wiesiektbg
Klubowicz-
Liczba zawartości
744 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez wiesiektbg
-
BRAVO TY!!!!
- 37 odpowiedzi
-
katani Chyba pierwszy raz taką kombinację widzę. Rewizja powinna być jak spływ. Po to, żeby mogła przejąć 100% wody spływające Z tego, co mi wiadomo, to rewizja powinna być uzupełnieniem spływu (w razie podwyższonego poziomu wody w baniaku). Ale, nie będę upierał się, bo nie jestem tu ekspertem. U mnie spływ, rewizja i powrót maja tę samą średnicę.
-
spływ i powrót powinny być takie same - 32mm - a rewizja 25
-
uchwyty do rury przykręcone do listwy przymocowanej na stałe do stelaża i powinno być po sprawie
-
Bo pewnie w Indonezji polują na nie nie tylko naturalni wrogowie, ale też ludzie, którzy - w celach handlowych - "fundują im przymusową emigrację" na cały świat
-
Mi ostatnio odpieniacz przelał, jak włożyłem nowe skarpety filtracyjne. Cociaż ich przepłukałem to i tak waliło jak cholera. W reaktorze wapnia mam pompę od odpieniacza AB2000/1 na igle. po restarcie mam problem - wirnik stuka jak głupi, dopiero jak wdmuchnę powietrze do dyszy, zaczyna działać bezproblemowo. Tutaj też może być jakiś problem z równomiernym zasysaniem powietrza. Ja - w swoim pieńku "Blackskim 200" też miałem problem z zasysaniem powietrza. Odpieniacz chodzi na pompie jebao 3000 z wirnikiem igiełkowym. Wcześniej miałem fabryczną dyszę od aquabee 2000/1, w której otwór był niewielki - na wąż 6mm (taki, jak do RO). Zrobiłem sobie dyszę od podstaw z rurek 20 i 30mm. i 10mm rurkę doprowadzającą powietrze. Teraz pompa zasysa dużo powietrza bez żadnych oporów (wąż ma długość jakieś 8 m. końcówka wyprowadzona na zewnątrz) pieniek pieni jak szalony, nawet przy niewielkiej mocy a co najważniejsze bardzo stabilnie. Nawet po generalnym czyszczeniu nie mam z nim problemu.
-
brązowy nalot, to mogą być okrzemki, ale po ostatniej lekturze Nanokaczora - wydaje mi się, bardziej prawdopodobne, ze to są bruzdnice. Tak, czy owak akwarium bardzo młode i trzeba wiele cierpliwosci, a nalot usuwać co jakiś czas.
-
Wydaje mi się, że z palythoa jest jak i z innymi toksynami. Organizm Nanokaczora, nie dość, że nie wykazywał się zbyt wielką podatnością na toksyne wytwarzana przez grzyba, to dodatkowo - w trakcie wieloletnich kontaktów - poprostu uodpornił się na nią. Ja też mam odmianę atomic green. Ostatnio przenosiłem akwa i oderwałem skałkę, na której były od reszty skały. Kilka sztuk zostało na skale (musiało dojsć do rozerwania) i żadnych objawów nie miałem. Chociaż, wydaje mi sie, że na początku moich przygód z morszczyzną, po kontakcie palypythoa czułem się dość kiepsko przez kilka dni. Nie wiem jednak, czyto akurat te grzyby byly przyczyną. Zawsze - przy kontakcie z palypythoa staram się zachować ostrozność, bo - mimo wszystko - lepiej "dmuchac na zimne. Ja sam alergikiem nie jestem - pokąsało mnie wiele owadów od os zaczynając, na szerszeniach kończąc - ale są ludzie, którzy po kontakcie z milusimi pszczółkami zamieniają się w "baloniki".
