Arduan

APAP75, Ty z tym wapniem 540mg/l to poważnie? Ja na Twoim miejscu bałbym się bujnąć kH w górę przy takim wapniu, ale do odważnych świat należy. Nie będę Ci prawił o równowagach dysocjacji itd, ale jak wapń idzie w górę, to kH leci w dół i odwrotnie, ot taka zależność. Jeśli nic się nie dzieje, to poczekaj aż wapń spadnie (acz wydaje mi się to dziwne), ewentualnie zrób większą podmiankę jak radzą koledzy, tylko dobrze pomierz zasolenia. W większości masz miękasy, to w sumie "twardziele", mimo że miękasy. Przy takim kH powinny wytrzymać. Większa podmianka to chyba dobra opcja.

Marku, nie wiem, czy dobrze czytam, ale kalibrujesz konduktometr płynem do refraktometru? Za cholerę Ci to nie wyjdzie jeśli tak. Lepiej podaj jakie Ci pokazuje Conductivity, bo może rzeczywiście coś źle przeliczasz. Zobacz tutaj, umieściłem tam tabelkę o przeliczaniu na SG i ppt http://reefhub.pl/pomiar-zasolenia/ a przede wszystkim dobrze skalibruj. Sam niezłe miałem przeboje z profkiem przy kalibracji tej elektrody. Trzy rzeczy: pierwsza - elektroda przy kalibracji nie może dotykać ścianek naczynia, nawet plastikowego, musi "luźno wisieć" we wzorcowym elektrolicie. druga - wszystkie "wolno biegające dokoła" elektrony będą zakłócały kalibrację. U mnie np. podłączony kabel USB nie pozwalał dobrze skalibrować. trzecia - temperatura płynu wzorcowego. To że jest kompensacja temperatury, to nie znaczy że płyn kalibracyjny nie powinien mieć wzorcowej temperatury podanej na opakowaniu. Jeśli temperatura płynu jest inna, to należy to przy kalibracji wprowadzić do urządzenia, hm, no chyba że w elektrodzie jest termometr i oba czujniki lądują w roztworze kalibracyjnym. Powodzenia.

Ja założyłem coś takiego: http://www.petsolutions.com/C/Aquarium-Filter-Accessories/I/Fluval-Surface-Skimmer.aspx W Polsce też są dostępne. Możesz regulować siłę zasysania z góry, żeby nie siorbał powietrza. Zaletą jest to, że dostosowuje się do wysokości wody. Niewielka przeróbka w połączeniach rurek i jest ok. Zobacz na mojej stronie. Polecam.

Grzesiu. Druga część to sama prawda. Odnośnie jednak tego bialka, nie mowilem o żółtku. Powietrze zawarte w pianie powoduje takie wlasnie wrazenie swietlne. Sama substancja moze mieć nawet ciemny kolor, jak piwo, a piana bedzie biala. Powstawanie piany to despersja, gdzie substancją rozproszoną jest powietrze, a substancja rozpraszajacą w tym przypadku brudna woda. Inaczej, powietrza jest wiecej niz wody i stąd takie wrazenie. ;-)

Marku. Przede wszystkim musisz pamiętać, ze walczysz z solanką, krora jest roztworem buforowanym, tzn pH jest stabilizowane przez bufor, ktorego jednym ze skladnikow jest rozpuszczony CO2. Eliminujac CO2 zmienisz pH. Kalkwaserem szybciej rozjedziesz sobie poziomy Ca2+ niz cos osiagniesz.

Grzegorzu. Ubijasz lekko żolte bialko, a piana jest biala. Dalej odpowiedz sobie sam. Poza tym, ponoc mniej odporny na bicie odpieniaczem jest fito niz zoo. Bakterie tez są po czesci wybijane, a czesc trafia zywa do kubka powodujac wieksze zasyfienie urobku i ten hmmm, zapach.

Tak. Widać zmianę. Bez podmianek chyba sie nie da.

@Debora, daj w stopce, jako wzór, co ile podmianka i ile %, proszę, BARDZO. Sam już nie wiem........

He, he. No i masz. Jazda po kosztach, też tak zaczynałem, dobrze, że są źródła... http://reefhub.pl/pomiar-zasolenia/ Przeczytaj co napisałem, to będziesz wiedział... Skoro RO w temp. 25 to 1, to mierzysz SG dla temp. 25, czyli teoretycznie nabyłeś idealny spławik. gratulacje. Pytanie, czy zawsze mierzysz SG w temp. 25stC? Jak robisz solankę?

No to trochę zamącę w tej solance... Co to jest SBS (Sól Bez Soli) i co to Mikroelementy, bo straciłem rachubę ;-), powiedzmy. Co jest w soli do podmianek i co w SBS? Jaka różnica?

Ot to to. :-) Tylko kiedy jest za bogato i czy na podmiankach tak sie da, to inne pytanie. FSRS Pro jest dla mnie super, wlasnie dzisiaj bede robil po pol roku drugą 20% podmiane w odstepie 7dni. Do tej pory robilem 10% co 14dni i to nie byla dobra droga.

Mariuszu, to zalezy po co robisz podmianki. Dlugo na ten temat myslalem, muszę tylko to zebrac w jedno. Też się zdziwiłem.

A jak na złość, pojawiła się wersja 6.08, no tydzień po tygodniu taka zabawa, to mi się nie chce. Poczekam na nową wersję.

