Skocz do zawartości

gryadam

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    632
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gryadam

  1. gryadam

    Dziwny piasek

    U mnie przy podobnym litrażu i 18 kg piachu kopie rozgwiazda, babka Valenciennea sexguttata, 5 Nassariusów i 2 Babylonie.
  2. TYDZIEŃ 54 17.11.2017-24.11.2017 "Black Friday" i paskudna zaraza Tydzień właściwie zaczął się bardzo spokojnie. W baniaku wszystko w normie, rybki zadowolone, korale też napompowane, z wyjątkiem Sinularii, która znowu zrzucą skórę. Cyjano pod kontrolą, wysypało jedynie kilka małych kolonii w okolicach Zoanthusów, ale nie ma tragedii. Niestety pogubiły mi się wszystkie Strombusy i obawiam się, że już ich nie znajdę, także jak tylko będzie to możliwe, muszę dorzucić kilka ślimaków. I o ogólnej kondycji baniaka w tym poście chyba byłoby na tyle. Teraz trochę o moim nowym nabytku Jak wiadomo, w piątek 24.11 świat oszalał w związku z tzw. "Czarnym Piątkiem". Nigdy jakoś szczególnie nie zwracałem na to uwagi, ale w tym roku, z racji projektu, o którym trajlam już ładnych kilka tygodni i ograniczonych możliwości obecnie używanej lustrzanki, postanowiłem ulec i kupić nową. I tak stałem się szczęśliwym posiadaczem Canona EOS 200D z kitowym obiektywem 18-55 IS STM (superszybki autofocus, przydatny szczególnie przy kręceniu filmów). Możliwości mojej nowej lustrzanki kilkukrotnie przewyższają w tej materii poprzednią, a i po jakości kilku cykniętych na prędce fotek widać sporą różnicę. Zobaczymy, jak wyjdą zdjęcia baniaka - pomyślałem. Niestety, nie było mi do tej pory dane przetestować możliwości nowego aparatu... Dzień po zakupie miałem zrobić testy i podmiankę, a w niedzielę fotki, filmik i wrzucić na forum aktualizację. Pech chciał, że w sobotę pokonała mnie jakaś paskudna zaraza. Ci, którzy śledzą mój wątek od początku wiedzą, że dokładnie rok temu spędziłem z tego samego powodu 2 tygodnie w szpitalu. Nie wiem, co to za badziewie, ale całe ręce i stopy jakby poparzone. Ostatnio doszedłem do tego, że to chyba reakcja alergiczna na zawartą w toniku chininę. Na tym właściwie mogę zakończyć, bo kolejne 4 dni przespałem, nawet nie ruszając się z łóżka. ___________________________________________________________________________________________________________________________ TYDZIEŃ 55 24.11.2017-01.12.2017 Czas powrotu do żywych i Armageddon w baniaku Mam takie wrażenie, że kondycja akwarium i akwarysty idą ze sobą w parze. Powoli wracam do żywych, ale stan moich dłoni cały czas nie pozwala mi na ingerencję w baniak i zrobienie testów. Podmianki nie robiłem od blisko miesiąca. Ryby karmione cały czas suchym, do tego skończyła się woda w dolewce, a w panelu moczy się niezmieniana od 4 tygodni gąbka filtracyjna. W podłożu tworzą się bąbelki... Nic dziwnego, że znowu wywaliło cyjano. A już dochodziłem z tym do ładu. Do tego w jednym miejscu na skałce rośnie mi chyba całkiem pokaźny Majano (bardzo proszę o identyfikację, a właściwie potwierdzenie i odpowiedź, czy mogę z tym walczyć środkiem za Aiptasie). W