Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. dale

    Nowy regulamin targowiska...

    W jaki sposób wobec tego będzie zachowana jawność kolejności zgłoszeń? Skąd wiem że ktoś po mnie nie dogada się na PW podbijając cenę? Należało by dopuścić takie wpisy, było by czytelne dla sprzedającego i kupującego. Nie w formie rezerwacji, ale deklaracji zakupu. Nawet jeśli wystawia te ogłoszenia w różnych działach? Na przykład życie i sprzęt, bądź kupię i sprzedam? Ten punkt dubluje punt 1 lit B Proszę o zdefiniowanie "nie na temat". Dla jednego nie na temat będzie post o tym że ktoś ma nieścisły opis, dla innego pytanie o odbiór czy wysyłkę, a jeszcze dla innego zapytanie o pogodę w miejscu odbioru. Dlaczego wobec tego moderatorzy nie reagują na takie posty pojawiające się notorycznie? Jak to się ma wobec tego do moderowania ogłoszeń - czyli zatwierdzania? Zwłaszcza w kontekscie udostępniania serwera, przestrzeni publicznej na forum, narzędzi do komunikacji itp. w zderzeniu z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa? ps. nie piszę tego by dyskutować nad regulaminem, jedynie wskazuje nieścisłości i brak konsekwencji, tudzież niedbalstwo przy projektowaniu regulaminu.
  2. Dobrze jak Tester i Twistman rozwiną temat, bo od strony liczb nie przerabiałem go, ale to wygląda tak: - siporax jako skała jest o tyle lepszy że można go łatwo płukać, odświeżając populację bakterii i nie dopuszczając do zatkania permanentnego por. - w zależności od rodzaju złoża możemy wpływać na procesy (tlenowe czy beztlenowe) -siporax jest ceramiką o określonych porach - ze skałą jest różnie, często ma mniejszą wydajność Poza tym, zauważ Romku że w skale - w wodzie też dochodzi do procesów tlenowych, tyle że w mniejszym stopniu. Dlatego reaktor, czy złoże zraszane zwiększa nam wydajność tych procesów na obu końcach. Wpływa też w minimalnym stopniu na wymianę gazową. Zaletę nad złożem rzuconym w siatce do sumpa ma taką, że takie złoże często jest omywane powierzchniowo, w środku siporax jest dużo mniej zarośnięty bakteriami (po pewnym czasie), zaś taka rura wymusza równomierną pracę złoża. Dodatkowo możesz sobie ustawić dowolnie wolny przepływ przez złoże. Ba, nawet możesz pokusić się o różne szczepy bakterii, np. w zbiorniku stosujesz bakterie AF, zaś siporax w reaktorze szczepisz żelem microbe lift. Masz pełniejszy system, bogatszy. No ale też więcej elementów awaryjnych - będąc sprawiedliwym do końca
  3. A widzisz i tu kłania się jeden z artykułów Testera (reefhub). Mianowicie chodzi o to w takim złożu były warunki zarówno tlenowe jak i ubogie w tlen. Ponad powierzchnią wody masz strefę gdzie rozkładany jest "amoniak", a w wodzie, w głębi siporaxu masz środowisko ubogie w tlen, gdzie rozkładane następne części łańcucha azotowego. O ile przejście z amoniaku do azotanów jest relatywnie szybkie, o tyle następne etapy zachodzą wolniej. Dlatego takie proporcje mają sens. Z resztą, korale reagują bardzo pozytywnie.
  4. Wiecie... Z Salariasem rozmawiałem kilka razy. Co prawda nie miałem problemów z wadliwością produktów, chodziło mi bardziej o dopytanie o detale. I obraz jego jako sprzedawcy zupełnie nie przystaje do tego odmalowanego przez Was. Gdzieś musi być pies pogrzebany. ps. wiem że do Polski trafiło sporo (relatywnie) pomp sprowadzanych prywatnym importem. Wiem też że niektóre sklepy też tak robią. Może tu jest problem?
  5. Wiesz... musisz mieć naprawdę spory syf w akwarium ... moja jest czyszczona okazjonalnie a nie staje A poważnie (bez urazy za ten syf....) - dziwi mnie bardzo takie uszkodzenie. Pierwszy raz się z tym spotykam, mimo że jako "fan" tych pomp śledzę informacje na różnych forach. Jestem pewien że to był jakiś pojedyńczy przypadek. A co do serwisu, to swego czasu miałem paletki. Wiadomo - grzałka jest niezbędna. Kupiłem wtedy najdroższą dostępną w sklepie. Grzałka Sery. W plastikowym koszyku. Wsadziłem do baniaka, po tygodniu padła. Poleciałem do sklepu wymienić - wiadomo - życie w baniaku, sprzęt niezbędny, za kilka stów, padł zaraz po zakupie. Reklamacji mi nie uznali bo koszyczki były brudne.... Zmieniłem sklep. ps. ciekaw jestem jak to uszkodzenie widzi przedstawiciel maxpecta w Polsce.
