-
Liczba zawartości
5 558 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Nik@
-
Prawie 200l. bez sumpa i tylko na podmianach :)
Nik@ odpowiedział krystianf → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Moja tez nie od razu zajarzyła, o co chodzi z pipetą. Ale jak już zajarzyła, to podpływa natychmiast i kopie tam, gdzie trzeba. Krewetka czyszcząca oczywiście też się nauczyła i kopie razem z babką, ale jakoś tam współpracują i obydwie sa najedzone -
Ja tez się zastanawiałam, jak włożyć sump. W końcu doszłam do wniosku, że grawitacja jest za darmo i taniej jednak będzie poprowadzić dwie rurki zamiast jednej do najdalszej komory, niż kupować mocniejszą pompę i zasilać ją kosztem większego zużycia prądu. Tak mi się przynajmniej wydaje, że im większy opór i dłuższa droga, tym bardziej trzeba podkręcić moc pompy?
-
Prawie 200l. bez sumpa i tylko na podmianach :)
Nik@ odpowiedział krystianf → na temat → Akwaria 60 - 250 L
No "chudawo" wygląda, ma wklęsły brzuszek. Spróbuj podawać jedzenie w piach, najlepiej z dodatkiem witamin, żeby uzupełniła braki. Mysis czy kryl, albo cokolwiek, co lubi, z dodatkiem witamin i to wstrzyknąć pipetą pod piach w miejscach, gdzie najczęściej lubi kopać. Z czasem może się nauczy tak, jak moja, o co chodzi z pipetką i na jej widok będzie już podpływała, zanim wstrzykniesz pokarm -
Sitko spływu bym dała wyżej, łatwiej będzie po nie sięgnąć i wyczyścić w razie potrzeby. Tez na początku dałam tak nisko, ale koledzy poradzili wyżej, więc podniosłam. Jeszcze jeśli o rure powrotu z pompy, to kolanka dałabym te o kącie rozwartym, mówią na nie 45 stopni. Choc u Ciebie na rysunku nie widać kolanek, będzie prosta rura?
-
Prawie 200l. bez sumpa i tylko na podmianach :)
Nik@ odpowiedział krystianf → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Moja pierwsza sexguttata od zakupu była grubaską i tez zawsze widziałam ja pierwszą do karmienia. Nawet algi nori z klipsa szarpała, jak Reksio szynkę, odganiając pokolca. Wydawało mi się, że ona dużo zjada. Ale z czasem zaczęła chudnąć i znikać, więc tylko mi się wydawało I ta pierwsza i obecna bardzo chętnie rzucały się na jedzenie w toni, ale te rybki są dość "gapowate", wielokrotnie nie trafiają w pokarm i "kłapią" pyszczkiem w próżnię. Przynajmniej u swoich to zaobserwowałam. Te rybki w naturze pobierają pokarm z piachu, oczy maja skierowane do góry i w tył (pewnie po to, żeby obserwować otoczenie) być może dlatego maja problem z pobieraniem pokarmu z toni. Po prostu go nie widzą. Tak mi się wydaje. W czasie, kiedy babka próbuje trafić w pokarm inne rybki zdążą już posprzątać większość jedzenia. Spróbuj swojej podawać jedzenie w piach i urozmaicać je. Te ryby nie są kapryśne, tylko pokarm musi być na tyle duży, żeby nie przeleciał przez skrzela jak pył. Artemia, mysis, kryl, to wszystko widzę babka świetnie wyłapuje. Po takim karmieniu "dopiaskowym" rybka ma zawsze pełny brzuszek i nie chudnie. -
Prawie 200l. bez sumpa i tylko na podmianach :)
Nik@ odpowiedział krystianf → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Czy babeczka na zdjęciu jest taka chudziutka, czy tylko tak wyszła na zdjęciu? Pytam, bo sama miałam problem z pierwsza moja babką... schudła bardzo, skrzywiła jej się linia boczna i w końcu odeszła. -
Zajarzyłam
-
Wystarczy zdjąć kubek na ten tydzień
-
Rekinek... a on ma tam jak płetwy rozprostować?
-
Gonioporki ekstra A co to za wielki rybol leży na piachu miedzy skałami?
