-
Liczba zawartości
5 558 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Nik@
-
5 litrów słonej wody, bez odpieniacza i podmian - by magu
Nik@ odpowiedział magu → na temat → Akwaria do 60 L
A czy to nie jest czasem najmniejszy baniaczek na forum? Bo mniejszego nie widziałam, powinien dostac jakąś nagrodę -
jesli je i przesiewa piach, to może bedzie dobrze. Ciekawe, czy to od wieloszczeta faktycznie, czy może uderzyła się o szybę? Kiedys widziałam, jak mój cinctus wystraszył się czegos i z impetem walnął w szybe nakrywową w małym akwa. A w tym duzym chyba tez babka niedługo po wpuszczeniu z rozpedu zderzyła sie z wzmocnieniem, ale nic sie jej nie stało. Edit: Seb, może odpuscił tylko te zimnokrwiste
-
Może ten? http://erybka.pl/pro...iss-118-ml.html A witaminy ja stosuje fish-v od AF, ale pewnie jakiekolwiek inne mozna kupic w sklepach z morszczyzną Ewentualnie ten, uzywałam go, nie narobił żadnych szkód http://reefshop.pl/eshoper/pl/p/Seachem-Stress-Guard/5721 Sa jeszcze inne srodki, ale z tego, co czytam wiekszośc nie moze byc stosowana w zbiorniku z uwagi na koralowce, krewetki, slimaki, wiec pewnie zawierają miedź.
-
Myśle, że polożenie na akwarium utrudni Ci prace w środku i jest ryzyko, że w ferworze prac lampa wpadnie. Nie ma mozliwości zamontowac stelaża na ścianie tak, abys mógł lampę swobodnie przesuwac tył/przód? Ja wiem, że chlupnięcie lampy do akwarium zdarza sie rzadko, ale się zdarza. Ostatnio na spotkaniu w Gliwicach kolega upowiadał, jak mu lampa chlupnęła i poczuł prąd, zanim bezpiecznik zadziałał.
-
Może warto podawać jedzonko z dodatkiem witamin i jakiś środek antyseptyczny?
-
Wpuściłeś nemo jeszcze przed zalaniem zbiornika?! I dlaczego tylko jeden? Bardzo zacnie się zapowiada, a że mieszkam niedaleko, to bardzo chciałabym się wprosić kiedyś na zwiedzanie Obiecuje, że z pustymi rekami nie wpadnę i coś dla nemo tez będzie w torebce
-
5 litrów słonej wody, bez odpieniacza i podmian - by magu
Nik@ odpowiedział magu → na temat → Akwaria do 60 L
Ok, to poczekam, az podrośnie i będę się uśmiechać o obydwie piękności -
5 litrów słonej wody, bez odpieniacza i podmian - by magu
Nik@ odpowiedział magu → na temat → Akwaria do 60 L
Kurczę, skubnęłabym Ci jednego korala, te clavularię... piekna. To z białymi kudełkami to jakaś cladiella czy sinularia? Tez bym skubnęła No i zapomniałam dodac, że ten maluch wymiata -
Miesiąc kwarantanny chyba niepotrzebny. Dla wykluczenia oodinium to chyba nawet tydzień wystarczy. Jeśli ryba jest zarażona, to padnie w kilka dni Nie robiłabym restartu, musiałbyś wywalić absolutnie wszystko i robić od nowa- skała,piach i nawet korale chyba też poddać jakiejś kwarantannie, bo ten pasożyt może być i na nich. U mnie po oodinium nie została żadna ryba, więc czekałam 2 miesiące zanim kupiłam nowe i jest ok. Teraz się zastanawiam, co by było dobre dla tych rybek, które Ci pozostały. Pasożyt, żeby ptrzetrwac potrzebuje ryb, bez nich z czasem ginie. Czy jeśli Twoje ryby w jakiś sposób uodporniły się na zarazę i już nie zachorują, to czy jednak nie będą jej żywicielami umożliwiającymi przetrwanie? Czy nawet, jeśli za 2 miesiące dokupisz nowe ryby nie wpadną one w zarażone środowisko i wszystko nie zacznie się od nowa? Jak pisałam, u mnie żadna ryba nie przetrwała, więc zaraza wyginęła bez żywiciela.
-
Ja mam sporo columbelli (jesli te z olx to mogą być columbelle), cały czas szyby, skały i piach czyszcza, choc ich "moc czyszcząca" jest niewielka z racji maleńkiej trąbki. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że bardzo się mnożą i wszędzie będą ich jaja Na szybach, na jakichkolwiek urzadzeniach, cyrkulatorach, grzebieniu, czyściku.
