Skocz do zawartości

niknik

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    217
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez niknik

  1. I za to Cię szanuje że potrafisz przyznac że czegoś nie wiesz. Jeżeli odbierasz moje posty jak atak to się mylisz. Wskazuje tylko że piszesz bardzo niespójnie pomijając wypowiedzi innych wynikające z ich doświadczenia. Poza tym może celowo ale czasem piszesz takie rzeczy że ciężko uwierzyć że to Ty np o równości źródeł węgla gdzie praktyka jasno wskazuje że tej równości nie ma a dla mnie tez i logika. Dla Ciebie na pewno również i wiedza. A chodzi mi o argumenty i konkrety a nie co chwilę wpis że to bez sensu bo tak bo kiedyś bo od pokoleń... W ten sposób do niczego nie dojdziemy i niczego nie zrozumiemy.
  2. Ten wpis jest grubo poniżej twojego poziomu. Zaprzeczasz nie tylko nauce ale też oczywistym faktom, logice i sobie samemu. W kilku wpisach w jednym temacie na tej samej stronie zaprzeczasz własnym tezom. Vsv się stosuję od dawna ale nikt nie opisywał jego wpływu na ukwiały i korale ślepo wierzac że są tylko pozytywy a to jest bzdura. Nie tylko ja ale wiele osób którym nie pozwalano się wypowiadać stwierdziło że coś jest nie tak. Bakterie były, są i będą. Potrafią wykorzystywać różne związki i organiczne i nieorganiczne. Żaden nowy szczep nie musi się pojawiać ani żaden nie musi zniknąć, po prostu to co jest korzysta z nowego pożywienia i kto jak kto ale Ty doskonale to wiesz. Z całym szacunkiem dla Twojego wkładu w rozwój akwarystyki morskiej ale czytając Twoje wpisy z ostatnich kilku miesięcy a może lat, mam wrażenie że twój autorytet zaczyna cię wyprzedzać... Powtarzasz tylko stare slogany i próbujesz uciszać ludzi którzy chcą zrozumieć coś więcej. W poprzednim temacie w którym dyskutowaliśmy - dozowanie NO3, upieraleś się że to bez sensu ale nie potrafiłeś dać żadnego argumentu na koniec stwierdzając że nie znasz odpowiedzi na moje pytania w sumie dość podstawowe dla Ciebie... Wszystko co napisałeś można podsumować stwierdzeniem 'bo tak' a dla mnie to nie jest żadna odpowiedź.
  3. @Tester vsv może i stare ale czy sprawdzone? Po prostu nie pisze się o jego wadach. Czy biopellety, polimery, kwas octowy, etanol, sacharoza są naturalnie obecne na rafie? Nie wydaje mi się. Są rafie tak samo obce jak glikol propylenowy. Cukier jest może powszechny ale na rafie toksyczny. A może raczej to co powstaje w czasie jego rozkładu. Prodibio biodigest są złe? A gdybym nie łał, czy bakterii w zbiorniku nie będzie?
  4. Azotany spadają tak jak PO4 do 0. W tym aspekcie działa to jak vsv. Pisałem o tym. Jeżeli źródło węgla nie ma znaczenia, bez względu czy to ocet, etanol, vsv, glikol czy coś z ładną naklejka za grube $ w tych samych warunkach powinny działać tak samo. Nie będę cytował bo to bez sensu ale wyżej masz kilka postów o działaniu różnych substancji w tych samych zbiornikach podejrzewam na przestrzeni dość krótkiego czasu. Zgodnie z Twoją teoria każda z tych substancji powinna dawać taki sam efekt w tym samym akwarium a tak w praktyce nie jest więc uważam że Twoja teoria została obalona. Stosowalem. Fakt, nie pisałem. 25g sacharozy na 50 ml roztworu. Dawkowanie 9 kropli na dobę na 330l wody netto. Po przerwaniu dozowania glikolu i vsv, ukwiał żył w akwarium 2tyg i pompował się bardzo ładnie. Start zakraplania roztworu cukru spowodował że ukwiał zaczął chodzić. Na drugi dzień się sklulil a 3ego dnia już go nie było. Nie zauważyłem spadku parametrów ale szybkość zejścia ukwiala zniechęciła mnie do dalszego zakraplania. W tym czasie probiotyka mogła jeszcze nie ruszyć więc to mało istotny test poza reakcja ukwiala nie wiele daje informacji.
