Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. Ja właśnie wróciłem od Jadwigi Morskiej z paczuszką pokarmu Microbe Lift. Rozrobiłem z planktonem, oczlikiem (chyba) i przy wyłączonym odpieniaczu i cyrkulacji "opyliłem" korale. Zobaczymy jakie będą efekty za parę dni takiej kuracji...
  2. dale

    Sera Silicate Clear - problem

    Ja miałem w takim filtrze, (tzn tym najmniejszym od Krzyśka), ale ja ustawiłem mały przepływ, mi się nie kręciły. Więc i nie starły. Za to, swego czasu podobnie potraktowałem inny adsorbent na krzem/fosfor. I tutaj korale strzeliły focha, ratowałem się podmianami i odsysaniem wody metoda odkurzania ze skały i korali. Ale bardziej obawiałem się tutaj zapylenia. W każdym razie, jak powiedział już Paracelsus "Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną - zależy od stężenia", jeśli poszło to w Twój cały obieg, ja bym się nie przejmował, ale z drugiej strony, masz korale wyprowadzone "w kosmos", więc mogą jakoś zareagować. Podmiana nie zaszkodzi. Problem w tym, że to złoże, z tego co kojarzę się nie rozpuszcza, więc pozostanie w akwarium. Ale z drugiej strony, nie słyszałem żeby cos miało oddawać. Nawet jak przeleży długo ... W sumie nic odkrywczego nie napisałem, a doświadczeniem i wynikami bijesz wielu z Nas na głowę, myślę że i tutaj wybierzesz najlepsze rozwiązanie (mam już swojego faworyta - napisz co zrobiłeś, a ja napiszę czy trafiłem ) . ...edyta... Jasne... "woda w wiaderku biała"... czyli poza systemem ? Grunt to czytanie ze zrozumieniem
  3. U mnie zwykle sprawdzało się refugium z dobrym oświetleniem. Rusza szybko, a potem juz tylko wywalanie glonów....
  4. Maćku, to chyba najmilsze słowa jakie facet - akwarysta może usłyszeć Oczywiście zaraz po słowach Żony: "Kochanie, tak ciężko pracujesz, siądź, a ja włączę mecz i przyniosę Ci piwo..." Z rybami u mnie sytuacja wygląda następująco: - parka błaznów (7 i 6 cm) -3 piżamki (jedna stara i dwie małe) -3 pseudoanthiasy (ok 6 cm) -5 chromisów (3 stare i dwa małe ok 6 i 4 cm) - parka mandarynów marmurkowych - 3 szt. babek (inżynier, kopiąca i cintus) - hepatus ok. 12 cm - chaetodon kleini ok 6 cm (pies na aiptasię) -jeżowiec i stado ślimaków. - krewetki: 2 czyszczące 2 debeliusy 3 Thor amboinensis (twarde skubańce, najczęściej ujawniają się dopiero po wyjęciu skały i odłożeniu jej "na chwilę" W planach: -chelmon -salarias Chciałbym bardzo zebrosomę desjardini, ale