czasie tych kilku dni, kiedy byłem całkowicie niedysponowany akwarium zajmowali się na zmianę Brat i Narzeczona. I jak na laików w dziedzinie akwarystyki morskiej spisali się naprawdę idealnie - odpieniacz regularnie opróżniany, rybki karmione, co prawda suchym, ale i tak dobrze, dziennie dodawane bakterie i suplementy, których zawsze używam. Myślę, że cyjano uda mi się ogarnąć w ciągu kilku najbliższych tygodni. Od wczoraj staram się wykonywać podstawowe czynności obsługi baniaka, ale z podmianą może być problem. Testy zrobię pod koniec tygodnia. Na razie po koralowcach nie widać, żeby z wodą było cokolwiek nie tak. Wszystkie się pompują i polipują nawet lepiej niż zazwyczaj. Nowy błazenek też wygląda coraz ładniej - skóra się regeneruje i wybarwia. Siadłem w końcu z moją nową lustrzanką i trochę się nią pobawiłem, a pierwsze efekty tej zabawy można oglądać w tym poście Zdjęcia robione na razie na full auto, bez lampy błyskowej i pod aktyniką – efekty są nieporównywalnie lepsze niż w przypadku Nikona D3200. Być może to kwestia znacznie lepszego procesora obrazu (jednak mój obecny Canon to lustrzanka z półki „o jedno oczko wyższej” niż Nikon D3200). Poważnie zastanawiam się nad modyfikacją panelu i zmianą pompy obiegowej na Jecod DCS-3000, bo mam wrażenie, że obecny Hydor Pico 1000 nie daje rady, a stojąca w panelu woda i film bakteryjny w 2 i 3 komorze jest przyczyną występowania cyjano w baniaku . Poza tym dostęp do panelu jest trudny, z uwagi na masę nieuporządkowanego sprzętu. Przepływ wody to około 7,7 objętości baniaka na godzinę. Chciałbym to wobec tego przeprojektować i poprawić, według przedstawionego poniżej zamysłu. Na chwilę obecną w pierwszej komorze od prawej jest odpieniacz i czujnik dolewki (długość grzebienia przelewowego to około 15 cm). Druga komora – 3 litry Siporaxu, gąbka filtracyjna na całej powierzchni wylotu z 1 komory, grzałka i cały sprzęt typu czujnik temperatury, wężyki z pomp dozujących, dolewki, rezerwowy czujnik dolewki. Trzecia komora – na dnie siatka z 1 litrem Siporaxu, później siatka z Chemipure Blue i na samej górze komory pompa obiegowa Hydor Pico 1000 z zainstalowanym Loc-Line’em. Chciałbym to przeprojektować na następujące sposoby: 1) 1 komora: odpieniacz, czujnik dolewki. 2 komora: pompa obiegowa Jebao DCS3000, która wodę będzie zasysała rurą z 3 komory, na górze koszyk DIY z 2-3 litrami siporaxu (lub całym, jeśli się zmieści). 3 komora: reszta siporaxu, Chemipure Blue, grzałka i cały sprzęt – dozownik, dolewka, itd. Wylot pompy na dwa Loc-Line’y, odmuchujące skałki z lewej strony baniaka, obie pompki cyrkulacyjne na prawą ściankę baniaka lub jedna z nich na ukośną ściankę panelu, dmuchająca w lewy przedni kąt akwarium. 2) Jak wyżej, z tą różnicą, że pierwsza komora to gąbka na samej górze, później 2-3 litry Siporaxu, 2 komora – pompa, odpieniacz i sprzęt, 3 komora – reszta Siporaxu i Chemipure Blue. Bardzo Was proszę o komentarze w tej sprawie. Wszelkie uwagi są na wagę złota, zanim na poważnie się za ten remont zabiorę! O ile w ogóle będzie sens…
  3. gryadam

