-
Liczba zawartości
1 519 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Ironista
-
Najlepiej by było jakby to zrobić jakimś przepływomierzem, ale tak na oko, to przy pół litra peletek skręcona tak na 50%. Przy litrze to już na pewno przepływ był tak ponad 1500 litrów. Pompa duża, ale zapas mocy był dla mnie ważny, bo po dodaniu peletek zawsze można odkręcic zawór mocniej i kręcę jak chce. Co do Aquabe, to mam tą pompkę również i do tego filtra była za mała. Używałem jej jak chciałem pokręcić rowę i węgiel w dwóch małych filterkach 1,1 litra i było ok. czyli kręciło się lekko. Przy peletkach mogłoby jej mocy zabraknąć.
-
Domowy ocean - rafka na miękko
Ironista odpowiedział Piotrek z Pabianic → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Radzi sobie radzi, tylko wpisz Clavularia Papaya, bo chyba o tego miękaska chodzi. -
U mnie chodziła NJ 2300. Są dwa rodzaje, z regulacją przepływu i bez. Ja mam bez, ale mając zawór na wlocie do filtra nie widzę różnicy. Grunt że mogę regulować przepływ. Filtr pojemność 2,5 L. Peletek było 0,5 L. Kręciło aż miło. W nowym baniaku też będzie ten zestaw.
-
Prośba o pomoc - pierwszy start akwarium morskiego
Ironista odpowiedział Piwnik → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
No i to twoje ostatnie zdanie definitywnie skreśla tego "pana ze sklepu". Zdrowiej i taniej cię wyjdzie, jak przestaniesz bywać w tym sklepie i słuchać tego gościa. Co do wyboru skały - to już jest zawsze wybór właściciela baniaka. Z żywą możesz mieć różne formy życia (ale te niepożadane również), z suchą nie, przynajmniej na początku, bo później i tak coś tam zawsze może wpaść np. z zakupionymi szczepkami. -
Prośba o pomoc - pierwszy start akwarium morskiego
Ironista odpowiedział Piwnik → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
80 cm długości to tak "ni w gruchę ni w pietruchę" bo ciężko to oświetlić. To już lepiej np. kostka 60x60x60 i wtedy np. 8x24. Sump zrób od razu bo później i tak będziesz go bardzo pragnął. -
Baniak ma miesiąc więc czego oczekujesz, czystych skał? Nie da rady. Normalne dojrzewanie. Za szybko z tymi krewetkami. Po cholerę ci Lysmata jak nie masz jeszcze ryb? Glonów ona nie jada.
-
Zmienić charakteru ryby to raczej się nie da. Niektórym egzemplarzom tego gatunku czasami odbija i są agresywne. Było już kilka razy o tym na forum. Albo dać jej trochę czasu może się uspokoi albo odłowić. Jest trzecie wyjście? Ja nie znam, ale może ktoś inny...
-
300l - czyli ciąg dalszy nieuleczalnej choroby :)
Ironista odpowiedział MojeSumienie → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
Moje sumienie - Stani dobrze prawi. Jeżeli do cyrkulacji masz zaplanowane użycie pomp Tunze, to one w tych swoich uchwytach mogą być zainstalowane na bocznych ściankach komina, z magnesami w środku, bo te ich uchwyty na to pozwalają. To tylko w przypadku Vortecha to niemożliwe, bo ich silnik musi być na zewnątrz baniaka i nie może mieć kontaktu z wodą. Natomiast stosując Vortecha to przy tym litrażu wystarczą dwie MP10. A wtedy potrzebujesz ok. 7 cm za zbiornikiem. Nawet ręki tam nie będziesz musiał wkładać, choćby wyjmując pompy do czyszczenia. Silnik na zewnątrz nie odpadnie od szyby, bo jest trzymany przewodem, który z kolei jest mocowany plastikowym paskiem zaciskowym do szyby. Co do wymiany gazowej to nie wydaje mi się żeby różnica 10 cm między szerokością a wysokością jakoś specjalnie zaburzała PH. -
Szału nie ma, bo nawet jak wygląda na to że skubie glony nitkowate, to on co najwyżej skubie to co jest na tych glonach, czyli glony jednokomórkowe. Bo tym się głównie żywi Salarias. Dlatego często widać jego "buźki" na szybach gdzie właśnie sobie zeskrobuje osad z tych jednokomórkowych glonów. Ma do tego nawet specjalnie skonstruowany aparat grzebieniowy w pysku. Nie mam pojęcia skąd się wzięło to przekonanie wielu morszczaków że Salarias je glony nitkowate.
