-
Liczba zawartości
1 484 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Ironista
-
Ja mogę być trenerem...obu reprezentacji. A żeby nie było problemów z gażą, to kontrakt chętnie podpiszę w litrach.
-
Kawał byka (odpieniacz oczywiście). :smiling: Łazić możesz, ale pić, w starych łachach?
-
Poniuchaj dobrze czy nie była uśmiercana na siłę (będzie czuć chlorem). Ja taką trafiłem, ale moczenie przez kilka tygodni z cyrkulacją a później odpieniaczem wyczyściło ją w zupełności. Tak jak Stani napisał - dojrzewania i tak nie unikniesz.
-
Się uśmiałem, no ale Przemek jako względnie świeży forumowicz nie o wszystkim jeszcze wie.
-
A nie lepiej dla świętego spokoju popytać wśród łódzkich morszczaków, może komuś zostało ciut Tangitu po jakimś klejeniu? Przecież was tam jest duża grupa i nie będzie dylematów.
-
Po pierwsze - zarybianie akwarium nie może przypominać dziecka wpuszczonego do sklepu z zabawkami - mamo ja chcę to, i to , i to , i to też bo fajne. Tutaj trzeba mierzyć zamiary na siły (czyli wymiar zbiornika) a nie odwrotnie. Po drugie - przerybienie to nie tylko walka z NO3 i PO4 - zbyt wysokie zaszkodzi i lps-om i miękkim i duży odpieniacz nie pomoże. To jest co prawda serce systemu ale nie jest remedium na wszystko. Gdyby tak było, to każdy kto ma problemy z tymi parametrami wstawiłby przewymiarowany odpieniacz i po problemie. Przerybienie to przede wszystkim walka ryb o terytorium. Taka ilość w takim zbiorniku to pewne walki, a co za tym idzie - urazy mechaniczne i związane z tym zejścia, stres który może wywołać ospę u pojedyńczego osobnika a w efekcie u całej populacji. Po trzecie - ryby dobiera się wg ich zachowań w naturze, nie mają głosu to nie powiedzą czy im dobrze czy źle, ale - blazenki to nie samotniki, lepiej będą się czuły w parze - garbiki które się tu pojawiają, czy też apogony - to ryby stadne - przy czym 2-3 sztuki to raczej jeszcze nie stado - pojedynczo trzymane osobniki zazwyczaj sie agresywne w stosunku do nawet o wiele większych ryb - kilka tutaj wymienionych dorasta do 20-stu i więcej centymetrów - to też trzeba wziąć pod uwagę - rogatnica? - przecież to drapieżnik - od razu pożegnaj sie ze skorupiakami i małymi rybam Po czwarte - nie wpuszczamy od razu całej obsady do świeżego zbiornika - system tego może nie wytrzymać, pajawi sie NO2 i NH3 - masz przyduchę i pozamiatane. Lepiej etapami, od najmniejszych i najłagodniejszych, a większe i agresywne na końcu.
-
Co do Sery, to ja po wyjęciu jej z filtra przepływowego, dodałem ją do filtra RO/Di, po osmozie a przed żywicą. Dokupiłem jeden pojemnik bo koszt niewielki i niech sobie tam siedzi profilaktycznie. Co jakiś czas wymienię i mam nadzieję na spokój z okrzemkami. Ale o wysuszaniu i ponownym wykorzystaniu to nie słyszałem więc się nie wypowiem. Zmętnienia wody raczej nie miałem, jeśli już to leciutko tuż po dodaniu w obieg. Po godzinie już było klarownie.
-
No to jak nie wiesz to trzeba będzie razem z koralami
-
A fakt, nawet już chyba rocznica była. Jutro będę w Płocku, ale to jak po ogień. Takie życie. Ale się zmówimy, nie ma siły. A czemu do Wdzydz nie jedziesz?
-
360l prośba o weryfikację projektu
Ironista odpowiedział felek → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
Odpieniacz nigdy nie jest za duży. Zawsze można go skręcić na sucho, lub czasowo np. w dzień wyłączać. Piszesz że chcesz zacząć od miękich później przejść na sps-y. To będzie jak znalazł. Bo jak będzie akurat na miękkie, to może być za mały na sps-y. I co? Wymiana na inny? Generalnie jak myslisz o sps-ach to ja bym w miękkie za bardzo nie inwestował, bo później to tylko problem ze sprzedażą, wyrzucić szkoda a blokują miejsce, tym bardziej że niektóre potrafią się mocno rozrosnąć. Lepiej odpalić baniak później a powoli kompletować sprzęt docelowy, bo oszczędności się kiedyś zemszczą. Piszę z własnego doświadczenia. -
Widocznie jak tato Włodek nie widzi, to robią co im się żywnie podoba. Musisz zaprosić ojca, to im wyklaruje co i jak
-
Akwarium _KRISU_ Pytania Problemy i Posty
Ironista odpowiedział _KRISU_ → na temat → Akwaria do 60 L
Krisu - teraz jak już wiesz co to, to jak będziesz odsysał uważaj na pierwsze zaciągnięcie, żeby ci nie poszło do gardła -
Akwarium _KRISU_ Pytania Problemy i Posty
Ironista odpowiedział _KRISU_ → na temat → Akwaria do 60 L
Kupy kraba jak nic. No to masz pewność że trawi dobrze. -
Jarek, ta pseudogorgonia to od Włodka? Bo jak tak, to moja też tak ma. Całymi dniami nie polipuje, ale jak jej odwali to się puszy.
