Ironista

Macias, no takiej chamówy to we Wdzydzach raczej nie praktykujemy.

Masz wodę jak kryształ, bo stosując regularnie chemiclean wybijasz florę bakteryjną, która za nic w świecie się nie rozwinie kiedy cały czas masz w baniaku pozostałości antybiotyku. Czy to jest korzystne dla zbiornika? Wątpie.

Przerabiałem jak padł mi heteractis magnifica. Nie uratowałem nic. Podmianka, węgiel nic nie dały. Powodzenia. Pamiętam że mi doradzano że w takiej sytuacji już lepiej wsadzić zwierzaki do świeżej solanki bo i tak gorzej być nie może. Żałuję że nie posłuchałem i robiłem podmiankę w głównym.

Jak Włodek z Anią nie jadą, to o powody nawet nie pytam, bo muszą być poważne. Smutno będzie bez was, a już Tester to się załamie zupełnie jak ruszymy w tany. No nic. Ja ćwiczyłem trochę żeby potańcować z Anią, a skoro nie da rady, to się puszczę na parkiet z Bartkiem w parze. Będzie na co popatrzeć myślę. :animier: :animier: :rofl: Jarek - ja kiedyś próbowałem rzucić to mi się beret w Duninowie zatrzymał. Ale na jakie piwko to pewnie dam radę bez bereta.

W kwestii zbiornika na dolewkę/podmiankę jako wydzielona komora z sumpa. Nie zazdroszczę czyszczenia tej komory. Zdziwisz sie za kilka miesięcy widząc że ścianki nie są idealnie czyste mimo że była tam tylko woda RO/DI czysta, lub przy robieniu podmianki z solą. I wtedy nie zazdroszczę czyszczenia. Mając osobny zbiornik po prostu wyciągasz go i po sprawie. Co do reszty sumpa - przy tej wysokości szafki 50 wysokości nie jest problemem. Sam mam tak wysoki. Reszta jak dla mnie trochę przekombinowana, no ale ja jestem zwolennikiem prostych sumpów - dwie komory, ewentualnie jeden szeroki bubblestop na kratkę i watę o której wspomniał Grzegorz i wsio.

Nosz w mordę. Przemierzyłem się i wychodzi że będą problemy z dopięciem. Na klatę by starczyło, ale mięsień piwny mi się chyba powiększył i nie da rady. Szkoda że nie ma większych.

Nie wnikaj, będą kalambury to gdzieś tak o trzeciej nad ranem sobie zgadniesz.

Swoje lata mamy to raz. A dwa, to kto tam przy dobrej ruchance myśli o pieniądzach.

Słyszałem że ruchanka w tym roku ma być po 3 zł. Masakra. Dwie, no może trzy dziennie nie więcej w takim razie.

Chłopie (czy też kobieto, bo pod nikiem że kobieta, a piszesz w trybie męskim ), o jakich ty 2 tys. za weekend mówisz? Ja nigdy nie wydałem więcej niż 150 za nocleg, plus to co zjadłem. Co do imprez towarzyszących. Nie każdy lubi. Spotykamy się tam raz w roku, żeby pobyć ze sobą, bo to jedyna okazja porozmawiania twarzą w twarz bez komputera. I spędzamy ze sobą dużo czasu w ten jeden weekend w roku. I w tym tkwi urok Wdzydz, że nie ma żadnych imprez okolicznościowych, tłumów itp. Jak będę chciał jechać pooglądać czołgi to pojadę. Ale do Wdzydz jadę porozmawiać, pośmiać się i pobawić z ludźmi, którzy dzielą ze mną tą samą pasję ( choć o akwarystyce to się chyba najmniej rozmawia - i słusznie). Oooo, Seb w międzyczasie wyliczył to lepiej ode mnie.

Bartek, na jeden dzień na pewno wpadnę. Przynajmniej tak to wygląda na chwilę obecną.

Żyje, potwierdzam. Gadaliśmy w zeszłym tygodniu.

No i Marek zepsułeś całą zabawę w obstawianie procentów na twój przyjazd. Co do domków, to mi to obojętne gdzie zalegnę na tą jedną noc, byle bym po przebudzeniu miał widok na Kiflu i Janusza, bo jak ostatnio ich zobaczyłem przy śniadaniu, to stwierdziłem że są jeszcze ludzie na świecie co mieli cięższą noc ode mnie.