    Tydzień 55

  4. gryadam

    Tydzień 54

  5. Cześć, Na wstępie powodzenia na starcie! Jak mogę coś dorzucić, tak z własnego doświadczenia, to odsuń skałę od ścianek akwarium tak, żeby swobodnie wjechać czyścikiem. Ja nie odsunąłem i teraz żałuję Świeciłem też od razu na 100%, jak kolega maciej01.
  6. gryadam

    AquaForest Life Source

    Nie wiem, może system jeszcze stosunkowo młody, skoro ma ponad miesiąc... Zaczynam się zastanawiać, od czego zależy działanie tego produktu... U mnie życia po tym masa.
  7. gryadam

    Black Friday

    Ja tak pół na pół akwarystycznie, ale ustrzeliłem lustrzankę cyfrową Canon EOS 200D (w Saturnie, włączając w to Cashbacka z okazji 20-lecia Canona, wyszło ponad 1000 zł taniej, niż regularna cena w RTV EURO AGD). Także będzie czym robić foty baniaka do dziennika
  8. Absorbery nie wcześniej niż po zakończeniu dojrzewania, żeby go sobie nie zaburzyć i nie wrzucić przedwcześnie ryb i korali. Lekki zapach może mieć piach, jeśli jest żywy. Mój też pachniał na początku, ale był to raczej zapach "morski" niż "sardynkowy". Poczekaj kilka dni, może przejdzie samo. Chyba, że skała coś oddaje do wody. Ale to też po jakimś czasie powinno ustąpić.
  9. TYDZIEŃ 53 10.11.2017-17.11.2017 I tak stuknął roczek Zacznę od rzeczy bieżących – wszystkie parametry w normie. NO3 trochę spadło (obecnie 1 ppm), reszta ładnie się trzyma. W środę porządnie przetrzepałem podłoże i nakarmiłem koralowce. W czwartek wywaliło znowu trochę cyjano, ale następnego dnia była już tego połowa. Podmieniłem też wodę, tym razem 10% i znowu odrobina cyjano. Ale nie rozrasta się jakoś wybitnie i ogólnie cały czas utrzymuje się na poziomie kilku pojedynczych kolonii (najbardziej martwi mnie ta, wyrastająca co jakiś czas spomiędzy Zoanthusów, ale od czasu do czasu dmucham tam pipetą…). Dla odmiany mam wysyp ślimaków osiadłych i nie wiem, czy za sprawą cyjano nie zauważałem wcześniej ich ilości, ale teraz jest z czym walczyć, więc sukcesywnie po 15 minut dziennie skubię je pęsetą. I jest coraz mniej. Ślimaki osiadłe są też chyba powodem pogorszenia się kondycji Caulastrei, która ostatnio słabiej się pompuje – mam wrażenie, że nici ślimaków po prostu ją parzą. W ogóle to pisząc tego posta doszedłem do wniosku, że zafunduję sobie niebawem komplet testów ICP-OES w MarineLab, żeby sprawdzić porządnie, czy z wodą wszystko w porządku. Bo przecież testy kropelkowe nie są idealne i nie dostarczają informacji o wszystkich pierwiastkach. Testy powinny dać też jednoznaczną i precyzyjną odpowiedź, czy jakieś mikroelementy nie są w nadmiarze. Życie w akwarium toczy się bardzo spokojnie – błazny świetnie się dogadują, nowemu regeneruje się skóra, babka Gobiodon okinawae przyjmuje mrożonki, a Pomacentrus alleni zrobił się zdecydowanie bardziej towarzyski i od kiedy dorzuciłem do obsady żółtą babeczkę i nowego błazna, znacznie częściej widać go w toni. Wcześniej jakoś cały czas chował się między skałami. Muszę tylko dorzucić sobie ze 2-3 ślimaki Turbo sp., bo wszystkie mi padły… Tak na marginesie to dorobiłem się wreszcie nowych okularów, więc zdecydowanie łatwiej robić mi zdjęcia. Kręcą się też filmiki, ale cały czas się tego uczę, więc jak ktoś z Was ma jakiś sprawdzony poradnik lub wiedzę na temat kręcenia filmików lustrzanką lub smartfonem, to chętnie pooglądam/porozmawiam. Jakby co, mam Nikona D3200 z kitowym obiektywem (18 – 105) i Sony Xperia Z2 (z opcją kręcenia filmów w FullHD 1080p 60fps i 4K 30fps). Zastanawia mnie jedna rzecz – czy przyczyną obecności cyjano w zbiorniku nie jest