-
To co napisał kukabana jest bardzo prawdopodne, jeśli oczywiście żyją w jakimś ukwiale, euphylii, lub czym tam jeszcze. Moje Clarki najpierw mieszkały w sarco, teraz w euphylii i za każdym karmieniem (czy to mrożonki czy suche) znoszą jej żarcie. Z sarco robiły tak samo. I to z uporem maniaka, bo wiadomo że sarco nie zje raczej artemii czy lasonoga, więc jak robak plynął do góry, to one go znowu łapały i pchały między polipy. Z euphylią robią teraz to samo.
-
Tak moim zdaniem to - ukwiał w tej kostce jest dużym zagrożeniem dla korali jeśli takie planujesz, to każdy jego ruch (a jak im odbija to wędrują) i już napotyka kandydata do poparzenia - jeden błazenek (nawet w ukwiale) to imo smutny widok, - rozgwiazdy a zwłaszcza fromia wyglądają co prawda pięknie, ale z wyżywieniem ich nie jest tak łatwo, a sama w tak małym i świeżym zbiorniku to się nie utrzyma (poszukaj na forum tematów o rozgwiazdach, przeważnie tragicznie kończą żywot) - stenopus - dlaczego nie Zamiast błazenka wolałbym dać kilka sztuk apogonów (parvulus, cyanosoma) i parkę gobiodonów. I bardziej różnorodnie i więcej ruchu w baniaku niż z jednym błazenkiem w ukwiale.
-
Jarek - Gustaw to któryś z Esceniusów? Bo "z twarzy podobny całkiem do nikogo"
-
Budowa nowego większego 672l "KĄCIK" z rafą...
Ironista odpowiedział Lidmann → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
Jeśli jeden z tych przelotów na 25 to miał być planowany powrót, to raczej nie da rady, bo jak wynika z danych na ich stronieo wszystkie dragony o przepustowości 8000 L mają wylot na 32. A jeśli powrót dasz na 32 to zrzut z komina na 25 przy tej pompie ci nie wyrobi. Chyba że ją zdławisz, ale w takim razie szkoda pieniędzy na takie cacko i nie skorzystać z jej możliwości. Będziesz musiał chyba dać redukcje w taki razie. Kilka postów temu Walpie dobrze ci podpowiadał. -
W osmolatorze pływak zatrzymuje pompę i jest jeden w wyposażeniu seryjnym. Czujnik optyczny z kolei ją uruchamia. Sygnał dźwiękowy jest dosyć głośny, ale moim zdaniem to już musztarda po obiedzie jak nikogo w domu nie ma. Tak na marginesie - po pół roku pracy Osmolator odmówił mi posłuszeństwa. Więc nie wiem czy jeszcze do niego wrócę.
-
Stani, albo musisz z nim poważnie porozmawiać, albo nie pozostaje ci nic innego niż przebieranie się za rozgwiazdę kiedy przechodzisz koło zbiornika.
-
"Gołych" się posadzi na noc przy ognisku, żeby zawarli bliższą znajomość z komarami.
-
Ja bym tak nie panikował, bo jakby to była wina wody, to padłyby pozostałe. To że NO3 skoczyło to normalne skoro w wodzie rozkładały się dwa padnięte. A że śmierdziały to normalne - w końcu padlina. Zejść mogły z wielu powodów - może już w sklepie były w nienajlepszej kondycji - może coś z aklimatyzacją nie poszło - może faktycznie krab je załatawił (tym bardziej że jak przeszedł wylinkę to rośnie i może szukać nowej muszli) Na chwilę obecną to to co robisz to chyba optimum - podmiana, bakterie o obserwować co z pozostałymi organizmami. Test na NO3 NH3 na wszelki wypadek dobrze zrobić. riposta pierwyj sort
-
No to macie start jak marzenie - zaproszenie od Włodka. To wam naprawdę dużo pomoże i ułatwi prowadzenie baniaka. Słuchajcie i róbcie to co wam mówi, a będzie dobrze - musi być, bo początek wypisz wymaluj jak u mnie. Jak odpalałem reefmaxa też w skale przywiozłem Salariasa. Aha, nieśmiało Wam szepnę, że jak będziecie szli do Włodka, a z pustymi rękoma nie wypada, to Włodek lubi Kasztelana
-
Nie dziwi mnie ten brązowy nalot. Ja tylko dokładałem skałę (naturalna, sucha), która kręciła się wcześniej w wodzie z podmianki, z odpieniaczem i cyrkulacją, a i tak nie uniknąłem skoku parametrów, okrzemek i teraz wysypu glonów. Na szczęście w przeciwieństwie do świeżego, baniak zarybiony, odstawiłem pokolcom spirulinę i norii, to zamiatają skały jak trzeba. Tym bym się nie przejmował (no chyba że odpukać pójdzie w dino), korale to faktycznie wyzwanie przy takiej przekładce. Ale..będzie dobrze. Musi.
-
Rewelacyjny efekt z tą poświatą z okien. Mówiłem że będzie pieknie? Mówiłem.