  5. Ludzie rzadko wiążą problemy z ukwiałami czy koralami z vsv i jeszcze rzadziej spotykają się z potwierdzeniem podejrzeń na forach więc utarło się że vsv jest bezpieczne bo wszyscy tak twierdzą a jak ktos pisze inaczej to jest pouczany że to nie możliwe... U mnie tez zawsze ukwiały odchodziły w ciągu ok tyg i zawsze było to w czasie kiedy lałem vsv. Właśnie dla tego zacząłem szukać czegoś innego.
  6. @Tester wydaje mi się że jednak źródło węgla nie każde działa tak samo. Bakterie potrzebują różnych enzymów żeby rozłożyć różne związki i różnej ilości energii. Podejrzewam też że różne związki mogą wykorzystywać do różnych celow więc nie każdy na nasze potrzeby zadziała tak samo. To że w akwariach zadziała to różnie i że to problem o wiele bardziej złożony to oczywiście prawda i obawiam się że mnie testy tego związku jednak przerastają. Temat wrzuciłem i może weźmie się za to ktoś mądrzejszy. Z własnych doświadczeń widzę że jednak działa o wiele lepiej niż np vsv i jest z nim mniej problemów. Po kimś takim jak Ty, spodziewałem się jednak trochę więcej niż zaciąganie hamulca. Co do ukwialow, rzadko są takie tematy ale na RC i FB znalazłem wcale nie mało postów że po starcie dozowania vsv ukwiały padły więc glikol bardziej morderczy dla nich wcale byc nie musi. Może to kwestia właśnie jakich parametrów konkretnego zbiornika. Na NR też jest conjmniej jeden taki temat sprzed kilku lat.u @jacgues Z tego co wiem podmianki są regularne. Obsady nie zagłębiałem się i nie chciałbym opisywać ich zbiorników za bardzo.
  7. Pisałem o tym ja. Glikol w testach działa szybko i skutecznie na NO3 i PO4. Poza mną testowało go kilka osób na forum. Od dwóch dostawałem info na priv z uwagami. Glikol działa szybko i skutecznie zbija NO3 i PO4. W testach nie było problemów z koralami ani rybami. U mnie w międzyczasie padła goniopora i papaya ale podejrzewam że raczej z powodu utrzymania za dużej dawki pomimo 0 nutrientów - walczylem z bryposis i przesadziłem... Wtedy też quadri zaczął się kulić a potem padł. Trzeba szczególnie zwrócić uwagę na te korale. W moim akwarium problemy się zaczęły przy dawce 1ml na 100l. Podobnie miał jeden z testujących. Drugi zaczął dozowanie od dawki 0,25 ml/100l i tak utrzymuje od chyba miesiąca. U niego nie ma żadnych problemów a PO4 spadło z 0,6 do 0,35 i ostatnio pisał że planuje za 2 tyg zmniejszyć dawkę o połowę bo spada 0,1 na tydzień.
  8. Ile razy próbowałem oszczędzać, zawsze mnie oszukali. Może nie mam farta ale mnie taniej wychodzi kupowanie drogo w sklepie.
  9. Nie prawda. Ingredients - Cultured Bacteria Blend, Amino Acids, Vinegar, RO/DI Water https://www.bulkreefsupply.com/vibrant-aquarium-cleaner-reef-formula-underwater-creations.html
  10. niknik