zdrowy rozsądek na razie zwycięża, choć jak bym znalazł małą i przyszły dom, jak podrośnie ... może i bym rozważył... System składałem pod maksymalną wydajnośc i duży margines bezpieczeństwa - w planach dołożenie drugiego maxpect gyre - odległych, ale jednak planach, no i wymiana obiegówki na mocniejszą - obecnie dct 6500 (jeśli dobrze pamiętam), wolał bym coś większego, skręconego. Wtedy mógłbym zrobić dwa by-passy (teraz mam jeden, na siporax - przydał by się drugi na węgiel).
  5. Dzięki za rady Silvia, odpieniacz mam podpięty pod sterownik, nie ma problemu wyłączyć go na godzinę - dwie, tak będę robił. Pawle, też uważam że dobre natlenienie jest bardzo istotne. Zwłaszcza że w nocy proces fotosyntezy zastąpiony jest procesem oddychania tlenowego, Czyli rośnie ryzyko przyduchy. Mrożonek od długiego czasu (odkąd mi zginęło sitko), nie płuczę, fakt że mieszam NO i Żmijkę, czy inne krajowe mrożonki, ale wrzucam dużo - wczoraj, np wpadły 3 kostki lasonogów, ze cztery miksu NO, dwie solowca (żmijka) i 3 mikroplanktony NO. W efekcie dziś miałem mycie kubka .... No i suchego z łyżeczkę... Ale zwykle nieco mniej daję. W każdym razie, miałem dołożyć siporax, bo mam miejsce, ale chyba sobie odpuszczę... Dominiko, mam babeczkę (kupiłem ją, nie ukrywam, skuszony Twoimi postami). Kopie, jak rasowy kontroler z urzędu skarbowego. Poza tym, samemu często przegarniam piasek. Może kupię nowe testy ? Choroba, już nawet Seachem, który zawsze mi azot wykrywał, nawet śladowy, nie barwi się... ps. ostatnio, zdesperowany, zrobiłem test na amoniak.... ale też na zerze....
  6. Dzięki, poczytam sobie o tych pokarmach. Spróbuję wybrać w miarę kompletną dietę. Odpieniacza raczej nie wyłączę - uważam że 8 godzin bez dodatkowego natleniania, to bardzo ryzykowna koncepcja.
  7. Chyba przesadziłem z czyszczeniem. Siporax, refugium i bakterie, plus duży odpieniacz sprawiły że testy saliferta nie wykazują fosforanów i azotanów. Skutkiem czego xenia zniknęła, grzybki sflaczałe, zoa jakoś się trzymają Euphilie pozwijane, polipy pochowane - mocno symbolicznie wystawione. Czym mogę dokarmić system, żeby to ożyło? Nie chcę lać chemii w postaci związków azotu i fosforu. Wolał bym jakieś gotowe pokarmy podawane do toni wodnej. Czy też wystarczy np. mikroplankton i wyłączenie odpieniacza na godzinę - dwie? Jak sobie Wy z tym radzicie? Chodzi mi zwłaszcza o zwiększenie polipowania euphilii...
  8. dale