No to szkoda. Mam zajęte albo soboty albo niedziele. 8 sierpnia - piątek, a potem 22-24.08 lub 29-31.08, jeśli zakładamy, że następnego dnia nie da się pójść do pracy

A pisałem, zrób eksport ustawień??? Z T5 Ci nie pomogę, ale z Touchem i listwami, to musisz je aktywować bezpośrednio z profka w następujący sposób: Enter -> System -> Configure PAB -> Assign Devices i "zakrzyżykować" to co jest podłączone, czyli wszystko. Dopiero po tej operacji urządzenia będą widoczne w PLC. Pozdrawiam. Mateusz, u mnie przy normalnej aktualizacji, wyświetlała się opcja, żeby nie trzeba było klikać na profku YES. Profek mimo to nie aktualizował się w żaden sposób, błąd połączenia i tyle. Nawet myślałem że go położyłem, bo nie chciał się odpalić po wyłączeniu. Udało się dopiero sposobem wyżej opisanym, a ustawienia zostały, co ciekawe.

:-( dyżur.

Na 6.06 tak sie dalo, na 6.07 juz nie.

Mariusz, normalnie przez USB, tylko musisz otworzyć profka, złączyć zworkę, włączyć programowanie i szybko przycisnąć przycisk na płycie profiluxa (obok zworki). Potem rozłączyć zworkę, wyłączyć profka i gotowe. W ProfiluxControl w File, masz pierwszą opcję - Transmit All Settings From Profilux to File - czyli eksport ustawień. Potem robisz import - Trasmin From File to Profilux i już. (ja na wszelki wypadek zrobiłem zdjęcia ustawień) Jak przycisku nie ma, to ponoć trzeba wyciągać i wkładać wtyczkę do kontatku.

I to też nic nie da. Aktualizacja na nowy firmware 6.07 powiodła się dopiero przez FR. http://www.google.pl....69837884,d.ZGU Tu wszystko opisane. A, i wyeksportuj ustawienia na wszelki wypadek. Potem je przywrócisz. U mnie ustawień nie skasowało.

He, he. Bomba. Moje tez tak wyglądało w zeszłym roku. W tym urlopu nie będzie :-(.

Cyt: 1.5.3 Temp In this Mini-DIN-socket (below) (2) the plug of the delivered temperature sensor is plugged. The temperature sensor does not need to be calibrated – this has already been done as a default setting. Termistory chyba nie zmieniają charakterystyki z czasem, mogą się tylko normalnie zepsuć i wtedy kalibracja już nic nie da. Co innego pozostała część elektrod, które mają jakąś przenikalność dla elektronow, jonów itp. Tam co jakiś czas trzeba robić kalibrację. Skoro GHL robi sprzęt to i dopasowuje termistory do tego sprzętu i sposobu "interpretacji" danych z termistora przez komputer.

No to może to zainteresuje malkontentów. Moje obserwacje... Być może jest to spowodowane tym, że pędzę bakterie octem, więc co by nie powiedzieć, mój przychówek ocet musiał polubić. Od kilku "dużych myć", czyli przeczyszczenie rurek, pomp + odkamienianie octem mam wrażenie, że bardzo szybko robi się film bakteryjny, tzw. gluty. Po "małym myciu", czyli zwykłe czyszczenie, film tworzy się dość długo. Ponieważ ręce i części czyszczone śmierdzą octem bardzo długo wysuwam wniosek, że ocet zostaje w mytych częściach. W ten sposób "związany" lub uwięziony ocet (w porach plastiku) staje się dobrą pożywką dla bakterii, powodując duży spadek efektywności naszych urządzeń w krótkim czasie i konieczność kolejnego "serwisowania". Nie wiem, jakie macie doświadczenia z kwaskiem cytrynowym, chętnie posłucham.

No to żeś wyszperał Grześ... Tego własnie szukałem. Miałem przeczucie, jest w wodzie jakaś dodatkowa produkcja, która odżywia wszystko, a tu masz, gąbki. Zawsze traktowane były raczej jako filtratorzy, czyściciele, a nie producenci. Cukry, podstawa energii, łatwo dostępne i łatwo znikające z systemu, dlatego są w tak małym stężeniu. Przerobienie ich na taką formę to już jest coś. Dlatego właśnie trzeba pochylić się nad organiką, jej pochodzeniem i jej przetwórstwem na żywe. Otóż produkcja organiki może też odbywać się w glonach i być uwalniania do środowiska w różnych postaciach (cukry proste, wielocukry, proteoglikany itd.), te stają się pokarmem choćby dla bakterii i gąbek itd. Wniosek, nieświadomie, lub z powodu braku możliwości, pomijamy, nie pozwalamy na rozwój wszystkich poziomów piramidy pokarmowej, a to wcześniej czy później prowadzi do jakiejś katastrofy.

Kada bramka logiczna w profku ma dwa wejscia (parametry) ktore laczysz odpowiednim spojnikiem (albo, i, nie albo itd). Najpierw do bramki (np G1), parametr 1 przypisz funkcje, np timer i parametr 2 np. Level (nie pamietam, chyba cos takiego bylo), teraz polacz je odpowiednim spojnikiem. Teraz G1 przypisz do gniazda i gotowe. W zaleznosci jaki spojnik uzyjesz taki bedzie efekt. To normalne bramki logiczne, trzeba tylko dobrze sobie to rozpisac. Ja np. zrobilem, ze w dni parzyste najpierw zapala sie para swietlowek 1, potem 2, a w nieparzyste odwrotnie. Ot taki kaprys. AMP, czujnika temperatury sie nie kalibruje. Jest skalibrowany fabrycznie.

Gąbki, Sycon. Zostaw.