    Fitoplankton o co chodzi ?

    I masz przyczynę. Reaktor trzeba regularnie czyścić. Ja aktualnie nie hoduje ale wcześniej nigdy nie udało mi się utrzymać hodowli dłużej niż ~1.5 tygodnia. Może na początku ale po pewnym czasie obok glonów rozwijają się jakieś inne glony, bakterie, grzyby... nie bardzo wiem co to le cos co fito pożera albo zabija albo jakoś szkodzi i wydaje mi sie że to osadza się na ściankach dla tego odkażanie reaktora likwiduje problem. Co tydzień czyscilem wiadro do którego przelewalem fito z hodowli potem czyściłam reaktor, porcja startowa, świeża solanka, nawóz co kilka dni i do następnego tygodnia a potem od nowa. Rozmawiałem kiedyś na FB z ludźmi którzy zawodowo zajmują się hodowlą fito na handel i też twierdzi,li że innego wyjscia nie ma. Co tydzień trzeba odkażać inaczej będzie padać.
  11. niknik

    Fitoplankton o co chodzi ?

    Dezynfekujesz reaktor? Niektórzy twierdzą że trzeba co 2 tyg, ja musiałem czyścić ace albo domestosem co tydzień. Inaczej foto jaśniało w ciągu i 2-3 dni zostawała tylko woda.
  12. niknik

    Spadające KH - prośba o poradę

    Ciekawa teza. Trochę prawdy w niej jest. Przy wysokim KH wapń się strąca. To w sumie już nie teza ale dla wielu znany fakt.
  13. niknik

    420l w obiegu

    Strasznie kombinujcie. U mnie 1m3 wody kosztuje 8.50zł. żeby zalać akwarium ok 400l RODI pewnie trzeba zużyć ok 2m3 wody tj. Koszt ok 20zł... Kranówka to ryzyko z którym poradzi sobie doświadczony akwarysta ale świeżak? Nie koniecznie. No i po co sobie radzić i ładować kasę w absorbery i chemię różnej maści? Jak w wodzie poleci syf np miedź bo instalacje wodne a przynajmniej ich elementy są robione z tego metalu to skała tym nasiąknie i problemy będą sie ciągnąć latami. Jak myślicie dla czego nie poleca się kupowania używanej skały od innego akwarysty np z likwidowanego akwarium? Ze swojego podwórka, kiedyś miałem zakwit, zrobiłem na szybko podmianę ratunkowa jakoś że 30% na kranowce i bardzo tego żałuję. Korale kurczyły się przez kilka miesięcy a kilka padło. Mieszkam w bloku oddanym do użytku w 2012r, instalacja jest przecierz nowa! Poza tym co to za oszczędność jak zalana wodę każecie wylać a potem zalać od nowa? ICP zmierzy tylko 36 pierwiastków a zawartość rozpuszczonych substancji organicznych w tym oprysków czy wydzielin różnych żyjątek i pierwiastków toksycznych w kranowce nie badanych w ICP może być dużym kłopotem. Z tego co wiem to faktycznie bakterie mnożą się szybciej przy niższym zasoleniu. Bezpieczniej jest przyspieszać dojrzewanie startując z niższym zasoleniem a nie z wodą o niewiadomym składzie.
  14. niknik

    Stałe dozowanie NO3 i PO4?

    @Tester jaka jest długość życia zooksantelli, co się z nimi dzieje po śmierci? Korale żywią sie m. in. fitoplanktonem, zooksanteli jest za mało żeby koral mógł się nimi posilić/ mają niska wartość odżywczą/ koral je wydala/ martwe komórki są rozkładane na nawóz dla nowych a pozostałość jest nieistotna dla korala? Mówi się że dla stabilizacji akwarium ważna jest masa koralowa pochłaniająca nutrienty, korale nazywa się konsumentami a ryby producentami. Jak to się ma do tego co piszesz o odżywianiu korali? co się dzieje z azotanami i fosforanami jeżeli korale z nich nie korzystają? Wiem że pobierają je bakterie ale korale w ogóle z nich nie korzystają?
  15. niknik

    Stałe dozowanie NO3 i PO4?