-
Ja mam tylko jedną acroporę, tricolor. Wcześniej światło było mocniej skręcone, odkąd zwiększyłam ilośc światła, to ona zauważalnie szybciej rosnie. Dla eksperymentu od 3 dni dołożyłam 2x39W T5 i doświetlam nim ze 3 -4 godziny. Nie chcę doradzać w kwestiach sps, nie jestem ekspertem, a ta jedyna acra, którą posiadam, to jakiś wyjątkowy twardziel. Nie powinna u mnie żyć. Myślę, że taka ilość i rodzaj światła, jaki posiadam nie jest dobra dla acropor. A zbiornik 120x50x60h
-
Moja lampa ma max 210 W mocy, ale białe diody są skręcone na 70%, a niebieskie na 90%
-
Perła miodowa :) lubię miodowe piwa, ale łomża miodowa mi bardziej podchodzi. A najbardziej ciechan, lubuskie albo fortuna. Chociaż wieczorkiem przy akwarium, kiedy przygasa światło i zostaje już tylko niebieskie, koralowce świecą i falują polipami, to i "niemiodowe" smakują wybornie
-
Nic jej nie jest, rośnie
-
A jakich znasz kilku smakoszy? ja znam tylko krewetkę hymenocera, ale to specjalista pokarmowy i żywi się wyłącznie rozgwiazdami.
-
No mnie dręczy to zdjęcie 1. Ani to aiptasia, ani corynactis, potrzebna lepsza fotka.
-
Ostatnie, to prawdopodobnie makroglon halimeda https://en.wikipedia.org/wiki/Halimeda
-
Bartek, ja jestem księgową z zawodu, więc taki mam mechanizm w głowie, że jak są jakieś dane, to je analizuję Miedzi się akurat bardzo wystraszyłam, ale resztę sobie analizuję bardziej z ciekawości, niż ze strachu. Szukam tez powodu, dlaczego zaczęły mi marnieć caliendrum. Fakt, mam wysokie no3, którego nie potrafie zbić, ale jakoś im dotąd nie przeszkadzało, bo ładnie rosły i były zdrowe jak rydze. Teraz tracą polipy na czubkach i chyba obstawiłabym wzrost fosforanów. Jedyne, co zmieniałam w międzyczasie, to zwiększyłam moc świecenia lampy, ale to im się akurat powinno spodobać, bo światła generalnie mam dość "oszczędną" ilość. Acra wyraźnie przyspieszyła wzrost po dołożeniu światła.
-
@Tester mówisz o barze? faktycznie, nie zauważyłam, że Preis ma go aż tyle Wydrukowałam sobie Twoją tabelkę z wynikami i analizuję teraz I tak: w mojej soli AFRS baru jest bardzo mało, więc jakoś go dostarczam i to w sporych ilościach... nie wiem jak. W porównaniu z badaniem sprzed pół roku widać, że poziom wzrósł dwukrotnie, za pół roku będzie pewnie jeszcze więcej. Może z ballingiem go dostarczam? No i ta miedź nieszczęsna, było zero, a teraz jest dwa razy więcej, niż w samej soli. Dokładam jej pewnie z ballingiem, bo wiem, że do niego producent AF tez miedzi dodaje. Tylko po co dodaje? Dodam, że nie leję żadnych akwesanów, ani niczego nie przeznaczonego do akwarystyki morskiej, poza wodnym roztworem jodu z apteki i pożywką dla fito z tropicala, ale tam nie ma miedzi. Nadzieje daje mi jeszcze fakt, że triton nigdzie nie wykrył miedzi, a marinlab w każdej soli, a nawet w twojej RODI więc nie wiadomo, która aparatura ma rację i może w rzeczywistości poziom tej miedzi nie jest az tak wysoki. Krewecia czyszcząca o imieniu Gutek ma się świetnie, ślimaki żyją, krabiszon porcelanowy też. Mam nawet małego omułka (chyba), tez sobie jakoś żyje. Lit tez się podwoił przez pół roku, nie dodaję go żadnymi kropelkami, aczkolwiek widzę po Twoich testach, że moja sól zawiera go bardzo dużo, niewiele mniej, niż mnie wyszło w badaniach wody akwariowej. Spadl za to poziom glinu w stosunku do badań sprzed pół roku. Było 20, teraz mam tylko 6.93, czyli mniej, niż połowę tego, co pół roku temu. Nie wiem, o czym to świadczy. Pamietam, że wtedy na zlocie wielu osobom wyszły takie wysokie wartości glinu. Być może przestałam uzywac jakiegoś preparatu, który go zawierał? No i spadła tez sporo wartość bromu. W każdym razie z KH, magnezu i wapnia jestem zadowolona, jak i z pozostałych wartości w części Main elements, myślałam, że będzie gorzej.