-
300l - czyli ciąg dalszy nieuleczalnej choroby :)
Ironista odpowiedział MojeSumienie → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
No tak, ale jak nawet odsuniesz od ściany żeby było miejsce na magnesy, to i tak to mniej niż szerokość komina. I zbiornik nadal może być dłuższy niż z kominem zewnętrznym. -
300l - czyli ciąg dalszy nieuleczalnej choroby :)
Ironista odpowiedział MojeSumienie → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
Stasiu, pewnie masz na myśli coś takiego? Powiem szczerze że fajne rozwiązanie, no i akwa może być dłuższe o tą szerokość komina. Zasiałeś mi ziarnko przy planowanym moim powrocie. Tym bardziej że Vortechy tylko czekają na odpalenie. Sorki za ot. -
Na "Audiostereo" była taka opcja. Nie wiem czy jeszcze funkcjonuje. Autor wątku mógł zablokować możliwość pisania wybranym userom. Z tego co pamiętam na początku był straszny bałagan. Ludzie się blokowali na zasadzie - to ja ci teraz dam i odwet. Myślę że było by więcej zgłoszeń z pretensjami do administracji niż jest obecnie z postami nie na temat, że o osobistych wycieczkach nie wspomnę.
-
Najlepiej delikatnie paznokciem (tutaj to kobieta by się przydała), jak da radę palcem podwadzić to już dalej pójdzie z górki. Można patyczkiem od lodów, pałeczką od chińskiego żarcia. Generalnie czymś nie ostrym, żeby go nie ciachąć tylko podwadzić brzeg, tak żeby kawałek palca pod niego wsadzić.
-
Stawiam na te fosforany. Ja ruszyłem trochę systemem i fosforany skoczyły do góry, to mój heteractis też tak sflaczał. Myślałem że to tylko chwilowy foch. Ale wlazł w skały i tam dokonał żywota. Efekt widać w stopce. Jak padł, to w dwie godziny załatwił całą obsadę. Wywal póki czas.
-
Tysiąc Wysp 3500ltr Akwarium Prywatne Tomka i Kasi
Ironista odpowiedział tomaszerybka → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Nie wiem jaki jest koncept z dołożoną żywą skała, ale w tej fazie jest już super, i to tak że zmiana na lepsze nie wydaje się już możliwa. -
Ta, tam to u nich norma. Pamietam jak zrobiłem wypad do wioski Paryżewo, to na lotnisku mówię do kumpla - k...wa, mówiłem nie pijemy przed wylotem. Myślałem że pomyliliśmy loty i jakimś cudem wylądowaliśmy gdzieś w Afryce.
-
A nie lepiej 4-5 szt.? To ryba stadna, a dwie sztuki to raczej takie stadko nie za bardzo. Jak będzie ich kilka to się będą lepiej czuły.
-
Co to znaczą dobre zdjęcia. Adaś popstrykał i zupełnie inny baniak. Nawet jeśli nie ma zeovitowych pasteli to kolorki i tak przecież super. "Perełka" oczywiście najpiękniej wyszła
-
Nie chcę ci tutaj pisać opcji za jedną lub drugą firmą, bo jak napisałem wcześniej, moja ocena jest subiektywna, aczkolwiek nie jest z d...py wzięta, bo jak napisałem mam pompy obu firm, których używam (choć aktualnie leżą w pudełkach). Jak zmieniałem cyrkulację na sterowalną, to też miałem dylemat. Ten film już kiedyś widziałem. Nie robi on na mnie wcale wrażenia, bo: - flm robiony na zlecenie lub tez przez Tunze - kto źle się wypowiada o swoich produktach - patrząc po wymiarach to ja nie jestem pewien że w pojedynku z 6105 bierze udział MP 40. Na tym filmie to raczej MP 10. Czterdziestka to naprawdę nie jest maleńka pompa, czuje się to w ręku. Tym bardziej że zbiornik wypisz wymaluj ma wymiary mojej byłem 540-tki. - na koniec na pewno nie uwierzę że w tym baniaku była zamontowana sześćdziesiątka Vortecha. To jest na prawdę kawał kloca, a tutaj ta pompka jest malutka - no i na koniec - obie firmy mają inną filozofię cyrkulacji. Tak jak pisałem wcześniej Vortech pcha wodę szerzej więc jego strumień siłą rzeczy jest inny niż Tunze, która ma strumień wody bardziej skondensowany. Co nie znaczy że Tunze to jakiś szajs. Wręcz przeciwnie, używam (choć ta którą mam nie jest sterowalna) i bardzo sobie chwalę. Tylko miała u mnie w zbiorniku inne zadania do wykonania. Jakby nie patrzeć to jestem przekonany że na twój zbiornik to spokojnie wystarczy 2xPM40 lub 2x6105 ze sterownikiem. No chyba że sps-y rozrosną ci się w las i wtedy faktycznie mając sterownik Tunze na 4 pompy wystarczy dokupić kolejne. W przypadku Vortecha wyjdzie to drożej. Co do funkcji, to nie napiszę nic o sterowniku Tunze bo go nie używałem, co do Vortecha to jest tego od groma - praca ciągła - symulacja pływów rafy - fale takie jakie występują w płytkich lagunach - krótkie fale (ustawiasz sam częstotliwość puslacji) - długie fale (też ustawiasz częstotliwość) - takie krótkie zawirowane podnoszące detrytus z dna - zwalanianie na czas karmienia - wyłącznie w trybie nocnym Generalnie z tymi bajerami (dotyczy to i Vortech i Tunze i wszystkiego w życiu) to jest tak, że na początku się człowiek bawi, a potem korzysta z jednej lub dwóch funkcji. Ludziska kupują wypasione lustrzanki i trzaskają zdjęcia w trybie automatu na przykład. Ja tam po pierwszej fascynacji wrzuciłem na stałe tryb reef crest i zapomniałem że mam pompy z bajerami. Robiły po prostu swoje. Od czasu do czasu przed podmianą wrzucałem tryb wzburzania syfku z dna i skał i to wszystko. Przyjemnych dylematów, bo mimo że ci nie zazdroszczę, to jednak wybór sprzętu to też fajny element przy odpalaniu nowej solniczki. Mnie też to niedługo czeka, choć akurat nie w przypadku pomp.