    Właśnie azot chce dostarczać roztworem NO3 i PO4. Może korale nie skorzystają z niego bezpośrednio ale skorzystają zooksantele a że to organizmy żywe i umrą dość szybko, poza cukrem który produkują żyjąc produkty ich przemiany materii i rozkładu ich ciał będą dla korala tym surowcem. Do tego jest bakterioplankton żywiący się również dostarczonymi nutrientami i pewnie inne produkty przemian.
  16. niknik

    Stałe dozowanie NO3 i PO4?

    Nie. Sterylna woda nigdy byc nie może, to wiadomo. Nawet w RO pojawiają się bakterie. Korale nie syntezują sobie same potrzebnych białek?
  17. niknik

    Stałe dozowanie NO3 i PO4?

    zaczynając od początku: zakładam akwarium na suchej skale i zalewam świeżą solanką. Od początku mam plan do tego akwarium włożyć wyłącznie korale. Żadnych ryb, ślimaków, krewetek, wężowideł... wyłącznie korale. Zakładam też że nie karmię korali żadnymi aminokwasami, kulkami czy proszkami. Maja się zadowolić światłem. Do akwarium poza szczepkami i kurzem nie trafia nic. Da się tak hodować korale? Bedą żyć i rosnąć? Jeszcze młody i głupi jestem ale z tego co wiem, nawet akry nie dają rady w tak jałowym środowisku a wrzucanie kostek czy proszków wyłącznie po to żeby podbić nutrienty jakoś wydaje mi się bez sensu no i prościej podłączyć butelkę pod pompę i zapomnieć na kilka miesięcy o akwarium. Raczej trudno ocenić ile właściwie tych nutrientów do wody trafia z pokarmem i ile z nim trafia balastu który trzeba usuwać i rozbudowywać filtrację. Jeżeli ktoś uważa że ryb ma już dość dużo i więcej nie chce, testy na NO3 i PO4 wykazują 0, korale się nie pompują, gubią tkankę i ogólnie widać że głodują - dla czego podawanie nawozu z butelki dla zooksanteli jest złem? Jakoś nie rozumiem waszego podejścia ale chętnie poczytam.
  18. niknik

    Stałe dozowanie NO3 i PO4?

