-
Liczba zawartości
5 558 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Nik@
-
Ten hepatus to pewnie długo nie pomieszka?
-
Fakt, ma regulacje od 500, zwracam honor
-
Jak to żadna nie świeci, skoro na zdjeciu u pomarańczowej rico wyraźnie widać fluo środek
-
Mnie procz tych fatalnych parametrów jeszcze zastanawia rw4 w 30l. Ja mam ją w 360 l. Edyta: przepraszam, ja mam rw8. No ale i tak rw4 jest za mocna do 30l. Czym mierzone te parametry? Ja jeszcze nie slyszalam, żeby ktoś miał 4.
-
Nie pomyliłeś się z tym PO4?
-
U mnie wyszło podobnie, tylko miedzi dwa razy więcej niż u Ciebie. TMK ostatnio też robiła testy w marinlab i oczywiście wykryta miedź. I najlepsze: @Tester niedawno zamieścił na reefhub.pl wyniki badań różnych soli (świeża solanka) i wysłał próbki do marinlab i do Tritona. Każda solanka według wyników marinlab zawierała miedź w podobnej wartości, jak u Ciebie, a w wynikach Tritona wyszły same zera. Ot, zagwozdka. Zerknij https://reefhub.pl/sol-akwarystyczna-test-porownawczy/
-
Mordki u rico nie muszą być zawsze na wierzchu, ważne, jak wyglądają. U rhodactisów nie widze fluo srodka mordki, a wszystkie rico u mnie maja fluo. Moze wskazówką będą też te "rozdwojenia" polipow u rhodactisa. U rico takich nie widzialam.
-
Ja bym obstawila, ze wszystkie rico yumy, ale nie widze szczegółów więc pewności nie mam.
-
Ja też mam i rico i rhodactisy czarnozielone i różnice są takie: Rhodactis ma wydłużone polipy, takie pałeczki, niektore jakby rozdwojone, ma małą, raczej schowaną mordke a wnętrze otworu nie jest fluo Rico ma polipy raczej okrągłe, a nawet, jak sie wydluza, to babelki na ich koncach sa wyrazne. wnętrze mordki jest fluo i mordka wystaje. Yume od Floridy można odróżnić po wyglądzie otworu gebowego. U yumy otwór jest większy, bardziej wystający i na nim są wypustki - bąbelki. Florida ms mniejszą mordke i jest ona całkiem gładka, bez wypustek. Rhodactisy: Rico yumy: Jeszcze maluchy, ale wyraźnie widać mordki i bąbelki na nich
-
http://zarembaposadzki.pl/zywica-w-domu-posadzka-poliuretanowa-czy-epoksydowa/ Gdzieś jeszcze przeczytalam, ze obydwie posadzki są rakotworcze. Nie przekonałam się do tych materiałów, wiec zdecyduje sie albo na płytki, albo wodoodporne panele w pokoju
-
Znalazłam wiele opinii, że ta posadzka z zywicy się rysuje i odbarwia i trudno doczyscic plamy.
-
Przykłady podłóg 3d od firmy w Polsce http://pieknapodloga.pl/?gclid=Cj0KEQjwioHIBRCes6nP56Ti1IsBEiQAxxb5GwZX4DAXub11ruclyOmAj3rrsZAJ81sLRzyKIg2lsWEaAiB68P8HAQ
-
Patrząc na fotkę z pierwszego posta, to to raczej nie jest rurówka. Opis i fota jakoś bardziej za ukwialem dla mnie przemawiają
-
Ja bym powiedziala, ze jednak nie da się miec wszystkiego ale da się niektóre zwierzęta tak "pomieszac", zeby miec po trochę z każdego rodzaju, jesli uda się je dobrze dobrać do warunków panujacych w akwarium, choc pewnie nie będą wszystkie az tak piekne, jak w zbiornikach "dedykowanych" dla konkretnego rodzaju
-
W swoim akwarium mam mix wszystkiego: miękkie, lps, sps, a wśród nich kilka niefoto. Nie wszystkie koralowce czują się u mnie dobrze, ale też nie ma tak, że żaden z SPS, żaden z lps albo żaden z miękkich. Niefoto tez jakoś dają rade, ale mam raczej te łatwiejsze do utrzymania. Z każdego rodzaju mam zdrowe okazy, które pięknie rosną jak i takie, których nie jestem w stanie utrzymać. Na przykład trudno mi utrzymać zoasy i euphyllie glabrescens, clavularie tez nie wszystkie. Jedne rosną, drugie zdychają. Seriatopory i monti ostatnio tez słabiej się czują (podejrzewam skok fosforanów) ale acropora za to zaczęła szybciej rosnąc i pięknie polipuje, ukwiały zdrowe jak rydze i większość miekasów oraz LPS tez w świetnej formie. Zgadzam się z @AquaManiac, że wszystkie typy koralowców (miękkie, twarde i lps) często zyja na tej samej rafie, nawet obok siebie, więc dlaczego miałyby nie rosnąć w jednym akwarium? Myślę, że spokojnie można mieć mix z wszystkich typów, choc niekoniecznie wszystkie gatunki, które chcemy mieć
-
Mój żółtek lubi tylko zielone. Do czerwonych nawet nie podchodzi, ale próbuj różnych. Każda rybka ma swoje preferencje. Ważne, żeby mu zapewnić częsty dostęp do pokarmów roślinnych. Mój lubi jeszcze płatki warzywne. A za płatkami z chlorella to prawie wszystkie moje rybki przepadają
-
Według mnie ta w kropki czerwone to cryptocentrus leptocephalus. To nie jest koparka, tylko babka symbiotyczna
-
Super! Takie wieści bardzo cieszą Do ryb prosto z oceanu trzeba podchodzić z cierpliwością. W swoim środowisku nie znają szyb, czyscikow, klipsow czy mrożonek i dla mnie jest to niesamowite, jak większość z nich potrafi się blyskawicznie zaadaptować do nowych warunków w niewoli.