-
3 miesiące po zalaniu. Mam to samo, u mnie też cyjano bryka po przenosinach akwarium. Z reef salt przesiadłem sie na sea salt AF. Trochę to ograniczyło rozwój cyjano. Moje akwa też było na "żywej wodzie i skale - z piachu zrezygnowałem, a jednak dojrzewanie ruszyło od nowa. Wszystko dlatego, ze każde przenosiny wiążą się z zaburzeniem równowagi biochemicznej w akwarium - wzrost po4 i no3, a co za tym idzie rozwojem niepożądanych plag typu dino, cyjano, bruzdnice itp
-
Lampa LED do kostki 50x50x50
wiesiektbg odpowiedział stanluk → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
też bym stawiał na DIY. Sam mam w baniaczku taką lampę na sterowaniu Morświna. Wkurzające są jedynie zastosowane drivery, które piszczą. Wcześniej miałem lampkę na sterowaniu lubusika, które diabli wzięli i przesiadłem się ma sterowanie od Magu. Z tego sterowania byłem najbardziej zadowolony, bo - w porównaniu do obecnej lampy - drivery nie piszczały, zakres ustawienia świtu i zmierzchu był o wiele większy (u Morświna to 60 minut) no i najważniejsze, że w sterowaniu kolegi Magu zciemnianie i rozjaśnianie przechodzi o wiele plynniej. W Morświnowym sterowaniu widać "błyski". No i jeszcze jedna zaleta sterowania od naszego forumowego Maga - można nabyć gotowe płytki pod sterowanie i pod drivery, a w razie wątpliwości - sam się o tym przekonałem - kolega Magu zawsze służy pomocą, nawet totalnym ignorantom w dziedzinie elektroniki jest w stanie wyjaśnić "co i jak" podłączyć i zaprogramować, żeby zabanglało. -
Ja tam roię tylko na 3w - mniejszy koszt światełek, no i zapas mocy. Oczywiscie wszystko na sterowaniu PWM
-
ten osad to fito, porzadnie zabełtać i będzie. Poza tym, fito trzeba raz na tydzień odkręcić, po czym zakręcić i porządnie wymieszac. Szczególnie przy świeżym fito widać, jak butelka sama sie zasysa, bo fito zużywa część tlenu. Pózniej proces ten spowalnia, bo w zimnej wodzie fito "zwalnia" z procesami biochemicznymi. Trzeba jednak regularnie go natlenić i wymieszać - przy takiej "kuracji" powinno przeżyć w lodowce pół roku
-
a teraz dojrzewanie zbiornika i cierpliwość... no i powodzenia życzę
-
Łazie po skale, czy w miejscu stoi?
-
Refugium - spaghetti czy coś jeszcze
wiesiektbg odpowiedział alexw200 → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
no to jest kawał łączki... moje jest dużo mniejsze i przy 20w led wszystko rozło bez problemu. W komorze jest DSB, skała i glony. Wysokość od dna do tafli wody jakieś 25 cm, wiec plytko jest i takie światło wystarczyło -
Refugium - spaghetti czy coś jeszcze
wiesiektbg odpowiedział alexw200 → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
kurcze... to jak wielkie to refugium jest?! -
aż ozdrowieje, a pozniej niech sobie radzi...czasami można dokarmić
-
Refugium - spaghetti czy coś jeszcze
wiesiektbg odpowiedział alexw200 → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
jak będziesz miał osobno spaghetti, to łatwiej ci będzie nad nim zapanować, a i inne gloniska dostaną szansę. Ja też mam spaghetti w jedej przedrodzie z codium i innymi glonami. Ostatnio - po przeprowadzce na większy baniaczek siadlo mi światło (led 20w) i świecę świetlówką. Trochę glony przerzedziło, ale dają sobie radę -
W zoologicznym w Kielcach widziałem taką. Też siedziała na szybie. Ten typ strzykwy to filtrator - w odróżnieniu od swoich pobratymców przekopujących piach jest dużo ładniejsza. Jak na filtratora przystało, usadawia sie tam, gdzie jej najlepiej i gdzie wyłowi z wody jak najwięcej pokarmu. z tą toksycznością to nie wiem, jak jest. Dolabella miała być toksyczna, wpadła mi w ukwiała - anemonię virdis - i po pewnym czasie wcięło ją na amen. Jakichś tragicznych skoków parametrów nie zauważyłem. Truchla zresztą też nie znalazłem
-
nie zanieczyszczą wody. Trudno zdrapać to cholerstwo, a jak już zdrapiesz to musisz uważać na drobne kawałki, ktore pozostaną, bo z nich wyrosną nowe egzemplarze. Ja wyczyściłem skałki (odłupałem grzybki z kawałkami skałki) podczas przenosin do nowego baniaka i w głównym nie zamierzam trzymać rhodactisów. Rosną bardzo szybko i parzą co się da. U znajomych w baniaku była plaga aiptazji. Jedynym, co sobie z nią poradziło była plaga rhodactisów - czyli jedna plaga zwalczona druga. No, ale jak komuś sie podobaja, to naprawdę fajnie sie prezentują
-
Też karmię raz w tygodniu i rosną jak na drożdżach
-
Nanokaczor ma chyba rację, bo od kiedy wpusciłem krewetki na aiptasję, to populacja asterin spadla
-
Sumpik hula aż miło, jedyna wada jest taka, że skarpety filtracyjne są strasznie długie i twarde
-
ja niedawno oddałem akwarium 112l. za free, tyle, że nie na sumpa. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz - sam widziałem na tym forum kilka ogłoszeń typu "oddam sumpa za piwo. Co do plastykowych zbiorników, to na YT widziałem, że ludzie kombinują w ten sposób. Tyle, że robią to przy duzych baniakach i zazwyczaj jest to solidna balia. Ja - dla siebie - skleiłem sumpa z akrylu i twardego PCV . Plus jest taki, że dużo łatwiej zaplanować (kształtki mozna kupic na konkretny wymiar) no i łatwiej dziury wiercić. Poza tym, nie potrzeba żadnych przelotów - wystarczy porządnie skleić. Przy sumpie niewielkich rozmiarów nie wychodzi drogo