    skoki PH + wymiana gazowa ogółem. Długo może nie być problemów aż w końcu wszystko pie...e. Ostatnio był temat na forum gdzie autor od dawna miał zwyczaj wyłączać odpieniacz na noc po podmianie a ostatnio zakończyło się to śmiercią kilku ryb chociaż odpieniacz włączył już po chyba godzinie tym razem. Zmienia się temperatura wody, zaczniesz mniej wietrzyć mieszkanie, wlejesz bakterie, padnie rybka... przepis na katastrofę. Moim zdaniem jednak lepiej postawić na stabilność i albo zwiększyć obsadę ryb, albo wywalić/ kupić słabszy odpieniacz który będzie działał stale albo lać azotany i fosforany. Jak dla mnie NO3 to NO3 a PO4 to PO4 bez względu na źródło to te same substancje. Różnica w dostarczaniu nutrientów z pokarmem a z preparatu jest głównie taka że w pierwszym przypadku dozujesz nutrienty z balastem w trudnej do określenia ilości a w drugim masz całkowitą kontrolę nad tym co i w jakiej ilości do wody trafia. Preparat zawierający azotany i fosforany dla mnie to bardziej pokarm dla korali niż chemia tak jak w słodkim nawozy, niby proste związki chemiczne ale kto ich nie podaje bo przecież chemia? Chemia chemii nie jest równa, wszystko co nas otacza i my sami to też chemia. Mam plan kiedyś założyć morskiego holendra tj. same korale, bez ryb i bez "pokarmów". Tylko fotosynteza z wykorzystaniem nutrientów z preparatu.
  19. Raz że mi się nie chce bo to zwyczajnie nudne. 2 że nie mam na to czasu. Maskę w sklepie noszę i nosił będę. Myślę że covid przechorowalem i mi to lotto ale jeżeli dzięki kawałkowi szmatki i umyciu rąk mogę nie przenieść wirusa na kogoś może słabszego kto może sobie z nim nie poradzić to nie widzę powodu żeby zachowywać się inaczej. To że mi nic nie było nie oznacza że wirus nie jest groźny dla innych. Trzeba widzieć coś więcej niż własny nos a maseczka i mycie rąk wcale straszne nie są. Nawet jeżeli wirus nie istnieje, istnieje wiele innych zarazków przenoszonych na rękach i przez aerozol z ust.
  20. tak i nie. Kopalnie też są SP a czy ich długi obciążają budżet? Oczywiście nie bo jako osoby prawne odpowiadają samodzielnie do wysokości kapitału.
  21. Na prawdę musi być bum i muszą umierać ludzie? Oczywiście że większość przechodzi infekcje lekko i o tym mówi się od początku. Problem w tym że większość to nie wszyscy i część zakażonych umrze a wystarczy włożyć maskę na 20 min kilka razy dziennie żeby pozwolić im żyć, nacieszyć się widokiem dorosłych dzieci, wnuków i emeryturą na którą całe życie pracowali. Może i ludzie siedzieli jeden na drugim i może nie było bum bo teraz chorych jest nie wiele i ryzyko zakażenia jest niewielkie. o to chodzi żeby ten stan utrzymać. Problem tez jest taki że wirus atakuje i trwale uszkadza układ nerwowy, serce i płuca. Przez lata po chorobie nawet bezobjawowej nie widać żadnych problemów ale człowiek niby zdrowy, niby jeszcze młody szybko wchodzi w choroby osób starszych. Zwłóknienie płuc, reumatyzm, autoagresje, nowotwory, parkinson, choroby układu ruchu, choroby serca, niewydolność narządowa. Z likwidacji rezerw budżetowych. Z dywidend spółek SP. Ze środków funduszu pracy. Z nowych obligacji. Ze sprzedaży aktywów państwa. Z do niedawnych nadwyżek budżetowych powstających przy dobrej koniunkturze ... Dużo lepsze źródło bo różnorodne. TV podzieliło się na 2 obozy: za rządem i przeciw rządowi. Każda wybiera i podkreśla fakty zgodne z własną perspektywą a niewygodne, niepasujące do retoryki tej telewizji fakty są przemilczane lub wyrywane z kontekstu tak żeby zmienić ich przekaz. Jak przyjeżdżam do rodziców to pierwsze co robię to wyłączam ich telewizor. w szczególności jeżeli jest akurat program informacyjny. Ostatnio ojciec chciał oglądać informacje TVP więc nie wyłączyliśmy. Myślałem że się porzygam. Takiej napierdalanki i sieczki dawno nie widziałem. Czyste pranie mózgu, przez chwilę myślałem że wylądowałem w Korei Pn. Tam nawet nie było informacji tylko ciągła napierdalanka jak Tusk z Kopacz chcieli Polskę zniszczyć a z Polaków zrobić niewolników służących Niemcom. Statystycznie nie ma takiej możliwości żeby