przypadkiem panel? W okresie, kiedy cyjano w głównym baniaku prawie nie było, zauważyłem je w panelu. Za słaby przepływ? Stojąca woda w 2 i 3 komorze (na powierzchni tworzy się film bakteryjny)? Przechodząc do głównej, a zarazem końcowej części tego posta chciałem się z Wami krótko podzielić moimi przemyśleniami po roku posiadania morszczaka. Tak, 11.11.2017, w sobotę, akwarium stuknął roczek. Mimo tego, że baniak czasem spędza mi sen z powiek, w życiu nie zamieniłbym tego hobby na inne. Nie umniejszając osobom, posiadającym akwaria słodkowodne – morszczyzna jest super. Wciągnęła mnie totalnie i już kombinuję, jak by tu postawić coś większego. W sierpniu czeka mnie przeprowadzka. Z racji tego, że mieszkanie będzie wynajmowane nie ma szans na nic większego, więc przenoszę się z obecnym akwarium. No, chyba że do tej pory wygram w totka i kupię sobie jakieś własne cztery ściany, to wtedy na bank postawię jakiegoś potwora, minimum 1000l, także trzymajcie kciuki Ten ostatni rok był moim pierwszym rokiem w roli akwarysty morskiego. Stanowił pasmo sukcesów i porażek. Nauczyłem się dwóch ważnych rzeczy – po pierwsze sumienności i cierpliwości, po drugie - że mimo ciągłego zdobywania wiedzy na temat akwarium morskiego wciąż wiem bardzo niewiele. I myślę, że to jest cenna nauka, bo daje motywację do tego, żeby coraz więcej się uczyć (zaprenumerowałem ostatnio kwartalnik KORAL ), a to oczywiście przekłada się na jakość prowadzenia zbiornika (i wydatki niestety, ale cóż… ). Jeśli chodzi o samo akwarium – jest ładne, a przynajmniej mnie się podoba i sprawia wiele frajdy, a to jest dla mnie tak naprawdę najważniejsze. Wiem, że gdybym miał je założyć od początku, zmieniłbym kilka rzeczy, ale człowiek uczy się na błędach. Poza tym bardzo cieszę się, że mogę się dzielić moim hobby z innymi, tak jak jest naprawdę – raz gorzej, raz lepiej, bez kolorowania. Prowadzę ten dziennik, w ciągu roku odwiedziliście go ponad 7000 razy (dziękuję Wam bardzo – dajecie mi w ten sposób zapewnienie, że warto poświęcać czas na cotygodniowe aktualizacje ), pracuję nad kolejnym projektem, który ruszy mam nadzieję w niedalekiej przyszłości. Wsiąkłem w morszczyznę i myślę, że ten rok to dopiero początek wspaniałej przygody, oby przygody na całe życie. Na zakończenie wrzucam małą kompilację fotek z ostatniego roku, na której możecie zobaczyć, jak moje akwarium zmieniało się z miesiąca na miesiąc, od momentu startu 11.11.2016 do dnia dzisiejszego. I mam nadzieję, że już niebawem podzielę się z Wami kolejną porcją przemyśleń w ramach tajemniczego projektu, nad którym pracuję
  10. gryadam

    Tydzień 53

  11. gryadam

    Problem z glonami

    Poczytaj sobie o tym i przede wszystkim napisz coś więcej o zbiorniku - kiedy wystartowany, na czym, co dozujesz, itp. Będzie łatwiej podpowiedzieć Ci jak z tym walczyć. Wrzuć też ostatnie wyniki testów (szczególnie azotany i fosforany).
  12. gryadam

    Sera gravel cleaner do piasku ?

    Sera Gravel Cleaner nie nadaje się do czyszczenia piasku w morskim. Zasysa piach i wywala go na gąbkę - testowałem na własnym baniaku, bo Sera GC został mi że słodkowodnego.
  13. @Nik@, z oznaczeniem znajomych w postach chodzi po prostu o promocję - wchodzisz, dajesz like i oznaczasz 3 kolejne osoby, na których tablicy wyświetla się, że zostali oznaczeni w poście. Na Twojej również wyświetli się, że polubiłaś post Maxspecta. Zakładając, że każdy z Was ma na FB po 200 znajomych informacja o nowym produkcie trafia nie do 200, a do 800 osób
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.