-
A ryby oddychały normalnie, czy bardzo szybko poruszały skrzelami? Ja miałam to, co Marqo. oodinoza w 3 dni zabiła wszystkie ryby, przyniosłam ją z błazenkami ze sklepu. Na błazenkach widać było, że ciałko jest matowe i koncówki płetw też, ale na mandarynie nie było widać nic. Ta choroba zabija bardzo szybko i z tych kilku tematów, które czytałam na forum wybiła prawie całą obsadę. Może babki mają jakieś silniejsze organizmy, albo ich specyficzne skrzela, przez które przesiewają piasek umożliwiają im przeżycie. No ale nie wiadomo, czy to oodinium u Ciebie zabiło ryby. Na wszelki wypadek nie dokładaj przez 2 miesiące żadnych nowych rybek.
-
A nie zauważyłeś może, żeby rybki wydawały się obsypane mąką albo matowe?
-
KOSTKA 780 litrów w obiegu rozbudowywana na ścianę wody 2350 litrów w obiegu
Nik@ odpowiedział waldek123blau → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Hehe, ja bym zamieniła kominek i akwarium miejscami, żeby był lepszy widok na rybki niz na płomyki za szybą Dooobra, przyznaję, zazdroszczę kominka, mieszkam w klitce z wielkiej płyty i ogieniaszek moge sobie najwyżej na TV puścic. Edit: eeee, a wlaśnie... gdzie jest TV? -
Mam doktorka od kolegi z likwidowanego akwarium. Przyjmuje mrożonki, ale tylko bardzo drobne, takie jak ikra homara. Lubi tez skubać algi nori z klipsa, choc nie wiem, czy je zjada, czy tylko sie nimi bawi. Myślę, że trzeba zaobserwować, czy rybka faktycznie pobiera pokarm, czy tylko szuka czegoś do zjedzenia dla siebie i odpływa z pustym brzuchem.
-
Ja mam lampę dyi z diod epiled 7x 30W na arduino do akwarium 360l. 4 niebieskie i 3 białe, ale mogło być też 5 niebieskich i 2 białe. Każda dioda ma odrebny kanał pwm, z wyjatkiem 2 niebieskich, które służą jako nocne i one sa na jednym pwm, więc prawie każdą dioda z osobna mogę sobie sterować. Ja uważam, że lepiej mniej diod, a mocniejsze, będzie mniej kabli
-
To zazdraszczam jutro wolnego pośmierdziałku Mnie jutro trzeba rano wstać, koniom wody dać... ale w sumie, że koni nie mam, a rybki wody mają pod dostatkiem, to mam pół godziny więcej na sen Dobrej nocy wsiem morszczakom
-
Jak już szajsung wróci z naprawy, to też najpierw poczyszczę te 2-3 cm szyby Może jeszcze nie ma tragedii, ale powoli by wypadało Za jakie grzechy jutro trzeba wstawać do pracy? Kto wymyślił, że pracę zaczyna się w poniedziałek??!!
-
Przecedzam, bo po domu śmiga mi rudy kociej, który nie waha sie zostawiac swoich rudych kudłów tam, gdzie zostawiać ich nie powinien. Zanim kastra zapełni się 50L rodi to już futro pływa na wierzchu. Kot i akwarium to niezbyt fortunne połączenie, ale co robić, jak ja już taka nietypowa jestem... cierp ciało, jakżeś chciało
-
Jeszcze 3-4 tygodnie opieki i Twoje słoneczko odwdzięczy Ci się za troskę tak, jak żaden inny koral
-
Teraz mam tylko prastarą nokię z aparatem 2.0 mpx, a filmiki tworzy niewiele wieksze, niż kostka czekolady... Może szajsung wróci w końcu z naprawy. Poza tym na prawdę bałagan jest, za dużo skałek, nackane maleńkimi szczepkami, chaos, tylna szyba zarosnięta... Ale pojedyncze korale i żwawe rybcie cieszą oko Słoneczko to mój najpiękniejszy koralowiec, już zapadły ciemności egipskie w akwarium, wszystkie ryby spią, zoa pozamykane, a ono tak napompowane, jakby dopiero wzeszło
-