rząd lub opozycja nigdy nie zrobiła niczego co można pochwalić. Nawet najgorszy, najpodlejszy człowiek przez pomyłkę lub przez suchą kalkulację robi czasem coś dobrego. Wyjaśnij mi, w jaki sposób dodruk pustego pieniądza generuje dług. Dziwny ten artykuł. Autor pisze że NBP KUPI obligacje PFR i tak dług wzrośnie. Tylko że zakup obligacji to wzrost należności a nie zobowiązań, obligacja jest rodzajem kredytu udzielonego emitentowi więc PFR przez NBP i dzięki temu dług publiczny spada a jeżeli jest to działanie z dodruku to jest to neutralne dla budżetu, gotówka pojawia się tylko na rynku. Po 2, co to jest pusta obligacja? Dopóki istnieje emitent ma obowiązek ją wykupić tzn zwrócić uzyskane przez emisję pieniądze. Jeżeli to prawda że NBP drukuje pusty pieniądz, do końca 2021r. będziemy mieć inflację na poziomie do 20%. edit chyba że pusty pieniądz sfinansuje inwestycje, wtedy szybko zostanie pokryty majątkiem i wzrostem podaży. w sumie to taki sprytny sposób na finansowanie. ale wszystko musi zagrać i trzeba finansować produkcję i inwestycje a socjal finansuje popyt i świat się kręci.
  22. Od lat w zasadzie nie używam gotówki. Nie mam dobrego zdania o politykach i tych sferach ogólnie ale idiotami nie są. Finansowanie socjalu z pustego dodruku + obniżanie stóp procentowych rozwaliło by kraj w pół roku i dobrze to wiedzą. Poza tym tego nie da się ukryć a przy dzisiejszych tarciach na linii opozycja-rząd byłaby ogromna awantura. Jakiś dodruk na pewno jest ale raczej minimalny. Jeżeli masz jakieś pojęcie o ekonomii, gospodarce i relacji popyt:podaż:cena => inflacja wiesz ze mam rację. Pieniądze się niszczą, banki regularnie przekazują zniszczone banknoty do NBP i Mennicy do zniszczenia a w miejsce zniszczonych banknotów drukuje się nowe. Poza tym nominały były określone wg potrzeb rynku przed reformą pieniężna z lay 90ych XXw, dziś po latach inflacji mamy czasy takie że popularniejsze i potrzebniejsze są większe nominały więc takie są drukowane i jest ich coraz więcej a mniejszych jest coraz mniej. Były tez pomysły wprowadzania większych nominałów 500 i 1000 zł i to już za rządów poprzedniej ekipy.
  23. Na dziś zakażeni to poniżej 1% populacji i o to chodzi żeby utrzymać możliwie najniższy wskaźnik przyrostu zachorowań żeby wystarczyło miejsc w szpitalach dla chorych i żeby przeczekać do czasu znalezienia skuteczniejszych leków i szczepionki. Przy dzisiejszym leczeniu objawowym gdzie leczyć można bo choruje nie wielu ludzi i nie brakuje leków ani miejsc w szpitalach a umiera 2-5% zakażonych. Jeżeli liczba zakażenia wzrośnie, zabraknie leków, personelu i sprzętu. Ludzie nie będą mieć dostępu do leczenia i umrze 10-20% zakażonych tj w PL ok 3 do 7 mln ludzi. Wszystko co musimy zrobić to nie mądrzyć się i założyć maskę na 20 minut kilka razy dziennie, umyć ręce i ograniczyć wyjścia z domu. Czy to aż takie trudne i dolegliwe? Nawet jeżeli to zwykła grypa na którą tez umierali i umierają ludzi, czy nie warto ochronić tych ludzi przed śmiercią? Co z wami jest ludzie? Rząd który utrzymuje się przy władzy dzięki rozdawnictwu socjalnemu zamknął gospodarkę, doprowadził do likwidacji tysięcy miejsc pracy i ograniczył dochody budżetowe którymi kupuje głosy i uspokaja naród chętnie wyciągający łapkę po jałmużnę. Podciął sobie gałąź i zaryzykował utratę władzy. Nie widzicie że coś dziwnego się dzieje?
  24. @R.I.P Telewizji nie oglądam. Ani tej ani tamtej. Żadnej. Nie mam na to czasu. Wystarczy czasem zerknąć w internecie na kilku str i myśleć żeby widzieć co się dzieje. A straty gospodarcze są wystarczającym dowodem. Tylko że ludzie nie rozumieją nawet jak działa kredyt, płaca minimalna czy stopy procentowe. Nie rozumieją skąd się bierze kasa na 500+ ani nawet na co idzie kasa z podatków które płacą. Ludzie nie rozumieją w zasadzie nic. @krzlew ludzie będą się chronić kiedy na ulicach będą mijać trupy. Wcześniej będą się śmiać i szukać spisku. Kiedy służby uprzątnąć trupy, ludzie natychmiast zapomną co widzieli i znów będą się śmiać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.