    Awaryjne zasilanie

    Nie, nie chciałem stresować ryb - doszedłem do wniosku, że spokojniejsze będą mniej zużywały tlenu czy brudziły wodę.
  9. dale

    Awaryjne zasilanie

    Lepiej odpieniaczem - prosta matematyka. Policz powierzchnię wody i powierzchnie bąbelków Co do awarii... Swego czasu miałem 320 l z paletkami i 210 l morskiej zupy rybnej. Totalnie przerybione, korale i ukwiały wyłaziły z wody... I co? Ano jeden idiota z elektrowni pomylił liczniki i odciął prąd od niewłaściwego mieszkania (sąsiedzi sprzedawali mieszkanie i co s tam z elektrownią kombinowali... Jak wróciłem do domu, na liczniku była plomba... Miła pani z biura obsługi klienta (jeszcze jedna niekompetentna osoba) poinformowała że zerwanie plomby, niezależnie od przyczyn to kara w wysokości.... (nie chcę kłamać, ale kwota była dla mnie nie do zaakceptowania). Gość z elektrowni przyszedł następnego dnia. Strat w obu akwariach nie było. Ponad 24 godziny bez prądu i wszystko żyło...
  10. dale

    Filtr CO2 na wężyk odpieniacza

    Powielać należy sprawdzone rozwiązania. Sama koncepcja dostarczenia czystego powietrza, nie jest zła. Ale rozwiązanie tego gościa ma błędy. Po pierwsze masakrycznie cienki wężyk z tłumika - w porównaniu choćby do tego, dochodzącego do pompy. Jak chcesz robić, to trzeba by zastosować sporo większe średnice wężyków i przelotów. Filtr musiał by być spory - żeby nie generował dodatkowych oporów. Poza tym, dobrze było by kontrolować jakoś stopień zużycia takiego złoża. No i wstawić w układ jakiś filtr, żeby odpieniacz nie zaciągał drobin złoża. Ale można było by tam jeszcze węgiel aktywny wrzucić. No i nie należy tracić z pola widzenia, że zależy nam nie tyle na dostarczeniu powietrza zupełnie bez co2, co na jego stałym, niskim poziomie. A swoją drogą, facet chyba pomylił hobby - powinien konstruować linie technologiczne w zakładach przemysłu chemicznego, nie projektować sumpy (choc pewnie po zaprojektowaniu pierwszej takiej linii by go pogonili )...
  11. dale

    Wzmocnienia w akwarium

    Kostka 60x60x60 szkło 10 mm - bez wzmocnień Akwarium 120x55x50 też z 10 mm - też bez wzmocnień. W obu wypadkach komin zewnętrzny. Robione w Szczecinie.
  12. dale

    Rysa

    Szyba, szybie nie równa. Tak samo szkło, szkłu. Polerowanie szkła można sobie obejrzeć i o nim poczytać na forach astronomicznych, tam niektórzy robią samodzielnie lustra. Zasadniczo roboty jest dużo. Trzeba kolejnymi gradacjami schodzić coraz niżej, aż do b. drobnych ziaren. Dodatkowo, w wypadku akwarium dobrze było by ostatnie gradacje użyć na całej powierzchni. Do tego odpowiednie płukanie i najlepiej ręcznie - mechanicznie koledze - tutaj na forum - strzeliła szyba.
  13. dale

    Dorsz w akwarium

    Marcin, ale chyba w takim biotopie był by problem z temperaturą, niezbędna była by wydajny system chłodzenia. Bo o ile lampy możemy zredukować do symbolicznych ledów, cyrkulację wspomóc obiegiem (płaskie dno, skała symboliczna, kilka wylotów solidna poza systemem obiegówka), o tyle janie było by jednak utrzymywać niższą temperaturę. Oczywiście podchodzę czysto akademicko.
  14. No to jeszcze zmień to "ślubne" zdjęcie w Twoim avatarze, na poprzednie - bardziej "user friendly" i będzie grała gitara, bo teraz jakoś tak straszno... ps. ehhh przyzwyczaiłem się do starego wyglądu... obecny taki... fejsbukowy trochę...
  15. Koleżanki i Koledzy, napaliłem się na tą grę "jak szczerbaty na suchary", ale z uwagi na jej charakter chciałbym zapytać czy ktoś w to gra? Chodzi mi o to, że tego typu gry są dużo przyjemniejsze, jak gra się w drużynie, nie z losowymi ludźmi, oczywiście z jakimś czatem. Chętnie poświęcił bym na to "parę" wieczorków, ale warunkiem było by granie z kimś. W grę wchodziła by jedna lub dwie osoby (syn też chętnie by pograł). Ewentualnie, prosił bym o opinie na temat tego tytułu, jak wygląda "profil graczy", tzn, czy dużo "młodzieży", czy wszyscy grający są już bardzo ogarnięci... itp.
  16. dale

    Kropka u Hepatusa

    Nie wiem jak u Ciebie, ale ja w swojej lokalnej aptece kupowałem tego "na tony" - miałem paletki. Zawsze wystarczyła informacja że to dla ryby...
  17. Skoczku, może włącz autokoretkę z poziomu forum Bo czasem aż oczy bolą Na zasadzie sprawdzenia postu przed wysłaniem i potwierdzenia "Czy na pewno chcesz wysłać post w tej formie?"
  18. Przez kubek odpieniacza (przez te otwory wentylacyjne) mogło poleciec, ja tak kiedys miałem, też mi zachlapało szafkę - czujnika jeszcze nie miałem. A mogło tak być że prądu nie było przez jakiś czas, woda spadła do sumpa, a on jej nie przyjął całej? Potem jak prąd ruszył, odpieniacz przelał, woda na parkiecie została a ubyło w akwarium? Jaką masz dolewkę?
  19. dale

