odsysaniu i wymianie na normalny piasek.
  4. Ironista

    Dziwne zachowanie hepatusa

    Z pompami dobry pomysł, i syp żarełko blisko niego, po trochu ale wszystko co masz, może coś sobie wybierze. Mój tak zawsze spał w rogu akwarium, ale głową w dół, tak że mu ogon prawie wystawał nad wodę. Jak podpływała jakaś ryba to tłukł tym ogonem aż woda po ścianie spływała. Kiedyś dla śmiechu złapałem go za ten ogon. I to był zły pomysł. Z pół litra wody poszło na ścianę. Ale w dzień normalnie zapierdzielał po baniaku aż miło i do żarcia pierwszy po borsuku był.
  5. W piątek rozpocząłem zalewanie i wystartowałem. Skała była sucha, wcześniej myta, syfków większych nie zawierała, więc piach (również suchy) poszedł od razu. Jest woda więc już jest mokro nie sucho:) Jeszcze trochę mętnawo, ale powoli się woda klaruje. No to teraz mam okres nudy, zapaliłem światełko, pogapiłem się na gołe skałki i cyknąłem dwie fotki. Tak dla historii baniaczka. Ciekawe co przylezie pierwsze po okrzemkach - dino, cyjano? Tak sobie obstawiam prywatnie.
  6. Źle mnie zrozumiałeś. Nie pisałem że nowy sump. Napisałem tylko że w pierwszej komorze sumpa (tego który masz) dałbym filtrację mechaniczną opartą na wacie lub skarpetach żeby wyłapywała syf ze zrzutu, bo wymiana wkładów tej filtracji będzie łatwiejsza niż płukanie siporaxu czy spagetti z syfu który się tam osiedli.
  7. Ja tam bym dał do pierwszej komory jakąś filtrację mechaniczną, żeby wyłapywała syfek ze zrzutu. Można zrobić z kratki rastrowej jakąś półeczke na watę, czy też dać skarpety. Wymiana i czyszczenie będzie łatwiejsze niż płukanie siporaxu czy glonów z całego nagromadzonego syfu. Bo że będzie się gromadził to pewne.
  8. Ironista

    460 Łomża

    Uff, no to mi ulżyło że to nie katastrofa tylko planowane zamknięcie. Tak to jest z tym czasem że nie można go nigdzie dokupić i trzeba gospodarzyć tylko tą jedną dobą. Sam się zastanawiam jak to będzie z tym moim i czy dam radę czasowo z sps-ami. Na razie dzisiaj odpalam obieg, a później to zobaczymy. Jak nie da rady poświęcać odpowiedniej ilości czasu, to będzie FO z kilkoma miękasami i też będzie dobrze. Ale na Wdzydze mam nadzieję że czas się znajdzie i na chwilkę Łomżingu?
  9. Ironista

    460 Łomża

    Mariusz - to planowane, czy jakieś bum się stało? Cały w nerwach jestem, bo baniak był piękny.
  10. Zacne wymiary baniaczka. Jakiś taki mamy dobry trend ostatnio że dużo osób zmienia, a jak już zmienia to się nie cyrtoli i pojemności sa "galante", jak mawiała moja babcia. Co do obiegu - są zwolennicy teorii że to obieg a nie odpieniacz jest sercem systemu. W każdym bądź razie przy tej pojemności to już dobrze by było jakby pompka dawała tak z 10 tys. litrów. Może zaszalej i weź też Dragona. Tylko powiem szczerze, że ten spływ 32 mnie trochę niepokoi czy on to odbierze, ja na wszelki zaś dałem u siebie 40mm rurę przy 6 tys. na powrocie. Aha, nie wiem jak Koralie na 12V, ale te bez sterowania wariują po jakimś czasie i jest problem z rozruchem, nie startują lub zaczynają kręcić do tyłu. Mam dwie sztuki Koralia 5200 niesterowalne do robienia wody na podmianki i dostają kolby. Choć swoje kręcą.
  11. Łał, ale to będzie w przyszłości wyglądać. Nawet sobie tego nie mogę wyobrazić. Co tam będzie świeciło?
  12. Dokładnie tak jak inmar pisze. Jeśli płyty nie wiszą w powietrzu tylko są oparte na podłodze, to magnesy neodymowe to będzie taki trochę przerost formy nad treścią. Zwykłe meblowe do szafek wystarczą żeby przytrzymać płytę przy stelażu, a zatrzaski rolkowe również się tutaj dobrze sprawdzą.
  13. Ironista

    ilu Nas jest....