Niech sobie na oczy ten gościu tego nasypie. Na razie niczego nigdzie nie umieszczaj a zwłaszcza Rowy. Jak zbiornik ruszy to co najwyżej węgiel w skarpecie możesz w sumpie powiesić, albo jak masz, to w filtrze fluidyzacyjnym. Rowę to możesz zastosować jak po dojrzewaniu będziesz miał nadal wysokie PO4. Wcześniej nie ma sensu. Daj podziałać naturze. PS. Stasiu to nie była odpowiedź na twój post tylko na rady gościa z erybki.

1. SkoczekPL - 2 x XL, Kornel - 2 x 128cm 2. Qlfon - 1x XL 3. Kiflu xxl 4. Prezes Dyzma 1x L 5 Dyzio 1 x XXL, Justyna 1 x L Maciek 1 x XL 6 Efendi 1xL 7. Włodzimierz XXL 8. tomiooo 1x XXL 9. JanuszD - 1 x XXXXL 10. miesoarmatnie 1x XXL 11. VdR + Basia - 2x S 12. Wietkong - 2x XL 13. Kristofer 1x L Ola 1x M 14. Agataob M (damska, jak się da), Krzysiek XL, Zuzia 146cm, Robert 152cm 15. Jacek56 XL, Monika56 M (rozm. 38, damska jak się da), Tomek 152 cm, Mikołaj 110cm. 16. el_kocurro L, Tatianka 122 cm, Aluśka M 17. Ironista - 1 x o jeden x większa od Janusza Pie...ć to wszystko. Na Sobotę chociaż a przyjadę. Przecież was nie można samych zostawić. Musi być ktoś poważny i rozważny, z wrodzoną abstynencją, a wręcz wstrętem do alkoholu kto was skontroluje, nie?

Pewnie chodzi o ten wątek? http://nano-reef.pl/topic/50143-blazny/

Uwierz, że ja bym chętnie rozkminił, ale powody po pierwsze są niezależne ode mnie, po drugie, nawet nie masz pojęcia jak bym chciał żeby ich nie było i to nie tylko ze względu na Zlot.

Rafał, zrób jeszcze jeden update. Może wpadnę w Sobotę na kilka godzin, choć i to stoi pod znakiem zapytania. Natomiast na Zlot jako taki nie przybędę tym razem.

Inmar, na Youtube od cholery filmów o tym. Tutaj masz jak wymienić balasty. http://www.youtube.com/watch?v=VThnqtaghbc

No dobra inmar, swoje wycierpiałeś przejmuję od ciebie pałeczkę. - też mi się psuje sunpower - programator zapala i gasi świetlówki jak on chce, nie jak ja - przyszło cyjano - przyszło dino - tak truje wodę że poleciało kilka szczepek - najlepiej na razie rośnie aiptasia - wpuściłem chelmona - ma je kompletnie w d...ie - zaryzykowałem - wpuściłem chetonika - zamiast na aiptasie ruszył od razu na trzymające się jeszcze acropory Wystarczy do przejęcia roli pechowca?

Szkoda pieniędzy i szkoda zwierzaka. Poczytaj o ślimakach nagoskrzelnych. Nie do utrzymania w baniakach.

Jest jeszcze jedna możliwość. Nie masz Samarensis, tylko czerwoną Digitate. One są bardzo podobne do siebie i często mylone.

Akurat złapanie pokolca w pułapkę nie jest trudne. Pięć minut i trzy sztuki siedziały w pułapce, choć chciałem złapać jednego. Wszystko zależy od tego, jak je zwabić. Ja przestałem wieszać algi norii na klipsie i przez kilka dni przyczepiałem gumka recepturką do kawałka skałki. Pokolce momentalnie się przestawiły. Później pułapka na dno, skałka z algami do pułapki i czekanie. Pierwszy borsuk zaczał nosem walić z drugiej strony, za chwilę wpadł na pomysł że jednak nie da rady, opłynął pułapkę do wejścia, i dobrał się do skały, jak to Zebrasomy zauważyły to po chwili już siedziała tam Xantrhurum i Scopas. Po prostu moment. Szybka zapadła i po problemie. Gorzej złapać garbika czy wargacza, bo tam to już tylko mrożonki wchodzą w grę, no i nie lubią pływać przy dnie, więc pułapkę trzeba zainstalować wyżej.

Tak jak leszekk40 i ibiza piszą. Jak nie masz dodatkowego zbiornika, to odłącz sump od obiegu, zrób w nim dużą podmianę, przenieś tam ryby i mocno napowietrzaj.

Trzymaj się chłopie. Wiem co czujesz, bo sam to przerabiałem kilka miesięcy temu. Zbiornik wyjdzie jeszcze na prostą, zobaczysz.