-
@afgi poczytaj sobie tutaj: http://reefhub.pl/domowe-testy-akwarystyczne/ Chyba najlepiej wypada colombo Przyszły dziś wyniki ICP i jest kiepsko Miedź... dużo miedzi, do tego kosmiczny poziom baru, bardzo wzrosły fosforany (choc tego się akurat spodziewałam). Podskoczył tez cynk i lit. Reszta jakotaka, ale z wartości, które mierzyłam z tej samej próbki salifertem akurat jestem zadowolona. Wychodzi na to, że mój test na magnez nadaje sie do kosza. Załączam plik z nowymi wynikami oraz z wynikami z września 2016, czyli sprzed pół roku. Miedzi nie było ani ciut, skąd się wzięła w takiej ilości?
-
Właśnie przyszły mi wyniki z marinlab... niestety kiepskie, między innymi przeraził mnie poziom miedzi 6,68. Biorąc jednak pod uwagę, że marinlab w każdej soli wykrył znaczne ilości miedzi (u tritona same zera), z czego w AFRS 3,86, to przestał mnie ten wynik tak dziwić. Całe szczęście, że zdążyłam przeczytać ten artykuł, zanim dostałam wyniki, choć spokojna się mimo wszystko nie czuję.
-
No właśnie... rozbieżności w wynikach z obydwu laboratoriów zaskoczyły mnie najbardziej w tym teście. W zeszłym tygodniu wysłałam swoją wodę do Marinlab. Przyznam, że gdybym miała ją wysyłać teraz, po przeczytaniu Bartka opracowania, to chyba nie zdecydowałabym się. Ciekawa jestem, które laboratorium pokazuje wyniki bliższe prawdzie? A może część wyników i w jednym i w drugim laboratorium wyszła zupełnie niezgodna ze stanem faktycznym? A wracając do samych soli, to używam AFRS i zauważyłam znaczne pogorszenie się higroskopijności tej soli w stosunku do partii produkowanych rok temu. Od początku, czyli jakieś 1,5 roku używam wyłącznie tej soli i z dwóch ostatnich pudeł niestety produkt bardzo szybko kamienieje. Sól zaraz po otwarciu (kupuję w kartonach po 25 kg) jest zawsze sypka, a już po tygodniu od otwarcia na górze robi się kamień, jeśli nie zamknę dobrze worka. Nie tak, że wystarczy dłonią skruszyć, to jest po prostu kamień, po którym musze skakać, deptać, lub rozkruszyć jakimś narzędziem. Z wcześniejszymi partiami tak się nie działo, tez zdarzało mi się nie domknąć pudełka i nie robił się od razu kamień. Myślałam, że może to poziom wilgotności powietrza w moim domu się zwiększył, choć ja tego fizycznie nie odczuwam (pranie schnie szybko, szyby nie parują) ale widzę, że test Bartka potwierdził moje obserwacje. Nawet po próbie zgniecenia jednak pozostał kształt foremki.
-
Ja bym się jednak upierała przy tym, żeby najpierw zmierzyć czymś pewnym zasolenie wody w akwarium... ja tez używałam spławika, który kłamał odwrotnie, pokazywał mniejsze zasolenie, niż było faktycznie. Myslałam, że mam 1,024, a faktycznie było 2 kreski więcej, czyli 1,026
-
A czym mierzysz zasolenie? Spławiki z czasem mogą kłamać, bo przesuwa się kartka ze skalą, a refraktometry tez trzeba kalibrować. Spróbuj zmierzyć zasolenie innym sprzętem.