  6. Przemku, pytam bo porównywałem pompy w różnych rozwiązaniach, często identycznych pojemnościowo i jedynie Twoje są na takich pompach (tzn. nawet największy reaktor na małej relatywnie pompie). A przecież to nie chodzi by woda przelatywała kanałami, ale by pracowało całe złoże. Inaczej martwe strefy zamienią nam reaktor w bombę biologiczną. Zerknij też czy w wypadku największego reaktora pompa nie jest przeciążona. Ja tak załatwiłem pompę aquaela w multikani. Też "dawała radę", przez tydzień. Przy trzeciej reklamacji wyjaśniono mi gdzie tkwi problem, dano większą pompę i ta pracowała do końca projektu.
  7. Skoro doświadczenia potwierdziły prawidłowość założeń i konstrukcji, to OK z liczbami się nie dyskutuje. Zapytałem, bo trochę grzebałem w sieci - mam zbyt małą szafkę na gotowe rozwiązanie, a jednocześnie taka forma suplementacji mnie kusi. A lepiej opierać się na sprawdzonych rozwiązaniach - od każdego coś można "podpatrzeć" . ps. sprawdzaliście pobór prądu na każdym z modeli?
  8. W porządnej firmie, możesz oddać jak nie ogarniesz. Poza tym masz pewność że działa (w końcu działa u innych). Ale oczywiście nie chcę być powodem nudy u innych. Podziwiam wiedzę i doświadczenie, cenię doprawdy, cenię zapał z jakim trzymasz ten kaganek oświaty, cóż my biedni byśmy zrobili bez ciebie.... ps. miałem kliknąć ignorowanie usera, ale nie, nie odmówię sobie tej odrobiny błazenady... choćby i miernych lotów, ale docenić należy starania i chęci - warsztat nie zawsze dopisuje
  9. Panowie, nie chodzi o to czy twistman czy inny bk... Po prostu chodzi o konstrukcję sprawdzoną. Inaczej, z "2 zł" za sitko, szybko zrobi się "20 zł" na testowe sitka. Wiem bo przerabiałem to już. Ale każdy uczy się na własnych błędach, Mam tylko nadzieję że kol. Silva będzie na tyle odpowiedzialny by pokryć koszty swoich porad, jeśli nie sprawdzą się....
  10. Jeśli już, to właśnie tą 12V, To są pompki od między innymi multikani. 12V jest mniej awaryjna i poprawcie mnie elektronicy, może dało by się nią jakoś sterować ? np. napięciem, oczywiście w niewielkim zakresie, ale zawsze... ?
  11. Ok. Zróbmy przerwę i wróćmy do tematu jak zrozumiecie zasadę działania takiego zraszania.... ps. widzieliście na żywo jak działa prawidłowo takie sito zraszające? Czy to przypomina sitko z piaskownicy?
  12. Nie zaszkodzi. Ważne by woda przez to płynęła nie obmywała. Ja obecnie kombinuję nad takim złożem, bo mi niestety nie wejdzie taki filtr. Będzie ciężko niestety
  13. Jasne, tylko ja nie mam hali i tyle rur foliowych... Dlatego skłaniał bym się ku innym metodom.
  14. Widzisz, cały wic polega na tym żeby zapewnić jednakowe zraszanie, czyli spływ kropelkowy wody. Nie zaś strumień z rurki. Oczywiście jeden z naszych kolegów robi takie cuda z sitka, butelki i kawałka rury kanalizacyjnej (koniecznie na arduino), ale ja jednak skłaniał bym się ku rozwiązaniom firmowym. Ale to pewnie dlatego że jestem snobem-gadżeciarzem, bo przecież czym się takie rozwiązania różnią od tego co możemy w garażu wystrugać....
  15. Musisz przerobić by działało poprawnie, by zachodziły oba procesy. Ale to nie takie proste, by złoże było równomiernie zraszane.