-
W mojej 540-stce zanim ją wysadziłem pracowały dwa mp40 i jedna Tunze 6125. Wcześniej przerabiałem też Koralie. Te ostatnie już u mnie nie zagoszczą. Co do Vortecha i Tunze - to opinie tutaj głoszone potwierdzam i nie. Dlaczego tak? Ano dlatego że jadą stereotypami. Vortech jest głośny i kropka. Co to znaczy głośny? Jak ktoś planuje mieć głowę w czasie snu pół metra od akwarium to niech od razu rozważy pomysł rezygancji z baniaka, bo zawsze będzie mu coś przeszkadzało. Vortechom trzeba poświęcić trochę czasu żeby jest dobrze ustawić. Po tym jak minie kilka tygodni i silniki się dotrą, to słychać tylko lekki szum jak pracują na najwyższych obrotach. W normalnie funkcjonującym salonie jest to niesłyszalne w ciągu dnia, a lekko słyszalne w ciszy nocnej. Ja tam nie śpię w salonie więc wcale ich w nocy nie słyszałem. W nowym baniaku również stawiam na Vortecha. - brakiem sterowania głowicą się nie przejmuję - walą szerokim strumieniem i baniak do 60 cm szerokości ogarniają totalnie. - tryb podnoszenia detytrusu z dnia - bezcenny - nie wywalają piachu jak kierowane w jedno miejsce Tunze - konserwacja i czyszczenie bajka - wyłączasz pompę, wkładasz rękę do baniaka wyciągasz głowicę w wirnikiem reszta zostaje z drugiej strony na swoim miejscu; nie ciągniesz kabli, nie przekładasz ich, nie martwisz się że zewnętrzny magnez gdzieś ci spadnie, nie chlapiesz wodą próbując całość jakoś wyciągnąć - tryby pracy sterownika - proste i funkcjonalne - bez podłączania komputerów i innych pierdół; musi być proste bo to pompy jakby nie patrzeć z amerykańskiego rynku, a z całym szacunkiem dla tej nacji, to przeciętny amerykanin mistrzem intelektu to nie jest. - no i na koniec plus z minusem - cena jednostkowa - zarówno samej pompy, jak i możliwego do dokupienia awaryjnego zasilania. Jedyny minus to taki, że jak potrzebujesz poruszać taflą wody (np. coś grzebiesz w sumpie, odłączyłeś odpieniek, albo masz jego awarię lub awarię obiegu, czy gdzieś w roku ci się skumulował filtr bakteryjny), to faktycznie musisz się wspomóc inną pompą, albo dać Vortecha bliżej tafli, bo inaczej jest problem. Ale ten minus nie przysłania mi innych plusów tych pomp. Moja ocena jest czysto subiektywna, a autor wątku kupi i tak co zechce. Ale rozterek mu nie zazdroszczę
-
Uwaga!!!Buble king 200 supermarines ,red dragon mini 3500, grotech
Ironista odpowiedział adamus_23_as → na temat → Archiwum Targowiska
Działa jak się to ostatnie słówko wykasuje przypadkowo zlinkowane. Po tym zabiegu wyskakuje coś takiego http://www.korale.pl/giesemann-infiniti-2x250w-4x54w.html PS> "Oj nie masz ty szczęścia dzisiaj do tych linków, oj nie masz" -
Higienisty faktycznie na grupowym nie było. U nas w domku mycie tylko w Niedziele było zarządzone i już. Trzeba wodę oszczędzać.
-
Siedzę i grzebie jakieś pierdoły do pracy w excelu, aż tu mnie nagle podkusiło i zajrzałem. No i czuję że już tych tabelek dzisiaj nie zrobię, tylko kilka razy obejrzę sobie filmik Adamowy. Jeszcze tylko niecałe 12 miesięcy. Zleci moment.
-
Ale ci to porosło od ostatniej akutalizacji. Szok.
-
Nie urywa, bo młode. Patyki pójdą w górę na co mają jak widać ochotę i urwie nie jedną d..pe.