    Nowy projekt 120x50x60

    Udało Ci się Gratuluję ręki do korali. też bym takiego chciał, ale jeszcze poczekam na ustabilizowanie chemii.
  20. Nadzieję mieć można, wiem że zlikwidowała jeden zbiornik, ale remonty, czy nawet zniechęcenie lub zmęczenie, się przytrafiają, ale kiedyś się kończą, przychodzi chwila że czegoś brak A Jej zbiornik sps doskonale się uzupełniał z lps. Było na czym oko zawiesić. Swoją drogą lpsy też są u Niej bardzo ciekawe. Zarówno i te rzadziej spotykane na co dzień, i te częściej - wybarwione i napompowane.
  21. Marcinie spoko tak też potraktowałem Twoją wypowiedź. wiedziałem też że mogę liczyć na Twoje poczucie humoru.
  22. Złośliwość zupełnie niepotrzebna, no ale czegóż można się spodziewać po administracji forum, w sytuacji kiedy sponsor dostaje baty (widzisz ? też potrafię być uszczypliwy ). Ale Ok, zostawmy to na boku, porozmawiajmy bardziej na temat. Źle mnie zrozumiałeś, nie chciałem mieć baniaków jak Oni. Założyłem po prostu, że skoro Oni na tych produktach osiągnęli takie wyniki, to ja też mogę mieć baniak wolny od plag, gdzie będzie kwitło życie. Życie znacznie łatwiejsze niż u Nich. Oczywiście nie lałem dawek takich jak u nich w baniakach. Zaczynałem od połowy dawki, dochodząc (o ile pamiętam), przez trzy tygodnie do pełnych dawek minimalnych dla danego litrażu, przy minimalnej obsadzie. jeśli uważałem że czegoś mogę dać więcej, bo zbiornik był przeładowany życiem, zwiększałem dawkę do zalecanej. i obserwowałem efekt. Problem pojawił się po pewnym czasie, nie wiem, może pół roku? Przy tych samych dawkach, nawet zmniejszonych, nie mogłem dojść do ładu. Też początkowo byłem zachwycony. Jednak nigdy nie udało mi się dojść do takich parametrów azotu i fosforu jak teraz.
  23. Marcinie Co prawda nie do mnie było pytanie, ale jako że też kiedyś zmieniałem z dobrego na AF, wyjaśnię co mną kierowało. Mianowicie dwa powody. Aquaforest robi komplet preparatów - począwszy od soli, skończywszy na aminokwasach i węglu. Trzymanie się jednej marki ma dla mnie tę zaletę że stosując różne suplementy nie musze martwić się czy czegoś częściowo nie powielam. Drugim powodem był widok akwariów prowadzonych przez "takich samych akwarystów jak ja". No a potem okazało się że to albo współpracownicy, albo bliscy znajomi... Sorry, z taką "pomocą" to i laik będzie miał las rzadkich sps. U mnie problem polegał na tym, że jeżeli przelałem jakiś suplement czy środek, wyskakiwała albo plaga, albo robiła się masa brązowego osadu na szybach, skale i koralach. Dziwiło mnie to że mimo identycznych dawek, są różne reakcje. Teraz już mnie to nie dziwi.
  24. No ale przecież są zbiorniki typowo sps prowadzone, ba nawet przez pracowników i przyjaciół AF. Na przykład, Grześka (Egona), Sewer ma bardzo kolorowy... No i pewnie niedługo Debora nas zaskoczy. Tylko patrzeć na kolejne aktualizacje w Ich tematach.
  25. dale

    Uwaga na InPost

    ... a ja znowu dostałem informację że kurier ma dla mnie przesyłkę... To już przestaje być zabawne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.