  16. Fakt, wolny przepływ, to jest to o czym zapomniałem. Rewizja w praktyce może nie być potrzebna, ale z pasów bezpieczeństwa w samochodzie też nie korzystałem (w sensie stłuczki), ale fajnie że są. Z wyciszeniem może być problem, ale nie wypowiadam się bo takiej opcji nie miałem - duży spływ i b. wolna pompa. W każdym razie to można poprawić potem. Co do wysokości, dodał bym chyoćby te 3-4 cm, żeby mieć czyste 15 cm wody. Co do nazewnictwa, skoro urządzenia do hodowli fito nazywają się reaktorami, skoro na stronach angielskich też na takie urządzenia wołają reaktor, skoro jest bardziej skomplikowane od filtra przepływowego, uważam że nazwa "reaktor" jest trafniejsza niż "filtr". No chyba że mówimy o kawałku butelki coli i dwu durszlakach... wtedy to może być filtr... ps. Sebciu, Ty pochlebco
  17. Moje "teorie" oparte są na własnych doświadczeniach, a to że nie płaczę na forum jak tylko coś mi się "rozklei", oznacza jedynie że szanuję producentów, dopuszczam myśl że wypadki się zdarzają i ewentualne dalsze sprawy załatwiam prywatnie. Tyle. Miałem pudełko, miałem różne kominy, miałem hydroponikę nad akwarium (z paletkami), obecnie mam refugium. W sumpie, nie w filtrze (ps. w wypadku takich refugiów mówimy o reaktorach). Dyskutowac można z kimś poważnym i odpowiedzialnym. W tym przypadku nauczyłem się że pomyliłem osoby. Stąd ironia. Drogi Autorze wątku. Zrobisz jak zechcesz. Twój wybór i Twoje będą konsekwencje. Jeśli byś się decydował na oświetlenie ledowe, mogę polecić diody które sam używam (taśmy) dedykowane do upraw roślin. Nie są tanie, ale różnica jest.
  18. Dobra, masz rację. Ja odpuszczam... Przepraszam że ośmieliłem się dyskutować z Jego Genialnością.... ps. jak by do tego pudełka dołożyć arduino, to by jeszcze kawę robiło....
  19. Google nie podpowiedziało ? Wyjaśniam: Po pierwsze jest to dodatkowy element który można łatwo wyeliminować ponieważ zbiornik będzie robiony dopiero. Pudełka z samej definicji stosujemy wtedy, kiedy nie możemy wywiercić otworów. Dlatego są gorsze, że zapowietrzają się. Zarastają też glonami, trudno się je czyści. A sprawne pudełko jest warunkiem suchego mieszkania. Może się rozkleić, pęknąć. Dodatkowo, grzebieniem można regulować poziom wody, w wypadku pudełka jest to trudne. ps. czy to pudełko nie posiada zaworu odpowietrzającego?
  20. Widzę na zdjęciach i w informacji (jedynej jaką udało mi się znaleźć) że we wszystkich reaktorach jest ta sama pompa, AB, zaś reaktory znacznie różnią się gabarytami, co przekłada się na opory. Czy nie jest to problemem?
  21. Mgr, "rozkminiałem" ten temat jakiś czas temu. Wygląda to tak, 15 cm wysokości i szerokości to trochę mało. Nie zrobisz sensownego "landscape'u" - albo ładnie, albo praktycznie - w drugim wypadku wychodzi z tego rura z glonami. 15 cm wysokości - odlicz szybę dolną, piasek i margines bezpieczeństwa, zostaje Ci 10 cm wody. Na glony to trochę mało. O pudełku zapomnij. Tylko dwa otwory - spływ i rewizja. Oraz zabezpieczenie przed przelaniem. Inaczej ryzyko wody na mieszkaniu jest spore. Spływ i rewizja najlepiej w oddzielnym "kominie". Poza tym projekt fajny. W takim jamniku możesz mieć n. krewetkę boksującą małą czy nawet gobiodona. Jak glony posadzisz sensownie.
  22. Grzegorz, podpytaj Waszych chemików jak to jest, ale nie wiem czy węgiel nie powinien być zwilżany co jakiś czas. Żeby oczyszczał powietrze. Kiedyś czytałem o systemach regeneracji powietrza w zamkniętych obiegach i tam taka informacja się pojawiła. Ale głowy nie położę o to. Daj znać co i jak, bo sam będę coś takiego zakładał - czasem w domu pojawia się jakaś chemia.
  23. Czy ja wiem? Twistman.eu ma w ofercie reaktory w cenie mocno proporcjonalnej do jakości. No i co najważniejsze sprawdzone w działaniu. Możesz samemu pokombinować, ale optymalizacja rozwiązania wyjdzie Ciebie drożej niż gotowy produkt. No i nie tak ładnie
  24. Jakubie, a jak Ty oceniasz wymagania wielkościowe co do zbiornika? Jakie akwarium było by potrzebne - minimum dla pary koników? Biorąc pod uwagę ich ruchliwość, potrzeby kryjówek, czy może terytorializm? I jak sobie radzą dorosłe z żarełkiem z toni wodnej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.