    Ale żeś odkopał znalezisko. Na liczniku forum jest już ponad 9 000. Jakby każdy nowo zalogowany tu sie dopisał, to byłby dopiero dłuuuuugi wątek.
  14. Widocznie stolarze w Białymstoku mają za dużo pieniędzy. No i jechał ich pies. Elegancko ci to wychodzi.
  15. Ślimak osiadły. Zalep mu wylot tej rurki klejem. Te jego nitki mogą drażnić korale.
  16. Ironista

    Centropyge Boylei

    Uwielbiam takie opinie - nie zainteresowałem się...ale ...cena wynika ze snobizmu. Ciekawe jak z przeżywalnością takiej ryby - zmiana środowiskowa dość duża i prawie że drastyczna. Ciekawe czy różnica ciśnień ma później wpływ na długość jej żywota w akwarium.
  17. Ja bym tak zrobił. Ty masz wolny wybór i sam podejmiesz decyzje. Co do wysokości przegrody między komorami - popytaj Staniego lub ludzi mających tego Shurana przy jakiej wysokości słupa wody pracuje najbardziej wydajnie to cię uchroni później od kombinowania z podnoszeniem odpieniacza do góry, lub zastanawiania się co zrobić żeby podnieść wysokość wody w komorze sumpa.
  18. Jeśli źle odebrałem tego posta - to przepraszam. Co do ospy. Wszelka literatura raczej sugeruje że ona jest cały czas obecna. Tylko że zdrowa, odżywiona i w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej ryba jest w stanie sobie spokojnie to zwalczać swoim układem odpornościowym. Co innego gdy ryba traci te dobre właściwości. Wtedy jej układ też słabnie i mamy to co teraz u Mirka. Myślę że po przekładce było wiele czynników stresujących dla ryb - nowy baniak, nowy układ skał, nowe terytorium i ryby od nowa musiały ustalać hierarchię - nawet jeśli nie gwałtownie i mało obrazowo to na pewno - procesy fizyko-chemiczne w baniaku - jeśli kilka ryb padło, to pewnie pojawiło się NH4 lub NO2. Słabsze padły, silniejsze się osłabiły i pasożyt wziął górę.
  19. Mirek - przejdzie ci ten stan. Spoko. Jeszcze będą rybki śmigały. Też to czułem jak mi w dwie godziny obsada poleciała. Musi minąć trochę czasu, bo to boli nie ma wątpliwości. Robi - bo ty jesteś widocznie akwarysta doskonały. Pomyślałeś i wymyśliłeś. Dobrze że na odległość i fizycznie kopnąć nie możesz.
  20. Mirek - a jak się mają zwierzaki, lepiej już?
  21. Ja tam bym sobie życia nie komplikował. Dwie komory z jedną przegrodą, szkoda miejsca po prostu. Prowadzenie akwarium jest wystarczająco pracochłonne i skomplikowane, po co sobie jeszcze sumpa komplikować. Sumpa bym zamawiał jakbym już miał wybraną obiegówkę. Wtedy komorę dla tej pompy pod jej wymiar, reszta dla odpieniacza i ewentualne media (przy tym rozmiarze sumpa najlepiej w woreczkach, bo z filterkami będzie tam ciężko). I wsio.
  22. Na platformach chcę dać sps-y, a doły dla lps-ów. Myślałem jeszcze o dwóch, trzech platformach...ale skała mi się skończyła. Na to co jest to i tak będę potrzebował od groma szczepek...i środków na nie, niestety:)
  23. Nie wiem Seweryn jak to robisz, ale twój zbiornik to dla mnie przykład że można pogodzić dużą ilość ryb z ładnie utrzymanymi sps-ami. Oby mój kiedyś tak wyglądał, bo tak samo nie zamierzam rezygnować z większej ilości ryb, nawet jeśli mała obsada ma jako by trzymać w ryzach parametry wody.
  24. Ironista

    Reefmax baszurka

    Miejsca już nie ma. Czas na większe. I to koniecznie. Jarek - jak będziesz potrzebował pomocy do wnoszenia baniaka, to dawaj znać, przyjadę pomóc.
  25. Coś tam się posuwam trochę z robotą. Jeszcze nie zalewam, bo cały tydzień będę w rozjazdach i hydrauliki nie mam sklejonej. Ale skałkę sobie na sucho poustawiałem na próbę. Może się nawet zakończyć na próbie...bo mi się podoba. Dla miłośników zdjęć kilka fotek. Z racji tego że lampa chodziła, to wszystko na niebiesko:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.