No i stało się, przeprowadzka zakonczona Zostały jeszcze ślimaczki do przeniesienia, ale teraz nic w małym nie widac, poczekam, aż się woda wyklaruje. Kilka korali odkleiłam od podstawek i przyczepilam bezpośrednio do skały, te podstawki bardzo szpecą. Akwarium teraz brzydko wygląda takie zawalone. 2 czy 3 skałek będę chciala się pozbyc i kilku biednych szczepek montipor, ale szkoda ich wyrzucac, bo mogą byc jeszcze ładne, a na skałkach sa grzybki i inne korale. Niektóre korale pozamykane, ale słoneczko jest wniebowizięte i przepięknie napompowane. Przy klejeniu korali ze 3 razy szturchnęłam rurówkę sabellastarte i od 2 godzin nie wysuwa pióropusza. Rurka nie wydaje się peknięta, ale ta przednia częśc z otworem jakby odrobinkę się od góry wgniotła. Rureczka się tylko wystraszyła, czy mogłam ją uszkodzic? ... Sprawcą niechęci rurówki do wyjścia z domu okazał się doktorek. Skubie ją, skubaniec jeden. Jak mu nie przejdzie, to będę musiała oddać rurówkę w lepsze wody Dzisiaj był stresujący dzień dla ryb i korali. Przenosiny reszty zycia, odklejanie z podstawek, klejenie do skaly, przekładanie z kąta w kąt i kiedy zdawaloby się, że to już koniec, to zafundowałam jeszcze zwierzakom podmianę 100L wody na świeżą solankę. 100 litrów wody przytaszczonej z łazieknowego rodi i 100 litrowych dzbanuszków solanki przecedzonych przez sitko z watą do sumpa przypomniało mi tez, że mam kregosłup. Kiedy pompy były wyłączone, w ramach rekompensaty silnego stresu wlałam koralom kosteczkę unimixu morskiego. Nie widziałam dotąd słoneczka aż tak uśmiechniętego i z tak gęstymi i długimi polipami. Do teraz jest takie napompowane, choc słońce w akwa juz zachodzi... ale jemu przecież wszystko jedno, bo nie fotosyntezuje. Malutka blastomussa,wielkości 20 groszy, która dziś tez się przeprowadziła przepieknie świeci na czerwono. Mała acra niebieska z zielonymi kudełkami może z daleka niewidoczna, ale z bliska te polipy tez troszke świecą. Jedynie ta biedna rurówka dziś jest tak dreczona, może rybki w stresie podskubywały, a jutro już dadzą jej spokój? babeczka sexguttata codziennie koło godziny 19-20 zaczyna okopywac swój dom. Zostawia tylko jedno wyjście, a reszte zasypuje i nie wahas się uzyc ślimaków do zatkania wejścia. Jej nocni goscie, babki-strzałki niestety wolą wchodzić przez zasypane drzwi i psują jej robotę. Wczoraj jedna strzałka źle wymierzyła i uderzyła pyszczkiem w skałę, zatoczyła się nieco i postanowila jednak wejśc frontowymi drzwiami. Dziś żadna nie zaryzykowała zderzenia i wszystkie grzecznie weszły przez otwarte wrota
-
jak to nic nie da? Chyba chodzilo o to, żeby pompa była podłączona wprost pod otworami, aby rura powrotu szła prosto do góry. Jesli odwróci sumpa bedzie to możliwe, tylko trzeba bedzie hydraulikę zmienic.
-
W przypadku babki chyba nigdy nie należy zdejmować osłony. Nawet, jak rybka sie zadomowi i będzie miała światło nocne, może coś ja spłoszyć i będzie czips na panelach. Zanim wprowadziłam ryby do nowego akwarium zrobiłam dwuczęsciową ramkę z siatką (plastikowa moskitiera ogrodowa sprzedawana na metry). prócz babki mam jeszcze doktorka, który tez jest w czołówce skoczków, planuję też równie skoczne mandaryny i bez osłony miałabym pewnie turniej 4 skoczni Obecnie mam w akwarium dośc dużą sexguttatę, zachowuje się podobnie jak puellaris. Ma kryjówkę pod skałą, kilka wyjsc, które codziennie na noc zakopuje, zostawiając tylko jedno. W okolicach swojego domku robi troche zadymy, usypała sobie tam sporą górkę, a w pozostałej cześci akwarium tylko przesiewa piach, nie sypiac po skałach. Warto w okolicach babki domu nie "sadzic" korali i zostawić ją jednak w akwarium, bo to na prawdę pożyteczna rybka. Kiedy zostanie wpuszczona do zabrudzonego piachu to przez jakis czas na pewno bedzie zadyma, ale to dobrze. Syf z piachu zostanie wypłukany. Wata w sumpie koniecznie. Ja prawie codziennie muszę wymieniać mimo, iz pływających w toni paprochów nie widac.
-
Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - spotkania
Nik@ odpowiedział _KRISU_ → na temat → Zloty, spotkania...
Ja również dziekuję Paweł, szkoda, że na pizzę nie dotarliście, była niezbyt dobra, ale gadało się przy niej bardzo smacznie -
Pomarudzilabym, że rozdzielczośc za słaba i nie da się powiększyc, ale nie będe marudzic Ładnie i kolorowo. To jeszcze zoanthusowo-pitazjowe pokaż Aaa, jeszcze pytanko, dywan jest w zoanthusowym?