-
Na początek możesz spróbować gumką przymocować do kamyka. Potem wieszać na klips ale nisko, poniżej połowy wysokości akwarium. Mój żółtek ma coś w rodzaju lęku wysokości, woli nie wypływac powyżej poziomu skał. Algi mogą spokojnie calu dzień wisieć.
-
Też nie pisalam o wacie w ścianach, tylko w podłodze łazienki. Ale nie ma co już gdybac, trzeba się dowiedzieć w spółdzielni. Tym bardziej, że w tym samym pokoju przez jakiś czas będą stać obydwa akwaria, a to już zrobi ponad tonę obciążenia.
-
Mysis, czyli lasonogi.
-
Ściany są wszystkie betonowe. I zbrojone oczywiscie, bo gdzie bys nie wiercil, tam trafisz na pręt Dziurawka jest użyta tylko jako wypełniacz nad drzwiami, lub wąski slupek obok drzwi i tez kawałek między łazienkami moimi i sasiadki. Cała reszta to beton. Bloki były stawiane chyba na szybko, bo wszelkie przewody elektryczne biegnące w podłodze czy po ścianach nie zostały wprowadzone w wykute w tym betonie rowki, tylko zatopione pod grubsza warstwą tynku, więc wszędzie, w każdym pomieszczeniu mialam brzydkie wybrzuszenia. Tata w każdym pomieszczeniu wykuwal rowki w tym betonie. W łazience w podłodze też się bardzo namęczył mlotem, żeby wykuc rowek pod rurkę z wodą i nie przebił się do żadnej warstwy waty. Tylko twardy beton tam był. Robiliśmy remont całego mieszkania sami z tatą, więc dokładnie wiem, gdzie co jest w ścianach. Dodam jeszcze, że mieszkam na Śląsku, pod osiedlem jest pewnie pełno korytarzy z lokalnych kopalni węgla, która nadal są czynne, więc podejrzewam, że w tamtych czasach budowli jakieś mocniejsze konstrukcje. Ale ok, dopytam się w spółdzielni, zanim cokolwiek zacznę robić i dostosuję litraz do możliwości nośnych podłogi.
-
Ja planuję powiększyć akwa do niecalych 700L i pociągnąć je na moim H&S 150, który używany razem z pompą aquabee 2000 kupilam za 750 zł, aczkolwiek z pokolcami szalec nie zamierzam
-
Ja też kupilam używany odpieniacz za połowę ceny nowego i sprawdza się dobrze. Rok czasu pieni bez zarzutu. Myślę że za tę cenę spokojnie znajdziesz dobry używany w założonym budżecie. Edit: ooo, powyżej Peniek dał dobry przykład. Warto się nad nim zastanowić.
-
U mnie nie ma ścian gipsowych. Albo żelbeton, albo cegła dziurawka. Dziurawka stwierdzona w śladowych ilościach, oddzielajaca łazienkę moją i sasiadki i nad drzwiami (prawdopodobnie wszystkimi, ale stwierdzona na 100% tylko w łazience, kuchni i salonie, gdzie były usuniete futryny drzwi). @ensso, trochę przegiales. Oczywiście, że chcę, inaczej nie zawracalabym wam gitary. Nie narzekam i nie szukam problemu tam, gdzie go nie ma. Problem zrobił się sam, bo wyplynela waga akwarium a zdania są podzielone. Ja nie jestem fachowcem, zeby rzetelnie obliczyć, na ile mogę zaszaleć z kilogramami. Skoro są wątpliwości, to może warto to wczesniej sprawdzić.